TEST: JAZZ
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: TEST: JAZZ
Widzę, że eksperyment się kruszy.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5208
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: TEST: JAZZ
przesłuchałem jakiś czas temu wszystkie po jednym razie i w ogóle mnie nie ciągnie do ponownego odsłuchu
oczywiście dla eksperymentu się poświęcę i zrobię 2 podejście
tak jak pisałem wcześniej, jeden album mi się spodobał więc tragedii nie ma
oczywiście dla eksperymentu się poświęcę i zrobię 2 podejście
tak jak pisałem wcześniej, jeden album mi się spodobał więc tragedii nie ma
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15791
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: TEST: JAZZ
Drone pisze:Wielkimi krokami zbliża się zakończenie testu (05.09). Czy są jakieś postępy, czy płomień eksperymentu nie przygasł?
postępów nie widzę, nie jestem w stanie przyswoić sobie wszystkich płyt, podobnie jak @Random Apex muszę brać na odtrutkę kilka razy pod rząd taki dajmy na to Dead Infection. Opornie mi to idzie, no ale skoro takie dźwięki słyszę po raz pierwszy w takiej ilości to chyba normalne. W każdym razie wziąłem na warsztat jeden album który wałkuję, a raczej który wbijam sobie młotem do głowy i próbuję jako tako ogarnąc i o nim wypowiem sie szerzej.. pozostałe tylko w wielkim skrócie.
- Random Apex
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1091
- Rejestracja: 20-05-2012, 11:37
Re: TEST: JAZZ
Jak nie lubię Rejsu, tak napiszę:
"Proszę pana, ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Dziesiąta płyta całkiem całkiem :)
"Proszę pana, ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Dziesiąta płyta całkiem całkiem :)
You've got nothing to lose but your lives.
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1925
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: TEST: JAZZ
Dobrze że olałem ten test. Dziesięć płyt z gatunku który mi nie do końca pasuje, wybrane przez osobę która pewnie na jazzie za bardzo się nie zna. w dodatku w formacie mp3, to nie dla mnie. Szkoda czasu. Zresztą kupiłem kiedyś trzy płytowe wydawnictwo Milesa Davisa i do dziś nie dotarłem nawet do płyty nr 3.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- Random Apex
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1091
- Rejestracja: 20-05-2012, 11:37
Re: TEST: JAZZ
To żałuj, bo album nr 9 jest po prostu za-rą-bis-ty! ŁAŁ
You've got nothing to lose but your lives.
- Random Apex
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1091
- Rejestracja: 20-05-2012, 11:37
Re: TEST: JAZZ
Dwa razy się zaśmiałam na tym filmie, żeby dotrzymać towarzystwa lubemu. :Dkregozmyk pisze:auć, tu dopiero jest wielkie łał :DRandom Apex pisze:nie lubię Rejsu
You've got nothing to lose but your lives.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: TEST: JAZZ
Obawiam się, że taka reakcja nie jest dla takiego filmu właściwa.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Random Apex
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1091
- Rejestracja: 20-05-2012, 11:37
Re: TEST: JAZZ
Śmianie się? Możliwe, nie chciałam wyjść na jakąś sztywną i nierozumiejącą poczucia humoru :(Lykantrop pisze:Obawiam się, że taka reakcja nie jest dla takiego filmu właściwa.
You've got nothing to lose but your lives.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: TEST: JAZZ
Też nie lubię. :) Jak i wszystkich komedii prl-u.kregozmyk pisze:auć, tu dopiero jest wielkie łał :DRandom Apex pisze:nie lubię Rejsu
HAILSA!!!!!
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: TEST: JAZZ
TO NIE JEST, KURWA, KOMEDIA!!!
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10955
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: TEST: JAZZ
Lykantrop pisze:TO NIE JEST, KURWA, KOMEDIA!!!
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: TEST: JAZZ
Zresztą nie, kurwa, to jest komedia. Na tej samej zasadzie można pisać, że dzień świra też nie jest komedią, jednak i w jednym i w drugim przypadku, trzon fabuły tworzą sekwencje, noszące znamiona kina gatunkowego, a dokładniej komedii. :)
HAILSA!!!!!
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1918
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: TEST: JAZZ
No właśnie, to w takim razie skąd wzięło się stwierdzenie, że to kanon polskiego kina?? Nie czaję tego, a bardzo często spotykałem się b. pochlebnymi opiniami na jego temat, których notabene też nie rozumiem.Bambi pisze:Tak czy inaczej, chujowa. :)




-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: TEST: JAZZ
Jestem w stanie to zrozumień, podobnie jak misia, jednak kompletnie nie podzielam. Podobać się mogą te filmy osobom, mającym sentyment do tamtych czasów, albo będących zwolennikami satyry społecznej czasów prl-u. Bo wartości w kategorii filmu nie mają one kompletnie żadnej. :)
HAILSA!!!!!
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1918
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5208
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: TEST: JAZZ
co ty pierdolisz, zajebisty filmBambi pisze:Tak czy inaczej, chujowa. :)
sarenka tyle postów o filmach najebał a rejsu nie lubi, wstyd ;)
- Parasite
- zaczyna szaleć
- Posty: 111
- Rejestracja: 16-06-2012, 16:59
- Kontakt:
Re: TEST: JAZZ
Póki co najbardziej lubię ten jazz co do nieba wstępuje ;)
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: TEST: JAZZ
Tym postem właśnie pokazałeś jaki to Ty znaffca kina jesteś :-)Bambi pisze:Zresztą nie, kurwa, to jest komedia. Na tej samej zasadzie można pisać, że dzień świra też nie jest komedią, jednak i w jednym i w drugim przypadku, trzon fabuły tworzą sekwencje, noszące znamiona kina gatunkowego, a dokładniej komedii. :)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95