AMEBIX
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10012
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: AMEBIX
Ale już! Idzcie smyrać się po fiutach do tematu o Mastodon! To odpowiedniejsze miejsce na takie "ciepłe" wymiany zdań.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6559
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: AMEBIX
Popłacz się jeszcze. ;) Amebix to legenda, tego czego dokonali na Arise! i wcześniejszych nagraniach nikt już im nie odbierze, ale z nowym albumem nie do końca wyszło tak jak powinno. I tyle.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10012
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: AMEBIX
A jak powinno?
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: AMEBIX
Gdzie masz watę cukrową na nowym Amebix? Zupełnie nie czaję tego wtrętu.Drone pisze:Muszę się z panami zgodzić: miły, ale trochę podupadły retro-świat, gdzie sprzedaje się watę cukrową nielicznym przechodniom na kacu kontra ultranowoczesna rakieta z członem-amboną myśliwską obitą skórą i mahoniem.
Moim zdaniem obie płyty są "takie se" - na swój sposób dobre, ale bez czegoś, co by porwało bez reszty.
To na nowym Amebix słychać Bauhaus?Skaut pisze:Znasz BAUHAUS?
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Oczywiście, że tak. Może nie bezpośrednio, ale "Sonic Mass" to płyta na wskroś "gotycka" i przesiąknięta klimatem "The Sky's Gone Out" i mam wrażenie, że trochę jednak Amebix cytatów tu i ówdzie poumieszczał. Poszedłbym nawet dalej i stwierdził, że taki "Knights Of The Black Sun" mógłby spokojnie się znaleźć na jakiejś płycie Fields Of The Nephilim. Tak to właśnie widzę. To jest według mnie płyta wielowymiarowa, a nie jakieś jednorodne rzemieślnicze pitu pitu myśliwego. ;)longinus696 pisze:To na nowym Amebix słychać Bauhaus?Skaut pisze:Znasz BAUHAUS?
Coś tam było! Człowiek!
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1320
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: AMEBIX
A i ja odrobinę "Nephilimów" tam słyszę
- Stan_wojenny
- świeżak
- Posty: 4
- Rejestracja: 05-01-2011, 15:19
- Lokalizacja: winter 1981
Re: AMEBIX
Jak na taką przerwę zajebiście. Wiadomo, że to nie to samo co w latach 80., ale gdyby zrobili tzw. "carbon copy" "Arise" czy też "Monolith" ktokolwiek by ich potraktował poważnie? Tak mamy zajebistą płytę, co prawda wiadomo z aurą kryzysu wieku średniego, jednak nadal zajebiście klimatyczną i nie przynoszącą wstydu twórcom. Jedyne co tak naprawdę mnie zawiodło to okładka ni w dupę, ni w chuja taka, jak jakiś artwork necronów z Warhammera. HERE COME THE WOLF!
KATYŃ WAS AN INSIDE JOB.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re:
Powinieneś dostać w ryj za takie szarganie imieniem jednej z moich ulubionych płyt.Skaut pisze:Oczywiście, że tak. Może nie bezpośrednio, ale "Sonic Mass" to płyta na wskroś "gotycka" i przesiąknięta klimatem "The Sky's Gone Out"longinus696 pisze:To na nowym Amebix słychać Bauhaus?Skaut pisze:Znasz BAUHAUS?
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
LOL, im starszy tym głupszy. W ryj to co najwyżej możesz jebnąć swojej żonie, internetowy wojowniku:twoja_stara_trotzky pisze:Powinieneś dostać w ryj za takie szarganie imieniem jednej z moich ulubionych płyt.Skaut pisze:Oczywiście, że tak. Może nie bezpośrednio, ale "Sonic Mass" to płyta na wskroś "gotycka" i przesiąknięta klimatem "The Sky's Gone Out"longinus696 pisze:To na nowym Amebix słychać Bauhaus?
Could you name some albums from the past that have personally influenced the way you think about, and make, music?
I don’t consciously try to think about how to make music, that is entirely instinctual, I have been influenced as a listener by a huge amount of music over the years, but this is too wide a spectrum to apply to Amebix…Sabbath, Eno, Pink Floyd, the Stranglers, Devo, T Rex and Bowie, Monteverdi and Motorhead, Accept, Killing Joke, Mercyful Fate, Magazine, Bauhaus, Souixsie, Springsteen, Neil Young…just tons of everything.
Coś tam było! Człowiek!
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: AMEBIX
Ja nie wątpię, że oni się Bauhaus inspirowali, ale ta nowa płyta to właśnie jest poziom ostatniego Bauhaus, a nie żadne tam nawiązanie do The Sky.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: AMEBIX
Ja tam żadnego Bauhaus nie słyszę. To są zupełnie inne emocje. Inna sprawa, że Bauhaus mógł ich inspirować jako jeden z wielu składników, natomiast elementów formalnych w postaci konkretnych dźwięków czy rozwiązań brzmieniowych nie moge się tam doszukać. Prędzej rzeczywiście FotN (w tych klimatycznych momentach, melodyjnych intrach), które też niby jest w jakiś sposób bauhausowskie, ale zupełnie inaczej.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: AMEBIX
Zastanawia mnie tylko, na której płycie Killing Joke tak grało, bo ja jakoś nie mogę żadnej wskazać. Oczywiście jakieś tam podobieństwa są, ale jak słyszę po raz któryś na tym forum, że "Sonic Mass" brzmi dokładnie jak KJ, to łapię się za głowę.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: AMEBIX
Tak sobie dumam, że na żadnej, chociaż jak już chcieć szukać konkretnych nawiązań to patrzyłbym w kierunku w tych późniejszych albumów, z ostatniej dekady powiedzmy (ale nie upieram się za bardzo). Podobieństwa natury formalnej (trybalne partie perkusji, niektóre riffy, no i przede wszystkim wokale) przewijają się przez całe "Sonic Mass", w niektórych numerach bardziej, w innych mniej (lub wcale), ale ogólnie rzecz biorąc, treść, czy klimat są inne, co chyba już ktoś wcześniej zauważył. Jak ktoś nie jest pewien, to dobrze jest sobie puścić "Sonic Mass" zaraz po, lub tuż przed jakimś albumem ZABÓJCZEGO DOWCIPU, wtedy dobrze widać różnicę; bez porównania różnica nie jest tak wyrazista.
Od kilku tygodni słucham sobie dużo KJ i o ile na początku nie miałem pewności, to teraz jestem w zasadzie pewien, że "Sonic Mass", chociaż jest inspirowane KJ, to dąży w zupełnie innym kierunku. I to jest ciekawe. Niezbyt wyobrażam sobie taki album wydany przez KILLING JOKE - za dużo tu melancholii, patosu, oraz słońca przebijającego przez chmury nuklearnego pyłu w atmosferze, za to za mało transu i pierwotnej dzikiej energii. No i zbyt to "Sonic Mass" jest rozstrzelone stylistycznie (albumy KJ cechują się raczej większą spójnością).
Co jednak nie przeczy twierdzeniu, że "Sonic Mass" dobrym albumem jest.
Od kilku tygodni słucham sobie dużo KJ i o ile na początku nie miałem pewności, to teraz jestem w zasadzie pewien, że "Sonic Mass", chociaż jest inspirowane KJ, to dąży w zupełnie innym kierunku. I to jest ciekawe. Niezbyt wyobrażam sobie taki album wydany przez KILLING JOKE - za dużo tu melancholii, patosu, oraz słońca przebijającego przez chmury nuklearnego pyłu w atmosferze, za to za mało transu i pierwotnej dzikiej energii. No i zbyt to "Sonic Mass" jest rozstrzelone stylistycznie (albumy KJ cechują się raczej większą spójnością).
Co jednak nie przeczy twierdzeniu, że "Sonic Mass" dobrym albumem jest.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: AMEBIX
Dokładnie o to mi chodzi. Poza tym, dla mnie, oni mają zupełnie inne gitary. To szczególne, nowofalowe frazowanie, typowe dla Killing Joke tutaj nie występuje.Baton pisze:Jak ktoś nie jest pewien, to dobrze jest sobie puścić "Sonic Mass" zaraz po, lub tuż przed jakimś albumem ZABÓJCZEGO DOWCIPU, wtedy dobrze widać różnicę; bez porównania różnica nie jest tak wyrazista.
Od kilku tygodni słucham sobie dużo KJ i o ile na początku nie miałem pewności, to teraz jestem w zasadzie pewien, że "Sonic Mass", chociaż jest inspirowane KJ, to dąży w zupełnie innym kierunku. I to jest ciekawe. Niezbyt wyobrażam sobie taki album wydany przez KILLING JOKE - za dużo tu melancholii, patosu, oraz słońca przebijającego przez chmury nuklearnego pyłu w atmosferze, za to za mało transu i pierwotnej dzikiej energii.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: AMEBIX
Tu po prostu nie ma tego ZABÓJCZEGO DOWCIPU. Dystansu brakuje. Nie mam ochoty słuchać tej płyty. Wracam do młodych gniewnych.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: AMEBIX
uplynelo troche czasu od premiery i z pierwszego zauroczenia pozostalo niewiele. wlasciwie to teraz mnie ta plyta zwyczajnie meczy. slabe to jak chuj, tylko udaje ze jest inaczej ;)
this is a land of wolves now
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: AMEBIX
To by byl bardzo slaby Killing Joke. :(Drone pisze:Dla mnie to też dziwne, ale to może przez to, że słyszę jeden, wielki, ogromny KILLING JOKE worship, do tego stopnia, że gdyby ktoś mi powiedział, że to płyta KJ, to bym uwierzył bez zastanowienia.
this is a land of wolves now