Promocje poniżej pasa!

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jaszyn
postuje jak opętany!
Posty: 308
Rejestracja: 21-12-2010, 15:48

Re:

20-04-2013, 15:42

Skaut pisze:
Maria Konopnicka pisze:
Skaut pisze: Gdyby nie hype na forum nigdy byś po Can nawet nie sięgnął, a inni pewnie też nawet by tej muzyki nie skubnęli. Zainteresowani uzupełnili sobie ich kolekcję, a niektórzy po prostu czekali/czekają aż się fajna oferta trafi w jakimś disrto i wtedy kupili/kupią taniej.
Ale przecież to bez sensu - dzięki forum poznają jakąś kapelę, która mi się cholernie podoba i zamiast kupić sobie jej płyty...czekam, czekam... bo może będzie kiedyś promocja? A jak nie będzie? To nigdy nie będę miał ich płyt?
To nie jest tak, że specjalnie czekam na niższą cenę, co po prostu nie da się wszystkiego kupić od razu. Poza tym, co to za przyjemność kupować setki płyt w miesiącu na zapas? Z reguły przecież jest tak, że zainteresowania muzyczne nie ograniczają się do jednego zespołu/gatunku, więc jedne płyty kupuje się od razu, a inne wpadają niejako "przypadkiem" przy jakimś większym zamówieniu, albo po prostu przy przeglądaniu katalogu wydawcy.
Dokładnie tak jest, zawsze są jakieś priorytety podczas dokonywanych zakupów i niektóre rzeczy muszą zejść na dalszy plan, a lista tego co chciałoby się mieć w moim przypadku jest jeszcze długa. Armagedon także się znajdował w przechowalni od dawna a w sytuacji która teraz zaistniała będę mógł skorzystać i prędzej tę płytę nabyć, akurat planuję za jakiś czas zrobić większe zamówienie (jak na mnie większe, bo niektórzy chyba więcej kupują tygodniowo;)) i wtedy dorzucę sobie do koszyka płytę Armagedon, no chyba że wcześniej Marian wykupi cały nakład to wtedy cały misterny plan w pizdu.
535

Re: Promocje poniżej pasa!

20-04-2013, 16:36

Maria Konopnicka pisze:
Agony pisze: Pod względem liczby znakomitych artystów UK zawsze była i do dziś jest numerem jeden, w przeciwieństwie do Polski, gdzie zdziercze stawki za płyty i bilety koncertowe hamują wszelki, muzyczny rozwój. .
LOL! Powiedzcie jeszcze, że ludzie nie chodzą na koncerty bo są drogie bilety :))))
Oczywiście, że są drogie. Przeciętne wyjście na koncert. Bilet + piwo, to spokojnie licząc 200 zł. Ceny biletów jak w UK. Uważasz, że to tanio?
Awatar użytkownika
Castor
weteran forumowych bitew
Posty: 1919
Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
Lokalizacja: z lasu

Re: Promocje poniżej pasa!

20-04-2013, 16:55

Dla kogoś kto kupuje 30 płyt tygodniowo, tanio, nawet bardzo tanio.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
535

Re: Promocje poniżej pasa!

20-04-2013, 17:22

W porządku, ale Maria jest jedna, a takie gadanie, szczególnie tutaj, gdzie większość orientuje się w kosztach tego typu imprez, zakrawa na kpinę lub kiepską prowokację. Każdy wie, że tanio nie jest i że wszystkie tego typu imprezy powodują przeciąg w portfelu. No chyba, że wejściówkę załatwia jakiś miły kolega, a bar omiata się z daleka wzrokiem. Nie wyobrażam sobie, że standardowy fan metalu z kieszonkowego lub przeciętnej pensji, może sobie na to wszystko pozwolić bez chwili refleksji. I to są fakty, a nie wirtualna rzeczywistość.
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6576
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: Promocje poniżej pasa!

20-04-2013, 17:25

Poza tym spójrzcie jaki absurd - najbardziej nieracjonalny konsument muzyki zarzuca wytwórniom, że działają nieracjonalnie (z jeo perspektywy) ;DDD
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

20-04-2013, 17:56

Nerwowy pisze:Poza tym spójrzcie jaki absurd - najbardziej nieracjonalny konsument muzyki zarzuca wytwórniom, że działają nieracjonalnie (z jeo perspektywy) ;DDD
dwa minusy dają plus, czy jakoś tak, więc to żaden absurd :D:D:D
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
brb
postuje jak opętany!
Posty: 474
Rejestracja: 10-03-2008, 23:38
Lokalizacja: Łódź

Re: Promocje poniżej pasa!

20-04-2013, 17:57

mnie osobiscie takie znizki strasznie irytuja i dlatego wlasnie przestalem kupowac nowosci. czekam sobie spokojnie i nadrabiam zaleglosci z poprzednich lat. plyta to nie samochod i nie traci wartosci z roku na rok dlatego przeceny z 50 zl na 19.99 zl jak to ma miejsce w np. lodzkim MM jest dla mnie skurwysynstem. argument o kupowaniu sobie mozliwosci posiadania i sluchania materialu wczesniej niz osoby oczekujace na znizke jest przezabawny. nie lubie gdy ktos gra mi na nosie i wypina sie w moja strone dupa szczegolnie gdy w gre wchodza pieniadze
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

20-04-2013, 18:02

brb pisze:mnie osobiscie takie znizki strasznie irytuja i dlatego wlasnie przestalem kupowac nowosci. czekam sobie spokojnie i nadrabiam zaleglosci z poprzednich lat. plyta to nie samochod i nie traci wartosci z roku na rok dlatego przeceny z 50 zl na 19.99 zl jak to ma miejsce w np. lodzkim MM jest dla mnie skurwysynstem. argument o kupowaniu sobie mozliwosci posiadania i sluchania materialu wczesniej niz osoby oczekujace na znizke jest przezabawny. nie lubie gdy ktos gra mi na nosie i wypina sie w moja strone dupa szczegolnie gdy w gre wchodza pieniadze
To już nie kumam? Najpierw piszesz, że czekasz i nadrabiasz zaległości z lat poprzednich, a potem, że to skurwysyństwo tak tanio kupować? :D:D:D
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
CYFAWS
świeżak
Posty: 14
Rejestracja: 12-03-2013, 15:49

Re: Promocje poniżej pasa!

20-04-2013, 18:14

spieszę wyjaśnić... skurwysyństwo jest wtedy gdy kolega kupił drogo a potem się tanio zrobiło
Awatar użytkownika
pogodancer
weteran forumowych bitew
Posty: 1536
Rejestracja: 13-03-2009, 14:26

Re: Promocje poniżej pasa!

20-04-2013, 18:18

skurwysyństwo to jest wtedy, gdy ja kupiłem drogo, a kolega kupił po 2 miesiącach z promocji to samo za 1/5 ceny :)
535

Re: Promocje poniżej pasa!

20-04-2013, 18:20

To nie skurwysyństwo. Mylicie Panowie pojęcia. To niewidzialna ręka rynku. Nawiasem mówiąc, tu chyba więcej ludzi żałuje "wydanych" pieniędzy...choć podobno nie o to chodzi.
Agony
postuje jak opętany!
Posty: 591
Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
Lokalizacja: ZSRE

Re: Promocje poniżej pasa!

20-04-2013, 18:28

Zwłaszcza, że podobno ludzie ci dorobili się pieniędzy w brud i wydać 50 zł to dla nich jak splunąć.
In God We Trust
535

Re: Promocje poniżej pasa!

20-04-2013, 19:14

Wasyl pisze:Nadal nie rozumiem czemu Maria Z Dronem nie wykupili tych płyt po 7zł. Przecież wtedy mogliby je zniszczyć i zrobić o tym dokument.
Nie wiesz chyba co to żyłka do interesów. Wyjaśnię w skrócie, telegraficznym oczywiście. Kupujesz cały nakład, niszczysz połowę, używając płyt SHAZZY ze swojej kolekcji, a potem sprzedajesz te ocalone kopie, które dziwnym trafem wypadły z reklamówki w drodze na ognisko. Wszystko można zaaranżować.


Przykład osobnika (a może to baba?) ukrywającego się pod pseudonimusem "czarna 666" pokazuje jak wiele jest możliwości...He he... Kiedyś, dawno temu, "wylicytowałem" u niej kasetę, dosłownie za parę złotych, taka do samochodu, split Hades/Katatonia - zajebiście było, bo dostałem wiadomość, że taśmy nie ma bo "się sprzedała" i teraz "co robimy, czy zwrot kasy, czy coś w zamian, czy czekamy aż będę mieć znów ten split". Fakt. Nie odpowiedziałem, bo wtedy nie miałem czasu, a chodziło o niecałe 13 złotych z pocztą. Do dzisiaj ani "kapuchy", ani taśmy, ani wiadomości. Pieniądze, w życiu człowieka to cholernie istotna sprawa.
Maria Konopnicka

Re:

20-04-2013, 19:23

Skaut pisze:Z innej parafii, nie pamiętasz co działo się nawet tutaj na masterfulu, kiedy okazało się, że mystic obniżył cenę "The Destroyers of All" Ulcerate do 20zł? Chyba połowa masterfula wtedy to kupiła ;]
Pamiętam - jak wyszła kolejna płyta Ulcerate to połowa masterfula stwierdziła, że nie warto jej kupować tylko trzeba poczekać aż cena spadnie do 20 złotych. :)
Maria Konopnicka pisze: Nie tyle wierzę, co po prostu uważam, że ludzkie zachowania są po prostu różne.
Otóż to - na jednych wytwórnia traci robiąc szalone promocje, a na drugich pewnie zyskuje. Zastanawiam się czy w przypadku dość niszowej muzyki jaką jest metal tych pierwszych nie ma przypadkiem więcej...
Maria Konopnicka pisze: Pozytywne opinie ma też ostatni krążek Prodigy - kupiłeś? ;]
Nie, ale chyba włączyłem z ciekawości jakiś kawałek, potwierdzając że to muzyka zupełnie nie dla mnie. Nie kupię tej płyty w żadnej promocji, a gdyby jakimś cudem kiedyś mi się spodobała to ją po prostu kupię nie patrząc na cenę - bo będę miał ochotę jej słuchać.
Maria Konopnicka

Re: Promocje poniżej pasa!

20-04-2013, 19:26

Herezjarcha pisze:
LOL! Powiedzcie jeszcze, że ludzie nie chodzą na koncerty bo są drogie bilety :))))
Jak ktoś bierze 1500 na rękę to wszystko jest drogie. Polska to nie TVN[/quote]

To dlaczego relacja jest zwykle tak, że najwięcej ludzi spotykam na tych koncertach, na które bilety były najdroższe, a najmniej na tych, na które bilety były najtańsze? W pierwszym rzędzie decyduje o tym kto gra, w drugim gdzie gra, w trzecim - kto organizuje koncert i jaką promocję mu zapewni, w czwartym kiedy koncert się ma odbyć, a może dopiero w piątym... ile kosztuje bilet.
Maria Konopnicka

Re: Re:

20-04-2013, 19:34

Nerwowy pisze: No właśnie, nie każdy jest Marianem żeby brać wszystko od razu żeby potem połowa leżała w foliach przez rok ;D.
Nie robię już tak od lat, promocje mnie tego nauczyły :)

Nerwowy pisze: Marian, gdzieś Ty się nie mył ! Oczywiście, że więcej osób chodziłoby na koncerty gdyby bilety były tańsze. .
Pierdolenie, od razu widać, że za rzadko chadzasz na koncerty, albo w ogóle na nich nie bywasz :) Cena biletów jest zwykłą wymówkę, taką samą jak zła lokalizacja klubu, zły dzień tygodnia, przeziębienie, albo deszczowa pogoda. Mam sporo znajomych, których spotykam prawie na każdym koncercie i wiem, że do specjalnie zamożnych nie należą. Inni nie chodzą, bo bilety za drogie, a zarabiają po trzy razy więcej niż Ci którzy chodzą...
Wszystko zależy od tego na co chcesz przeznaczyć kasę....
Nerwowy pisze: Jeśli majsterfulowicze miewają dylematy czy wydać na koncert znaczną część albo i całą dniówkę to co mają powiedzieć ludzie mniej zainteresowani, którzy za te pieniądze nabędą w markecie kilka ośmiopaków browara.
No właśnie wszystko rozbija się o to czym jesteś zainteresowany....
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: Re:

20-04-2013, 19:36

Maria Konopnicka pisze:
Skaut pisze:Z innej parafii, nie pamiętasz co działo się nawet tutaj na masterfulu, kiedy okazało się, że mystic obniżył cenę "The Destroyers of All" Ulcerate do 20zł? Chyba połowa masterfula wtedy to kupiła ;]
Pamiętam - jak wyszła kolejna płyta Ulcerate to połowa masterfula stwierdziła, że nie warto jej kupować tylko trzeba poczekać aż cena spadnie do 20 złotych. :)
Następna po Destroyers... jeszcze nie wyszła. W promocji za 20 zl był Everything is Fire. Sam ja wtedy kupilem, w ciemno.
I AM MORBID
Maria Konopnicka

Re: Promocje poniżej pasa!

20-04-2013, 19:46

535 pisze: Oczywiście, że są drogie. Przeciętne wyjście na koncert. Bilet + piwo, to spokojnie licząc 200 zł. Ceny biletów jak w UK. Uważasz, że to tanio?
Da się przeżyć - najczęściej piwa nie piję, a koncertów z biletami w cenach powyżej 100 zł zdarza mi się w roku zaledwie kilka. Najczęściej płacę w przedziale 20-70 zł. Czy to drogo? Mniej więcej tyle co obiad. Zgodzę się, że ceny wszystkiego u nas są zbyt wysokie, ale nie zgodzę się, że ceny biletów na koncert są zbyt wygórowane w relacji z innymi towarami/usługami. Na pewno też nie zgodzę się, że przyczyną niskiej frekwencji na koncertach są drogie bilety. To jest wierutna bzdura :) Nie ma wysokiej frekwencji bo ludziom nie chce się chodzić na koncerty, wolą obejrzeć dvd w domu, posiedzieć na forum, obejrzeć serial w telewizji, pochlać....
Maria Konopnicka

Re: Promocje poniżej pasa!

20-04-2013, 19:52

535 pisze:Nie wyobrażam sobie, że standardowy fan metalu z kieszonkowego lub przeciętnej pensji, może sobie na to wszystko pozwolić bez chwili refleksji. I to są fakty, a nie wirtualna rzeczywistość.
Osobiście znam dwie osoby z tego forum, które zaliczają rocznie więcej koncertów niż ja a zarabiają ok. 2 tys. miesięcznie. Da się? Da się, trzeba tylko chcieć - mieć pasję i umieć zrezygnować z innych rzeczy. Znam też takich, którzy zarabiają naprawdę dobrze, a chodzą na dwa, trzy koncerty w roku i nie kupuję płyt bo twierdzą, że jest za drogo... Nie ma reguły.
Maria Konopnicka

Re:

20-04-2013, 19:54

Skaut pisze: To już nie kumam? Najpierw piszesz, że czekasz i nadrabiasz zaległości z lat poprzednich, a potem, że to skurwysyństwo tak tanio kupować? :D:D:D
ja rozumiem - za skurwysyństwo uważa próbę sprzedania mu za 50 zł czegoś co po jakimś czasie może kupić za połowę ceny :) Jakoś mało błyskotliwi jesteście jak padają odmienne opinie :)
ODPOWIEDZ