Raf pisze:[V] pisze:album jest równany z ziemia praktycznie we wszystkich serwisach/portalach
to coś jak St.Anger po premierze ;)
czyli jak, na następnej płycie MA posypią głowy popiołem i nagrają kawał geronto death metalu? :))
w temacie: płyta już do kupienia (w krakowskim MM była dziś, w lubelskim nawet w piątek)
największe plusy: Too Extreme (marzy mi się następny singiel z remixem Aleca Empire ;) ), Destructos, i chyba przede wszystkim Profundis-Mea Culpa (mija kalpa psia mać, jak już szpanuje łaciną to mógłby sobie u wujka gugla odpalić wymowę) - co tam Trey wyprawia, to się w głowie nie mieści
środek stawki: Radikult (w drugiej zwrotce jest wiadomość dla malkontentów ;) ), Existo Vulgore (vibe tak w okolicach trójki Slipknot ;) ), I Am Morbid (jakiś wielki hicior z tego nie będzie, ale pomysł doceniam), Nevemore
najsłabsze: tradycyjnie brzmienie garów (jedyne fajne mieli na A), no i te sentymentalne kawałki