Byrgh vs Riven

[Morph]

Siedem tygodni. Nie pracuję, nie uczę się tylko latam na oparach wódy.

[byrgh]

no i coz, napisal do mnie na pm, chcial sie ze mna bic, a jak go poprosilem o miejsce i czas to usilnie zmienial temat - mial wiecej do powiedzenia na temat mnie samego, przede wszystkim mojego wygladu, mimo ze mnie w zyciu na oczy nie widzial lol. no coz, pizda pozostanie pizda i o to caly obraz rivenka. wygralem :( mozna zamknac topik

[Riven]

ja pierdole ;)))) lol8

[byrgh]

no to po co do mnie pisales na pm, no prosze cie niedojebie :DDD

[Baton]

Mam wrażenie, że ktoś tu jest równo zjebany. Boże. Żeby się tak w zyciu emocjonować, to jeszcze, ale w Internecie, na forum pełnym obcych ludzi, których się pewnie nigdy nie spotka? W bani mi się to prawdę rzekłszy nie mieści.
Proponuję zluzować suty.

[Riven]

hehe, no nie? ;)

[[V]]

[Foxhound]

[Riven]

:DDDDDDDDDDDDDDDDDD

[Scaarph]

hehe zawsze mnie rozpierdala ta mina maxa :D

[byrgh]

Mam wrażenie, że ktoś tu jest równo zjebany. Boże. Żeby się tak w zyciu emocjonować, to jeszcze, ale w Internecie, na forum pełnym obcych ludzi, których się pewnie nigdy nie spotka? W bani mi się to prawdę rzekłszy nie mieści.
Proponuję zluzować suty.

to teraz wyjasnij prosze w miare logicznie periodyczne napady i bluzgi pod moim adresem zupelnie bez powodu, tak jak dzis :D przeciez gadalem z Mortem o Suffocation to sie dowiedzialem od rivena, ze jestem pizda :D mnie tez sie w bani to nie miesci ;-)

[[V]]

hehe zawsze mnie rozpierdala ta mina maxa :D

:)

a wy chlopaki zluzujcie bo analny przyjdzie na miejsce zbrodni i zdejmie odciski palców.

[Riven]

hehe no mina mordercza
to jest aktor, kurwa.

[[V]]

Byl. Teraz jakies same chujnie wybiera, nie wiem czym to jest podyktowane, chyba nie brakiem kasy, jakos tak zdziadzial na stare lata, ale oczywiscie szacunek ogromny. Szczególnie za role w "Cape Fear", ktora jest przeskurwysynska.

[Riven]

o, wlasnie, musze to obadac w koncu ;)
z jego ostatnich filmow kojarze ten z jakims raperem murzynem, straszna chujnia to byla. ale nie tylko on dal dupy, bo jeszcze Al Pacino sprzedal totalnie beznadziejna role. ja tu sie kurwa szykowalem na powtorke z Goraczki, a tu taki suchar...

[witchfinder]

Wszyscy jeżdżą po tym Righteous Kill, a to wcale aż taki zły film nie był. Tylko właśnie - kwestia wygórowanych oczekiwań.

[[V]]

jeden i drugi doluja ostatnio,jakos im sie te kariery spierdolily troche..

[Riven]

@witchfinder
no sorry, ale obsada robi swoje. tak normalnie to byl 5/10, ale w swietle oczekiwan to nawet dwojki nie powinno dostac IMO ;) kurwa, zajebalbym sobie Heat teraz, to jest zajebisty film.

[megawat]

Mam wrażenie, że ktoś tu jest równo zjebany. Boże. Żeby się tak w zyciu emocjonować, to jeszcze, ale w Internecie, na forum pełnym obcych ludzi, których się pewnie nigdy nie spotka? W bani mi się to prawdę rzekłszy nie mieści.
Proponuję zluzować suty.

Przyznaję Ci rację tym bardziej, że mam dobrego kumple o ksywie / nicku takim jak Ty.
Umówcie się na piłkarzyki chłopy.
A o co poszło w ogóle?

[Riven]

ja nie wiem, normalnie z typem gadalem o muzyce i nagle sie okazalo ze jestem chuj - trudno. ale zaraz sie pewnie dowiemy jak byrgh napisze kolejnego gigantycznego posta na moj temat ;)

wracajac do ciekawszego tematu - najnowszy DOBRY film z De Niro to jaki typ by byl? Mi sie kojarzy ten z Nortonem i Brando, nie moge sobie przypomniec tytulu- zdaje sie ze byl calkiem spoko. Rozgrywka? czy jakos tak