PANTERA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5311
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: PANTERA
No, ba.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7138
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: PANTERA
Przecie nawet babko głucho to wie !
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: PANTERA
A ci sezonowcy to czego teraz obecnie słuchają?moonfire pisze:Nie przepadałem nigdy za Panterą, może oprócz Vulgar. Później słuchali ich sezonowi metalowcy od Acid Drinkers i Illusion, czy fani rocka. Co pytałem ludzi na studiach, to nikt nie znał Voivod, czy Celtic Frost, ale wszyscy się Panterą podniecali.
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: PANTERA
Gdybyś studiował 10 lat wcześniej, to mało kto znałby Voivod czy Celtic Frost, a to większość (a przynajmniej spora cześć) podniecałaby się The Cure. ;)moonfire pisze:Nie przepadałem nigdy za Panterą, może oprócz Vulgar. Później słuchali ich sezonowi metalowcy od Acid Drinkers i Illusion, czy fani rocka. Co pytałem ludzi na studiach, to nikt nie znał Voivod, czy Celtic Frost, ale wszyscy się Panterą podniecali.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: PANTERA
Suicide Silence, Lamb of God, Killswitch Engage?Raf pisze:A ci sezonowcy to czego teraz obecnie słuchają?moonfire pisze:Nie przepadałem nigdy za Panterą, może oprócz Vulgar. Później słuchali ich sezonowi metalowcy od Acid Drinkers i Illusion, czy fani rocka. Co pytałem ludzi na studiach, to nikt nie znał Voivod, czy Celtic Frost, ale wszyscy się Panterą podniecali.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: PANTERA
To raczej trzymają kurs, gdzie zatem ta sezonowość? ;)
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: PANTERA
Pewnie Eski Rock. :)Raf pisze:A ci sezonowcy to czego teraz obecnie słuchają?
Niewykluczone, ale sam lubię The Cure. :)evildead pisze:gdybyś studiował 10 lat wcześnie, to mało kto znałby Voivod czy Celtic Frost, a to większość (a przynajmniej spora cześć) podniecałaby się The Cure. ;)
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: PANTERA
Ze niby stawiasz Pantere w jednym rzedzie z tymi powyzej?Raf pisze:to raczej trzymają kurs, gdzie zatem ta sezonowość? ;)megawat pisze:Suicide Silence, Lamb of God, Killswitch Engage?Raf pisze: A ci sezonowcy to czego teraz obecnie słuchają?
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: PANTERA
trzymają się stylistyki, takiego post panterowego grania
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: PANTERA
w przypadku Lamb of God moze cos jest na rzeczy, ale w przypadku pozostalych dwoch? Bzdura.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: PANTERA
może, specjalnie nie wnikam, młodzieżowe mtv metalcore itp. to nie moja działka
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: PANTERA
no to nie wydawaj krzywdzacych sadow
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: PANTERA
wiem, przeca do tego piję ;) sezonowe nie znaczy złemoonfire pisze:Niewykluczone, ale sam lubię The Cure.:)evildead pisze:gdybyś studiował 10 lat wcześnie, to mało kto znałby Voivod czy Celtic Frost, a to większość (a przynajmniej spora cześć) podniecałaby się The Cure ;)
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
Re: PANTERA
Ostatnio często sobie wracam do The Great Southern Trendkill i powiadam Wam, że nic ta płyta się nie zastarzała. Wciąż jest kurewsko wściekła, wciąż kąsa powalającymi riffami, wciąż miażdży obłędnymi wokalami (jeśli nie jest o najlepsza płyta w dyskografii Pantery to na pewno Anselmo osiągnął tu apogeum).
Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale dochodzę do wniosku (oczywistego zresztą), że po latach które minęły od zakończenia działalności tej kapeli nikt nie wypełnił luki jaką po sobie pozostawili. Tak po prostu już nikt nie gra i pewnie już nigdy nie zagra. Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale mam wrażenie, że The Great Southern Trendkill to ich najmniej komercyjny, najbrudniejszy, najtrudniejszy album. Może nie najcięższy, ale z pewnością najbardziej agresywny - wręcz histerycznie agresywny, miejscami wprost obłędny (choćby tytułowy, albo Suicide Note Part II - nie wiem czy to nie jest najlepszy utwór Pantery w ogóle).
Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale dochodzę do wniosku (oczywistego zresztą), że po latach które minęły od zakończenia działalności tej kapeli nikt nie wypełnił luki jaką po sobie pozostawili. Tak po prostu już nikt nie gra i pewnie już nigdy nie zagra. Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale mam wrażenie, że The Great Southern Trendkill to ich najmniej komercyjny, najbrudniejszy, najtrudniejszy album. Może nie najcięższy, ale z pewnością najbardziej agresywny - wręcz histerycznie agresywny, miejscami wprost obłędny (choćby tytułowy, albo Suicide Note Part II - nie wiem czy to nie jest najlepszy utwór Pantery w ogóle).
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: PANTERA
Zgadzam sie w calej rozciaglosci. Wlasciwie, to trafiles w samo sedno. Bezdyskusyjnie najlepsza (oblednie agresywna) plyta tego zespolu. Nawet te nieliczne spokojniejsze utwory, ktore powciskano w ten huragan maja jakas glebie, slucha sie ich wprost wybornie, mozna rowniez z latwoscia dostrzec jak wspaniale Anselmo sprawdza sie jako wokalista w zupelnie innych rejestrach.
Slucham czesto, najczesciej podczas treningu silowego, ta muzyka ma w sobie tyle energii, ze nie potrafie usiedziec w miejscu, he he... ;)
Slucham czesto, najczesciej podczas treningu silowego, ta muzyka ma w sobie tyle energii, ze nie potrafie usiedziec w miejscu, he he... ;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re:
Jeśli chodzi o mnie to...
...i przez ten czas nic się nie zmieniło, ewentualnie na niekorzyść Amerykanów. Zespół, który może spełniać pożyteczną rolę, jako jeden z wprowadzających dzisiejszego młodego słuchacza w świat ciężkiego grania, ale dla mnie nie ma już nic do zaoferowania. Oczywiście wypracowali swój własny, oryginalny styl, a zwłaszcza gitarzysta, a wokalista jest postacią wyrazistą, jednak niewiele z tego wynika. Robili wrażenie jak miałem 14 lat, teraz są całkowicie poza sferą zainteresowań.Cztery lata temu Gore_Obsessed pisze:Dla mnie PANTERA to jeden z najbardziej przereklamowanych metalowych zespołów. Przykro mi. Tak naprawdę lubię tylko: "Cemetery Gates", "Mouth For War", tytułowy z "The Great Southern Trendkill", "Living Through Me (Hell's Wrath)" i mniej więcej 2/3 zawartości "Far Beyond Driven". Nie słyszałem ostatniego albumu. Z "Reinventing..." znam tylko "Revolution Is My Name" - bez uniesień. Jeszcze w zeszłej dekadzie pozbyłem się ostatniej kasety.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- lucass
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1005
- Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
- Lokalizacja: lublin
Re: PANTERA
A ja ciągle BARDZO lubie i wlasnie sobie włącze The Great Southern Trendkill bo w SEZONIE letnim wozi mnie strasznie :D
LEGALISE DRUGS & MURDER
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: PANTERA
Tak samo jak nie ma zespołu który gra na poziomie Slayera i Metallica w latach ich największej świetności.IRONMIL pisze:Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale dochodzę do wniosku (oczywistego zresztą), że po latach które minęły od zakończenia działalności tej kapeli nikt nie wypełnił luki jaką po sobie pozostawili. Tak po prostu już nikt nie gra i pewnie już nigdy nie zagra.
Zgadzam się i dodam jeszcze, że to krążek nie dość, że bez słabych punktów to z samymi zajebiście mocnymi. Jedna z najlepszych metalowych płyt jakie znam.Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale mam wrażenie, że The Great Southern Trendkill to ich najmniej komercyjny, najbrudniejszy, najtrudniejszy album. Może nie najcięższy, ale z pewnością najbardziej agresywny - wręcz histerycznie agresywny, miejscami wprost obłędny.
I AM MORBID
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4952
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Re:
U mnie też się nic nie zmieniło i sprawa wygląda identycznie z tą różnicą, że nawet jak miałem 14 lat ten zespół nie robił na mnie najmniejszego wrażenia.Gore_Obsessed pisze:Jeśli chodzi o mnie to......i przez ten czas nic się nie zmieniło, ewentualnie na niekorzyść Amerykanów. Zespół, który może spełniać pożyteczną rolę, jako jeden z wprowadzających dzisiejszego młodego słuchacza w świat ciężkiego grania, ale dla mnie nie ma już nic do zaoferowania. Oczywiście wypracowali swój własny, oryginalny styl, a zwłaszcza gitarzysta, a wokalista jest postacią wyrazistą, jednak niewiele z tego wynika. Robili wrażenie jak miałem 14 lat, teraz są całkowicie poza sferą zainteresowań.Cztery lata temu Gore_Obsessed pisze:Dla mnie PANTERA to jeden z najbardziej przereklamowanych metalowych zespołów. Przykro mi. Tak naprawdę lubię tylko: "Cemetery Gates", "Mouth For War", tytułowy z "The Great Southern Trendkill", "Living Through Me (Hell's Wrath)" i mniej więcej 2/3 zawartości "Far Beyond Driven". Nie słyszałem ostatniego albumu. Z "Reinventing..." znam tylko "Revolution Is My Name" - bez uniesień. Jeszcze w zeszłej dekadzie pozbyłem się ostatniej kasety.
PENIS METAL
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Re:
Pełna zgoda. pozbyłem się nawet ich płyt w ubiegłym roku.Gore_Obsessed pisze:Jeśli chodzi o mnie to......i przez ten czas nic się nie zmieniło, ewentualnie na niekorzyść Amerykanów. Zespół, który może spełniać pożyteczną rolę, jako jeden z wprowadzających dzisiejszego młodego słuchacza w świat ciężkiego grania, ale dla mnie nie ma już nic do zaoferowania. Oczywiście wypracowali swój własny, oryginalny styl, a zwłaszcza gitarzysta, a wokalista jest postacią wyrazistą, jednak niewiele z tego wynika. Robili wrażenie jak miałem 14 lat, teraz są całkowicie poza sferą zainteresowań.Cztery lata temu Gore_Obsessed pisze:Dla mnie PANTERA to jeden z najbardziej przereklamowanych metalowych zespołów. Przykro mi. Tak naprawdę lubię tylko: "Cemetery Gates", "Mouth For War", tytułowy z "The Great Southern Trendkill", "Living Through Me (Hell's Wrath)" i mniej więcej 2/3 zawartości "Far Beyond Driven". Nie słyszałem ostatniego albumu. Z "Reinventing..." znam tylko "Revolution Is My Name" - bez uniesień. Jeszcze w zeszłej dekadzie pozbyłem się ostatniej kasety.