SEPULTURA

[4m]

http://www.myspace.com/sepultura
2 nowe kawałki jakby kogoś interesiło

Hehe, niezłe, słychać, że chłopaki kilka płyt emo-corowców liznęli Drugi kawałek to oldskul, nic nowego kompozycyjnie, ale obydwa mają bardzo ciekawe i fajne brzmienie gitary. Sepulturas current songs always indicate the future of heavy metal, kłamczuszki

[Gotharus]

Wieje nudą od tych nowych kawałków.

[Gothmog]

Posłuchałem bo za młodu wielkim fanem byłem. Od sledzenia ich wydawnictw na bieżąco odpadłem jakoś tak po Arise... no i te nowe kawałki... są. Wokal Green'a jakos mi nie lezy, brzmienie ciut zmulone (ale głebokiw, w sumie daje radę), ale kompozycje jakies takie mało porywające. Sukcesu to ja im nie wróżę. Jak będę chciał posłuchać czegoś nowego w klimacie Sepy ze "Sredniego okresu" to zapodam Cavalera Conspiracy albo ostatnie Soulfly'e. Może to nie to samo... ale jakoś bardziej jest Sepulturowate niz obecna Sepa

[Gotharus]

Ja przy Sepulturze zatrzymałem się na Roots, z pózniejszych rzeczy praktycznie nie słyszałem niczego. Nagrali jakąs płytę godna starszych wydawnictw? NIe chodzi mi tu o styl, ale o jakość muzyki.

[4m]

Ja przy Sepulturze zatrzymałem się na Roots, z pózniejszych rzeczy praktycznie nie słyszałem niczego. Nagrali jakąs płytę godna starszych wydawnictw? NIe chodzi mi tu o styl, ale o jakość muzyki.

Zdarzało im się nagrać rzeczy w porywach dobre, ale po (przed - jak kto uważa ) Roots spadli ligę niżej. Nie ma co ukrywać, że Sepultura gra w Soulfy i CC

[Maleficio]

Teraz pojada podbic USA z tym czarnym wokalista, to koniec cywilizacji białego człowieka

[Block69]

Tak se doszedłem dzisiaj do wniosku, że ten zespół nie jest mi już w ogóle do szczęścia potrzebny. Starsze płyty nie wytrzymały u mnie próby czasu, Roots i Chaos też kiedyś dużo lepiej wchodziły. O płytach z murzynem nawet nie wspominam. Jedynie Dante dało sie posłuchać. Debiut SARCOFAGO zmiata ich wszystkie stare płyty razem wzięte.

[Maleficio]

zawsze mnie dziwila ogromna popularnosc Sepultury... bo w sumie to tak daleko im do Wielkiej Trójcy Thrashu

[4m]

Jakiej Wielkiej Trójcy Thrashu? Afryk..bleh Amerykańskiej czy europejskiej?

[Riven]

Posłuchałem bo za młodu wielkim fanem byłem. Od sledzenia ich wydawnictw na bieżąco odpadłem jakoś tak po Arise... no i te nowe kawałki... są. Wokal Green'a jakos mi nie lezy, brzmienie ciut zmulone (ale głebokiw, w sumie daje radę), ale kompozycje jakies takie mało porywające. Sukcesu to ja im nie wróżę. Jak będę chciał posłuchać czegoś nowego w klimacie Sepy ze "Sredniego okresu" to zapodam Cavalera Conspiracy albo ostatnie Soulfly'e. Może to nie to samo... ale jakoś bardziej jest Sepulturowate niz obecna Sepa

moim zdaniem cavalera conspiracy i soulfly to znacznie gorsza muzyka niz nowa sepultura. przy czym oni sami sa niestety sredni. ale te kawalki wroza plyte, ktorej mozna bedzie posluchac od czasu do czasu, tak dla odmiany.

[Maleficio]

Jakiej Wielkiej Trójcy Thrashu? Afryk..bleh Amerykańskiej czy europejskiej?

Trojca Thrasu jest tylko jedna Sodom, Destruction, Kreator...

[vomit]

moim zdaniem cavalera conspiracy i soulfly to znacznie gorsza muzyka niz nowa sepultura.

tak właśnie. cavalera conspiracy to gówno.

[Riven]

po prostu cala otoczka sprawia wrazenie durnej jak cholera. w ogole tak wlasnie prezentuje sie max cavalera, mniej wiecej od czasu roots.

TRIBE!! UNITY!! FUCK OFF! MOTHERFUCKER!! YO!

[Scaarph]

zupełnie poza zasięgiem moich zainteresowań te wszystkie cc, soulflye i nowe sepultury.

[Gothmog]

TRIBE!! UNITY!! FUCK OFF! MOTHERFUCKER!! YO!

hehehehehee W sumie trafiłeś w sedno. hehehehe Ale z drugiej strony otoczkę mozna olać i po prostu posłuchać muzy. a ta w swej prostocie jest bardzo energetyczna i... no "fajna" taka. I jak masz ochotę na "fajną" muzę to sobie puszczasz i jest git. Mi to od czasu do czasu pasuje. A jak chcesz coś innego to sobie puszczasz coś innego... i też jesteś zadowolony. Niby proste... jak będę chciał otoczki to sobie zapodam Shining albo kurwa DMDS Mayhem:P

[Riven]

jak chce fajnej muzyki to zapodaje sobie Arise albo Beneath the Remains

nie chodzi o to, ze przeszkadzaja mi teksty czy okladki (ktore sa fatalne). po prostu klimat tej muzyki jest wlasnie taki YO MUTHAFUCKA... no w koncu slychac co on tam wyspiewuje ; ) poza tym soulfly kojarzy mi sie z nastolatkami w szerokich spodniach i dredach. nie lubie takich

na Roots jest jeszcze pare fajnych riffow, ale generalnie calosc bardzo mnie nudzi

[Heretyk]

Tak se doszedłem dzisiaj do wniosku, że ten zespół nie jest mi już w ogóle do szczęścia potrzebny. Starsze płyty nie wytrzymały u mnie próby czasu, Roots i Chaos też kiedyś dużo lepiej wchodziły. O płytach z murzynem nawet nie wspominam. Jedynie Dante dało sie posłuchać. Debiut SARCOFAGO zmiata ich wszystkie stare płyty razem wzięte.

uważam tak samo

[Gotharus]

Ja uważam odwrotnie

[vulture]

ja również ,a za najlepszy album zawsze będę uważał ROOTS,tak tutaj opluwany

[AroHien]

Jak dla mnie mogli zniknac po arise, ale ja mlody jestem wiec...