MORBID ANGEL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 14:25

Ale dlaczego publicznie? Przez te wszystkie lata niejeden zespół zrobił mi tego rodzaju "krzywdę" i jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby się w związku z tym pastwić nad jakimś przedmiotem, ani żeby wyjść przed blok i oznajmić o tym przechodniom.
Maria Konopnicka pisze:Idąc tym tokiem rozumowania, każdą aktywność w internecie można by sprowadzić do próby popisania się i szukania akceptacji.
Nie sądzę. Jest na przykład pewna różnica pomiędzy Naszą Klasą, a Wikipedią.
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 14:39

Jesteś zrównoważony, ułożony, tolerancyjny, może powinieneś słuchać pop? Rozjebanie tego drewnianego gówna to przejaw nietolerancji i bardzo dobrze, że takie fotki są zamieszczane jako przykład prawidłowej reakcji.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
antek_cryst
postuje jak opętany!
Posty: 571
Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
Lokalizacja: stolnica

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 14:46

Takie pokazywanie, kto nowym albumem poczuł się bardziej zraniony, bo im bardziej ktoś zraniony tym większym fanem starego MA był, a co za tym idzie PRAWDZIWSZYM METALEM BYŁ.
Jakie to słitaśne...
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 430
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 14:48

Jeśli koleś ma 16 lat to taką reakcję możnaby zrozumieć. Trudniej zrozumieć, jak można się w ogóle emocjonować tym zespołem.
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 14:50

Nie chcę prowokować, ale przyznam rację Panu powyżej. ;)
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 14:51

So_It_Is_Done pisze:Jesteś zrównoważony, ułożony, tolerancyjny, może powinieneś słuchać pop?
Przecież słucham. ;)
Awatar użytkownika
Kingu
weteran forumowych bitew
Posty: 1472
Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
Lokalizacja: Superhausen

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 18:05

ultravox pisze: Śmieszy mnie robienie czegoś na pokaz - niezależnie od tego, czy chodzi o odmawianie różańca, czy wyrzucanie płyt. Kiedyś, gdy ulubiona kapela zawiodła, przestawało się kupować ich kolejne płyty i swoją uwagę/pieniądze poświęcało na inne rzeczy. Dzisiaj "fan" niczym obrażona księżniczka publicznie tupie nóżką (i łączy się w bólu z podobnymi sobie), tak jakby kapela miała jakikolwiek obowiązek wychodzić na przeciw jego oczekiwaniom, albo dożywotnio grać metal, bo do tej pory go grała.
Sztuka jest na pokaz i obcowanie z nią też ma coś z tego. Mianowicie, wyrażanie emocji.
Przestaje kupować płyty zwykły konsument, a fan się może wkurwić i to okazać w taki czy inny sposób, ponieważ jego związek z muzyką i kapelą jest ponadkonsumencki.
Płonący Morbid Angel, kto by kiedyś pomyślał, he, he...
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 18:30

Kingu pisze:Sztuka jest na pokaz i obcowanie z nią też ma coś z tego. Mianowicie, wyrażanie emocji.
Przestaje kupować płyty zwykły konsument, a fan się może wkurwić i to okazać w taki czy inny sposób, ponieważ jego związek z muzyką i kapelą jest ponadkonsumencki.
Ja nikomu nie zabraniam wyrażania emocji. Twierdzę jedynie, że to debilny sposób, aby je wyrazić. Może dla kogoś skopanie jakiegoś pudełka to manifestacja głębokich uczuć albo wielki akt skrajnej nietolerancji, ale mnie przypomina to raczej płacz dziecka w sklepie z zabawkami, bo mama nie kupiła tego, co chciało.
Pomijam już fakt, że tego rodzaju działania (wbrew intencjom ich autorów) nadają tej płycie rangę istotnego wydarzenia.
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 18:34

Sugerujesz, że gdyby autor tego wybryku udał się do Stanów zajebać Vincenta, to pokiwałbyś głową z aprobatą? ;)
Pomijam już fakt, że tego rodzaju działania (wbrew intencjom ich autorów) nadają tej płycie rangę istotnego wydarzenia.
Nie przesadzaj.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 18:42

Bezdech pisze:Sugerujesz, że gdyby autor tego wybryku udał się do Stanów zajebać Vincenta, to pokiwałbyś głową z aprobatą? ;)
Nie chodzi mi już nawet o skalę działań, tylko o samą motywację im przyświecającą. To, o czym piszesz, byłoby oczywiście jeszcze głupsze.
Bezdech pisze:Nie przesadzaj.
Nie przesadzam. Już dawno wszyscy zapomnieliby o tej płycie, gdyby nie chór zbulwersowanych metalowych dewotek. I tak jak kapele black metalowe pastwiące się w swoich tekstach nad Jezusem windują go do rangi ważnej (przynajmniej dla nich) osoby, tak manifestując swoją postawę "wroga tej płyty" automatycznie potwierdzasz, że ma ona dla Ciebie jakieś znaczenie i pewien wpływ na Twoje życie.
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 18:49

takie kretynskie wyskoki to zwyczajnie swietna darmowa reklama dla plyty
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 18:52

ultravox pisze:
Bezdech pisze:Sugerujesz, że gdyby autor tego wybryku udał się do Stanów zajebać Vincenta, to pokiwałbyś głową z aprobatą? ;)
Nie chodzi mi już nawet o skalę działań, tylko o samą motywację im przyświecającą. To, o czym piszesz, byłoby oczywiście jeszcze głupsze.
To powyżej, to oczywiście dla śmiechu, ale próby racjonalizowania emocji bywają jeszcze zabawniejsze.
Bezdech pisze:Nie przesadzaj.
Nie przesadzam. Już dawno wszyscy zapomnieliby o tej płycie, gdyby nie chór zbulwersowanych metalowych dewotek. I tak jak kapele black metalowe pastwiące się w swoich tekstach nad Jezusem windują go do rangi ważnej (przynajmniej dla nich) osoby, tak manifestując swoją postawę "wroga tej płyty" automatycznie potwierdzasz, że ma ona dla Ciebie jakieś znaczenie i pewien wpływ na Twoje życie.
Ciężko, że byś wzruszył ramionami nad nowym dziełem kapeli, którą czciłeś od podstawówki. Oczywiście, że będzie mieć dla ciebie znaczenie, jaka by ona nie była. Musisz wiedzieć, co BĘDZIE z nią dalej. Po silnym wstrząsie trzeba dokonać oczyszczenia, by przejść do porządku dziennego po wielkim rozczarowaniu i opluciu przez idoli własnej godności. ;)
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 18:55

Bezdech pisze:Po silnym wstrząsie trzeba dokonać oczyszczenia, by przejść do porządku dziennego po wielkim rozczarowaniu i opluciu przez idoli własnej godności ;)
Obrazek
;)
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 19:10

Bezdech pisze:To powyżej, to oczywiście dla śmiechu, ale próby racjonalizowania emocji bywają jeszcze zabawniejsze.
Nie znam nikogo, kto w stanie wielkiego wzburzenia robi sobie zdjęcia i wrzuca je potem do internetu. Dlatego widzę w tym więcej pozy niż jakichkolwiek emocji.
Bezdech pisze:Ciężko, że byś wzruszył ramionami nad nowym dziełem kapeli, którą czciłeś od podstawówki. Oczywiście, że będzie mieć dla ciebie znaczenie, jaka by ona nie była. Musisz wiedzieć, co BĘDZIE z nią dalej. Po silnym wstrząsie trzeba dokonać oczyszczenia, by przejść do porządku dziennego po wielkim rozczarowaniu i opluciu przez idoli własnej godności. ;)
I dlatego postanawiasz swoją złość zamanifestować wrzucając jakieś głupie fotki do internetu? Nie, nie przekonuje mnie to. Może gdybym traktował muzyków jako swoich idoli, to mógłbym to zrozumieć, ale jak dla mnie swoją godność opluwa raczej ktoś, kto traci czas, energię i pieniądze na takie bzdury.
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 19:15

Emocje są spontaniczne. Ich skutki można uwiecznić, gdy już opadną. Nie widzę sprzeczności. I nie zapominajmy, że gówno należy traktować jak gówno.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8389
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 19:18

lubie ten tekst o zbulwersowanych metalowych dewotkach.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 19:26

Bezdech pisze:I nie zapominajmy, że gówno należy traktować jak gówno.
Ja tam nie robię sobie zdjęć z rzeczami, które uważam za "gówno", więc nie jestem w stanie zrozumieć takich zachowań.
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 19:31

ultravox pisze:nie jestem w stanie zrozumieć takich zachowań.
Widzę, znieczulica i zanik empatii zataczają coraz szersze kręgi ;)
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 19:32

Znieczulicę to ja mam od urodzenia ;)
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: MORBID ANGEL

26-09-2011, 19:35

Pewnie w głębi duszy zawsze chciałeś podpalić jakiś kredens ;)
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
ODPOWIEDZ