nie wiem /nie znam

[BOLEK]

zdecydowanie warto

[Grindead]

za Vektor, Esoteric, Solstafir NIE
za Gang Gang Dance taaaak, chociaż jest mocno specyficzne, za Andiego też, chociaż trochę przehajpowany, pozostałych nie słyszałem.

I to ma byc pralka? Chyba "Frania" na dynamo. :)
Ktos pytal na gorze o Biosphere i dostal sluszna odpowiedz "Substrata". Bardzo warto jeszcze Patashnik, Cirque, Autour De La Lune, dwie plyty z Higher Intelligence Agency, oraz dwie plyty Jenssena z Pete Namlook'iem "The Fires of Ork" (to chyba najlepsze w czym maczal palce, posluchajcie takiego "In Heaven" "Talk to the Stars", lub "When the Night Was Black").

[streetcleaner]

Bill Callahan także jak najbardziej ok, bardzo preriowy album, ale słucha się świetnie. Największy fan Megadeth na masterfulu powinien być zachwycony tym materiałem ;)

[witchfinder]

kilka pytan odnosnie mijajacego powoli roku,warto sie brac za:

Solstafir - Svartir Sandar
?

IMO warto. Zresztą widzę wyżej, że Morbid Marcinowi też się podoba. Tylko są dwa warunki czerpania przyjemności z tej płyty: 1. Brak alergii na wszelkie mutacje post-rocka (tutaj dość odległe, ale jednak); 2. Łatwo dopatrzyć się na tym albumie wątków pozornie homoseksualnych (wcale takie nie są!); trzeba z początku przymknąć na to oko, a później, ekhm, wejdzie już gładko :D :D

[Grindead]

Mi rowniez podszedl nowy Solstafir, podoba mi sie ta "katatoniowa" prostota ich grania.

(btw. melodia z drugiego kawalka skojarzyla mi sie z Budka Suflera) :)

[Skaut]

Mi rowniez podszedl nowy Solstafir, podoba mi sie ta "katatoniowa" prostota ich grania.

(btw. melodia z drugiego kawalka skojarzyla mi sie z Budka Suflera) :)

toś mnie skutecznie zniechęcił ;)))

kilka pytan odnosnie mijajacego powoli roku,warto sie brac za:

Bill Callahan -Apocalypse
Vektor -Outer Isolation
Esoteric - Paragon of Dissonance
Gang Gang Dance - Eye contact
Solstafir - Svartir Sandar
Andy Stott - Passed Me By
Thee oh sees - Carrion Crawler

?

za Vektor, Esoteric, Solstafir NIE
za Gang Gang Dance taaaak, chociaż jest mocno specyficzne, za Andiego też, chociaż trochę przehajpowany, pozostałych nie słyszałem.

jedyny, ktory naprwde daje rade z tej bandy to jak zwykle bill

jedyny, dobre sobie. A "Passed Me By" słyszałeś chociaż?

[Triceratops]

jedyny, dobre sobie. A "Passed Me By" słyszałeś chociaż?

no wlasnie dzisiaj wyjebalem z dysku, a co?

[Skaut]

A nic, sądziłem że oprócz standardowych smętów porusza Cię w muzyce coś więcej.

[Triceratops]

Cos wiecej zdecydowanie zawsze bardziej niz monotonne pierdzenie.

[Skaut]

O ostatnim LIARS mówiłeś to samo. Męczą Cię gazy?

[Triceratops]

no co zrobic, ze nie biora mnie hype'y z pitchforka, gazow nie mam dzieki znakomitej diecie.

liars w sumie moze byc ale nic poza tym

[Skaut]

Mnie nie interesuje hype, tylko muzyka, ale cieszy mnie Twoje lekkie ocieplenie w stosunku do tego zespołu. Za jakieś 1,5 roku zapytam ponownie, może stwierdzisz, że jest nawet dobre.

[Triceratops]

Uscislijmy czy mowimy o zespole czy o plycie Sisterworld, ktora jest jedna z ich slabszych ( i tak nie grzeszacych zbytnia dobroscia ani oryginalnoscia) plyt, kompletnie nieprzekonywujaca, kopiujaca co sie da z wczesniejszych czyli kopiujaca podwojnie, bo Liars to taki Kameleon-super z Bromby. Co jest na topie to oni na 99% zaraz to podpierdola i zainkorporuja do swojej muzyki, co powoduje, ze wiecznie sa wsrod tych, ktorzy "czuja reke na pulsie". Mnie to zupelnie nie bierze, bo to wszystko bylo juz 5 lat temu w lepszym wydaniu na ich plytach (wtedy moze lepiej podpierdalali). Moze kiedys im sie uda nagrac cos co nie bedzie tak eklektyczne, ze obejmujace prawie wszystko co jest modne i niezla, ale ostatnia plyta to jakis srodek jakichkolwiek podsumowan, a nazywanie tej plyty plyta roku czy kandydatem nawet do jakiejs dajmy na to top15 to kompletne nieporozumienie.

[LastOneOnEarth]

Avichi, Ave Maria, Rex Mundi. Warto się tym bliżej zainteresować ? Uzasadnienie mile widziane.

[Morph]

Avichi, Ave Maria, Rex Mundi. Warto się tym bliżej zainteresować ?

Avichi całkiem warto.

Uzasadnienie mile widziane.

Bo tak. ;)

[LastOneOnEarth]

Wyczerpująca odpowiedź ;) Ja wiem, że to raczej nic odkrywczego, ale chciałbym wiedzieć czy to poziom Acrimonious czy bardziej Corpus Christii.

[Morph]

Raczej wyższy, mniej wtórne to jest i w przeciwieństwie do dwóch ww. nie powoduje zgrzytania jelitem.

[LastOneOnEarth]

Dzięki, na pewno sprawdzę. Ave Maria i Rex Mundi aż tak złe ? Sprawdziłem jakieś dwa kawałki na youtube i dosyć przeciętne, ale z takimi rzeczami to ciężko coś wywnioskować bez przesłuchania całej płyty.

[Morph]

Nie wiem, Avichi tylko słyszałem.

[byrgh]

Angielski CAMEL - warto cokolwiek? Slyszalem, ze straszna papka, ale chodzi za mna ta nazwa od paru miesiecy. To jak z nimi w koncu jest?