Motoryzacja ogółem

[Morph]

Alfa ladna jest, ale jednak zbyt podobna do 156, a co do awaryjnosci Mazdy to chyba bardziej rx5?

Nie chodziło mi o to, że jest awaryjna, tylko jak coś się stanie z silnikiem to jesteś w potencjalnej dupie. Jest to silnik unikalny na skalę światową - montowany tylko w Reksiach, wymagający fachowej wiedzy serwisanta i (o ile dobrze pamiętam) specjalnej aparatury. Głupio trochę znaleźć się w sytuacji, że jakaś głupia mała awaria uziemia samochód na tydzień albo dwa, bo najbliższy mechanik znający się na tym silniku jest 300 km dalej.

EDIT - o MX-5 Ci czasem nie chodziło zamiast RX-5?? Jak tak to jej awaryjność to mały problem, bo to samochód o skrajnie prostej konstrukcji.

Co do propozycji Morpha - widać, że idealista. :)

No, samochód musi mieć to coś, inaczej to tylko pojazd.

[pr0metheus]

Nie chodziło mi o to, że jest awaryjna, tylko jak coś się stanie z silnikiem to jesteś w potencjalnej dupie. Jest to silnik unikalny na skalę światową - montowany tylko w Reksiach, wymagający fachowej wiedzy serwisanta i (o ile dobrze pamiętam) specjalnej aparatury. Głupio trochę znaleźć się w sytuacji, że jakaś głupia mała awaria uziemia samochód na tydzień albo dwa, bo najbliższy mechanik znający się na tym silniku jest 300 km dalej.

To się zgadza, dlatego z przebiegiem powyżej 150 tys. nie brałbym Mazdy pod uwagę.

[Najprzewielebniejszy]

Dorne SUVa szuka?
Gościu, bierz Land Rovera Freelandera, najlepiej opcja 2003-2006 rok, z td4 made b ym BMW pod maską, nie uświadczysz lepszego 4x4 na nasze dziury doły i piaski.

Wiem, że jest fajny, ale to jednak "kanciak". A ja lubię sunąć po niemieckiej autostradzie 180-200 km/h...

Kanciak? W którym miejscu? :) Bo ma agresywną sylwetkę? W środku miękki, wygodny, przestrzenny jak cholera.
Jak chcesz to po polskich drogach 160-180 poleci. A bagażnik... marzenie - ponad 700 litrów.

edit;
I najważniejsze, Land rovery to samochody do jazdy zarówno w terenie jak i po szosach, zaś wszystkie te pseudo terenówki, suvy i inne cacka to miękka blacha z napędem na 4, ale z miękkim podwoziem. Każdy z nich wymięka po wjechaniu w piach.

[Nerwowy]

Subaru skończyło się na poprzednim Foresterze, Imprezie i Legacy.

A Drone kup sobie najlepiej Audi A4 3.0 TDI Quattro w kombiaku ew. Allroad'a i skończ męczyć ludzi tym samym tematem ;D.

[kakademona]

c coupe bardzo fajna sprawa.
a propo, byly porownania suva,a co powiecie o sportowych coupe?
do wyboru:
nissan 350z
mazda rx8
audi tt
nawet nie chodzi o parametry techniczne i ilosc koni,bo to nie wyscigi. pod uwage ida wzgledy estetyczne,jakosc wykonania i wygoda eksploatacji.

Popełniłeś grzech. Nie wymieniłeś auta jakim jeździ od roku kakademona. ;) Ostatnie BMW Z4. ;))
Generalnie wszystkie tego typu auta są "taczkowate". "Taczkowatość" BMW podkreślają jeszcze seryjne opony runflat. Miodzio na polskie drogi. ;)

[kakademona]

350Z - zgrabne, ładne, dobrze wykończone. Zdroworozsądkowy faworyt wśród tych trzech.
RX8 - kawał historii, biję się z myślami czy nie znaleźć sobie egzemplarza, ale przeraża mnie ew. awaria wankla, nawet nie wszystkie ASO Mazdy sobie z nim radzą.
TT - co tu dużo mówić - golf coupe ;)

Swoje dwa grosze dorzucę:
Alfa Romeo GT 3.2 V6 - piękna, doskonała trakcja, klasyczny, niezawodny silnik.

Zamiast GT powinieneś wkleić tutaj raczej Alfa Romeo Brera.

[Morph]

Nie, bo Brera ma V6kę od General Motors a w GT siedzi Busso.

[pr0metheus]

c coupe bardzo fajna sprawa.
a propo, byly porownania suva,a co powiecie o sportowych coupe?
do wyboru:
nissan 350z
mazda rx8
audi tt
nawet nie chodzi o parametry techniczne i ilosc koni,bo to nie wyscigi. pod uwage ida wzgledy estetyczne,jakosc wykonania i wygoda eksploatacji.

Popełniłeś grzech. Nie wymieniłeś auta jakim jeździ od roku kakademona. ;) Ostatnie BMW Z4. ;))
Generalnie wszystkie tego typu auta są "taczkowate". "Taczkowatość" BMW podkreślają jeszcze seryjne opony runflat. Miodzio na polskie drogi. ;)

BMW z4 naprawde efektowne. Nie jezdzilem, ale wydaje mi sie, ze to tylko auto sezonowe, przy czym te ktore wymienilem sa w wiekszym lub mniejszym stopniu uniwersalne.

[Adrian696]

RX8 - kawał historii, biję się z myślami czy nie znaleźć sobie egzemplarza, ale przeraża mnie ew. awaria wankla, nawet nie wszystkie ASO Mazdy sobie z nim radzą.

Napisze o RX8 mojego kumpla - sciagnał go sobie z Niemiec 4 lata temu, kupował w salonie Mazdy 6 latka z przebiegiem 84 tys., Teraz ma ok. 140 tys. Nic nie naprawiał, auto nigdy nie odmówiło posłuszeństwa, najlepszy, a w zasadzie jedyny serwis dla Wankli jest w Warszawie, jak będziesz chciał zapytam go o adres, tam robi przeglądy. Ma jednak kilka wad - jak każde autko, bierze trochę oleju i jednak swoje pali. ;) O ile pamietam kupował Mazdeczkę na rok, góra dwa lata. Teraz nie chce słyszeć o innym samochodzie, po narodzinach córki kupił Astrę Kombi żeby się zapakować, a on do pracy jeździ Rxem.

[Morph]

Ale ja wiem to wszystko, może poza tym że aż tak mało jest serwisów zdolnych u nas.

[Adrian696]

Może jest więcej, ale ten mu polecali, że jest tam kolo, który był w Japonii na szkoleniach odnośnie Wankli i pod jego rączką RX nie zawodzi - więc po co szukać.

[Morph]

No to dobrze.

W temacie serwisu i żółtych - pamiętam jak w TG testowali któregoś z pierwszych Nissanów GT-R i jak im coś z elektroniką silnika siadło to fachowca ściągali z Japonii :D

[pr0metheus]

czyli co? 1 glos na nissana i jeden na mazde?:)

[Morph]

Sercem głosuję też na Mazdę bo to po prostu samochód bez kompromisów.

Z4 też fajna, ale tu już chyba wchodzimy półkę wyżej?

[pr0metheus]

tak,z4 sie nie liczy:) tym bardziej ze kakademona zlał wszystkie 3:)

[Nerwowy]

RX8 - kawał historii, biję się z myślami czy nie znaleźć sobie egzemplarza, ale przeraża mnie ew. awaria wankla, nawet nie wszystkie ASO Mazdy sobie z nim radzą.

Napisze o RX8 mojego kumpla - sciagnał go sobie z Niemiec 4 lata temu, kupował w salonie Mazdy 6 latka z przebiegiem 84 tys., Teraz ma ok. 140 tys. Nic nie naprawiał, auto nigdy nie odmówiło posłuszeństwa, najlepszy, a w zasadzie jedyny serwis dla Wankli jest w Warszawie, jak będziesz chciał zapytam go o adres, tam robi przeglądy. Ma jednak kilka wad - jak każde autko, bierze trochę oleju i jednak swoje pali. ;) O ile pamietam kupował Mazdeczkę na rok, góra dwa lata. Teraz nie chce słyszeć o innym samochodzie, po narodzinach córki kupił Astrę Kombi żeby się zapakować, a on do pracy jeździ Rxem.

Mając takie cudo, drugie bardziej praktyczne auto to w zasadzie konieczność. Rewelacyjny samochód - ze względu na charakterystykę silnika wrażenia z jazdy są niesamowite. Z drugiej strony seryjne zawieszenie oferuje całkiem przyzwoity komfort, bagażnik nie jest wcale taki mały, a i do tyłu da się wsiąść dzięki tym śmiesznym, otwieranym pod wiatr drzwiczkom ;).

[kakademona]

a to niby czemu zeta jest sezonowa? chyba ,że przez "sezonowosc" rozumiesz to ,ze na kołach osiemnastkach mam zimą kłopoty z poruszaniem się-o tak, natomiast ja mam juz ta wersje z twardym dachem.z miękkim juz nie robią.oddam głos w takim razie na ostatni model TT.zeta wcale nie jest połke wyżej.ceny sa zblizone , przynajmniej do TT.

[pr0metheus]

Bo to 2 osobowy kabriolet. :) Na pewno nie jest to Twoj jedyny samochod. Hard top zalatwia czesc problemow z zimą, ale 18'' to chyba nie jest najmadrzejsze rozwiazanie. A bagaznik? Jest tam cos?

[Nerwowy]

Taka polityka koncernu - chcesz większy silnik to kupuj Audi. Swoją drogą Skoda Superb kombi z napędem na 4 koła i takim silnikiem to dopiero byłby hit sprzedaży. ;)

[kakademona]

i do tego homologacja na ciężarówkę! :)

u nas w BDG jest facet , który sobie w BMW X6 wyciagnął siedzenia z tyłu wstawił kratę ,zeby odpisac cały VAT.