SUFFOCATION
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: SUFFOCATION
dzięki
ja najbardziej lubię dismal dream z BO, ten riff co wchodzi po tej krótkiej przerwie na początku gniecie flaki. obczaje dziś nowa jak nie zapomnę ;)
ja najbardziej lubię dismal dream z BO, ten riff co wchodzi po tej krótkiej przerwie na początku gniecie flaki. obczaje dziś nowa jak nie zapomnę ;)
this is a land of wolves now
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9039
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: SUFFOCATION
ja w zasadzie wszystkie 4 płyty po reaktywacji oceniam na podobnym, bardzo wysokim poziomie
w każdej znajde coś co mi sie mniej podoba i coś co mi sie bardzo podoba.
Generalnie to Pierced = breeding > pozostałe płyty Suffo (mniej więcej na jednym poziomie)
i uczciwie musze powiedzieć, że w moim odczuciu jest to jedyna istniejaca deathmetalowa grupa, która jeszcze mnie nie zawiodła i której wszystkie płyty naprawde bardzo lubie
w każdej znajde coś co mi sie mniej podoba i coś co mi sie bardzo podoba.
Generalnie to Pierced = breeding > pozostałe płyty Suffo (mniej więcej na jednym poziomie)
i uczciwie musze powiedzieć, że w moim odczuciu jest to jedyna istniejaca deathmetalowa grupa, która jeszcze mnie nie zawiodła i której wszystkie płyty naprawde bardzo lubie
Ostatnio zmieniony 16-02-2013, 10:02 przez Harlequin, łącznie zmieniany 1 raz.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: SUFFOCATION
ja jeszcze musze skumac debiut bo za chuj nie wiem o co tam chodzi ;d
póki co : despise the sun (10/10) >> pierced >> blood oath > suffocation
z tych co mam konkretnie obcykane
a no i oczywiście human waste jest zajebiste
póki co : despise the sun (10/10) >> pierced >> blood oath > suffocation
z tych co mam konkretnie obcykane
a no i oczywiście human waste jest zajebiste
this is a land of wolves now
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9039
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: SUFFOCATION
Jesli despise the sun Ci tak robi, to nowa powinna Ci bardzo podejsć
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4643
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: SUFFOCATION
Dla mnie właśnie debiut najlepszy , a kiedyś nienawidziłem takiego death metalu .
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: SUFFOCATION
no to świetnie
despise uwielbiam bo dla mnie to trochę taka death metalowa wersja divine intervention ;)
despise uwielbiam bo dla mnie to trochę taka death metalowa wersja divine intervention ;)
this is a land of wolves now
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9039
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: SUFFOCATION
Raczej myślałem w kategoriach, że nieco prostsza, bardziej bezpośrednia i cholernie czaderska :)Riven pisze:no to świetnie
despise uwielbiam bo dla mnie to trochę taka death metalowa wersja divine intervention ;)
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: SUFFOCATION
no, przecież jedno drugiego nie wyklucza ;). poza tym mimo paru kolorowych riffow, di to cholernie minimalistyczny (jak na slayera) album i styl riffow na dts mi je przypomina
this is a land of wolves now
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15917
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SUFFOCATION
Riven pisze:ja jeszcze musze skumac debiut bo za chuj nie wiem o co tam chodzi ;d
To mogę tylko gorąco zachęcić, bo jak już wbijesz sobie każdą nutkę z tej płyty do głowy, to zaręczam że olśni Cię i płyta będzie sie kręciła w odtwarzaczu jak pojebana. Bardzo mocarna płyta, brutalna i co tu kryć, klasyka.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: SUFFOCATION
ja jedynkę lubię najbardziej z całej dyskografii
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: SUFFOCATION
@Nasum no właśnie tego się spodziewam ;). jest faza na dm to się sprawdzi ponownie. póki co nowe incantation robi kuku
this is a land of wolves now
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15917
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SUFFOCATION
To skoro już jesteś przy zespołach kończących się na - ation, to zapodaj debiut bohaterów tego tematu;-)
- dr Kill
- postuje jak opętany!
- Posty: 615
- Rejestracja: 25-10-2011, 23:08
Re: SUFFOCATION
Jedyna to rozkurw totalny. Jesus Wept to taki zgniot, że to brak mi słów. Trzeba tylko odpowiednio głośno słuchać tej płyty, jak i każdej innej :D
Szczerze mówiąc, to na razie na nówkę nie mam ochoty. Wormed, ostatnie Defeated Sanity i Devourment najczęściej lecą.
Szczerze mówiąc, to na razie na nówkę nie mam ochoty. Wormed, ostatnie Defeated Sanity i Devourment najczęściej lecą.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: SUFFOCATION
jesus wept to jeden z najlepszych utworów death metalowych jakie znam, stawiam na równi z maze of torment czy on they slay. ale znacznie lepiej brzmi na epce
@Nasum
tak zrobię, ale nie dziś, bo właśnie polecialem na orbitę za pomocą hawkwind. nara.
@Nasum
tak zrobię, ale nie dziś, bo właśnie polecialem na orbitę za pomocą hawkwind. nara.
this is a land of wolves now
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15917
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SUFFOCATION
Spoko, jak weźmiesz się za debiut daj znać. Zobaczymy czy połkniesz bakcyla;-)
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: SUFFOCATION
Jestem pewien, że tak będzie, to cholernie ciekawa muzyka, po prostu póki co nie jara tak jak pierced
this is a land of wolves now
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1193
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: SUFFOCATION
Słucham tego przecieku i Harlequin dobrze gada. Mocno do przodu, energetycznie. Nawrót do stylistyki znanej z s/t, po nieco "rozmemłanej" i zawiłej technicznie Blood Oath. Szkoda tylko, że nie ustrzegli się plastiku w brzmieniu.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10117
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: SUFFOCATION
Są na allegro jeszcze dwie kopie CD+DVD za 49.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3079
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: SUFFOCATION
"Beginning of Sorrow" doskonałe! Cała płyta siadła nieźle, ale jakoś na razie w głowie mam ostatnie Incantation więc z oceną też się wstrzymuję.
- Funeral
- rozkręca się
- Posty: 90
- Rejestracja: 22-09-2007, 23:05
Re: SUFFOCATION
ja mam generalnie, taki wniosek:
To jest płyta ze świetnymi kompozycjami i absolutnie zjebanym, plastikowym brzmieniem. Jak te gary znoszę dzielnie, to gitary sa niestety nijakie i bzyczą te ich zajebiste riffy. Trochę ich charakterystycznego mułu by sie przydało i od razu było by lepiej. Do wokali nie da sie przyczepić, Mullen zabija. Dobra płyta, a po recenzji w Violence obawiałem sie najgorszego.
To jest płyta ze świetnymi kompozycjami i absolutnie zjebanym, plastikowym brzmieniem. Jak te gary znoszę dzielnie, to gitary sa niestety nijakie i bzyczą te ich zajebiste riffy. Trochę ich charakterystycznego mułu by sie przydało i od razu było by lepiej. Do wokali nie da sie przyczepić, Mullen zabija. Dobra płyta, a po recenzji w Violence obawiałem sie najgorszego.