MORBID ANGEL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 11:26

Riven pisze:Existo Vulgore to jakis kiepski zart (glownie przez wokal, bo jeden riff tam jest do przyjecia).
Wokal to bardzo mocny punkt tego kawałka. W refrenie pieje jak kogut, szalenstwo.
nie, mi sie marzy MORBID ANGEL ktory dopierdala z grubej rury, co sobie zapragnie.
Zapragnęli zagrać dokładnie to, czego słuchamy teraz na Illud. To co Ty uważasz za połowę drogi, dla nich jest celem. Nie są tak radykalnie jak Ty :)
I AM MORBID
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 11:27

no ok , wobec tego chcialbym zeby pragneli czegos odrobine lepszego ;))
zreszta przeczytaj posta wyzej bo dodalem jedna rzecz
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 11:29

Riven pisze: moim zdaniem daloby rade polaczyc industrialny charakter tej plyty z jakimis kosmicznymi, czy tez nawet wlasnie ezoterycznymi klimatami obecnymi na wczesniejszych plytach, to by byla ciekawa mieszanka (nie mowie o bezposrednim kopiowaniu motywow lovecraftowskich itp., to juz bylby przedmiot inwencji aniolkow). przynajmniej mi bardziej odpowiadaloby cos takiego niz ograniczanie sie do peanow na wlasna czesc.
Możliwe, że to byłoby jakieś rozwiązanie problemu.
Riven pisze: plus jeszcze bardziej ekstremalnie podejsc do sprawy i przypierdolic techno z grubej rury - dostalibysmy plyte,ktora spelnilaby zalozenia teoretyczne, ktore nakresliles + bylaby zwyczajnie zajebista ;)
No właśnie nie wiem, cz o to im chodziło. Ja myślę, że żadnego techno nie miało być tutaj, bo miał najzwyczajniej w świecie powstać album Morbid Angel, bez konieczności zmiany nazwy i ze starymi elementami, ale tak żeby (dzięki obecności tradycyjnych wyznaczników stylu) jeszcze bardziej uwypuklić zmiany, które zaszły.
W ogóle mam wrażenie, że panowie z MA zachwycili się Neue Deutsche Härte i właśnie w tę stronę postanowili odbić. Ja tam, oprócz Laibach, czasami mam skojarzenia z Die Krupps i tym podobnymi kapelami - nie wiem jak Wy.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
chaos
w mackach Zła
Posty: 770
Rejestracja: 24-12-2008, 13:24

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 11:38

twoja_stara_trotzky pisze:

było? ;)
ja pierdole :) umarłem :)
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 11:38

porównania do Renewal byłyby trafne, gdyby CAŁA płyta była zaaranżowana jak te kilka eksperymentalnych kawałków.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Re:

05-06-2011, 11:39

Drone pisze:
longinus696 pisze: Co do MA, to są to zdobywcy w pełnym tego słowa znaczeniu i byłoby najgorzej gdyby wyskoczyli z jakimś zachowawczym gównem.
W ogóle mam wrażenie, że dla Morbid Angel „Ilud Divinum Insanus” jest trochą jak „Renewal” dla Kreatora, tylko trochę po niewczasie. Ostatecznie zostanie doceniona, choć nie jest jakimś wybitnym dziełem w historii rocka.
Będzie właśnie tak, jak piszesz. Może z tą różnicą, że o ile "Renewal" to najlepszy KREATOR, to IDI nie będzie najlepszym krążkiem MA, bo jest nim B.
poczekajmy z 5 lat. moim zdaniem nie, bo Renewal jest spojniejszy i bardziej zdecydowany. ale zawsze mozemy zalozyc sie o jakies porzadne piwo :)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 12:21

Raf pisze:
[V] pisze:album jest równany z ziemia praktycznie we wszystkich serwisach/portalach
to coś jak St.Anger po premierze ;)
czyli jak, na następnej płycie MA posypią głowy popiołem i nagrają kawał geronto death metalu? :))

w temacie: płyta już do kupienia (w krakowskim MM była dziś, w lubelskim nawet w piątek)
największe plusy: Too Extreme (marzy mi się następny singiel z remixem Aleca Empire ;) ), Destructos, i chyba przede wszystkim Profundis-Mea Culpa (mija kalpa psia mać, jak już szpanuje łaciną to mógłby sobie u wujka gugla odpalić wymowę) - co tam Trey wyprawia, to się w głowie nie mieści
środek stawki: Radikult (w drugiej zwrotce jest wiadomość dla malkontentów ;) ), Existo Vulgore (vibe tak w okolicach trójki Slipknot ;) ), I Am Morbid (jakiś wielki hicior z tego nie będzie, ale pomysł doceniam), Nevemore
najsłabsze: tradycyjnie brzmienie garów (jedyne fajne mieli na A), no i te sentymentalne kawałki
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10281
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 12:24

evildead pisze:największe plusy: Too Extreme (marzy mi się następny singiel z remixem Aleca Empire ;) )
O to, to! BTW przygotowując się do tej płyty powróciłem do dyskografii ATR i miałem nosa :)
evildead pisze: Existo Vulgore (vibe tak w okolicach trójki Slipknot ;)
A wiesz że coś w tym jest :)
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5326
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 12:29

longinus696 pisze:Z całą pewnością jest o niebo lepsza od „Heretic”, lepsza też od tego całego Nader Sadek, który jest przy niej boleśnie nijaki i utonie w morzu corocznie wydawanych deathmetalowych płyt (wbrew temu, co tam ktoś pisał byłoby fatalnie gdyby MA wydali taka płytę jak „In the Flesh”).
Mądrze piszesz.

Skaut pisze:no szkoda, że ludzie się na IDI nie poznali. Na rateyourmusic nowy Morbid Angel ma gorszy start niż GDoW w czasie premiery.
Jebać gust innych.

aryman pisze:No nareszcie Morbid Angel nagrał dobry, interesujący album, którego można słuchać z przyjemnością i bez uczucia dojmującej nudy.
Też się cieszę. Ostatni raz tak się cieszyłem po C.
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 13:10

empir pisze:
Skaut pisze:no szkoda, że ludzie się na IDI nie poznali. Na rateyourmusic nowy Morbid Angel ma gorszy start niż GDoW w czasie premiery.
Jebać gust innych.
Ano - poza tym wydaje mi się że na swoje wyjdą, szum jest, płyta pewnie sprzeda się nieźle. A death metalowych mamoniów nie jest znowu aż tak wielu jakby sobie życzyli. Zresztą pamiętam, że po wyjściu Domination też co bardziej zakute łby biadoliły, że za klimatycznie, że ślimaczą, że Vincent jakieś pedalskie filtry ponakładał w Where The Slime Live... Czasów premiery Covenant nie pamiętam, ale nie zdziwiłbym się jakby wtedy twierdzono że spedalili się w GOE, nie wspominając o epce z Laibach. Generalnie mam wrażenie że ten zespół (ten - czyli Trey&Dave) zawsze wychodził o krok przed peleton, i zawsze kultem było to, co nagrali kilka lat wcześniej.
Na IDI MA sporo inkorporował z tego, co się działo w muzyce w ciągu ostatnich 15 lat - ale w dalszym ciągu ma morbidowy klimat, szaleństwo kontrolowane i podkłady pod marsze NSDAP. Tak trzymać.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Awatar użytkownika
martyrdoom
postuje jak opętany!
Posty: 516
Rejestracja: 18-09-2010, 22:36
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 13:27

Husar pisze:Kurwa plytki nie kupilem, ale wlaczylem sobie z yt pierwszy lepszy wybrany utwór padło na "ExistoVulgore" i nie ma aż TAK źle jak się tutaj i ogólnie w necie ludzie rozpisują...niektóre riffy bardzo staro-morbidowe. najgorszy mankament to ta perka która brzmi jak... kurwa. ona w ogóle nie brzmi
To posłuchaj tego arcydzieła:
Jestem zupełnie zniechęcony. Pierdole, poczekam, aż płyta będzie po 30zł, a teraz czekam aż przyjdzie paczka z nowym Autopsy i Assaulter.
Juan Doe
świeżak
Posty: 4
Rejestracja: 11-05-2011, 23:20

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 13:31

Interesującą rzecz daje się zauważyć (mam na myśli ogólnie metalowy świat). Ci, którym album się podoba nie prowadzą tak zacietrzewionej pro-krucjaty, jak zacietrzewiona jest anty-krucjata przeciwników płyty. Tak, jakby ci drudzy potrzebowali dodatkowych zwolenników dla poparcia swoich racji...

Zdziwiłby mnie bardzo IDI rok, dwa lata po wydaniu H, ale w tych okolicznościach, po kilkunastu odsłuchaniach, mogliby to sobie spokojnie wydać nawet pod szyldem "More Beat and Gel", a nie zmieniło by to faktu, że płyta jest dobra, choć nie pozbawiona kilku zabawnych momentów (anime-riff w ostatnim numerze i te miejscami z dupy chórki).

Czego naprawdę brakuje mi w tej płycie to tracklista...
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 13:33

Riven pisze: poczekajmy z 5 lat. moim zdaniem nie, bo Renewal jest spojniejszy i bardziej zdecydowany. ale zawsze mozemy zalozyc sie o jakies porzadne piwo :)
Nie no, spoko, ja nie mówię, że jest dokładnie tak samo jak w przypadku "Renewal", tylko odrobinę podobnie.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5326
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 13:44

Juan Doe pisze:Interesującą rzecz daje się zauważyć (mam na myśli ogólnie metalowy świat). Ci, którym album się podoba nie prowadzą tak zacietrzewionej pro-krucjaty, jak zacietrzewiona jest anty-krucjata przeciwników płyty. Tak, jakby ci drudzy potrzebowali dodatkowych zwolenników dla poparcia swoich racji....
Ano interesujące. Ale co zrobić, tacy ludzie
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 13:49

co w tym interesujacego? po wielu latach wychodzi plyta ulubionego zespolu - okazuje sie ze jest slaba - nie dziwne, ze sie ludzie emocjonuja.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 14:03

martyrdoom pisze:
Husar pisze:Kurwa plytki nie kupilem, ale wlaczylem sobie z yt pierwszy lepszy wybrany utwór padło na "ExistoVulgore" i nie ma aż TAK źle jak się tutaj i ogólnie w necie ludzie rozpisują...niektóre riffy bardzo staro-morbidowe. najgorszy mankament to ta perka która brzmi jak... kurwa. ona w ogóle nie brzmi
To posłuchaj tego arcydzieła:
Ziom, przecież to przewodnik po hard`n heavy - wstęp jak z jakiegoś retro-70s hard rocka, potem jazda pod środkowego Mansona czy nawet WASP z czasów genialnego Dying For The World, ten niby refren buja się między ostatnim Celtic Frost/Triptykon i Mansonem właśnie, sekcja to w sumie klasyczny rock`n roll, nad całością unosi się duch późnego Alice Coopera i White Zombie, na koniec sola przypominają zamierzchłe czasy. Przy czym nawet przy takim natłoku nazw obcych death metalowi nawet przez sekundę nie dają zapomnieć że to Morbid Angel.

`cause we`ve been crossing the line since 1989
we`re moving the world
because our power is shining
sick groove with fucking magic to prove that
the radicals are here to stay

We`re living hardcore and radical
we`ll always be maniac and animal
they fear us cause we`re physical irrational
our radi-killer kult is thriving!

setting fire to everything we see
fill the rage inside the music... what will be
given reason then taken away
because the bonduaries are coming down...
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 14:05

tekst na poziomie 'yo nagralem juz 3 plyty kazda wyjebista zobacz ziom jaki jestem zajebisty jebac policje chwdp szacun yo"

edit: o, wiedzialem, z czyms mi sie to kojarzy:

Doszedłem do trzeciej płyty. Z tobą chipy bez
wyłamów. Choć drogi bywają
chwiejne, powstają kawałki kolejne, które
przetrwają, bo zostana nieśmiertelne,
jak te słowa (jak te słowa) niesmiertelna nawijka
ZIP-squadowa.
(Bo to jest)


ja rozumiem megalomanie, rozumiem samouwielbienie i rozpierdalanie swiata,ale to jest po prostu zenujace ;)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Nikczemny_Żmij
rozkręca się
Posty: 58
Rejestracja: 18-02-2010, 16:08

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 14:13

Dziwna rzecz. Płyta niby odważna, ale jakoś trąci od tego taniością i kiczem. Bity brzmią jak z jakiegoś ejaya, chórki biedne, Wielkich Przedwiecznych nie ma. Są momenty, ale ogólnie tak sobie. Na pewno nie jest to strzał w stylu GDÓW, nie ta liga ;)
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: MORBID ANGEL

05-06-2011, 14:39

evildead pisze: Existo Vulgore (vibe tak w okolicach trójki Slipknot ;) )
mi się to nie rzuciło w uszy, ale jak już jesteśmy przy trójce Slipknot i Morbid Angel, to ten kawałek jest ewidentnie zainspirowany dokonaniami Treya:
I AM MORBID
KRIS1977
zaczyna szaleć
Posty: 181
Rejestracja: 20-01-2010, 15:22

Re: Re:

05-06-2011, 15:42

Alsvartr pisze:
Pacjent pisze:Asphyx, Immolation, Autopsy czy Deceased potrafiły ostatnio nagrać swoje kolejne klasyczne krążki.
O to, to własnie! Kurwa, Immolation nagrywa cały czas takie płyty, że nikomu nawet do głowy nie przyjdzie żeby stwierdzić: "o kurwa, znowu ten death metal, ile mozna odgrzewać kotlety." I co?I finał jest taki, że Majesty and Decay to chyba ich najlepszy album od czasów Unholy Cult. Da się nagrać 'klasyczny' album i 'dwa razy wejść do tej samej rzeki' tylko że z podniesiona głową i na pełnej kurwie? Da się. Szkoda że panowie z MA tego nie zrobili.
Wreszcie ktoś powiedział to co przez 500 stron nikt tu do swojej świadomości nie chciał przyjąć.Dokładnie kolego masz rację
jakoś kurwa inne zespoły potrafią nagrać to samo a MA nie i pokazał środkowy paluszek wszystkim.
ODPOWIEDZ