Dla tych, którzy mają ogolone głowy na łyso, nadrukowane czaszki i druty kolczaste na kapturach i czują się swobodnie w obecności cmentarnych pomników okładka Primitive Warfare powinna wydawać się znajoma. Deja vu powinno wywoływać nierozczytywalne logo, nazwa płyty i militarno-nuklearny fetysz. Wbrew temu co mówi stare porzekadło, pozory tym razem nie mylą. Duch (może nie defini...
Data dodania 2010-05-06Dodał OloŹródło Robert / Wydawnictwo PsychoNajnowszy krążek "Individual Infernal Idimmu" weteranów z Neolith będzie dostępny już od 13 maja 2010 nakładem Wydawnictwa Muzycznego Psycho. Po sześciu latach milczenia, ten zasłużony zespół, w końcu powróci do swoich fanów ze swoim najnowszym albumem, który, jak zapowiada wydawca, "brzmi naprawdę świeżo i potężnie". Na płycie pojawili się również goście: w utworze "Fright emblazoned on faces" swoje umiejętności pokazał Vogg (Decapitated, Lux Occulta i Vader) nagrywając sola, zaś w "That sorrowful feast of the damned" swojego głosu użyczył Maciek Taff (Rootwater, Black River, Geisha Goner i tony innych).
Oto pełny program krążka:
1. Thus I fulFILled His Will (intro)
2. The Dark and Light in One
3. A Prayer
4. Fright Emblazoned on Faces (gościnne solo Vogg )
5. Limes Inferior
6. That Sorrowful Feast of the Damned (gościnne wokale Taff)
7. Asar Un-Nefer
8. Idimmu Expecting
9. The Most Excellent Charm Against the Son of Liar
10. Hallowed Be the Signs!
Dla tych, którzy mają ogolone głowy na łyso, nadrukowane czaszki i druty kolczaste na kapturach i czują się swobodnie w obecności cmentarnych pomników okładka Primitive Warfare powinna wydawa...
Leżąca na pomoście obu Ameryk niewielka Kostaryka na pierwszy rzut oka nie kojarzy się z z trząchającymi dynią wielbicielami hałasu, ale tamtejsza scena, skupiona głównie w San José (stolic...
Dla tych, którzy mają ogolone głowy na łyso, nadrukowane czaszki i druty kolczaste na kapturach i czują się swobodnie w obecności cmentarnych pomników okładka Primitive Warfare powinna wydawać się znajoma. Deja vu powinno wywoływać nierozczytywalne logo, nazwa płyty i militarno-nuklearny fetysz. Wbrew temu co mówi stare porzekadło, pozory tym razem nie mylą. Duch (może nie defini...
Leżąca na pomoście obu Ameryk niewielka Kostaryka na pierwszy rzut oka nie kojarzy się z z trząchającymi dynią wielbicielami hałasu, ale tamtejsza scena, skupiona głównie w San José (stolic...