CARCASS

[Riven]

odpale se zaraz ten swansong. nie slyszalem 3 eony i cos czuje ze mnie wypatroszy.

[est]

http://www.metalsucks.net/2012/12/03/ca ... s-line-up/
... a jednak ...
Już nie wiem, który pałker byłby lepszy ...

[BadBlood]

http://www.musickmagazine.pl/material,b ... s,129.html

[Triceratops]

najlepszy bylby Ken....

[Skaut]

chcemy, by przez następnych 17 lat inne kapele znów mogły kopiować nasze pomysły.

illum divinum insanus II

[Self]

W sumie lepiej chyba, jakby nagrali takiego gniota pokroju III, na który mógłbym położyć chuja i o nim zapomnieć, niż gdyby zagrali jakąś bezpłciową i na maksa przeciętną płytę, z którą nie wiadomo byłoby, co dalej zrobić.

[Triceratops]

Mam nadzieję, że Ken Owen również się pojawi na płycie".

juhuu!!! :wino: :

[empir]

Mam nadzieję, że Ken Owen również się pojawi na płycie".

juhuu!!! :wino: :

taa, najprędzej na okładce

[Nasum]

W sumie lepiej chyba, jakby nagrali takiego gniota pokroju III, na który mógłbym położyć chuja i o nim zapomnieć, niż gdyby zagrali jakąś bezpłciową i na maksa przeciętną płytę, z którą nie wiadomo byłoby, co dalej zrobić.

Na "Necroticism" kładziesz chuja ???

A co do wypowiedzi Jeffa, że nowy materiał będzie czymś pomiedzy "Necroticism" a "Heartwork" - no, pewne obawy są, byle nie było za melodyjnie.

[Self]

Pisałem o Ilud cośtam InAnus. Błędny skrótowiec zastosowałem.

[Nasum]

A, w takim razie wszystko w porządku, bo już zamierzałem zarejestrować Cię u laryngologa;-)

[Vitriol]

zajebiste info, jak to zjebią to będę płakał

[empir]

A, w takim razie wszystko w porządku, bo już zamierzałem zarejestrować Cię u laryngologa;-)

no, chyba musicie iść do laryngologa. ostatni morbid jest cacy :)

[Nasum]

Gwoli wyjaśnienia - rejestracja u laryngologa obejmowała niedocenienie trzeciej płyty Brytyjczyków, o ostatniej płycie Amerykanów nie wypowiedziałbym się tak surowo, aczkolwiek do najlepszych rzeczy w ich dorobku z pewnością nie należy.

[Mort]

Myslalem, ze Illud obroni sie sama ale skoro nie, to ja stane w jej obronie. Plyta calkiem w pyte, dobrze mi sie jej slucha.

[Maleficio]

Płyta powinna być logiczną kontynuacją Swansong a nie jakieś back to roots.

[Góral]

Symphonies of Sickness II i chuj.

[est]

Płyta powinna być logiczną kontynuacją Swansong a nie jakieś back to roots.

Niby tak, ale wydaje mi się, że łatwiej im wrócić do tych bardziej beztroskich lat. Z drugiej strony jakieś SoSII, jak napisał Góral, w dzisiejszych czasach mogłoby wypaść nieco sztucznie czy nawet pretensjonalnie. Zastanawia mnie też czy przez te wszystkie lata pisali coś z myślą o Carcass, czy zaczęli dopiero coś komponować jak już wpadli na pomysł nagrania nowej płyty. I skoro ta płyta ma już powstać to życzyłbym sobie żeby William też coś "pośpiewał":)

[Nasum]

Płyta powinna być logiczną kontynuacją Swansong a nie jakieś back to roots.

Logiczną kontynuacją Swansong był projekt Blackstar, więc jeżeli chcieliby pchać ten wózek dalej w tym kierunku, to niech odgrzebią trupa Blackstar. Tam mogliby sobie grać wesołe, słodkie, miłe dla ucha melodie, nie musiałoby to mieć pazura, metalowej stylistyki, żadnej napinki tylko czysty luz, swoboda, granie dla przyjemności, mogliby tam eksperymentować sobie do woli łącząc style, dodając elementy pozornie nie mające nic wspólnego, i szczerze powiedziawszy nie miałbym im tego za złe, a nawet pochwalił, choć nie wiem czy bym przesłuchał. Ale od nowej płyty Carcass oczekuje czegoś zupełnie innego.

[est]

Ja to bym nie przesadzał z tymi oczekiwaniami. Mam nadzieję, że nie będą mieć takich rozterek tylko wejdą do studia i przypierdolą po całości.