MORBID ANGEL

[empir]

Zastanawia mnie, czy przeciwnicy tej płyty liczą na to, że pognębią ją ilością swoich powtórzonych postów?
Dawno nie było tak zmasowanego ataku - normalnie jak zbiorowe palenie nieprawomyślnych książek.

Przy Fallenie było podobnie. Zamiast robić coś przyjemnego to napierdalają ciągle to samo o płycie której nie cierpią.

Najważniejsze, że mi się podoba. Płyta jest zajebista i mówię NIE marudzącym w tym temacie :)

To jest najważniejsze. A nie gadka że to pod laibach, tamto pod merlina.

ja nigdy nie miałem ambicji żeby komuś wciskać swoje zdanie. nie lubię jak ktoś mnie usilnie próbuje do czegoś przekonać i sam też tego nie robię, ze zwyczajnego szacunku dla czyjejś wolności.

No właśnie. Gdyby wszyscy prezentowaliby taką postawę jak ty.

A ja będę jej bronił takiej jaka jest. Króciutko o każdym z utworów

Kolejna dobra recenzja :D

[Maria Konopnicka]

7. Destructos Vs. the Earth / Attack - najlepszy utwór na płycie, jeden z najlepszych utworów Morbid Angel w ogóle. Nawet jakby pozostałe utwory były coverami Duran Duran to i tak kupiłbym ten krążek dla tego kawałka. Coś niesamowitego. Jestem na kolanach! Ten utwór oddaje całą potęgę Morbid Angel, całą ich doskonałość i kunszt. Pokazuje, że wciąż są numer jeden.

świetna piosenka, w tej wersji chyba jeszcze bardziej mi sie podoba:

ciekawy, ale jednak wolę wersję z albumu - ma większe pierdolnięcie :)

[Mort]

wersję z albumu - ma większe pierdolnięcie :)

musze przyznac Ci racje.

[Maria Konopnicka]

Jak pierdolnąłem sobie ten kawałek w samochodzie i przycisnąłem 190 km/h to poczułem się bosko :))

[Maria Konopnicka]

Powiem tak - jeśli ktoś nie zachwycił się tym utworem to znaczy, że nigdy nie rozumiał czym jest Morbid Angel, nigdy nie musnął kwintesencji ich przekazu, ich muzycznej istoty. Był jak klient agencji towarzyskiej przychodzący w weekendy by poruchać, ale nigdy w żadnej ze swoich kochanek nie odkrył kobiety :)

[Bonny]

chcesz powiedzieć, że MA są jak sprzedajne kobiety? ;)

[Karkasonne]

A ten znowu zaczyna ;)

[535]

ja nigdy nie miałem ambicji żeby komuś wciskać swoje zdanie. nie lubię jak ktoś mnie usilnie próbuje do czegoś przekonać i sam też tego nie robię, ze zwyczajnego szacunku dla czyjejś wolności.

Tak właśnie.

[Mort]

Czuję, że na dniach recenzja nowego krążka pojawi się w moim ulubionym serwisie DarkPlanet.pl.

[pr0metheus]

to jakas zbiorowa psychoza z tym morbid angel. taki gniot tandetny ze az nieladnie... no ale sluchajcie sobie na zdrowie

[Maria Konopnicka]

chcesz powiedzieć, że MA są jak sprzedajne kobiety? ;)

Chcę powiedzieć, że niektórzy ulegają stereotypom :)

Zaczyna się absurd jak w przypadku Burzum: "Jeśli Ci się nie spodobało to znaczy, że nigdy nie rozumiałeś muzyki tego zespołu (czy pojedynczego muzyka)". :)

Dokładnie tak jest - jeśli dotarłeś do istoty tego czym jest Burzum, jeśli wyczułeś puls i bicie serca, poczułeś oddech i ciepło ciała zaczynasz pojmować czym jest życie, choćby w aspekcie czysto fizycznym. Jeśli ruch, mimikę twarzy i głos wziąłeś za oznaki życia, łatwo może się okazać, że należysz do tych, którzy są przekonani, że smurfy naprawdę istnieją :) Niektóre płyty są jak papierek lakmusowy :) Jeśli jest niebieski, to choćby nie wiem jak bardzo byś przekonywał to nie sposób uwierzyć, że zanurzyłeś go w kwasie :)

[535]

Jak pierdolnąłem sobie ten kawałek w samochodzie i przycisnąłem 190 km/h to poczułem się bosko :))

Nie wierzę .W Polsce nie można tak szybko jechać :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

[Kurt]

Powiem tak - jeśli ktoś nie zachwycił się tym utworem to znaczy, że nigdy nie rozumiał czym jest Morbid Angel, nigdy nie musnął kwintesencji ich przekazu, ich muzycznej istoty. Był jak klient agencji towarzyskiej przychodzący w weekendy by poruchać, ale nigdy w żadnej ze swoich kochanek nie odkrył kobiety :)

Powinieneś sobie te zwroty "ten nie zrozumiał" przeklejać z innych tematów, albo dać to w sygnaturze, po co energię marnować na ciągłe powtarzanie tego samego? ;)

[Morph]

Po odsłuchu mam identyczne odczucia jak po nowym Ulver.

[Maria Konopnicka]

Naprawdę aż tak bardzo podoba Ci się nowy ULVER? Ja uważam, że nagrali płytę zdecydowanie poniżej oczekiwań.

[Karkasonne]

Dokładnie tak jest - jeśli dotarłeś do istoty tego czym jest Burzum, jeśli wyczułeś puls i bicie serca, poczułeś oddech i ciepło ciała zaczynasz pojmować czym jest życie, choćby w aspekcie czysto fizycznym. Jeśli ruch, mimikę twarzy i głos

Jak nic spędziłeś upojną noc z Vargiem, przyznaj się :)

[Maria Konopnicka]

Powinieneś sobie te zwroty "ten nie zrozumiał" przeklejać z innych tematów, albo dać to w sygnaturze, po co energię marnować na ciągłe powtarzanie tego samego ? ;)

Myślę nad tatuażem na twarzy z hasłem "Ludzie to idioci!", ale waham się jeszcze...

[est]

Tak! a pod spodem: Ile wy macie lat? ;)

[Kurt]

Ale koniecznie na czole, żeby napis był dobrze widoczny.

[est]

nie podoba mi się również dlatego, że te utwory, które utrzymane są w tradycyjnej stylistyce są zwyczajnie nijakie .

No ale i tak lepsze niż np. Nader Sadek, zachowawczy defmetalowy gniot, bez cienia transgresji. I te chujowe wokale Tuckera. Nie jest w stanie zrobić nawet porządnego "ojojoj".