Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydania
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- w mackach Zła
- Posty: 961
- Rejestracja: 25-12-2011, 15:29
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
albo mieć już te płytki od lat , kupowane z pewnych i sprawdzonych źródeł ..... sam mam Merciless boota z początku XXI wieku ( robione bodajże na dalekim wschodzie ) matrix ten sam tylko nie drukowane literki :-)))) na szczęście jest i oryginał kupiony w Media Markt za 39.90 wieki temu
- waffen 666
- zaczyna szaleć
- Posty: 129
- Rejestracja: 18-08-2011, 22:18
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
Panowie, mam dwa egzemplarze Krisiun - Unmerciful Order bite przez Dynamo Brazilie. Booklet oraz płytki obu wydań identyczne. Różnica natomiast w tylnej wkładce, tutaj fotka :
http://img838.imageshack.us/img838/6278/krisiun.jpg
Generalnie wielkość czcionki jest minimalnie różna, logotypy compact dics są różnej wielkości. Na jednym egzemplarzu jest informacja, że ekskluzywna dystrybucja przez Rock machine, na drugim tego nie ma. Stopka adresowa Rock machine jest również inna na każdym egzemplarzu. Np. na jednej jest numer faksu a na drugiej nie ma). Wkładka z informacją, że wyłączna dystrybucja jest przez Rock machine posiada maszynowe nacięcia na zgięciach (coby się równo i dobrze zgięło w pudełku), drugi egzemplarz ich nie ma. Na początku myślałem, że to ksero, ale nie, ponieważ występują różnice o których napisałem powyżej. Jeszcze jedna informacja, wersja, która nie posiada informacji, że dystrybucja wyłącznie przez Rock machine była kupiona bezpośrednio w Brazylii. Ma ktoś może jakiś egzemplarz tej płytki żeby porównać ?
http://img838.imageshack.us/img838/6278/krisiun.jpg
Generalnie wielkość czcionki jest minimalnie różna, logotypy compact dics są różnej wielkości. Na jednym egzemplarzu jest informacja, że ekskluzywna dystrybucja przez Rock machine, na drugim tego nie ma. Stopka adresowa Rock machine jest również inna na każdym egzemplarzu. Np. na jednej jest numer faksu a na drugiej nie ma). Wkładka z informacją, że wyłączna dystrybucja jest przez Rock machine posiada maszynowe nacięcia na zgięciach (coby się równo i dobrze zgięło w pudełku), drugi egzemplarz ich nie ma. Na początku myślałem, że to ksero, ale nie, ponieważ występują różnice o których napisałem powyżej. Jeszcze jedna informacja, wersja, która nie posiada informacji, że dystrybucja wyłącznie przez Rock machine była kupiona bezpośrednio w Brazylii. Ma ktoś może jakiś egzemplarz tej płytki żeby porównać ?
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
A mnie śmiech pusty porywa. :)waffen 666 pisze:Czcionka matrycy wygląda na nieco bardziej "ściśniętą" niż ta w jedynce. Szkoda, że nie ma lepszej fotki matrycy. Faktem jest, że kurwica mnie trafia jak widzę takie produkcje.winterforest pisze:Nowy przerażająco realistyczny bootleg Merciless The Awakening. Chyba wyszedł z tej samej tłoczni co ten nowy boot Hvis Lyset Tar Oss. Wydaje mi się, że po Grecji bootlegi zaczęto robić w Hiszpanii.
http://www.ebay.pl/itm/MERCILESS-The-Aw ... 2328150a5f
Albo dać zwyciężyć rozsądkowi i nie płacić za płyty sum większych niż dwucyfrowe.Raf pisze:Trzeba się przestawić mentalnie na reedycje, przynajmniej jest pewność, że masz na półce oryginał za 40 zł a nie dobrze zrobionego boota za 500 ;)
Only SŁUCHANIE płyt is real!
-
- w mackach Zła
- Posty: 961
- Rejestracja: 25-12-2011, 15:29
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
a co tu ma rozsądek do tego ?
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
A no właśnie, za ile schodzi pierwsze bicie Krisiun- Black Force Domain z Dynamo Records na CD?
- waffen 666
- zaczyna szaleć
- Posty: 129
- Rejestracja: 18-08-2011, 22:18
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
a które to pierwsze bicie z Dynamo ? Bo ja widziałem przynajmniej dwa. Około 30 usd na ebay nie sprzedało się. Wydane przez Dynamo, ale sprzedający nic więcej nie napisał.
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
- waffen 666
- zaczyna szaleć
- Posty: 129
- Rejestracja: 18-08-2011, 22:18
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
jest jeszcze wersja :
Matrix / Runout: NOVODISC BR DYN012 992/04 #
Other (Mastering SID Code): IFPI LG81
i dodatkowo na pierścieniu czerwoną czcionką AA1000
??
Matrix / Runout: NOVODISC BR DYN012 992/04 #
Other (Mastering SID Code): IFPI LG81
i dodatkowo na pierścieniu czerwoną czcionką AA1000
??
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
Jestem w stanie dać więcej niż dwucyfrową kwotę ale pod jednym warunkiem, płyta musi być naprawdę dobra i nie mieć innego tańszego legalnego odpowiednika.Gore_Obsessed pisze:Albo dać zwyciężyć rozsądkowi i nie płacić za płyty sum większych niż dwucyfrowe.Raf pisze:Trzeba się przestawić mentalnie na reedycje, przynajmniej jest pewność, że masz na półce oryginał za 40 zł a nie dobrze zrobionego boota za 500 ;)
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
Płyty za które rozważałbym danie ceny trzycyfrowej (oczywiście z "1" na początku) policzyłbym na palcach obu rąk. Zresztą większość z tej zawrotnej liczby już posiadam.
Wszystko?AdrianSmith pisze:a co tu ma rozsądek do tego ?
Only SŁUCHANIE płyt is real!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
to jeszcze chyba zależy od zarobków. znam kolesia, dla którego 200pln ma mniej więcej taką "wartość", jak dla mnie 2 zeta. jemu jest wszystko jedno i w zasadzie nigdy nie patrzy na ceny towarów.
sam nigdy nie dałem za płytę więcej niż 70, ale rozumiem ludzi, którzy na mocno pożądane albumy wykładają po kilka stówek. natomiast ceny na poziomie tysiąca, czy nawet wyżej, to już jest patologia. ale oczywiście - co kto lubi, i chuj komu do tego, co ludzie robią ze swoją kasą.
sam nigdy nie dałem za płytę więcej niż 70, ale rozumiem ludzi, którzy na mocno pożądane albumy wykładają po kilka stówek. natomiast ceny na poziomie tysiąca, czy nawet wyżej, to już jest patologia. ale oczywiście - co kto lubi, i chuj komu do tego, co ludzie robią ze swoją kasą.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
Odbija się to niestety na chorych cenach i człowiek, który chorych cen nie chce płacić nie kupi.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- waffen 666
- zaczyna szaleć
- Posty: 129
- Rejestracja: 18-08-2011, 22:18
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
Cenę kształtuje popyt i podaż i nic z tym nie zrobisz. Duży popyt, mała podaż, cena wysoka. Prosta logika, nic więcej. Ja tam osobiście jestem w stanie zapłacić dużo za CD, który chcę mieć na półce. Tak jak wspomniał kolega wyżej, każdy wydaje swoją kasę jak chce :) pod warunkiem, że nie są to finanse publiczne :)))
- Paysage d'Hiver
- w mackach Zła
- Posty: 814
- Rejestracja: 21-09-2010, 18:18
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
Podstawowa kwestia - dlatego wśród "kolekcjonerów" jest w cholerę ludzi, których gówno interesuje co zbierają - ważne, że się zabezpieczają w razie jakiejś finansowej wpadki bądź mogą zaszpanować wśród kolegów znających temat - " ja mam a ty nie- i dobrze ci tak frajerze".Heretyk pisze:to jeszcze chyba zależy od zarobków. znam kolesia, dla którego 200pln ma mniej więcej taką "wartość", jak dla mnie 2 zeta. jemu jest wszystko jedno i w zasadzie nigdy nie patrzy na ceny towarów.
sam nigdy nie dałem za płytę więcej niż 70, ale rozumiem ludzi, którzy na mocno pożądane albumy wykładają po kilka stówek. natomiast ceny na poziomie tysiąca, czy nawet wyżej, to już jest patologia. ale oczywiście - co kto lubi, i chuj komu do tego, co ludzie robią ze swoją kasą.
-
- w mackach Zła
- Posty: 961
- Rejestracja: 25-12-2011, 15:29
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
iście filozoficzna odpowiedźGore_Obsessed pisze:Płyty za które rozważałbym danie ceny trzycyfrowej (oczywiście z "1" na początku) policzyłbym na palcach obu rąk. Zresztą większość z tej zawrotnej liczby już posiadam.
Wszystko?AdrianSmith pisze:a co tu ma rozsądek do tego ?
-
- w mackach Zła
- Posty: 961
- Rejestracja: 25-12-2011, 15:29
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
można jeździć maluchem a można wypasionym merolem :-)))) co kto lubi i nie mówmy co chore a co nie . Rozumiem że kogoś na coś po prostu nie stać - takie czasy zresztą zawsze tak było jedni mieli inni nie ........ ale pierdolenie że to chore czy patologia delikatnie mnie co najmniej irytuje .......Gore_Obsessed pisze:Odbija się to niestety na chorych cenach i człowiek, który chorych cen nie chce płacić nie kupi.
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
Właśnie, zawsze chodzi o mierzenie penisów.Paysage d'Hiver pisze:Podstawowa kwestia - dlatego wśród "kolekcjonerów" jest w cholerę ludzi, których gówno interesuje co zbierają - ważne, że się zabezpieczają w razie jakiejś finansowej wpadki bądź mogą zaszpanować wśród kolegów znających temat- " ja mam a ty nie- i dobrze ci tak frajerze".Heretyk pisze:to jeszcze chyba zależy od zarobków. znam kolesia, dla którego 200pln ma mniej więcej taką "wartość", jak dla mnie 2 zeta. jemu jest wszystko jedno i w zasadzie nigdy nie patrzy na ceny towarów.
sam nigdy nie dałem za płytę więcej niż 70, ale rozumiem ludzi, którzy na mocno pożądane albumy wykładają po kilka stówek. natomiast ceny na poziomie tysiąca, czy nawet wyżej, to już jest patologia. ale oczywiście - co kto lubi, i chuj komu do tego, co ludzie robią ze swoją kasą.
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
w przypadku płyt, nie uzywałbym zwrotu "nie stac", bo sporo osob tutaj nie musi płacic idiotycznych kwot za przecietne najczesciej płyty, bo zakupiła je kilkanscie lat temu za róznowartosc kilku piw... kwestia kto i kiedy zaczał kupowac płyty ;)AdrianSmith pisze:można jeździć maluchem a można wypasionym merolem :-)))) co kto lubi i nie mówmy co chore a co nie . Rozumiem że kogoś na coś po prostu nie stać - takie czasy zresztą zawsze tak było jedni mieli inni nie ........ ale pierdolenie że to chore czy patologia delikatnie mnie co najmniej irytuje .......Gore_Obsessed pisze:Odbija się to niestety na chorych cenach i człowiek, który chorych cen nie chce płacić nie kupi.
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
Na pewno WOMBBATH to nie wypasiony merol, co najwyżej stary Ford Escort :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Paysage d'Hiver
- w mackach Zła
- Posty: 814
- Rejestracja: 21-09-2010, 18:18
Re: Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydan
Bardzo istotny argument.Adrian696 pisze:w przypadku płyt, nie uzywałbym zwrotu "nie stac", bo sporo osob tutaj nie musi płacic idiotycznych kwot za przecietne najczesciej płyty, bo zakupiła je kilkanscie lat temu za róznowartosc kilku piw... kwestia kto i kiedy zaczał kupowac płyty ;)AdrianSmith pisze:można jeździć maluchem a można wypasionym merolem :-)))) co kto lubi i nie mówmy co chore a co nie . Rozumiem że kogoś na coś po prostu nie stać - takie czasy zresztą zawsze tak było jedni mieli inni nie ........ ale pierdolenie że to chore czy patologia delikatnie mnie co najmniej irytuje .......Gore_Obsessed pisze:Odbija się to niestety na chorych cenach i człowiek, który chorych cen nie chce płacić nie kupi.