IRON MAIDEN

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: IRON MAIDEN

24-08-2010, 17:32

Ja z kolei Flight 666 nie znam, natomiast Rock in Rio... co tu mówić, mistrzostwo.
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: IRON MAIDEN

24-08-2010, 17:35

Oglądając 666 Lot nie zauważyłem żadnego spadku formy. Bruce dalej w świetnej formie wokalnej, bega po scenia jak szalony, Gers i Harris to samo, a energii McBrainowi za bębnami mógłby pozazdrościc niejeden młody pałker.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Raagoon
weteran forumowych bitew
Posty: 1304
Rejestracja: 14-01-2005, 15:53

Re: IRON MAIDEN

24-08-2010, 18:31

Mogę potwierdzić. Byłem na ich koncercie jakiś miesiąc temu i naprawdę nie widać spadku formy koncertowej.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: IRON MAIDEN

24-08-2010, 18:59

Heretyk pisze:czy ktoś już może słuchał tej nowej płyty ? :) i czy zgodzi się ze mną, że generalnie nie jest za dobrze ? :D
nie jest, ale sobie kupiłem to wydanie w puszcze, żeby na półkę postawić, bo słuchać się tego nie da :lol:
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: IRON MAIDEN

24-08-2010, 19:13

twoja_stara_trotzky pisze:
Heretyk pisze:czy ktoś już może słuchał tej nowej płyty ? :) i czy zgodzi się ze mną, że generalnie nie jest za dobrze ? :D
nie jest, ale sobie kupiłem to wydanie w puszcze, żeby na półkę postawić, bo słuchać się tego nie da :lol:
byłem ostatnio w sklepie, ledwo wszedłem a już jebła mi po oczach przy samych drzwiach ustawiona spora półka z nowymi ironami. zwykły jewel (jakieś grosze tańszy), w aluminium... wziąłem do ręki to wydanie w puszce, obejrzałem z jednej strony, z drugiej... pomyślałem chwilkę, czy w ogóle jest jeszcze sens. "a pierdolę" - powiedziałem, odłożyłem płytę na stojak i poszedłem w chuj.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Maria Konopnicka

Re: IRON MAIDEN

24-08-2010, 19:27

Na żadną rzetelną ocenę po pierwszym przesłuchaniu się jeszcze nie pokuszę, ale muszę przyznać, że póki co cholernie pozytywnie mnie ten album zaskoczył. Nie próbują na siłę odświeżać starych patentów, czy odgrywać wariacji na temat swoich klasycznych utworów. Z drugiej strony, nie próbują też za wszelką cenę oddalać się od swojego muzycznego rdzenia, tak jak to zrobił na ostatniej płycie Judas Priest.
W efekcie powstał krążek naturalny, ciekawy, pozbawiony banalności i przewidywalności, która cechowała chociażby - Brave New World . Krążek, który ma swoją duszę i klimat, czego nie znalazłem na marnym A Matter of Life and Death czy jeszcze gorszym Dance of Death. Wszystko wskazuje na to, że będzie to pierwsza płyta Ironów od czasów Fear of the Dark, której poświęcę więcej niż kilka przesłuchań, w miarę których ciśnienie mi spadało, a serce biło coraz leniwiej i wolniej.
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: IRON MAIDEN

24-08-2010, 19:43

znowu potwierdzili to, że im dłuższa płyta tym gorsza.
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5330
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: IRON MAIDEN

25-08-2010, 11:09

Ciezko sie slucha tej nowej plyty.... probowalem kilka razy... po 3 kawalku juz nie daje rady. Nie wiem co oni beda grali na koncertach z tej plyty... bo chyba po raz pierwszy nie ma zadnego crowd pleasera.
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: IRON MAIDEN

25-08-2010, 14:26

W efekcie powstał krążek naturalny, ciekawy, pozbawiony banalności i przewidywalności, która cechowała chociażby - Brave New World .
A ja byłem święcie przekonany, że to ostatni sensowny album jaki wypuścili.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: IRON MAIDEN

25-08-2010, 14:30

brave new world mi się jeszcze całkiem podobał. fajne piosenki tam były.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: IRON MAIDEN

25-08-2010, 16:15

dokladnie. ghost of the navigator \m/ out of the silent planet \m/ fallen angel \m/

nawet tytulowa ballada byla ok
this is a land of wolves now
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: IRON MAIDEN

25-08-2010, 17:32

Marian pierdoli od rzeczy :lol: przy Brave New World to nawet nie stało. To właśnie tam była spontaniczność, radość z grania, jakaś magia i klimat. Tutaj wyrachowanie i silenie się na "progresywność", z którą jednak nie ma to "dzieło" za wiele wspólnego. Natomiast opinia Trockiego, że kompletnie nie da się słuchać, z kolei przesadzona (moim zdaniem) w drugą stronę. Im dłużej płyta gości w moim odtwarzaczu, tym więcej w miarę sensownych fragmentów wyłapuję.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: IRON MAIDEN

25-08-2010, 19:42

nie no, jest jeden fajny numer: Mother of Mercy
ale nic więcej ;)
Awatar użytkownika
MinT
weteran forumowych bitew
Posty: 1180
Rejestracja: 07-12-2004, 10:55
Lokalizacja: P-N
Kontakt:

Re: IRON MAIDEN

26-08-2010, 08:44

Kurde, no intro podoba mi się bardziej niż pierwszy kawałek. Przesłuchałem kilka razy i niestety jestem dość zawiedziony. Podobno to płyta dla bezwarunkowych fanów Maiden, a ja za takiego się kurwa uważam (uważałem?).

Końcówka płyty dobra i jeszcze ze dwa kawałki w środku.
Niestety jest tak jak poprzednio - sinusoidalnie.
Dance of Death był marnym autoplagiatem Brave New World, a ta najnowsza popłuczyną po A Matter...
W ogóle nie zgadzam się z opiniami, że AMOLAD jest cienka. Nie znacie się. I chuj.
*poznański Goldman Sachsman metalu*
LEFT HAND SOUNDS - http://facebook.com/lefthandsoundsorg
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: IRON MAIDEN

26-08-2010, 10:24

Przesłuchałem jakieś pojedyńcze kawałki, stwierdziłem że szkoda życia na takie gówno ;)

Z tego co słuchałem to jakieś przebłyski były, ale gdy przebrnąłem przez ostatni kawałek, który został zrobiony ewidentnie na zasadzie KOPIUJ/WKLEJ to mi ręce opadły.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Maria Konopnicka

Re: IRON MAIDEN

28-08-2010, 18:05

Ta płyta to prawdziwy młot na pozerów :) - zamiast zwykłego maidenowskiego patataj nagrali naprawdę przemyślany album. Żadnej ich płyty, od czasów "Fear of the dark" nie przesłuchałem tyle razy, z taką przyjemnością. Co najlepsze przyjemność obcowania z tym krążkiem rośnie z każdym przesłuchaniem. Wcale mnie nie dziwi, że komuś kto przesłuchał pobieżnie, "pojedyncze kawałki" nie jest tym albumem zachwycony. Do tej muzyki trzeba podejść z ufnością i otwartym sercem, wówczas dopiero się odwdzięczy odkrywając przed słuchaczem swoje uroki.:)
"The Final Frontier" jest jak nieśmiała, blada dziewka, w długiej, szarej sukni do ziemi, zapiętej pod szyję. Dopiero w sypialni okazuje się, że jest prawdziwym demonem seksu. Taki "Brave New World" to jurny, rumiany podlotek w miniówie i z dekoltem do pępka - można było narobić sobie smaku, ale w sypialni okazało się, że tylko przy zgaszonym świetle i bez rozbierania :) Oczywiście większość z Was się nabrała, bo do tej sypialni ani z jedną, ani z drugą nigdy nie trafiliście, bo głupio było Wam w ogóle podejść i zagadać :))) Niektórzy może mieli za krótkie nóżki, żeby wdrapać się na schody prowadzące do tej sypialni :) Nie wnikam :)
A poważnie: Dajcie szansę tej płycie! Naprawdę warto! To dobry album!
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: IRON MAIDEN

28-08-2010, 18:41

właśnie sobie uświadomiłem, że masz sporo wspólnego z czesławem i siidem :)
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: IRON MAIDEN

28-08-2010, 18:58

A mi brakowało tych barwnych opisów redaktora Mariana. :-)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1530
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

Re: IRON MAIDEN

29-08-2010, 00:50

IRONMIL pisze:Ta płyta to prawdziwy młot na pozerów :) - zamiast zwykłego maidenowskiego patataj nagrali naprawdę przemyślany album. Żadnej ich płyty, od czasów "Fear of the dark" nie przesłuchałem tyle razy, z taką przyjemnością. Co najlepsze przyjemność obcowania z tym krążkiem rośnie z każdym przesłuchaniem. Wcale mnie nie dziwi, że komuś kto przesłuchał pobieżnie, "pojedyncze kawałki" nie jest tym albumem zachwycony. Do tej muzyki trzeba podejść z ufnością i otwartym sercem, wówczas dopiero się odwdzięczy odkrywając przed słuchaczem swoje uroki.:)
"The Final Frontier" jest jak nieśmiała, blada dziewka, w długiej, szarej sukni do ziemi, zapiętej pod szyję. Dopiero w sypialni okazuje się, że jest prawdziwym demonem seksu. Taki "Brave New World" to jurny, rumiany podlotek w miniówie i z dekoltem do pępka - można było narobić sobie smaku, ale w sypialni okazało się, że tylko przy zgaszonym świetle i bez rozbierania :) Oczywiście większość z Was się nabrała, bo do tej sypialni ani z jedną, ani z drugą nigdy nie trafiliście, bo głupio było Wam w ogóle podejść i zagadać :))) Niektórzy może mieli za krótkie nóżki, żeby wdrapać się na schody prowadzące do tej sypialni :) Nie wnikam :)
A poważnie: Dajcie szansę tej płycie! Naprawdę warto! To dobry album!
Nowej plyty jeszcze nie sluchalem, bo nie po drodze mi krasc z sieci i wyrabiac sobie zdania z gownianych mp3, ale mam wrazenie, ze akurat Ty sie nie mylisz, natomiast inni od "masa ok", albo "robi mi ta plyta", zapomnieli o Metalu i nie przejawiaja nalezytego zainteresowania i uwagi temu krazkowi.
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: IRON MAIDEN

29-08-2010, 10:59

:lol: nie no, opis Mariana jak zawsze barwny i wspaniały, szkoda tylko, że jest zupełnie odwrotnie niż to, co usiłuje nam wmówić. i mówię to nie z perspektywy kogoś, kto przesłuchał "pobieżnie kilka pojednyńczych kawałków", tylko konkretnie kilkadziesiąt razy przewałkował tę płytę.

"młot na pozerów" ? :lol: dobre sobie. ta płyta momentami jest tak melodyjna i chwytliwa, w jakiś tandetny sposób, że rzygać się chce. nie zdziwię się, jeśli teraz właśnie do kapeli zaczną się garnąć kolejni "fani".... to są, tak jak już wspominałem, takie popłuczyny po AMOLAD. i co najgorsze, moim zdaniem jest totalnie wymęczona i nagrana na siłę, w ogóle nie słyszę tam pasji. do tego te 3-4 minutowe w chuj nudne i niepotrzebne wstępy do większości kawałków.

ogólnie żal, chociaż nie chcę przez to powiedzieć, że jest słaba. sądzę tylko, że mogło być zdecydowanie lepiej
ODPOWIEDZ