DEICIDE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: DEICIDE

03-02-2011, 12:48

Jak dla mnie to w tych wokalach brakuje tego charakterystycznego obłędu vide Legion czy debiut ale to już było poruszane wyżej. Po prostu spokorniał i złagodniał Glen na starość :D
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
lucass
weteran forumowych bitew
Posty: 1005
Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
Lokalizacja: lublin

Re: DEICIDE

03-02-2011, 12:49

Mort pisze:
lucass pisze:Wokale jak nie Glena jakies takie.
jak najbardziej Glena, w stylu Serpents of the Light

W takim razie musze odkurzyc ten krazek :D słuchałem go na maksa dawno i tak naprawde Serpents... to dla mnie ostatni album Deicide, który naprawde mi sie podobał.
LEGALISE DRUGS & MURDER
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10126
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: DEICIDE

03-02-2011, 13:04

Heretyk pisze:
Block69 pisze:Jestem w połowie i wcale takiej padaki nie ma jak wszyscy piszą. Rewelacji też nie, ale słucha sie ok.
nie wiem jak Ty i pozostali, ale ja nie mam czasu ani ochoty na płyty, które są tylko "ok". a już zwłaszcza w wykonaniu takiej legendy, która kiedyś nie nagrywała nic poniżej 9/10
No bez przesady przesłuchać chyba można. Tzn. ja też jeszcze nie słuchałem, ale myślę, że mnie nie ubędzie jak zapuszczę raz czy drugi;)
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4085
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: DEICIDE

03-02-2011, 13:09

est pisze:No bez przesady przesłuchać chyba można. Tzn. ja też jeszcze nie słuchałem, ale myślę, że mnie nie ubędzie jak zapuszczę raz czy drugi;)
Przesłuchałem 2 razy upewniając się tylko, że to straszna kupa
support music, not rumors
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: DEICIDE

03-02-2011, 13:11

est pisze: No bez przesady przesłuchać chyba można. Tzn. ja też jeszcze nie słuchałem, ale myślę, że mnie nie ubędzie jak zapuszczę raz czy drugi;)
wiesz co, pewnie można. ale ja tego nie zrobię, wystarczy mi wspomnienie kilku ostatnich płyt i parę sampli z nówki. dla mnie ten zespół już nie istnieje
Maria Konopnicka

Re: DEICIDE

03-02-2011, 13:15

nie zrobię tego błędu - przesłuchać dwa raz to pewnie z 1,5 godziny. Wolę łyknąć jakąś bardziej perspektywiczną nowość, albo po raz 132 odpalić ostatni Overkill
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10126
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: DEICIDE

03-02-2011, 13:16

Rattlehead pisze:
est pisze:No bez przesady przesłuchać chyba można. Tzn. ja też jeszcze nie słuchałem, ale myślę, że mnie nie ubędzie jak zapuszczę raz czy drugi;)
Przesłuchałem 2 razy upewniając się tylko, że to straszna kupa
I nie ma nawet iskierki?
Heretyk pisze:
est pisze: No bez przesady przesłuchać chyba można. Tzn. ja też jeszcze nie słuchałem, ale myślę, że mnie nie ubędzie jak zapuszczę raz czy drugi;)
wiesz co, pewnie można. ale ja tego nie zrobię, wystarczy mi wspomnienie kilku ostatnich płyt i parę sampli z nówki. dla mnie ten zespół już nie istnieje
Rozumiem, mnie też sample nie zachęcają, ale znając życie, prędzej czy później posłucham.
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4085
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: DEICIDE

03-02-2011, 13:18

Po tym co przesłuchałem to też bym wolał odpalić kolejny raz ostatni Onslaught. Niestety mam coś takiego, że jednak muszę przesłuchać przynajmniej raz (w sumie to i tak dobrze że 2 razy przeleciało) coś co kiedyś uchodziło za kultowy zespół.
est pisze:[I nie ma nawet iskierki?
Z przykrością musze stwierdzić, że dla mnie nie ma kompletnie nic co mogłoby zatrzymać mnie przy tej płycie na dłużej.
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: DEICIDE

03-02-2011, 13:49

Rattlehead pisze:Po tym co przesłuchałem to też bym wolał odpalić kolejny raz ostatni Onslaught.
to samo napisałem kumplowi na GG - po kilku utworach, wracam do Onslaught :D
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2412
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: DEICIDE

03-02-2011, 13:53

IRONMIL pisze:nie zrobię tego błędu - przesłuchać dwa raz to pewnie z 1,5 godziny. Wolę łyknąć jakąś bardziej perspektywiczną nowość, albo po raz 132 odpalić ostatni Overkill
dobrze Marysia prawi! :)
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: DEICIDE

03-02-2011, 14:16

długie i przeciągłe ziewanie, szkoda na to czasu tak zamula jako pobudke załącze sobie Nasty albo Embraced By Hatred
In a world of compromise...some don't
Awatar użytkownika
chaos
w mackach Zła
Posty: 770
Rejestracja: 24-12-2008, 13:24

Re: DEICIDE

04-02-2011, 09:36

i tak jest lepszy od poprzedniej płyty, wg mnie tragedii nie ma
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4387
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: DEICIDE

04-02-2011, 09:54

po co porównywać do najgorszych skoro możemy do najlepszych?
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3532
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: DEICIDE

04-02-2011, 10:27

dokladnie, taka sama sytuacja jak porownywanie Death Magnetic do St. Anger ;)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
chaos
w mackach Zła
Posty: 770
Rejestracja: 24-12-2008, 13:24

Re: DEICIDE

04-02-2011, 14:09

wiadomo że St. Anger lepszy ;)

porównałem do ostatniej bo tak mi wygodniej, zresztą czasy deicide, legion i tak już nie powrócą nie tylko dla deicide
kto wie może gdyby santola tam nie popierdywał może było by lepiej
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5281
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: DEICIDE

04-02-2011, 20:00

Block69 pisze:Jestem w połowie i wcale takiej padaki nie ma jak wszyscy piszą. Rewelacji też nie, ale słucha sie ok.
Maria Konopnicka

Re: DEICIDE

04-02-2011, 20:20

Mol pisze:dokladnie, taka sama sytuacja jak porownywanie Death Magnetic do St. Anger ;)
Nie do końca - odpowiednikiem Death Magnetic w dyskografii Deicide jest Scars of the Crucifix - pozornie udane nawiązanie do przeszłości, ale nie bardzo chce się do tego wracać.
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1549
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: DEICIDE

13-02-2011, 01:49

Zakupu chyba nie będzie, chociaż jeśli ceny zejdą do dychy (jak płyty poprzedniej), to może dorzucę do kolekcji.
Nie wiem, czy to bardziej brak inwencji twórczej, czy wyczerpana formuła? A może obydwie rzeczy naraz? Panowie koniecznie chcą, aby to było melodyjne, lekkostrawne - tylko że niektóre refreny przypominają mi podwórkowe wyliczanki.
Cóż, mimo wszystko lepiej niż poprzednio.
Ostatnio zmieniony 13-02-2011, 02:10 przez mad, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: DEICIDE

13-02-2011, 02:01

Ja wlasnie nie wiem, czy oni jeszcze cokolwiek chca na tym etapie. A przynajmniej nie brzmi na to.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15931
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DEICIDE

15-02-2011, 10:29

Czy im się cokolwiek chce to jedno, to że nikt już dziś nie wierzy by mogli nagrać coś w klimacie pierwszych trzech płyt to drugie. Przesłuchałem nowy album i tak na szybko mogę stwierdzić że złotymi głoskami w historii death metalu ten materiał się nie zapisze ale żeby jakiś wybitny gniot to był, tego bym też nie powiedział. Słucha się bez bólu, na pewno lepszy niż poprzedni, po prostu tylko dobry album.
ODPOWIEDZ