MORBID ANGEL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18749
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 10:28

David chcial odsiac mieczakow na poczatku, aby elyta mogla sie delektowac w spokoju kawiorem, ktory jest na deser
woodpecker from space
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16057
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 10:29

Na deser - to znaczy ostatni utwór? :)
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3542
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 10:37

kawiorem z Kaviar-Filme?
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18749
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 10:46

w lateksowym wdzianku podanym ;)
woodpecker from space
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 11:29

czepiają się tego Vincenta, czepiają a tu cichaczem Pete`owi po operacji jeszcze bardziej odwaliło:
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Ritual
zaczyna szaleć
Posty: 274
Rejestracja: 17-08-2010, 00:13

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 15:37

Jebany Heretic zaskoczył po tylu latach. Ależ to jest płyta!
Awatar użytkownika
white_pony
weteran forumowych bitew
Posty: 1047
Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
Lokalizacja: krakau

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 15:39

nigdy jakims wielkim fanem MA nie bylem, wybiorczo troche rzeczy najbardziej chyba siadal mi covenant. wczoraj z glupa przesluchalem ta nowa plytke bo bylem ciekaw o co tyle szumu. ależ skucha... ja pierdole, nawet nie wiem w jakiej kategorii to traktowac, to nawet nie jest smieszne. cos jak powrot metallicy z st. anger. tylko chyba jeszcze gorzej.
do not make equal what is unequal
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16057
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 15:41

Ritual pisze:Jebany Heretic zaskoczył po tylu latach. Ależ to jest płyta!
Tak więc jebany Illud zaskoczy podczas premiery płyty na J?
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 15:43

Tylko jeśli następca ukaże się najwcześniej za 8 lat.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4106
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 15:50

Wychodzi na to, że następca jest jeszcze gorszy
support music, not rumors
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16057
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 16:04

kregozmyk pisze:To jest już chyba taka prawidłowość, że większość płyt mocno krytykowanych podczas swojej premiery, zostaje doceniana przez większość dopiero po wydaniu następcy. Tak było np ze SLAYER i DARKTHRONE.
Albo kiedy zespół pójdzie do piachu....chociaż w tym przypadku chodzi bardziej o zespoły jednej płyty, płyty która w najlepszym razie zostaje przeoczona w czasie premiery albo po prostu ma niewystarczającą promocję.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10164
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 16:21

Nasum pisze:
Ritual pisze:Jebany Heretic zaskoczył po tylu latach. Ależ to jest płyta!
Tak więc jebany Illud zaskoczy podczas premiery płyty na J?
A ta bez wątpienia będzie się nazywać Jebać metal;) Jeżeli u mnie Heretic kiedyś zaskoczy to bardzo się ucieszę, bo jak na razie to ten album szarpie mi nerwy strasznie, a znam go na pamięć, he he.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12731
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 16:32

Szczerze powiedziawszy nie rozumiem co się ludziom nie podoba na "Heretic". Mnie ta płyta podeszła od dnia premiery. Dobre kompozycje, świetne wykonanie i tylko produkcja mogłaby być lepsza. Przecież takie "Enshrined by grace" (jaka pięknie psychodeliczna solówka) czy "Beneath The Hollow" (cudowna motoryka) to totalne killery nie odbiegające w żadnym przypadku od tego co MA nagrał wcześniej. Wiec się pytam CO SIĘ WAM TAM NIE PODOBA? :-)
all the monsters will break your heart
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16057
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 16:36

Brzmienie mi sie nie podoba. Kawałki same w sobie ok, ale nie podoba mi sie pomysł poszatkowania krążka na 44 czy ile tam jest ścieżek, z czego po kilku minutach można usłyszeć jakieś syntezatorowe nie wiadomo co. Gdyby te pomysły wszystkie jak jeden umieścić na drugiej płytce, na której znalazły się solówki Treya nie byłoby aż takiego problemu.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12731
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 16:36

Mnie się ten pomysł spodobał, bo wprowadza on element pierwotnego chaosu, który zawsze był w tym zespole obecny. Dla mnie to wyraźne nawiązanie do Formulas. Akurat jeżeli chodzi o Heretic, to mam wydanie limitowane z drugą płytą. Tam dopiero się dzieje, jeżeli chodzi o solówki Treya :-) i akurat tej drugiej płyty naprawdę słucha się ciężko. Mimo wszystko jednak wolę tego typu ekstremę niż żart pod tytułem "I" :-).
evildead pisze:czepiają się tego Vincenta, czepiają a tu cichaczem Pete`owi po operacji jeszcze bardziej odwaliło:
Żarty, żartami, ale to jest zajebiste :-) pod względem muzycznym oczywiście, bo chyba tekst mi nie odpowiada... :-)
Ostatnio zmieniony 14-06-2011, 16:42 przez nicram, łącznie zmieniany 1 raz.
all the monsters will break your heart
Ritual
zaczyna szaleć
Posty: 274
Rejestracja: 17-08-2010, 00:13

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 16:43

Gdyby nie Gonzalez na heblach to byłaby świetna płyta, a tak jest jebana za brzmienie. Ostatniego Terrorizer też ma na sumieniu.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10164
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 16:46

nicram pisze:CO SIĘ WAM TAM NIE PODOBA? :-)
Już tu kiedyś o tym pisałem, że dla mnie to płyta zmarnowanego potencjału. Wszystko niby na swoim miejscu (już zostawmy to brzmienie), ale brakuje pewnej dosadności, rzekłbym nawet pewności siebie, która cechowała ich poprzednie dokonania. Ciężko uchwycić mi jakąś taką ...hmmm...jednorodność tego materyjału. W/g mnie ta płyta nie płynie swobodnie w deathmetalowym szaleństwie, jak to miewało u nich miejsce, tylko z całości wychynie czasem odrobina iskry bożej gaszona później niezdecydowaniem:) To oczywiście bardzo subiektywne odczucia, ale nie chce mi się podchodzić do muzyki jednej z moich ulubionych kapel z dozą "obiektywizmu". Heretic mnie drażni!
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16057
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 16:50

nicram pisze:Mnie się ten pomysł spodobał, bo wprowadza on element pierwotnego chaosu, który zawsze był w tym zespole obecny. Dla mnie to wyraźne nawiązanie do Formulas. Akurat jeżeli chodzi o Heretic, to mam wydanie limitowane z drugą płytą. Tam dopiero się dzieje, jeżeli chodzi o solówki Treya :-) i akurat tej drugiej płyty naprawdę słucha się ciężko. Mimo wszystko jednak wolę tego typu ekstremę niż żart pod tytułem "I" :-).
Wyraźne nawiązanie do "Formulas.."?? Chyba tylko jeśli chodzi o końcówkę obu płyt?
Tez mam to limitowane wydanie i nadal twierdzę że gdyby tam wrzucono solo perkusyjne Sandovala i wszystkie te ambientowe krótkie przerywniki które pokazują się jako utwory numer 25 czy który tam byłoby to o wiele szczęśliwszym rozwiązaniem.
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 888
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 20:22

evildead pisze:czepiają się tego Vincenta, czepiają a tu cichaczem Pete`owi po operacji jeszcze bardziej odwaliło:
He he, oglądałeś sleeping hippo. ;)
Heretic pod względem motoryki i kompozycji masa wykurw.
Lefthandpathyoga
Juan Doe
świeżak
Posty: 4
Rejestracja: 11-05-2011, 23:20

Re: MORBID ANGEL

14-06-2011, 20:50

Cały set z Tilburga w niezłej jakości - 12.06.2011.


01. Immortal Rites
02. Fall From Grace
03. Rapture
04. Pain Divine


05. Maze of Torment
06. Sworn to the Black
07. Existo Vulgoré
08. Nevermore
09. I Am Morbid
10. Angel of Disease


11. Lord of All Fevers and Plague
12. Chapel of Ghouls
13. Dawn of the Angry
14. Where the Slime Live


15. Blood on My Hands
16. Bil Ur-Sag
17. God of Emptiness
18. World of Shit (The Promised Land)
ODPOWIEDZ