THE CARS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3064
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
THE CARS
Znowu mi wpadła w ręce ostatnia płytka i znowu jaram się nią niezmiernie. Nie znam tej kapeli właściwie wcale poza "hus gona drajw ju hołm" i jakoś nie mam parcia na więcej, ale "Move Like This" nadal siedzi mi wspaniale - lekkość, świeżość, zajebiste melodie, wiosna po prostu.
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: THE CARS
Lata osiemdziesiąte, każdy kto wtedy dorastał czuje sentyment na pop. Jeden Lubi Duran Duran, drugi Talk Talk.
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
Re: THE CARS
No nie, jak można słuchać takiego główna?
....żadna wiosna tego nie usprawiedliwia :) Chyba nigdy nie mam nastroju na taką muzykę - musiałbym chyba najeść się jakiś środków rozweselających, wydepilować klatę i założyć za małe stringi...
....żadna wiosna tego nie usprawiedliwia :) Chyba nigdy nie mam nastroju na taką muzykę - musiałbym chyba najeść się jakiś środków rozweselających, wydepilować klatę i założyć za małe stringi...
Re: THE CARS
... są jeszcze Limahl i Kaja goo goo oraz niezastąpiony Boy George i jego Culture Club.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3064
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: THE CARS
Masterful jest niezawodny :D
Ale i tak Was pierdolę, podoba mi się ta płyta i już.
Ale i tak Was pierdolę, podoba mi się ta płyta i już.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3064
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: THE CARS
To fakt, zagalopowałem się. To wszystko wina Faktów TVN, za dużo gejów na raz w trakcie 20 minut.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17906
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: THE CARS
Fajna plyta, taka jakby czas dla nich stanal w miejscu i ciagle grali w latach 80, charakterystyczne motywy ich muzyki pozostaly mimo smierci Orra, i na szczescie nie brzmi zbyt nowoczesnie. Kto sie wychowal na Liscie Trojki ten na pewno polubi te plyte a te klawisze nie pozostawiaja watpliwosci, ze to The Cars.ramonoth pisze:Znowu mi wpadła w ręce ostatnia płytka i znowu jaram się nią niezmiernie. Nie znam tej kapeli właściwie wcale poza "hus gona drajw ju hołm" i jakoś nie mam parcia na więcej, ale "Move Like This" nadal siedzi mi wspaniale - lekkość, świeżość, zajebiste melodie, wiosna po prostu.
Jednak co do parcia na stare The Cars to jednak warto, mieli pare(nascie) niezapomnianych piosenek, ktore dzisiaj ciagle brzmia swietnie, mozna nawet obadac jeden z ich kilku skladakow typu Greatest Hits,
trojkowy hit Hello Again
Tonight She Comes ze swietna solowka
Kapitalna poscielowa, ktora 30 lat temu okupowala liste bardzo dlugo
typowy nocny kawalek, najlepiej do sluchania podzcas nocnej jazdy wlasnym the car
woodpecker from space
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17906
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: THE CARS
Marian od jakiegos czasu obserwuje dziwny proces, ktory nie wiem jak nazwac. Przypomina to sytuacje, w ktorej Kubus Puchatek, mis o bardzo malym rozumku, nie pojmujacy bardzo wielu prostych spraw chce byc specjalista od geometrii wykreslnej, fizyki kwantowej, biologii molekularnej, korpuskularnej teorii swiatla, uprawy czeresni samoanskiej, hodowli jaszczurek z galapagos, regeneracji wirnikow pomp glebinowych pracujacych w trudnych warunkach i chuj wie czego jeszcze, w wyniku czego zabiera glos w sprawach, o ktorych kommpletnie nie ma pojecia i wychodzi na totalnie kompletnego debila :)Maria Konopnicka pisze:No nie, jak można słuchać takiego główna?
....żadna wiosna tego nie usprawiedliwia :) Chyba nigdy nie mam nastroju na taką muzykę - musiałbym chyba najeść się jakiś środków rozweselających, wydepilować klatę i założyć za małe stringi...
Najsmutniejsze i najbardziej zastanawiajace jednak jest to, ze wiekszosc twoich analogii zmierza w jednym kierunku. Nie w kierunku motoryzacji, sportu, polityki, swiata zwierzat, kosmosu, zywnosci, komputerow, muzyki a konkretnie seksu w wydaniu homo. Ktos ci zrobil jakas krzywde w mlodosci, ze ten zly dotyk tak eksponujesz w tym co ci sie nie podoba, jest ci obce, niemile, odpychajace, smieszne etc?? :D Tutaj z Kubusiem Puchatkiem miesza sie mocno monotematyczny Pedobear co przy twojej kompletnie "stringowej" fryzurze prezentuje obraz kompletnie dychotomicznego myslenia :D Popatrz na Drona jak zaplacil w temacie Soundgarden, nie pomyslales sobie jak moze ucierpiec twoje wspaniale JA, kiedy jednak w koncu sie przejedziesz i bedziesz musial zrobic cos podobnego ? :D NO chyba, ze robienie z siebie debila to twoje nowe, kolejne, juz 215 hobby ;))
woodpecker from space
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8375
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: THE CARS
wiedz,że coś sie dzieje;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Re: THE CARS
Z ręką na sercu po 5 sekundach słuchania tego czegoś od razu pomyślałem o Tricepsie :)Triceratops pisze: Fajna plyta
Re: THE CARS
Bardzo mi miło, że choć nie piszesz już na forum to wciąż obserwujesz moje posty :))Triceratops pisze: Marian od jakiegos czasu obserwuje dziwny proces, ktory nie wiem jak nazwac.
Podsumowałeś swoją obecność na tym forum? :)Triceratops pisze: Przypomina to sytuacje, w ktorej Kubus Puchatek, mis o bardzo malym rozumku, nie pojmujacy bardzo wielu prostych spraw chce byc specjalista od geometrii wykreslnej, fizyki kwantowej, biologii molekularnej, korpuskularnej teorii swiatla, uprawy czeresni samoanskiej, hodowli jaszczurek z galapagos, regeneracji wirnikow pomp glebinowych pracujacych w trudnych warunkach i chuj wie czego jeszcze, w wyniku czego zabiera glos w sprawach, o ktorych kommpletnie nie ma pojecia i wychodzi na totalnie kompletnego debila :).
Myślę, że nie większość, ale większość, które udaje Ci się wychwycić. Z jakiego powodu tak się dzieje? Nie musisz odpowiadać :)Triceratops pisze: Najsmutniejsze i najbardziej zastanawiajace jednak jest to, ze wiekszosc twoich analogii zmierza w jednym kierunku. Nie w kierunku motoryzacji, sportu, polityki, swiata zwierzat, kosmosu, zywnosci, komputerow, muzyki a konkretnie seksu w wydaniu homo..
Powinieneś podchodzić z rezerwą do moich analogii - naprawdę nie czuję niechęci do mniejszości seksualnych i słowo daję, że jakbym dowiedział się, że jesteś gejem to nie straciłbym do Ciebie nawet odrobinę sympatii :))Triceratops pisze: Ktos ci zrobil jakas krzywde w mlodosci, ze ten zly dotyk tak eksponujesz w tym co ci sie nie podoba, jest ci obce, niemile, odpychajace, smieszne etc?? :D
muszę Cię zmartwić - w ubiegłym roku w listopadzie zmieniłem Twoją ulubioną fryzurę :))Triceratops pisze: Tutaj z Kubusiem Puchatkiem miesza sie mocno monotematyczny Pedobear co przy twojej kompletnie "stringowej" fryzurze prezentuje obraz kompletnie dychotomicznego myslenia :D
A co się stało w temacie Soundgarden? Nie czytałem, zaraz zobaczę :))Triceratops pisze: Popatrz na Drona jak zaplacil w temacie Soundgarden, nie pomyslales sobie jak moze ucierpiec twoje wspaniale JA, kiedy jednak w koncu sie przejedziesz i bedziesz musial zrobic cos podobnego ? :D
Nawet nie wiesz jak mi Ciebie na forum brakuje. 215 hobby? Coś mnie za bardzo idealizujesz :)Triceratops pisze: NO chyba, ze robienie z siebie debila to twoje nowe, kolejne, juz 215 hobby ;))
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: THE CARS
mnie Maria dziwi, ze o wielu gatunkach i zespołach piszesz z taka pogarda, a zapominasz ze o swoich "odkryciach" w psychodelii, muzyce progresywnej, klasycznym rocku, czy innych gatunkach ktore tu poznałes, tez pisałes kilka lat temu w identycznym tonie :) najwieksza strata dla tego forum jest skasowanie wszytskich postów Twoich i Dronka - bo byłoby co cytowac wy nasze omnibusy :)
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: THE CARS
Ja cały czas mam w pamięci wpis mariana o T2. Wybaczamy, ale nie zapomnimy.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4046
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: THE CARS
No mnie już niestety od dawna nie ;)Adrian696 pisze:mnie Maria dziwi...
support music, not rumors
Re: THE CARS
E tam, jeśli chodzi o psychodelię to zawsze wiedziałem, że prędzej czy później będę zgłębiał te rejony. Nie wiem co Cię bulwersuje w wyrażanej przeze mnie pogardzie o muzyce, która mi się nie podoba? Tak jakby nikt tu nie wyrażał pogardy dla rzeczy, które ja lubię. Nie obrażam się jak wyśmiewacie z Queen, czy NWOBHMAdrian696 pisze:mnie Maria dziwi, ze o wielu gatunkach i zespołach piszesz z taka pogarda, a zapominasz ze o swoich "odkryciach" w psychodelii, muzyce progresywnej, klasycznym rocku, czy innych gatunkach ktore tu poznałes, tez pisałes kilka lat temu w identycznym tonie :))
Jak chcesz to mogę jeszcze trochę głupot popisać :) Będziesz miał radochę :)Adrian696 pisze: najwieksza strata dla tego forum jest skasowanie wszytskich postów Twoich i Dronka - bo byłoby co cytowac wy nasze omnibusy :)
Re: THE CARS
co to jest T2 ?Bezdech pisze:Ja cały czas mam w pamięci wpis mariana o T2. Wybaczamy, ale nie zapomnimy.