ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

03-12-2010, 22:47

KreatoR pisze:
H-K44 pisze:
Maleficio pisze:MA powinni być po za tym podium bo oni to odrębny żanr w muzyce ekstremalnej są. Za nimi dluuugooo... nic... (...)
Tak? A ja bym powiedział, że taki Entombed to ta sama liga...
ejże, stawiasz znak równości między całością dokonań Morbidów i Entomd? MA nigdy nie grał najlepszego def'en'rola na tym ziemskim padole :wink:
To prawda. :wink:
Maleficio generalnie robi sobie jaja, ale chciałem zobaczyć co odpowie. :wink:
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5330
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

03-12-2010, 23:14

Ciesze się, ze sami sobie odpowiedzieliście na zapytanie..."MA nigdy nie grał najlepszego def'en'rola na tym ziemskim padole"... W więc MA= BOGOWIE death metalu... Entombed = "def"en 'rol"... zupełnie inne style... inni fani, inny impakt na światową scenę. Entombed mógł być najważniejszą kapelą w death metalowym mainstreamie ale wybrali inną drogę i oczywiście, wielki szacun za ich undergroundowość... ale to od dawna nie lider w metalowej branży.
Maria Konopnicka

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

04-12-2010, 00:04

Mol pisze: kto byl dajmy na to 1 czerwca 2008 w Progresji ten wie o co chodzi ;)
o tak! moje życie koncertowe dzielę na "do 1 czerwca 2008" do "po pierwszym czerwca 2008". To był nieziemski koncert! Za dvd z tego występu oddałbym nerkę! Widziałem ich później jeszcze raz (też w Proximie), było znakomicie, ale jednak nie aż tak wybitnie jak dwa lata wcześniej.
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

04-12-2010, 01:19

dobry to był koncert, przyznaję. pamiętam że zaraz po wszystkim stwierdziłem, że Suffo byli tamtego wieczoru dużo lepsi od Napalm Death. pamiętam również, że dzień później we Wrocławiu ND nie mieli już żadnej konkurencji. w jednym z utworów gościnnie pojawił się Frank.

Obrazek
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6576
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

04-12-2010, 01:24

Fajne koszulki mają chłopaki ;).
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

04-12-2010, 09:26

IRONMIL pisze:
Mol pisze: kto byl dajmy na to 1 czerwca 2008 w Progresji ten wie o co chodzi ;)
Widziałem ich później jeszcze raz (też w Proximie), było znakomicie, ale jednak nie aż tak wybitnie jak dwa lata wcześniej.
w Progresji, nie Proximie :+), tez widzialem oba koncerty. Suffocation i Asphyx to dwie najlepsze koncertowo death metalowe kapele jakie widzialem.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
Kingu
weteran forumowych bitew
Posty: 1472
Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
Lokalizacja: Superhausen

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

04-12-2010, 10:08

Asphyx to bez wątpienia koncertowa czołówka, a kto przed kim w tej czołówce to już indywidualna sprawa. Praktycznie w ogóle ich nie słucham ale ich koncert na Party San wbił mnie w glebę i bez zastanowienia pójdę na każdy następny. I to właśnie jest wyznacznikiem koncertowej klasy danego zespołu, dla mnie.
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

04-12-2010, 14:02

Asphyx na plytach i koncertach wymiata! Totalna energia i szal na scenie ! Widac, ze sa oddani muzyce ktora tworza .
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

11-05-2011, 17:25

JOYLESS pisze:Soulburn tez jest kapitalny.
Paffka pisze:Soulburn znakomity
Chlastator pisze:Soulburn jest wyśmienity.
Conflagrator pisze:Płyta nagrana pod szyldem Soulburn to mistrzostwo świata. Nigdy nie słyszałem, żeby ktoś przesadnie podniecał się tym albumem, ale jak tego słucham to czuję się jakby to nagrali specjalnie dla mnie. Po prostu miód na moje uszy!
Ot, mądrzy ludzie.
prawie sześć lat temu Gore_Obsessed pisze:
Wysłane przez Olo
czy powrót pod postacią Soulburn był udany?
Dziwna sprawa. Ze trzy razy od czasów premiery miałem ten CD w rękach, za każdym razem za śmieszne pieniądze (najdrożej widziałem tą płytę za 19.99 zł), ale KOMPLETNIE nie miałem ochoty, żeby sprawdzić i nie mam jej nadal. Sam nie wiem dlaczego. :)

(...) choć bardzo się starałem, nie przekonałem się do nich zupełnie. Jestem prawie pewien, że już tak zostanie.
Ty tłuku, ty.
Zakupiłem sobie "Feeding on angels" i od półtora tygodnia wszystko kręci się wokół tych kilkudziesięciu minut, podczas gdy cede z nimi kręci się w odtwarzaczu (odtwarzacz się nie kręci). Wicie rozumicie - taki mały układ soulburnocentryczny. Płyta jest fenomenalna. Materiałów tej klasy powstaje najwyżej kilka w ciągu roku. Z palcem w dupie łapią się do pierwszej setki wszech czasów Death Metalu. Jedna z najlepszych płyt końca lat 90. Takie wydawnictwa utrzymały Metal Śmierci przy życiu w czasach dla niego najtrudniejszych. Swego czasu plułem sobie w brodę, że nie kupiłem pierwszego wydania kiedy chodziło w cenach z przedziału 10-20 zł. Ale nie ma tego złego... Reedycję nabyłem w bardzo atrakcyjnej cenie 23 złotych, a dorzuconego na niej reha słucham równie często i z równie wielką satysfakcją co zasadniczej części. To wydawnictwo z cyklu tych, które warto zajechać do upadłego kosztem wszelkich ewentualnych zaległości. Bez dwóch zdań jest tego warte.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3521
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

11-05-2011, 17:37

gdzie taka cena? Media? Saturn?
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

11-05-2011, 17:39

Media bez VATu. Ostatnia sztuka wygrzebana z kosza na śmieci, ale w stanie idealnym.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3521
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

11-05-2011, 17:39

kuzwa, przygarnalbym tez w takiej cenie :)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

11-05-2011, 17:40

Szukajcie, a znajdziecie. :)
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5330
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

22-05-2011, 11:55

Wczoraj tak jakoś mi się zamówiły te dwie wersje nowego splitu Asphyx z Hooded Manace. Na czarnym winylu i jako Pic LP

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

22-05-2011, 13:00

Ja z kolei - obracając się nadal w "układzie soulburnocentrycznym" - wyszperałem dzisiaj rano recenzję "Feeding on angels" sprokurowaną zaraz po premierze przez Mario Kmiołsena. Parę godzin minęło, a ja nadal odczuwam absmak, spotęgowany jeszcze pozycją na której sklasyfikowano wspomniane arcydzieło w tak zwanej loży redakcyjnej (Thrash'em all nr 5/98) i świadom jakie noty uzyskiwały na łamach wspomnianego czasopisma niewypały typu Belfegor.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
nan
postuje jak opętany!
Posty: 475
Rejestracja: 29-06-2002, 15:04

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

22-05-2011, 13:30

zapodajże jakimś cytatem :] i które miejsce zajęli? kto ich wyprzedził?
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5248
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

22-05-2011, 13:46

Zapodaj szczegóły bo nie chce mi się tego numeru szukac
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

22-05-2011, 19:57

Na 35 płyt 26 miejsce i to ex aequo z pięcioma innymi tytułami. Niżej oceniono tylko cztery (zresztą najniżej zajebisty "Destroyer" GORGOROTH, na którym poznał się jedynie Frelik), w tym między innymi dwójkę HECATE ENTHRONED. Równą liczbę punktów zebrał na przykład masywny debiut przejebanie przepotężnego TROLL Obrazek i epokowe WITHERED BEAUTY. Wyżej między innymi EDGUY Obrazek, HEFEYSTOS ;) , PEGAZUS, OLD MAN'S CHILD, AGATHODAIMON, ALASTIS, LABYRINTH, ARCH ENEMY, NIGHT IN GALES i ANGEL DUST. W sumie Kmiołek ocenił to na 8/12, co jest niesmaczne jeśli wziąć pod uwagę choćby dziesiątki dla MYSTIK CYRKIEL i BELFEGOR czy dwunastki dla DUMNEGO BURGERA.
Co do mistrzowskich cytatów: "Po przeczytaniu informacji o zespole, w której uświadomiono mnie, że SOULBURN jest nowym projektem muzyków z ASPHYX trochę zwątpiłem. Jakoś nie zachwyciły mnie ich ostatnie dokonania, również ich tajemnicze zniknięcie ze sceny, podobnie do setki innych zespołów death metalowych upewniło mnie w przekonaniu, że TEN zespół nie powinien mnie niczym zaskoczyć. I niestety tak się stało." Potem biadoli jeszcze, że poza niezbyt udaną, nieprzekonującą zrzynką z CELTIC FROST Holendrzy nie mają nic do zaproponowania. W zasadzie ton recenzji jest jeszcze chłodniejszy niż wskazywałaby na to ocena.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
DCI Hunt

Re: ASPHYX - Holenderskie duszenie z Bagchusem i Danielsem

23-05-2011, 14:45

Pamiętam tę recenzję. Sam miałem ubaw czytając te bzdury, bo Soulburn zmiażdżył mnie już przy pierwszym kontakcie.
ODPOWIEDZ