RAGE AGAINST THE MACHINE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 888
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 16:02


kiedy twoje dziecko popierdala w nocy po lesie w płaszczu i okularach przeciwsłonecznych, to wiedz, że coś się dzieje
Lefthandpathyoga
Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 16:03

Triceratops pisze:a pamietacie tych bambusow?
24-7 spyz masa ok. Living Colour też fajnie napierdalali ;)

A tak w ogóle to Morello chyba też zaczynał w jakiejś kapeli typu wspomnianych wyżej spyzów?
Raf
w mackach Zła
Posty: 975
Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
Lokalizacja: z ID

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 16:36

streetcleaner pisze:
[V] pisze:Riven,obadaj sobie debiut Audioslave.
Na dobrą sprawę tylko debiut się broni...
no nie, dwójka też jak najbardziej ok, taka bardziej tradycyjnie hardrockowa ale a co tam wyprawia Morello w solówkach to kosmos np.
Audioslave - Man Or Animal (solówki od 2:20)
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 16:46

Raf pisze:
streetcleaner pisze:
[V] pisze:Riven,obadaj sobie debiut Audioslave.
Na dobrą sprawę tylko debiut się broni...
no nie, dwójka też jak najbardziej ok, taka bardziej tradycyjnie hardrockowa ale a co tam wyprawia Morello w solówkach to kosmos np.
Audioslave - Man Or Animal (solówki od 2:20)
prawda,ale calosc jakos taka sucha i bezksztaltna jest,nie wiem,szybko wylatuje z glowy a do debiutu chce sie wracac.a trójki juz prawie nie pamietam.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 16:49

koreaniec pisze:

kiedy twoje dziecko popierdala w nocy po lesie w płaszczu i okularach przeciwsłonecznych, to wiedz, że coś się dzieje
MIAZGA:)i temat haki mozna uznac za zamkniety.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 16:53

Drone pisze:Brawo Longinus za rozstawienie niekumatych po kątach! O to dokładnie chodzi - debiut RATM to jedna z najlepszych i najważniejszych płyt rockowych lat 90-tych abstrahując od rapu, lewicowości przekonań itp.

Jeśli chodzi o THE PRODIGY, to nie wiązałem ich z RATM, tylko z gibaniem - Trocki nie lubi gibiących się, nie lubi też lewaków, ale lubi THE PRODIGY i MC5 z tego, co pamiętam. MC5, które było odpowiednikiem RATM pod koniec lat 60-tych, jest ok, a RATM już nie... Można powiedzieć, że obie grupy nawet muzycznie ustawione są na tej samej linii rozwojowej. Na doskonałej płycie z coverami RATM nagrał - nomen omen - kawałek "Kick Out The Jams". Chyba oczywiste, dlaczego. Ot, wychodzi siła uprzedzeń i ciasnoty horyzontów, która nie pozwala w muzyce RATM słyszeć spuścizny lat 70-tych, a w tym i np. LED ZEPPELIN.
a mnie zastanawia dlaczego doktore docenia debiut RATM a nie docenia juz np. debiutu KORN..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 17:31

Ihasan pisze: w tym okresie byłem mocno zafascynowany właśnie sceną death metalową i zaczynało się okrywanie/narodziny black metalowej sceny która w owym okresie całkowicie mnie pochłonęła (zafascynowała), więc rzeczy typu RATM co by nie mówić, były nie z mojej bajki, kpl, ten rodzaj muzyki do mnie nie trafił
u mnie było tak samo; jak ktoś na imprezie puszczał RATM i uparcie nie chciał wyłączyć to sprzęt grający miał szansę zaliczyć bliskie spotkanie z moim glanem
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 18:23

boroowa pisze:skejtem nigdy nie byłem, deskorolkę miałem ostatni raz pod nogami chyba ze 25 lat temu, zresztą ciężko to coś nazwać deskorolką z dzisiejszej perspektywy... to cuś miało wąski i miekki plastik plus skręte kółka.
generalnie punk. a najlepszym skejtem wśród punków jest Duane Peters. a kto nie zna Duane'a ten syf.
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6576
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 18:41

Zachęcony dyskusją postanowiłem odkurzyć sobie debiut RATM i jest to niestety wielki album ;),
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 18:49

Drone pisze:
[V] pisze:
Drone pisze:Brawo Longinus za rozstawienie niekumatych po kątach! O to dokładnie chodzi - debiut RATM to jedna z najlepszych i najważniejszych płyt rockowych lat 90-tych abstrahując od rapu, lewicowości przekonań itp.

Jeśli chodzi o THE PRODIGY, to nie wiązałem ich z RATM, tylko z gibaniem - Trocki nie lubi gibiących się, nie lubi też lewaków, ale lubi THE PRODIGY i MC5 z tego, co pamiętam. MC5, które było odpowiednikiem RATM pod koniec lat 60-tych, jest ok, a RATM już nie... Można powiedzieć, że obie grupy nawet muzycznie ustawione są na tej samej linii rozwojowej. Na doskonałej płycie z coverami RATM nagrał - nomen omen - kawałek "Kick Out The Jams". Chyba oczywiste, dlaczego. Ot, wychodzi siła uprzedzeń i ciasnoty horyzontów, która nie pozwala w muzyce RATM słyszeć spuścizny lat 70-tych, a w tym i np. LED ZEPPELIN.
a mnie zastanawia dlaczego doktore docenia debiut RATM a nie docenia juz np. debiutu KORN..
Nie to, że nie doceniam, ja nie mam nic do powiedzenia na ten temat, bo nie przesłuchałem jeszcze w całości debiutu KORN ;)

a,chyba,ze tak. ciekaw jestem jak odbierzesz go z dzisiejszej perspektywy.ja poznalem ta plyte jakis rok po premierze,wiec i wrazenie bylo inne i sila uderzeniowa wieksza. ale plyta wciaz doskonale sie broni .zachecam goraco do wziecia materialu pod lupe.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 18:52

If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
ryszard
postuje jak opętany!
Posty: 351
Rejestracja: 10-12-2008, 01:45

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 19:08

To nie jest tak, że RATM to słaby band, bez znaczenia dla sceny rockowej. Nie jest też tak, że pod względem warsztatu muzycznego byli to amatorzy (wręcz przeciwnie). Nie mamy też do czynienia z czymś, co wcześniej nie zaistniałoby w sferze lirycznej muzyki rockowej (lewactwo).
Chodzi jedynie o to, że każdy człowiek ma pewną granicę tolerancji w stosunku do konkretnych rzeczy/zachowań/postaw. Są granice jakości, których każdy z nas nie przekroczy jeśli chodzi o ruchanie bab, picie alkoholu itp. Podobnie rzecz ma się z granicą tolerancji bzdurnych ideologii. Jak już powiedziałem, podobne debilizmy można było usłyszeć już wcześniej, w innych formach - czy to w wykonaniu spalonych hipisów, prekursorów punk rocka (MC5 - bardzo dobry przykład!), przedstawicieli hardcore/crust czy thrash metalowców z lat 80. Jako, że mój umysł ma ograniczone miejsce na tego typu pierdoły a tolerancja jest na wykończeniu z każdym, upływającym rokiem z racji szerzenia się tego typu zarazy, nie mam po prostu czasu i chęci na słuchanie tego typu muzyki, nawet jeśli obiektywnie jest to czołówka płyt rockowych, które zmieniły postrzeganie muzyki. Znacznie bardziej cenię (pod względem muzycznym, bo jak już zostało napisane, lirycznie to podobne "wibracje) sobie zarówno hipisów z lat 60, proto punkowców z lat 70, hardcore/crust i thrash z lat 80 niż tych gibonów, stąd wybór jest prosty. Mój organizm ma po prostu pewne limity, które staram się wykorzystać w najlepszy, możliwy sposób, odpowiadający osobistym preferencjom.
That's what she said !
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10107
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 19:12

Napisz po prostu że doceniasz ale masz na nich wyjebane a nie ideologię dorabiasz :)
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
ryszard
postuje jak opętany!
Posty: 351
Rejestracja: 10-12-2008, 01:45

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 19:16

Coś w ten deseń. ;)
Chociaż po całości wyjebane jednak nie mam, bo Audioslave lubię.
Faktycznie, jest jednak coś w tym wokaliście co sprawia, że człowiek rozumny nie jest w stanie słuchać tego bez odruchu lewako-utylizującego.
That's what she said !
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 19:23

Drone pisze: A to o gibanie chodzi, o małpy, o czarnych, czerwonych czy o co w końcu? THE PRODIGY się nie gibie? A MC5 nie jest obce kulturowo? Przecież kochasz, a byli ekstremalnie na lewo. Można powiedzieć, że "Kick Out The Jams" to ówczesna wersja "Bullet In The Head" :)
i co jeszcze? ;)
są mi obcy kulturowo, bo wszystkie elementy ich układanki są mi obce kulturowo, może poza grą Morelliego czy jak mu tam było...
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 19:42

A co to, jakiś sąd nad tym albumem, a ty się za samozwańczego prokuratora bierzesz? ;)
Specjalnie sobie jej wczoraj posłuchałem, aby sprawdzić, czy aby na pewno wcześniej nie byłem głuchy i wychodzi mi na to, że nie byłem (a np. w wypadku Mad Season mi ostatnio wyszło, że jednak trochę głuchy byłem - nikt nie jest nieomylny...). Co mam ci konkretnego powiedzieć? Że Morello fajnie gra, ale wszystko jebią te durne wokale? Że brzmienie się jednak nieco zestarzało i dziś jak na dłoni słychać, że to był taki młodzieżowy radykalizm? Bo przecież zdajesz sobie sprawę, że to płyta dla dzieci, zdajesz? Nie zrozum mnie źle, ja też mam trochę sentymentów do muzyki młodzieżowej, ale, z zadowoleniem i przerażeniem stwierdzam, coraz ich mniej z każdym rokiem. po chuja mi więc do kolekcji kolejny młodzieżowy zespół, który mnie nawet w czasach swojej prosperity nie ruszał?
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 20:19

JA JEBIE.

To właśnie chciałem wyrazić moim pierwszym postem w tym temacie. Zestawiaj dalej RATM z The Stooges, MC5 i Napalm Death... Nie zapomnij jeszcze dorzucić Limp Bizkit i Bullet For My Valentine.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18127
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 20:23

posutuluje, zeby wyjebac i ten temat jezeli polecial limp bizkit, no bo na chuj trzymac ten?
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 20:50

Triceratops pisze:posutuluje, zeby wyjebac i ten temat jezeli polecial limp bizkit, no bo na chuj trzymac ten?
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Maria Konopnicka

Re: RAGE AGAINST THE MACHINE

07-06-2011, 20:57

Drone pisze:Nie to, że nie doceniam, ja nie mam nic do powiedzenia na ten temat, bo nie przesłuchałem jeszcze w całości debiutu KORN ;)
Ja próbowałem chyba już z pięć razy... niestety tego się nie da przesłuchać. :)
ODPOWIEDZ