se wkleję po raz drugi
NILE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: NILE
Przesłuchałem dwa razy i na razie kiepsko to wygląda. Kompozycje to klasyczne best of ich riffów i zagrywek, jeden krótki przerywnik instrumentalny robi tutaj raczej za ozdobnik ale i on nie powala. Brzmienie, no cóż, przynajmniej bas słychać, ale gitary mogli zostawić z poprzedniej płyty. Jak kupię płytę to pewnie coś jeszcze dodam, ale na ten moment nudą wieje.
The madness and the damage done.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 181
- Rejestracja: 20-01-2010, 15:22
Re: NILE
Tiaaa po pierwszym odsłuchu jest średnio i to bardzo.NILE swoje najlepsze płyty ma już za sobą i raczej nie przeskoczy ich poziomu.Mi najbardziej przeszkadzają wokale na tym nowym wyziewie tzn.kojarzą mi się z chujowymi wokalami Nergala a brakuje za to niskich parti growlingu bo takie najbardziej lubię.
Eh ostatni IMMOLATION i najnowszy FUNERUC ciągle niezagrożone
Eh ostatni IMMOLATION i najnowszy FUNERUC ciągle niezagrożone
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1930
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: NILE
Płyty jeszcze nie słyszałem ,ale ja tam wam nie wierzę że jest źle. Mojego optymistycznego nastawienia nie zmącą jakieś subiektywne opinie po przesłuchaniu mp3. Czekam na rzetelne, obiektywne oceny.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- Magus
- starszy świeżak
- Posty: 16
- Rejestracja: 21-06-2012, 19:55
Re: NILE
Nile się skończył na Amongst the Catacombs of Stench of Redemption. jeszcze In Their Darkened Torment in Hell szło posłuchać, a teraz to nie wiem bo nie mam od kogo pożyczyć, kiedyś było na kasetach to więcej ludzi kupowało i było od kogo, a teraz wszyscy jacyś tacy się inni porobili, tylko telewizja samochód i robota.
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: NILE
Będzie chujnia, coś czuje. W kawałku, który słyszałam kompletnie nie ma mocy. Takie pitu pitu, bez pierdolnięcia. Produkcja chujowa, kiepskie wokale, a całość to jakaś parodia, tego co grali kiedyś, parodia Death Metalu w ogóle.




- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: NILE
Świetna płyta, bardzo mi się podoba. Klimatem chwilami przypomina mi Nocturnus - być może ze względu na wokale. Tak czy inaczej doskonale się tego słucha, większość dzisiejszych kapel death metalowych brzmi przy nich jak banda amatorów.
Re: NILE
Nie ignorancja tylko moja doba ma 24 godziny a tydzień 7 dni - nie jestem Trotzkim, który nawet na Cannibal Corpse, którego nie lubi potrafi znaleźć czas na 10 przesłuchań. Mam sporo płyt, które mi się podobają, czuję ich potencjał ale nie wgryzłem się w nie dostatecznie. Nie chcę kupować kolejnej płyty Nile, skoro dostatecznie nie wsłuchałem się w ich poprzednie krążki. Kupię ją pewnie za rok, dwa - jak będę miał większą fazę na taką muzykę - prawdopodobnie płacąc za nią połowę ceny.mad pisze:Ignorancja rulez.Maria Konopnicka pisze:Nie zamierzam tej płyty słuchać - na pewno nie w ciągu najbliższych miesięcy. W sumie mam poczucie, że ostatnie ich dwie-trzy płyty mam jeszcze za mało osłuchane.