Porysowanych płyt chyba nie dostałem, kilka razy było widać odciski paluchów na cd. Dwa razy dostałem płyty, z raczej fabrycznymi uszkodzeniami dysku. Jedynka Vader miała coś w rodzaju wybrzuszenia na stronie zapisu, ale działa bez zarzutu - nie odsyłałem. "Kenose" natomiast ma sporą ni to rysę, ni to pękniecie, dosyć głębokie i też chodzi idealnie, nie odsyłałem. Odesłałem za to "Chimerę" do Agonii, miał być digi, przysłali jewel. Zamienili. Podobna sytuacja była z "The Inexorable", ale już sobie darowałem. Właściwie oprócz tego nie miałem większych kłopotów z Agonią, nawet szło się z nimi dogadać (coś odłożyć, poczekać na wpłatę - bez problemu). Za to w chuj przychodziło do mnie płyt z połamanymi pudełkami, trayami, jeden raz w paczce było totalne spustoszenie, wszystko w drzazgach, ale same krążki nietknięte.PureHate pisze:Zdarzyło wam się, że płyta była fabrycznie porysowana?
@Purehate
Dla mnie Fan jest mega OK. Zamówiłem u nich około 100 płyt i zawsze wszystko było w porządku. Może jeden raz nie dało się z nimi dogadać, ale to szczegół. No i ceny płyt zmieniają się u nich jak w kalejdoskopie, warto często tam zaglądać, bo można wyłapać sporo tanich kompaktów.