BURZUM

[Wujek Lucyferiusz]

Bynajmniej. Wujek dołożył jedynie 20 g ołowiu do celnego strzału. :)

[So_It_Is_Done]

Wujek dostał rykoszetem po uszach, bo wokale na Fallen to najlepszy element tej płyty, bez nich byłaby prawie tak nudna jak Belus.

[Wujek Lucyferiusz]

Wujek dostał rykoszetem po uszach, bo wokale na Fallen to najlepszy element tej płyty, bez nich byłaby prawie tak nudna jak Belus.

Może światło mnie pochłonęło i spopieliło to, czym byłem kiedyś, podczas spaceru wokół transcendentalnej kolumny. Chuj wie. Jedno jest pewne - te norweskie jagody straciły na smaku i aromacie, bracie...

Muszę zmykać - do jutra!

[Maria Konopnicka]

Takie płyty pokazują jak bardzo różnie odbieramy muzykę, nawet tę o której wypowiadamy się jednomyślnie. Powtórzę - słuchając ostatniego BURZUM czuję dokładnie te same emocje, które wywołują u mnie ich stare płyty. Nie znaczy to jednak, że ktoś kto lubi stare płyty, słuchając ich i ceniąc tak jak ja - czuje to samo co ja. :) Nieważne - nikt tu do niczego nikogo nie przekona - no może do ponownego przesłuchania płyty, sądzę jednak, że takie dyskusje bardziej usztywniają w przekonaniach niż otwierają.
Oczywiście czystym idiotyzmem jest insynuować, że logo czy nazwa ma jakiś wpływ na odbiór muzyki - może rzeczywiście tak często jest, ale akurat do BURZUM podchodziłem bardzo nieufnie. Byłem pewien, że gość będzie starał się nagrywać wariacje na temat starych rzeczy, albo odjedzie zupełnie w inne klimaty. Tymczasem mamy wciąż BURZUM - przejmującą pustkę, wściekłość, te wszystkie negatywne emocje, które towarzyszą tej kapeli od lat.
Wujku rozluźnij poślady - oczywiście ironizowałem pisząc o tym zrozumieniu czy niezrozumieniu. :) Oczywiście jako jedna z 20 osób, które tak naprawdę rozumie black metal mogę czasami pozwolić sobie na odrobinę sarkazmu. :)

[535]

Ja zaś uważam, iż na następnych płytach pozostaną z BURZUM tylko ramki. Mrok i agresja odejdzie na dobre w niepamięć na rzecz pomruków, relaksacyjnego plumkania, ciepłych skarpet, a może nawet bujanego fotela i koca. Nie sądzę, by to co nam szykuje Christian w najbliższej przyszłości warte było kopania się po twarzach. Może warte będzie choć przelotnego poznania, ale z pewnością nie obrzucania się nawozem. :)

[Raf]

Ostatnie (i przedostatnie Burzum) jestem na tak.

[boroowa]

Tymczasem mamy wciąż BURZUM - przejmującą pustkę, wściekłość, te wszystkie negatywne emocje, które towarzyszą tej kapeli od lat.

z zastrzeżeniem, że ta wściekłość i negatywne emocje dotyczą co najwyżej sklepikarza, który wcisnął Vargowi przeterminowany jogurt

wokale na Fallen to najlepszy element tej płyty

co tylko potwierdza jej marny poziom

[So_It_Is_Done]

Ja zaś uważam, iż na następnych płytach pozostaną z BURZUM tylko ramki. Mrok i agresja odejdzie na dobre w niepamięć na rzecz pomruków, relaksacyjnego plumkania, ciepłych skarpet, a może nawet bujanego fotela i koca.

Na "Fallen" są równie przejmujące i "mroczne" momenty co na wcześniejszych.

[535]

Tak, z naciskiem na "mroczne". Napisałem "na następnych", gdyż zauważam pewną tendencję. :)

[twoja_stara_trotzky]

prawda jest taka, że gdyby nie było żadnej płyty Burzum poza Hvis Lyset Tar Oss i Filozofem, to byłby to znacznie lepszy zespół.

[Morph]

2ki nie lubisz?

[olo1972]

Ostatnie (i przedostatnie Burzum) jestem na tak.

Ja też:)

[twoja_stara_trotzky]

lubić lubię, ale jest generalnie o dwie klasy gorsza od w/w. podobnie Belus. Aske o trzy klasy, a reszta to GÓWNO.

[Arisowicz]

prawda jest taka, że gdyby nie było żadnej płyty Burzum poza Hvis Lyset Tar Oss i Filozofem, to byłby to znacznie lepszy zespół.

Aske, panie, Aske dodaj, a będzie się można z tym spostrzeżeniem zgodzić.

[535]

prawda jest taka, że gdyby nie było żadnej płyty Burzum poza Hvis Lyset Tar Oss i Filozofem, to byłby to znacznie lepszy zespół.

Z "grubsza" tak to można bez zbytniego pierdolenia ująć.

Ja tylko dodam od siebie jedno zdanie: doświadczony (dojrzały) mężczyzna - artysta (jak został nazwany tutaj Christian) nie wyprowadzi tak łatwo w pole doświadczonego (dojrzałego) mężczyzny - słuchacza. :)

[So_It_Is_Done]

Jakim trzeba być zjebem, żeby ignorować Daudi i Hlidskjalf?

[twoja_stara_trotzky]

Jakim trzeba być zjebem, żeby ignorować Daudi i Hlidskjalf?

(kto zabrał emotikony? no kto?!)

[535]

Jakim trzeba być zjebem, żeby ignorować Daudi i Hlidskjalf?

Szczerze mówiąc ostatnio próbowałem powrócić do Hlidskjalf, podczas jazdy samochodem, przyznaję, ale próbowałem i niestety nie dałem rady dłużej niż kilka minut. Możesz mnie nazwać zjebem, chujem, pozerem, ..., czy kim tam jeszcze chcesz, a możesz mnie wpisać na listę wrogów , ale niestety tak to wygląda z mojej strony. :)

[Pteroczłek]

prawda jest taka, że gdyby nie było żadnej płyty Burzum poza Hvis Lyset Tar Oss i Filozofem, to byłby to znacznie lepszy zespół.

Trudno się z tym nie zgodzić, bo każdy zespół byłby lepszy gdyby jego dyskografia składała się wyłącznie z najlepszych płyt ;)

[Maria Konopnicka]

lubić lubię, ale jest generalnie o dwie klasy gorsza od w/w. podobnie Belus. Aske o trzy klasy, a reszta to GÓWNO.

poczciwy chłopina jesteś i sporo fajnej muzyki mi poleciłeś, ale na black metalu to nie znasz się za grosz :)