
Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Z cabernet sauvignionami casillero del diablo nie da sie nie trafic 

- kampeki
- postuje jak opętany!
- Posty: 438
- Rejestracja: 27-06-2009, 19:47
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Z mojej strony gotowa jest lista win włoskich wraz z przybliżonymi cenami w sklepach PL (10 czerw, 10 białych). Na razie gorący okres mam w firmie więc raczej nie prędko zabiorę się za Austrię, itd...Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Ano utknęli, nieproste zadanie
Z mojej strony Casillero i Misiones. Niezłe rzeczy w tych ramach cenowych. Niezłe, czyli ładnie zrobione, bez jakichś wrednych defektów (dżemowatość nadmierna, szalona kwasowość, nachalny alkohol, etc.). Po prostu w porządku wina. Casillero jak zwykle w rankingu Decantera wysoko...
Co do rekomendacji Wodza to 100% racji, piłem jeszcze Cudge Creek Shiraz (etykieta z żabą) za 12 PLN pijalne (bez defektów) wino do kotleta schabowego

4m - resztę z tej listy: spalić, zalać betonem, zaorać, zapomnieć...
Za młody jesteś na Heroda!
- kampeki
- postuje jak opętany!
- Posty: 438
- Rejestracja: 27-06-2009, 19:47
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Zastanawiało mnie skąd 4m wziął tak dziwną listę win i....dziś wstąpiłem do owada, patrzę na półkę z winami (polecam bo czasem mają całkiem niezłe portugale za 10-20 PLN) i ku mojemu zdziwieniu widzę..............listę 4m
Z gówna dynamitu nie zrobisz (a portugale są wyjątkiem potwierdzającym tę regułę).
BTW Casillero i Misiones po - 30 i 20 pln - w tej cenie np. na Szewskiej w P-ń w Tre Bicchieri można dostać lepsze wina.

Z gówna dynamitu nie zrobisz (a portugale są wyjątkiem potwierdzającym tę regułę).
BTW Casillero i Misiones po - 30 i 20 pln - w tej cenie np. na Szewskiej w P-ń w Tre Bicchieri można dostać lepsze wina.
Za młody jesteś na Heroda!
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Pisałem przecież, że mnie suszyło, więc na szybko coś trzeba było skombinować
Muszę ruszyć dupę do Makro, bo tam wybór był naprawdę spory, tylko nigdy nie zwracałem uwagi. Podejście mi się zmieniło, więc pewnie niedługo kolejna mała lista z prośbą o wstępną selekcję 


from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
- kampeki
- postuje jak opętany!
- Posty: 438
- Rejestracja: 27-06-2009, 19:47
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
W Makro też kiepska oferta (mówię o Poznaniu). Może w Wawie w Centrum Horeca lepiej ale nie sądzę, że jakaś rewelacja...4m pisze:Pisałem przecież, że mnie suszyło, więc na szybko coś trzeba było skombinowaćMuszę ruszyć dupę do Makro, bo tam wybór był naprawdę spory, tylko nigdy nie zwracałem uwagi. Podejście mi się zmieniło, więc pewnie niedługo kolejna mała lista z prośbą o wstępną selekcję
PS...ale, że chciało Ci się to zapisać wszystko w tej biedronce to podziwiam tej

Za młody jesteś na Heroda!
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Ostatnio wymyśliłem sobie że zacznę przygodę z absyntem. Na początek poszedł mr.Jekyll i wrażenia...no takie sobie, w sumie świństwo. Siedzi ktoś w tym temacie? Czy to co kupiłem to zwykła berbelucha dla marketów i warto próbować dalej czy też mam sobie odpuścić ten sport.
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Nic z tych rzeczy, ja tylko trochę pojebany jestemkampeki pisze:PS...ale, że chciało Ci się to zapisać wszystko w tej biedronce to podziwiam tejbo raczej chyba nie zapamiętałeś tych wszystkich win??


from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
- Slaughter
- starszy świeżak
- Posty: 26
- Rejestracja: 11-10-2008, 11:10
- Lokalizacja: southern hell
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
sa tutaj jacys nalewkowicze? mam troche spirolku od kumpla i planuje przetworzyc. na razie robi sie cytrynowka. z 0,5 litra uzyskalem 800ml trunku (zero wodziory! to 300 ml to naddatek z soku)
"Które wydarzenie jest dla Ciebie ważniejsze: koncert z Metallicą, czy pierwszy pocałunek z Dodą?"
Guess, what part of my body I nicknamed "Pink Floyd"?
Guess, what part of my body I nicknamed "Pink Floyd"?
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Tylko porterówkaSlaughter pisze:sa tutaj jacys nalewkowicze? mam troche spirolku od kumpla i planuje przetworzyc. na razie robi sie cytrynowka. z 0,5 litra uzyskalem 800ml trunku (zero wodziory! to 300 ml to naddatek z soku)

Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
dwoch znajomych robi swietne nalewki. po prostu genialne. cytrynowka standardowa. nie skreca, smakuje dobrze (ostatnio tylko przedobrzyli z cukrem, ale zdarza sie, hehe), nie ma po tym kaca, jest tanie. na dluzsze wypady czy wieksze imprezy skladamy sie na spirol i cytryny bo nie ma sensu marnowac kasy na wodke
this is a land of wolves now
- kampeki
- postuje jak opętany!
- Posty: 438
- Rejestracja: 27-06-2009, 19:47
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Temat kulinarny prężnie się rozwija (i dobrze), a w temacie winnym posuchaWódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Ano utknęli, nieproste zadanie

Ponieważ 4m czeka, a listy kompletnej (kilku regionów) jak nie było tak nie ma, publikuję:
Włochy wina czerwone (Nazwa wina – producent – region - cena) Celowo nie podałem roczników bo to już by było zbyt skomplikowane dla początkujących.
1. Chianti Colli Senesi – prod. Castello di Farnetella – Toskania – ok. 35 PLN
2. Moli – prod. Di Majo Norante – Molise – ok. 30 PLN
3. Valpolicella Classico Superiore Montegradella – prod. Sartori – Veneto – ok. 45 PLN
4. Mate – prod. Sottimano – Piemont – ok. 40 PLN
5. Barbera d’Alba – prod. Matteo Correggia – Piemont – ok. 70 PLN
6. Pinot Nero St. Valentin - prod. St. Michael-Eppan – Alto Adige – ok 120 PLN
7. Lagrein Gries Cantina Produttori Terlano –– Alto Adige – ok. 60 PLN
8. Dettori Rosso IGT – prod. Dettori – Sardynia – ponad 200 PLN
9. Brunello di Montalcino – prod. Il Poggione – Toskania – ok. 120 PLN
10. Barbaresco Rabaja – prod. Bruno Rocca – Piemont – ponad 200 PLN
Włochy wina białe
1. Tocai Friulano – Borgo San Daniele – Friuli Wenecja Julijska – ok. 70 PLN
2. Prail Sauvignon Blanc – Schreckbichl/Colterenzio – Alto Adige – ok. 60 PLN
3. Sauvignon Quarz – Cantina Prod. Terlano – Alto Adige – ok. 120 PLN
4. Manna – Franz Haas – Alto Adige – ok.120 PLN
5. Chardonnay – Borgo del Tiglio – Friuli – ok. 130 PLN
6. Gewurztraminer Kolbenhof – Hofstatter – Alto Adige – ok. 90 PLN
7. Barbazzale – Cottanera – Sycylia – ok. 45 PLN
8. Chardonnay Carso – Edi Kante – Friuli – ok. 110 PLN
9. Pinot Grigio – Borgo San Daniele – Friuli – ok. 60 PLN
10. Trebbiano d’Abruzzo – La Valentina – Abruzja – ok. 40 PLN
to są konkretne propozycje b.dobrych/rewlacyjnych win z polskich sklepów. Każde z tych win piłem nie raz i mogę się pod nimi podpisać. Mam świadomość, że nie ma tutaj wielu win, które inna osoba wymieniłaby jednym tchem ale takie są uroki indywidualnego smaku i listy przekrojowej (ceny, regiony).
Za młody jesteś na Heroda!
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Skopiowane, wydrukowane, do portfela włożone. Przyda się przy następnych zakupach. Dzięki 

from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
- kampeki
- postuje jak opętany!
- Posty: 438
- Rejestracja: 27-06-2009, 19:47
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Spoko, to są wina, które ciężko będzie znaleźć w "normalnych" sklepach typu: Piotr i Paweł, Bomi, Alma, Makro, itp.4m pisze:Skopiowane, wydrukowane, do portfela włożone. Przyda się przy następnych zakupach. Dzięki
Raczej net i specjalistyczne enoteki.
Za młody jesteś na Heroda!
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Bez roczników to raczej wskazówka co do producenta, a nie konkretnego wina.
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Myślę, że roczniki w kwestii Europy mogłyby posłużyć za przydatną, acz dodatkową informację.
Ja się grzebię cały czas ze swoją częścią, bo nie mam odniesienia co można aktualnie w Polsce dostać i w jakim markecie. Zastanawiam się, czy nie oprzeć się w tym wypadku tylko na wysyłkowych punktach sprzedaży...
Edit.
Swoją drogą, przypomniała mi się pewna ciekawostka, choć niewątpliwie warta sprawdzenia. Piękny Monastrell od Castano z mniejszego hiszpańskiego regionu - Yecla. Zrobiło to wino na mnie swego czasu piorunujące wrażenie. Powinno być do nabycia w WINE CLUB za mniej więcej 40 zł

Ja się grzebię cały czas ze swoją częścią, bo nie mam odniesienia co można aktualnie w Polsce dostać i w jakim markecie. Zastanawiam się, czy nie oprzeć się w tym wypadku tylko na wysyłkowych punktach sprzedaży...
Edit.
Swoją drogą, przypomniała mi się pewna ciekawostka, choć niewątpliwie warta sprawdzenia. Piękny Monastrell od Castano z mniejszego hiszpańskiego regionu - Yecla. Zrobiło to wino na mnie swego czasu piorunujące wrażenie. Powinno być do nabycia w WINE CLUB za mniej więcej 40 zł

I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- kampeki
- postuje jak opętany!
- Posty: 438
- Rejestracja: 27-06-2009, 19:47
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
W zasadzie racja, ale...Kingu pisze:Bez roczników to raczej wskazówka co do producenta, a nie konkretnego wina.

Wszystkie z tych win piłem w przynajmniej 2-3 rocznikach i wiem, że Ci producenci trzymają poziom w różnych rocznikach. To uznane marki. Jasne, że rocznik rocznikowi nie równy ale nie miałem żadnej wtopy, poziom dobry+ zawsze (np. pierwsze z listy Chianti nawet w słabych rocznikach jest winem dobrym). Ci producenci dla mnie są na tyle wiarygodni, że mogę polecić ich wina bez podawania rocznika i nie narazić się na wtopę. Myślę, że to zrozumiałe.
Drugi powód jest taki, że ktoś kto zobaczy np. Sauvignon Quartz od Terlano w rocznikach innych niż przeze mnie rekomendowany (gdybym podał) może stwierdzić, że lepiej nie, bo ryzyko itd. Tymczasem to wino nie ma słabego rocznika

Za młody jesteś na Heroda!
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Jak mówi stara maksyma - 'Kupować dobrych (drogich) producentów w kiepskich rocznikach, a mniej renomowanych (tańszych) w lepszych'. Dobry producent wszystkie wysiłki skieruje ku temu, żeby nawet w kiepskim roku zrobić wino przynajmniej dobre i nie zepsuć sobie marki. Z kolei w rocznikach ogólnie uznanych za dobre nawet i mniejsi sobie poradzą i niejednokrotnie osiagną poziom przynajmniej dobry 

I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- kampeki
- postuje jak opętany!
- Posty: 438
- Rejestracja: 27-06-2009, 19:47
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
czyli zasadniczo, patrz. post wyżejWódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Jak mówi stara maksyma - 'Kupować dobrych (drogich) producentów w kiepskich rocznikach, a mniej renomowanych (tańszych) w lepszych'. Dobry producent wszystkie wysiłki skieruje ku temu, żeby nawet w kiepskim roku zrobić wino przynajmniej dobre i nie zepsuć sobie marki. Z kolei w rocznikach ogólnie uznanych za dobre nawet i mniejsi sobie poradzą i niejednokrotnie osiagną poziom przynajmniej dobry

Za młody jesteś na Heroda!
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Wciąż mogę to wziąć jako wskazówkę odnośnie producenta. Próbując 2-3 roczniki i twierdząc o wszystkich np. w kilkudziesięcioletniej historii producenta to przesada, nie uważasz?
Ale wiadomo, że renoma zobowiązuje.
Ostatnio znalazłem Grand Cru de Salquenen (Pinot Noir) w sieci handlowej Coop w CH. Ascetyczne etykiety, numerowane butelki, 28 CHF. Konkretne najlepsze parcele w danej miejscowości, ustalona ilość surowca, ten sam producent. Główną zmienną pozostaje pogoda.
Jeszcze nie próbowałem...

Ostatnio znalazłem Grand Cru de Salquenen (Pinot Noir) w sieci handlowej Coop w CH. Ascetyczne etykiety, numerowane butelki, 28 CHF. Konkretne najlepsze parcele w danej miejscowości, ustalona ilość surowca, ten sam producent. Główną zmienną pozostaje pogoda.
Jeszcze nie próbowałem...

- kampeki
- postuje jak opętany!
- Posty: 438
- Rejestracja: 27-06-2009, 19:47
Re: Wina, alkohole mocne i cygara - temat dla koneserów
Tak jak napisałem wcześniej..masz racjęKingu pisze:Wciąż mogę to wziąć jako wskazówkę odnośnie producenta. Próbując 2-3 roczniki i twierdząc o wszystkich np. w kilkudziesięcioletniej historii producenta to przesada, nie uważasz?Ale wiadomo, że renoma zobowiązuje.
Ostatnio znalazłem Grand Cru de Salquenen (Pinot Noir) w sieci handlowej Coop w CH. Ascetyczne etykiety, numerowane butelki, 28 CHF. Konkretne najlepsze parcele w danej miejscowości, ustalona ilość surowca, ten sam producent. Główną zmienną pozostaje pogoda.
Jeszcze nie próbowałem...

Chodziło mi bardziej o praktyczną listę dla totalnego laika (znam bardzo wiele osób, których "rocznik" i niuanse z nim związane odstraszają od "wkręcenia" się bardziej w wina).
Wiadomo, że z osobami, które mają pojęcie ZAWSZE rozmawiam o winie w kontekście jego rocznika.
Za młody jesteś na Heroda!