A skąd te rewelacje?KRIS1977 pisze:Podobno mają ponownie nagrac ten album tyle że normalnie ma być
MORBID ANGEL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16064
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: MORBID ANGEL
Re: MORBID ANGEL
Doszły do mnie dziś te remixy - bardzo ładna, estetyczna okładka, pięknie to złote logo Morbidów wygląda... Po pierwszym przesłuchaniu płyta wydaje mi się dość nierówna - są momenty zajebiste, ale niestety nie brakuje też mielizn. Myślę jednak, że w samochodzie będzie mi się jej słuchać znakomicie (jutro wypróbuję) i mam wrażenie, że po kilku przesłuchaniach przekonam się do całości.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: MORBID ANGEL
@Maria
Winszuję, ja to przesłuchałem raz i mam dość. Szczególnie różnorodność repertuaru przytłacza.
Winszuję, ja to przesłuchałem raz i mam dość. Szczególnie różnorodność repertuaru przytłacza.
The madness and the damage done.
Re: MORBID ANGEL
Trzeba mieć nastrój na coś takiego - po pierwszej konfrontacji jestem trochę zmieszany. Wolałbym chyba, żeby zrobili jedną płytę, jest sporo zupełnie niepotrzebnych wersji. Zdziwiłem się też, że nie ma remiksu COMBICHRIST, który pojawił się na 7 ep.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: MORBID ANGEL
Mnie bardziej dziwi, że ograniczyli te remiksy tylko do ostatniej płyty - tak jakby chcieli powiedzieć "patrzcie jakie fajne to są utwory, przecież tylu ludzi dało radę je zremiksować" (tak, niespecjalnie podoba mi się ostatnia ich płyta). Rozumiem, że taki był zamysł tego wydawnictwa, jednak zdecydowanie poszli w ilość miast w jakość. Jakby włączyli remiksy starszych utworów, wywalili zapychacze to wtedy mogłoby być zajebiste wydawnictwo (np. God of Emptiness, za które zabrał by się Martin, to by było to ;))
The madness and the damage done.
Re: MORBID ANGEL
Chcieli pokazać - nie marudźcie, mogliśmy być jeszcze bardzie "Extreme" :) Cholera wie na ile ta płyta wynika z jakiegoś ich głębszego zamysłu, a na ile jest pomysłem wytwórni, które stwierdziła, że skoro album jako tako się sprzedał to pewnie część osób z ciekawości też po remixy sięgnie. A dobór kawałków? Cóż, nie bardzo widzę sens robienia remixów stricte death metalowych utworów Morbid Angel.Kurt pisze:Mnie bardziej dziwi, że ograniczyli te remiksy tylko do ostatniej płyty - tak jakby chcieli powiedzieć "patrzcie jakie fajne to są utwory, przecież tylu ludzi dało radę je zremiksować" (tak, niespecjalnie podoba mi się ostatnia ich płyta). Rozumiem, że taki był zamysł tego wydawnictwa, )
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: MORBID ANGEL
Niewykluczone, że tak właśnie było. Co do doboru kawałków, wszystko rozbija się o poziom takiego utworu. Potencjalnie wszystko można zremiksować, co nie znaczy, że wszystkie utwory należy poddawać takiemu zabiegowi, bo nie każdy umie to robić ciekawie i z pomysłem. ;)
The madness and the damage done.
Re: MORBID ANGEL
Słucham drugi raz i cholera, chyba nie przebrnę do końca... muszę odstawić. Może jutro zrobię drugie podejście.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16064
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: MORBID ANGEL
Albo chcą wybadać jak będzie sprzedawać się to wydawnictwo i jakie zbierze opinie - jeśli sprzeda się dobrze i wszyscy będą chwalić, to na kolejnej płycie pójdą po całości i uraczą nas takimi utworami na całej płycie.... oby nie, po remixy po prostu nie sięgnę, jakoś nie przekonuje mnie ta idea.Maria Konopnicka pisze:Chcieli pokazać - nie marudźcie, mogliśmy być jeszcze bardzie "Extreme" :) Cholera wie na ile ta płyta wynika z jakiegoś ich głębszego zamysłu, a na ile jest pomysłem wytwórni, które stwierdziła, że skoro album jako tako się sprzedał to pewnie część osób z ciekawości też po remixy sięgnie.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MORBID ANGEL
nie mam serca sluchac tych remiksów. wies jak chuj.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10164
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: MORBID ANGEL
Widocznie masz stałe serce. Nie ma w nim miejsca na transgresję. Trudno.
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: MORBID ANGEL
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że Vincent odszedł z Morbid Angel po wydaniu Domination, bo nie odpowiadał mu kierunek jaki zespół obrał na tym albumie, a jak powrócił do składu, to zespół nagrał Illud Divinum Insanus=największą chujnie w dziejach, której chyba nikt się nie spodziewał. Teraz zwykłe odejście z zespołu nie wystarczy!




- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: MORBID ANGEL
Odszedł, bo po prostu znudziło mu się granie death metalu. A "Domination" było w dużej mierze jego wizją, to Trey mówił później, że nie podobał mu się kierunek, w jakim szły teksty Vincenta (z tym, że obgadywanie byłych muzyków nie zawsze ma wiele wspólnego z prawdą). A nowa płyta jest po części taka, jakiej można było oczekiwać po spotkaniu ex-muzyka Genitorturers z fanem Combichrist. ;)
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: MORBID ANGEL
hmmm, w sumie masz racje i jej nie masz. ;)ultravox pisze:A nowa płyta jest po części taka, jakiej można było oczekiwać po spotkaniu ex-muzyka Genitorturers z fanem Combichrist. ;)
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: MORBID ANGEL
Przyznaj się Castor, nawet nie słuchałeś.Castor pisze: nagrał Illud Divinum Insanus=największą chujnie w dziejach
I AM MORBID
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: MORBID ANGEL
Ja nie słuchałem, ale jest to największa chujnia w dziejach.Mort pisze:Przyznaj się Castor, nawet nie słuchałeś.Castor pisze: nagrał Illud Divinum Insanus=największą chujnie w dziejach
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MORBID ANGEL
ja pierdolę...ta płyta jest zwyczajnie średnia a nie gówniana.... i być może to jest w tym wszystkim najgorsze, ponieważ nie można jej z czystym sumieniem doszczętnie zjebać, ale pochwalić też raczej nie ma za co... ot kilka fajnych fragmentów. :)
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: MORBID ANGEL
Niedługo po premierze kupiłem sobie, posłuchałem kilka razy, ale są tam utwory (typu Omni Potens, Too Extreme!, I Am Morbid, Destructos Vs the Earth, Radikult, Profundis - Mea Culpa) które na tyle skutecznie odrzucają mnie od tej płyty, iż nie mam ochoty do niej wracać. Wyżej wymienione utwory to wieś maksymalna! Tak mogłyby brzmieć jakieś jebane remiksy na kompilacji, a nie utwory z 8-ego studyjnego albumu Morbid Angel. Zakpili sobie z nas, wydając taką chałę.Mort pisze:Przyznaj się Castor, nawet nie słuchałeś.Castor pisze: nagrał Illud Divinum Insanus=największą chujnie w dziejach



