Wydawca: Victory Records Data premiery: 2015-06-30
USA
To już dziewiąty album w katalogu tych weteranów groove death metalu i wciąż pozostają oni wierni swojej stylistyce, z grubo ciosanymi riffami, zalatującymi core'ową dynamiką bębnami i melodyjnie wijącymi się solami. Jest ciężko, chwytliwie a całość uzupełnia oczywiście, od zawsze obecna w twórczości tego zespołu, wojenno-krwawa tematyka tekstów i okładki. Klasyczny death metal bez filozofowania dla każdego kto ceni granie w tym stylu (Obituary, Six Feet Under, Baphomet itp.).
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...
...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...