Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sovereign w takich kapelach jak m.in. Nocturnal Breed, czy Execration na pewno pozwala oczekiwać kompozy...
Ragehammer na Psychodeath Lunatics vol.IX - 15 listopada
2014-10-1615 listopada w stołecznym klubie Metal Cave odbędzie się 9 edycja imprezy pod szyldem Psychodeath Lunatics. Tym razem główną atrakcją mają być krakowscy thrash/black metalowi skurwiele z Ragehammer. Przed nimi zagrają poruszający się w podobnych klimatach stołeczni młodzieńcy z Bestiality, archaiczni death metalowcy Sacrofuck oraz kielecki Seer of Decay (blackended death/thrash).
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...
...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sovereign w takich kapelach jak m.in. Nocturnal Breed, czy Execration na pewno pozwala oczekiwać kompozy...
15 listopada w stołecznym klubie Metal Cave odbędzie się 9 edycja imprezy pod szyldem Psychodeath Lunatics. Tym razem główną atrakcją mają być krakowscy thrash/black metalowi skurwiele z Ragehammer. Przed nimi zagrają poruszający się w podobnych klimatach stołeczni młodzieńcy z Bestiality, archaiczni death metalowcy Sacrofuck oraz kielecki Seer of Decay (blackended death/thrash). 
...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...