DZISIEJSZA PREMIERA ALBUMU:

TZOMPANTLI

BEATING THE DRUMS OF ANCESTRAL FORCE

Centinex

Wywiad przeprowadził - Tomasz Osuch
W założeniach wywiad ten miał wzbogacić naszą wywiadową sekcję około miesiąc temu, jednak jak wielu z Was zapewne się orientuje, chłopaki z Centinex siedzą obecnie w studio i nagrywają nowy album "Decadence - Prophecies Of Cosmic Chaos". Ostatecznie, głównodowodzący ekipą i basista w jednej osobie, pokusił się jakiś czas temu na wywiadzik i efekt tegoż oczywiście poniżej. Słowa wypowiedział oczywiście Martin, i zdradził chłop wiele o nowym krążku, oraz o innych sprawach, nie zawsze Centinex dotyczących. Poczytajcie i czekajcie na "Decadence - Prophecies Of Cosmic Chaos"! Hail Martin! Jak się masz, co tam słychać w Waszej Hellbrigade? Czy byłeś w ostatnim czasie może na jakimś niezłym koncerciku w Twoim mieście, lub gdziekolwiek indziej?... a może Wy daliście ostatnio jakieś show?

"Hail! Dzięki, mam się dobrze, wszystko w porządku. Jesteśmy od kilku dni bardzo zajęci nagrywaniem nowej płyty. Co do koncertów, to od jesiennej trasy z Deicide nie zagraliśmy żadnego, choćby pojedynczego gigu."

Wydaje się, że pierwsze miesiące bieżącego roku były dla Centinex jak wakacje po roku ciężkiej pracy! Podejrzewam, że szczerze możesz powiedzieć, iż miniony rok był bardzo dla Centinex udany. Podsumujesz?

"Tak, rok 2002 był dla nas dobry i byliśmy w tym czasie dość zapracowani. Najpierw wydaliśmy nową płytę, następnie cała promocja związana z tym krążkiem i występy na festiwalach oraz trasa. Nasze dupska były cały czas w ruchu. Po trasie mieliśmy jakiś miesiąc wolnego a potem zaczęliśmy pisać materiał na najnowszy album."

Ok, do pewnych wydarzeń, które miały miejsce w roku minionym jeszcze powrócimy. Nadchodzący, nowy album Centinex, zatytułowany "Decadence - Prophecies Of Cosmic Chaos" jest głównym tematem tego wywiadu, więc zaczynajmy! Zabookowaliście sesję nagraniową na czerwiec i lipiec i obecnie jesteście w trakcie nagrywania. Powiesz coś o nowych numerach? Mógłbyś je przybliżyć?

"Właśnie jako, że rozpoczęliśmy sesję nagraniową nowego albumu, jestem trochę spóźniony z odpowiedziami. Jak dotąd zarejestrowaliśmy bębny i wraz z dniem 14 lipca robimy całą resztę. Nowe kawałki są utrzymane w typowym dla Centinex stylu, ale patrząc na to z drugiej strony, są one bardziej 'nowoczesne' i pokazują ten 'nowy' Centinex. Ciężko to wyjaśnić, po prostu trzeba poczekać i posłuchać."

Jaka jest zasadnicza różnica pomiędzy "Decadence - Prophecies Of Cosmic Chaos", a poprzednim longiem "Diabolical Desolation"?

"Nowy krążek będzie bardziej techniczny i urozmaicony. I także 100 razy lepszy od poprzednika..."

Czy planujecie jakieś drobne zmiany w brzmieniu Centinex? Macie charakterystyczny sound, w szczególności dla starszego, europejskiego lub szwedzkiego death metalu. Pytam o to, ponieważ masa szwedzkich kapel zmienia swoje brzmienie na czystsze i słodsze.

"Yeah, sądze, że będzie jakaś drobna zmiana w brzmieniu, lecz wciąż będziesz mógł usłyszeć, że jest to Centinex. Mamy swoje wypracowane brzmienie i staramy się je bardziej 'unowocześniać' czy coś w tym stylu...."

Stroną wizualną "Decadence - Prophecies Of Cosmic Chaos" zajmą się Per Gustaffson oraz ponownie Timo Ketola. Czy jest to już gotowe? Co będzie na okładce?

"Okładka jest już gotowa i mogę Ci powiedzieć, że wspaniale pasuje do muzyki i do całego konceptu płyty."

Martin, tak jak powiedziałeś, oprawa graficzna będzie związana z tekstami i nowy album Centinex będzie konceptem...jednak słyszałem, że zrezygnowaliście z tematu Drugiej Wojny Światowej. Możesz powiedzieć mi coś więcej na temat liryk?

"Tak, zgadza się, będzie to koncepcyjny album. Porzuciliśmy temat związany z czasami Drugiej Wojny. Teksty do utworów z nowej płyty są oparte na nadchodzącej dewastacji rodzaju ludzkiego. Tak więc, wciąż są one brutalne tak jak w przeszłości."

Ten rok, poza nową płytą, przyniesie kilka nowych wydawnictw Centinex, nakładem różnych wytwórni! Split z Nunslaughter i 'Hail Germania' są już dostępne i limitowane do 1000 kopii. Candlelight przygotowała zaś reedycje "Hellbrigade", "Bloodhunt" oraz "Malleus Maleficarum" z bonusowymi kawałkami. Dlaczego te wszystkie wydawnictwa ukazują się akurat w tym roku?

"W zasadzie wszystkie materiały, które wymieniłeś są już osiągalne. Split z Nunslaughter miał pierwotnie ukazać się dwa lata temu, zatem super, że wreszcie jest dostępne to wydawnictwo. W momencie kiedy Repulse Records - firma założyciela naszej brygady zbankrutowała i zakończyła działalność, Candlelight pomyślała, że dobrym pomysłem będzie wykupienie naszych materiałów z ich katalogu i ponowne wydanie tego wszystkiego w kolejności, robiąc nam przy tym jeszcze większą reklamę."

Ponadto, na czerwiec Nothern Sound Records ogłosiła wydanie "Deathlike Recolections" - materiału, któty będzie zawierał dwa utwory z debiutanckiej płyty, w nakładzie limitowanym do 500 sztuk. Poproszę o jakieś szczegóły.

"Wydawnictwo to ukaże się jednak we wrześniu dzięki Sword & Sorcery Records (odziału Rage Of Achilles). I będzie limitowane do 1000 kopii....Wspieramy vinyle, dlatego wyszliśmy z takim pomysłem."

"Diabolical Desolation" miała sporo niezłych recenzji i album ten był promowany dużą ilością koncertów. Oznacza to, że krążek był dla Centinex bardzo pomyślny. Sądzisz, że "Decadence - Prophecies Of Cosmic Chaos" zostanie doceniony w podobnym stopniu jak poprzednik? Czego oczekujesz po nowym albumie?

"Tak, to prawda. "Diabolical Desolation" był dla nas bardzo udanym materiałem, ale mam nadzieję i myślę, że nowe uderzenie będzie jeszcze większym krokiem na naszej drodze w kierunku globalnej dewastacji."

Ok, pogadajmy przez chwilke o koncertach, a w szczególności o europejskiej trasie z Deicide, którą zagraliście w listopadzie zeszłego roku. Daliście wtedy dwa koncerty w Polsce. Wydaje się, że ta trasa była dla Was bardzo ważna i czas na niej spędziliście bardzo dobrze! Jak wspominasz trasę, koncerty?

"Zagraliśmy dwa koncerty w Polsce, jeden w Warszawie, jeden we Wrocławiu. Tak, trasa była dla nas bardzo ważnym wydarzeniem i wspaniale bawiliśmy się na tym wyjeździe. Było wiele dobrych koncertów - ciężko jest mi wspomnieć te prawdziwie najlepsze, ale muszę powiedzieć, że polskie koncerty były wśród nich."

Glen Benton jest bardzo kontrowersyjną postacią i wielu ludzi ma stereotypowe zdanie o nim, o jego zachowaniu. Odwiedziłem jakiś czas temu Waszą stronę i znalazłem tam pewne zajebiste fotki, i wydaje się, że Glen jest rzeczywiście spoko kolesiem! Spędziłeś z nim prawie miesiąc na trasie i podejrzewam, że miałeś sporo okazji by go poznać. Jaki tak naprawdę jest z niego człowiek?

"Glen jest miłym, zwykłym gościem, który lubi metal, niezłe laseczki i Jacka Danielsa. Facet taki sam jak ja czy Ty, heh..!! Tak, mogą krążyć o nim jakieś schematyczne plotki, ale niczego takiego z jego strony nie odczuliśmy na trasie. Podróżowaliśmy z wszystkimi jednym pojazdem i było bardzo dobrze. Yeah, jest sporo zajebistych fotek z tej trasy, zatem sprawdźcie to na naszej stronie."

Kilka miesięcy wcześniej, zanim uderzyliście do mojego kraju z Deicide, zagraliście na Smash Fest 2002. Byłem tam i pamiętam bardzo dobry koncert Centinex (i następny warszawski też był niezły, jednak za krótki!). W opinii wielu Smash byl gównianym festem. Jednak Ty, podobnie jak przykładowo Devolved czy Pandemia jesteście zadowoleni z występów i festu. Jak obecnie zapatrujesz się na całe przedsięwzięcie? Dla mnie był to niezły czas!

"Smash Fest nie był zbyt dobrze zorganizowany i czuję, jak przykre było dla publiki i zespołów, które miały grać nazajutrz odwołanie tego drugiego dnia. Jednak my cały czas dobrze się bawiliśmy i organizator wywiązał się wobec nas ze wszystkiego co ustaliliśmy wcześniej. Zatem naprawdę nie możemy narzekać. Jakkolwiek, nie sądzę, aby Daniel zrobił podobny fest w przyszłości..."

Słyszałem jakieś opowieści o tym, że kiedy podróżowaliście do Polski, Wasz wokalista był tak najebany, że wyrzucił ponoć paszport i dokumenty za burtę! Czy to prawda czy plotki tylko?!

"Ha ha, to plotka. Prawda jest taka, że owszem, był bardzo pijany i na polskiej granicy nie mógł znaleźć swojego paszportu. Zatem nie dostaliśmy pozwolenia na wjazd to Twojego kraju. Szukał swego paszportu wszędzie, lecz nie mógł znaleźć, tak więc myśleliśmy, że zgubił go na promie. Jednak ostatecznie po dwóch godzinach poszukiwań, znaleźliśmy paszport w jednej torbie i mogliśmy już spokojnie przekroczyć granicę. Ulżyło nam, byliśmy tą sytuacją troszkę zaniepokojeni. 'Musimy zagrać instrumentalny set...'."

A czy pamiętasz pierwszy koncert Centinex w Polsce? Jeśli dobrze wiem, było to w Gdańsku 10 lat temu, a następnie byliście też zapowiadani na wspólny koncert z Sanatorium w Sandomierzu 4 lata temu...

"Tak, pamiętam koncert w Gdańsku z 1993 roku. Chaos i później impreza w hotelu, która była nawet większą masakrą. Musieliśmy płacić za zniszczone meble i tego typu rzeczy... W Sandomierzu nie graliśmy - nie byliśmy w stanie dotrzeć na czas, bowiem przeszkodziła nam w tym potężna burza śnieżna."

Jonas Kjellgren - gitarzysta Centinex, jest także wokalistą Carnal Forge. Czy nigdy nie mieliście z tym żadnych problemów? Czy nie zdarzyło się nigdy tak, że przykładowo - Centinex zamierzał zagrać w danym miejscu koncert, a tu nagle okazało się, że Carnal Forge chce grać w tym samym czasie, ale gdzie indziej?

"Nie, naprawdę nie mamy z tym żadnego problemu. Tak długo, jak planujemy to wszystko (czyli koncerty, nagrywanie płyt), rzeczy idą gładko do przodu."

Na trasie z Deicide nie zagrał z Wami pałker Kennet Englund i zastąpiliście go wówczas pałkerem Carnal Forge. Z jakiego powodu Kennet nie mógł pojechać z Centinex na trasę? Czy koleś z Carnal Forge grał z Wami wtedy i tylko wtedy czy może zapowiada się jakaś współpraca między nim a Centinex w bliskiej przyszłości? Nowy perkusista?

"W tamtym czasie Kennet rozpoczął właśnie nową pracę, zatem dla niego niemożliwością było załatwienie sobie wolnych dni. Jako, że nie chcieliśmy odwoływać naszego uczestnictwa w tej zajebistej trasie, poprosiliśmy Stefana o pomoc. Nie, nigdy nie myśleliśmy o zatrudnieniu Stefana jako pełnoprawnego członka Centinex."

Ahhh, chciałbym Cię jeszcze spytać o Glena Bentona. Słyszałeś już "Dechristianize", nowy album Vital Remains, na którym wokale zrobił Glen? Dla mnie jest to arcydzieło!

"Yeah, słuchaliśmy już tej płyty i masz rację, to jest absolutny majstersztyk!!"

Słyszałem, że zasłuchujesz się również w innych klimatach niż metalowe. Prawdą jest, że podsłuchujesz Kylie Minogue i Foo Fighters?

"Nie, nie Kylie Minogue i Foo Fighters, ale Melanie C. i Queens Of The Stone Age, ha ha..!! Wiesz, musisz być otwarty..."

Jasne! Latem zagracie na dwóch open-air'ach w Austrii i na czeskim Obscene Extreme! Czego oczekujesz po tych festach? Jakie sa inne koncertowe plany Centinex na ten rok?

"Racja, na dniach zagramy te koncerty na festach. Wtedy też mamy szwedzki festiwal, ale oprócz tego nie mamy żadnych innych planów koncertowych. Musimy skonczyć przede wszystkim nowy album i wtedy zobaczymy. Mam jednak nadzieję, że będziemy zdolni zagrać pełną traskę po Europie pod koniec roku, lub na początku przyszłego."

To wszystko mój death metalowy przyjacielu! Dzięki i jeśli jest coś jeszcze, o co zapomniałem zapytać, powiedz to teraz, na zakończenie.

"Wielkie dzięki za ten świetny wywiad! Nie, nie wiem o co mógłbyś jeszcze spytać, myślę, że o wszystkim już powiedzieliśmy. Chaos 666!!"

Tomasz Osuch


Najnowsza recenzja

Sovereign

Altered Realities
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...

Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...