Wydawca: Hells Headbangers Records Data premiery: 2015-03-16
USA
Amerykańscy black/death metalowi barbarzyńcy z Perdition Temple, zespół, który Gene Palubicki założył po rozpadzie Angelcorpse, wreszcie dostarcza drugi długograj w swojej dyskografii - pierwszy dla ich nowego wydawcy, Hells Headbangers. Kontynuacja i rozwój piekielnej rozpierduchy z debiutu z 2010 roku. Od tamtego czasu Gene zaciągnął do swojej ekipy swojego starego znajomego z Angelcorpse - gitarzystę Billa Taylora (także m.in. Immolation), a za mikrofonem stanął gardłowy Black Witchery - Impurath. Czy trzeba tu cokolwiek dodawać? Złowieszczy black/death w mistrzowskim wykonaniu pionierów i mistrzów takiego grania. To trzeba mieć.
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...
...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...