Panowie! Wracajcie!

[Stary Metal]

Stary metal a nie wie kim jest trotzky hehe. Piotr Weltrowski z jednej z dwóch, obok Marliwo, najlepszych polskich jednoosobowych hord w Polsce

No nie wie, bo nie wie.
Mam płytę December's Fire i rzeczywiście jest napisane we wkładce, że Trotzky. Ale napisane jest to na zdjęciu czarną czcionką na tle czarnych gałęzi i kiepsko widać.

[Triceratops]

Wciąż lepiej czytać trockiego niż pozera Mariana który wczoraj poznał Voivod.

Pjoter jednak wielu wyprał,trzeba mu oddać.

Pjoter jednak pracuje jako dziennikarz, wiec jaks tam bacground i staz ma, poza tym pomijajac jakies tam te jego filozoficzne (wiadomo wyksztalcenie) wtrety to ogolnie z reguly jakis tam zarys muzyczny, kierunek w ktorym biegna mysli czy skojarzenia buduje. Wiadomo, ze w 80% procentach musi pasc King Crimson, Coil, Coltrane, Ayler, Slayer ale wiadomo czego sie spodziewac i gdzie szukac. Marian buduje te swoje kwieciste wielo-wielo-wielokrotnie zlozone zdania ale przewaznie z nich nawet nie wynika charakter ani gatunek muzyczny, nigdy nie podawal jakichs podobienstw czy sugestii typu "wczesny Slayer", "pozna Meta", "brzmienie demowek Sodom" itp. Z recenzji mariana czesto nie wynika jaki w ogole typ muzyki uprawia zespol produkujacy "ponure, ciezkie, bezkrompromisowe, skoczne i bezsposrednie" dzwieki.
Marian nikogo na nic nie wypierrze, bo on tutaj byl raczej prany, szczerze muwionc nie kojarze zeby Marian mi sprzedal cos czego nie znalem i dzieki niemu poznalem, bo jezeli juz to bylo cos nieznanego to przewaznie jakas 3 czy 4 liga metalu z Chile czy Niemiec bedaca kopia conajmniej 15 zespolow.

[nagrobek]

pomijając kwestie merytoryczne (gdzie Maria zwyczajnie leje wodę i nawija makaron na uszy) to Trocki przynajmniej nie żebrze o lajki i kawki a to już coś w dzisiejszych internetach coraz rzadziej spotykanego

[[V]]

Wciąż lepiej czytać trockiego niż pozera Mariana który wczoraj poznał Voivod.

Pjoter jednak wielu wyprał,trzeba mu oddać.

Pjoter jednak pracuje jako dziennikarz, wiec jaks tam bacground i staz ma, poza tym pomijajac jakies tam te jego filozoficzne (wiadomo wyksztalcenie) wtrety to ogolnie z reguly jakis tam zarys muzyczny, kierunek w ktorym biegna mysli czy skojarzenia buduje. Wiadomo, ze w 80% procentach musi pasc King Crimson, Coil, Coltrane, Ayler, Slayer ale wiadomo czego sie spodziewac i gdzie szukac. Marian buduje te swoje kwieciste wielo-wielo-wielokrotnie zlozone zdania ale przewaznie z nich nawet nie wynika charakter ani gatunek muzyczny, nigdy nie podawal jakichs podobienstw czy sugestii typu "wczesny Slayer", "pozna Meta", "brzmienie demowek Sodom" itp. Z recenzji mariana czesto nie wynika jaki w ogole typ muzyki uprawia zespol produkujacy "ponure, ciezkie, bezkrompromisowe, skoczne i bezsposrednie" dzwieki.
Marian nikogo na nic nie wypierrze, bo on tutaj byl raczej prany, szczerze muwionc nie kojarze zeby Marian mi sprzedal cos czego nie znalem i dzieki niemu poznalem, bo jezeli juz to bylo cos nieznanego to przewaznie jakas 3 czy 4 liga metalu z Chile czy Niemiec bedaca kopia conajmniej 15 zespolow.

I wszystko na ten temat. Postaw mi kawkę,postaw mi kawkę!

[Destroyer669]

Do tego jeszcze dodać, że stworzył sobie fajny system żerowania na wydawcach i zespołach. Wysłałem mu "do recenzji" dwa razy pakę z płytami, a ten leszcz jedyne co zrobił, to zamieścił film jak wyciąga je z paczkomatu. I to wszystko. Dwa razy pytałem kiedy recenzje i zostałem finalnie zlany. Jeszcze 15 lat temu takie akcje podeszłyby pod klasyczne rip offowanie.
Darowałem sobie batalię, jak mi kumpel z jednej warszawskiej kapeli sprzedał historię, jak Marian namówił ich na zrobienie konkursu. Wysłali mu 5 sztuk płyty, a ten finalnie konkursu nie zrobił. Idąc takim systemem, to ja się nie dziwię, że on ma 40k płyt. Żenujący i klasyczny przykład pozera, który mógłby robić warsztaty pt. Jak pisać dużo, jednocześnie nie pisząc nic.

[hcpig]

przewaznie z nich nawet nie wynika charakter ani gatunek muzyczny, nigdy nie podawal jakichs podobienstw czy sugestii typu "wczesny Slayer", "pozna Meta", "brzmienie demowek Sodom" itp. Z recenzji mariana czesto nie wynika jaki w ogole typ muzyki uprawia zespol produkujacy "ponure, ciezkie, bezkrompromisowe, skoczne i bezsposrednie" dzwieki.

Dokładnie tak, dużo słów, mało konkretów tylko jeden wielki strumień świadomości gdzie jak podmienisz tego Beherit na Britney Spears to i tak reszta tekstu będzie pasować.

[Medard]

Wciąż lepiej czytać trockiego niż pozera Mariana który wczoraj poznał Voivod.

Pjoter jednak wielu wyprał,trzeba mu oddać.

Pjoter jednak pracuje jako dziennikarz, wiec jaks tam bacground i staz ma, poza tym pomijajac jakies tam te jego filozoficzne (wiadomo wyksztalcenie) wtrety to ogolnie z reguly jakis tam zarys muzyczny, kierunek w ktorym biegna mysli czy skojarzenia buduje.

Maria chyba też jest dziennikarzem w jakimś lokalnym piśmie, albo portalu we Piasecznie.
Ma talent do snucia historii bez kontekstu i ma słuchaczy i czytaczy, którzy to lubią.
Ale jak dla mnie to nie ma zbytnio wartości, większość masterfulowych użytkowników pisze ciekawiej o muzyce,
przynajmniej poddają jakiejś ocenie muzykę, której słuchają.

Wysłałem mu "do recenzji" dwa razy pakę z płytami, a ten leszcz jedyne co zrobił, to zamieścił film jak wyciąga je z paczkomatu. I to wszystko. Dwa razy pytałem kiedy recenzje i zostałem finalnie zlany. Jeszcze 15 lat temu takie akcje podeszłyby pod klasyczne rip offowanie.

Gdyby napisał recenzję, to by wyglądała jakoś tak:
12 października, idąc w ulewnym deszczu, wyjąłem płytę z paczkomatu, niczego lepszego nie słyszałem tego dnia,
ten warszawski zespół ma przed sobą wspaniałą karierę muzyczną karierę.

Za jakiś czas coś takiego napisałby o innym zespole:
10 listopada, idąc w ulewnym deszczu, wyjąłem płytę z paczkomatu, niczego lepszego nie słyszałem tego dnia,
ten krakowski zespół ma przed sobą wspaniałą muzyczną karierę.

[Lukass]

Maria to z grubsza wiem, bo pisał na najstarszym forum Progresji.
Ale na Trygława i Swaroga kim jest ten trocki?
....mam wrażenie, że teraz zostanę zajebany śmiechem...

Trocki to Piotr Weltrowski, były forumowicz, były kolega Nergala, lider przepotężnego December's Fire. Grał też w Hefeystos. Założył profil o klerykach na fb gdzie prał młodzież. Więcej nie wiem.

O proszę, a to mi umknęło. To w takim razie pewnie go kiedyś spotkałem, bo Hefeystos na żywo gdzieś tam kiedyś miałem okazję zobaczyć.

[Block69]

Wciąż lepiej czytać trockiego niż pozera Mariana który wczoraj poznał Voivod.

Pjoter jednak wielu wyprał,trzeba mu oddać.

Za sam temat "Perły sprzed lat" dozgonna wdzięczność dla Pjotra.

[TheDude]

Wszystkim tym znawcom i samozwańczym koneserom muzyki mówię "Sayonara". Po co to czytać albo słuchać/oglądać? Czy nie lepiej samodzielnie poznawać muzykę?

[hcpig]

Wciąż lepiej czytać trockiego niż pozera Mariana który wczoraj poznał Voivod.

Pjoter jednak wielu wyprał,trzeba mu oddać.

No lepiej ale jak trochę pokopiesz to on też promował jakieś świeżo odkryte wynalazki jakby był ich pierwotnym żródłem wydobycia i znał od lat - tak było np. z Woven Hand / 16 Końmoc.

[nicram]

Maria to z grubsza wiem, bo pisał na najstarszym forum Progresji.
Ale na Trygława i Swaroga kim jest ten trocki?
....mam wrażenie, że teraz zostanę zajebany śmiechem...

Trocki to Piotr Weltrowski, były forumowicz, były kolega Nergala, lider przepotężnego December's Fire. Grał też w Hefeystos. Założył profil o klerykach na fb gdzie prał młodzież. Więcej nie wiem.

O proszę, a to mi umknęło. To w takim razie pewnie go kiedyś spotkałem, bo Hefeystos na żywo gdzieś tam kiedyś miałem okazję zobaczyć.

Akurat Heyestos nigdy mi nie podchodził, ale możesz mi napisać jak taka muzyka wypadła na żywo. Bardzo lubię i wracam do "Vae Victis" December's Fire. Trocki zrobił także świetną robotę na klawiszach na "Pandemonic Incantations" naszej pomorskiej bestii.

[Triceratops]

Wciąż lepiej czytać trockiego niż pozera Mariana który wczoraj poznał Voivod.

Pjoter jednak wielu wyprał,trzeba mu oddać.

No lepiej ale jak trochę pokopiesz to on też promował jakieś świeżo odkryte wynalazki jakby był ich pierwotnym żródłem wydobycia i znał od lat - tak było np. z Woven Hand / 16 Końmoc.

Widze pamietasz hehe. No taka byla jego uroda, nawet jak poznal wczoraj to juz znal "od zawsze"

[[V]]

Lykantrop powinien nakręcić kolejny rozdział z fuhrerem jak to pjoter prał a marian kupował, kupował, kupował.

Lubiłem też kwiecisty język Brzachwo Woja. To były czasy,gdy hartowała się stal. Teraz już nie ma czasów.

Jeśli podobał ci się ten post możesz postawić mi wirtualną kawkę.

[Żwirek i Muchomorek]

Chodzicie już do geriatrów? Bo momentami odchodzi tu takie starcze zrzędzenie, że się słabo robi.

[[V]]

Jak ci słabo to metal nie jest dla ciebie pozerze.

[C//A]

Trocki to Piotr Weltrowski, były forumowicz, były kolega Nergala, lider przepotężnego December's Fire. Grał też w Hefeystos. Założył profil o klerykach na fb gdzie prał młodzież. Więcej nie wiem.

O proszę, a to mi umknęło. To w takim razie pewnie go kiedyś spotkałem, bo Hefeystos na żywo gdzieś tam kiedyś miałem okazję zobaczyć.

Akurat Heyestos nigdy mi nie podchodził, ale możesz mi napisać jak taka muzyka wypadła na żywo. Bardzo lubię i wracam do "Vae Victis" December's Fire. Trocki zrobił także świetną robotę na klawiszach na "Pandemonic Incantations" naszej pomorskiej bestii.

Ale Hefeystos to proszę szanować, koledzy

[nicram]

O proszę, a to mi umknęło. To w takim razie pewnie go kiedyś spotkałem, bo Hefeystos na żywo gdzieś tam kiedyś miałem okazję zobaczyć.

Akurat Heyestos nigdy mi nie podchodził, ale możesz mi napisać jak taka muzyka wypadła na żywo. Bardzo lubię i wracam do "Vae Victis" December's Fire. Trocki zrobił także świetną robotę na klawiszach na "Pandemonic Incantations" naszej pomorskiej bestii.

Ale Hefeystos to proszę szanować, koledzy

Nie inaczej jest. Wszak w Hefaystos jest jakaś taka przaśna, urocza i naiwna słodycz.

[Nasum]

To były czasy,gdy hartowała się stal. Teraz już nie ma czasów.

My jesteśmy "czasami". Jacy my jesteśmy, takie są czasy.


A wirtualnej kawy nie postawię. Na jakimś gigu mogę sie napić razem browara jak co.

[hcpig]

a marian kupował, kupował, kupował.

W tym okresie kupował jakiś III-cio ligowi hejvi metal i strofował użytkowników, którzy zakładali wartościowe tematy o niemetalowych zespołach, do dzisiaj zachowały się ślady jak w temacie o Aphex Twin.