Wydawca: Prosthetic Records Data premiery: 2015-03-10
Australia
Nie wymagająca chyba nikomu przedstawiania 'ikona' technicznego death metalu z kraju kangurów uderza już szóstym albumem. Wiadomo czego oczekiwać - mariaż powalającej wirtuozerii z wypolerowaną brutalnością w nowoczesnym wydaniu. Do tego słitaśne, akustyczne wstępniaki i growle utrzymane przez całą płytę na jednym i tym samym poziomie wyduszonej z bólem 'agresji'. Jedni będą doszukiwać się technicznych smaczków przez 500 przesłuchań z rzędu, inni z trudem dotrwają do trzeciego utworu.
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...
...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...