DEICIDE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: DEICIDE

17-07-2008, 17:26

Mort pisze:cale szczescie ze sie nie rozwiazali, bo kto by nagral Once Upon the Cross?
i "Serpents Of The Light" ale wracajac do ostatniej płyty to w wywiadzie na Masterfulu jest cała prawda o niej ze praktycznie jest to krążek Asheima robiony na kolanie także nic nie mogło z tego dobrego wyjść, tym bardziej ze jest on obecnie jedynym muzykiem Deicide bo Benton, Owen a w szczególnosci Santolla sa tylko obecni duchem w kapeli
In a world of compromise...some don't
wolf

Re: DEICIDE

17-07-2008, 22:45

Mort pisze:cale szczescie ze sie nie rozwiazali, bo kto by nagral Once Upon the Cross?
no kurwa wiedzialem ,ze cos spierdoliłem pisząc po pijaku ale dopiero teraz doszukalem się gdzie. Masz rację ,mialem na mysli SOTL!!!! :mrgreen:
Awatar użytkownika
Brązowy Jenkin
w mackach Zła
Posty: 776
Rejestracja: 09-07-2004, 10:35

Re: DEICIDE

17-07-2008, 23:12

Wbrew obiegowym opiniom na Serpents jest bardzo dużo bardzo dobrych momentów, tylko brzmienie jest mocno zjebane.
wolf

Re: DEICIDE

17-07-2008, 23:38

brzmienie szło w "dół" od debiutu a SOTL był przedłużeniem agonii zespołu
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: DEICIDE

18-07-2008, 10:43

Major pisze:Wbrew obiegowym opiniom na Serpents jest bardzo dużo bardzo dobrych momentów, tylko brzmienie jest mocno zjebane.
Bastard Of Christ, Blame It On God, Slave To The Cross, Serpents Of The Light bardzo dobre kawałki, płytka mi sie podoba i to bardzo mam do niej sentyment
In a world of compromise...some don't
Awatar użytkownika
Brązowy Jenkin
w mackach Zła
Posty: 776
Rejestracja: 09-07-2004, 10:35

Re: DEICIDE

18-07-2008, 10:53

The Truth Above to mój ulubiony numer z tej płyty.
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: DEICIDE

18-07-2008, 11:02

Kurwa i pomyslec ze taka kapela tak nisko upadła, jeszcze tylko "Scars..." daje rade
In a world of compromise...some don't
Awatar użytkownika
Menel
postuje jak opętany!
Posty: 385
Rejestracja: 01-03-2006, 21:07
Kontakt:

Re: DEICIDE

18-07-2008, 11:37

Jak wyszło 'Scars..' to już myślałem, że wrócili na właściwy tor. A tu psikus....
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: DEICIDE

18-07-2008, 12:27

Major pisze:The Truth Above to mój ulubiony numer z tej płyty.
mnie też najbardziej kręci, bardzo chwytliwy
I AM MORBID
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: DEICIDE

19-07-2008, 12:18

Massive Music organizuje im europejska trase w pazdzierniku, moze po 6 latach wpadna do Polski.
I AM MORBID
długopisyyyyyyyyyy

Re: DEICIDE

19-07-2008, 12:33

A o czym tu w ogóle rozmawiać. Ten zespół już nie istnieje. Olać to i zapomnieć. Przecież wiadomo, że po "Once..." ten zespół się już nie liczy i liczył nie będzie.
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: DEICIDE

19-07-2008, 12:39

Dla mnie ostatnia plyta jest OK, a koncercie i tak beda grali glownie material z 3 pierwszych krazkow. Nie przegapie jezeli przyjada.
I AM MORBID
długopisyyyyyyyyyy

Re: DEICIDE

19-07-2008, 12:51

Tylko ciekawe czy mister Benton pofatyguje na ów koncert swoje tłuste dupsko... przyjadą z jakimś młodym, amerykańśkim szczawiem na wokalu, który będzie udawał bardzo złego swymi grożnymi minami. Na gitare najprawdopodobniej załapie się Santolla jak będzie czasowy oczywiście. he... Zaorać!
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: DEICIDE

19-07-2008, 13:59

Mort pisze:
Major pisze:The Truth Above to mój ulubiony numer z tej płyty.
mnie też najbardziej kręci, bardzo chwytliwy
Ja równiez najbardziej lubię właśnie ten, na równi z "Creatures Of Habit".

Jak Benton w tym ostatnim drze mordę:
Creatures of habit, I daydream you dead
Choking the life from you with my bare hands!!!

to ja mu, cholera, wierzę.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: DEICIDE

19-07-2008, 14:15

długopisyyyyyyyyyy pisze:Tylko ciekawe czy mister Benton pofatyguje na ów koncert swoje tłuste dupsko...
Benton zapowiedzial ze bedzie obecny, tu mozesz przeczytac: http://www.massive-music.pl/news.html
I AM MORBID
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: DEICIDE

01-08-2008, 21:48

w Europie bedzie ich supportowal Malevolent Creation
I AM MORBID
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: DEICIDE

03-08-2008, 12:06

Oby o stolicę zahaczyli.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: DEICIDE

04-08-2008, 10:43

no z racjie tego ze jeszcze Deicide na zywo nie widziałem to pewno wbiłbym na ten koncert chociaż irytuje mnie że podczas koncertów Benton i spółka tak mało sięgaja po kawałki z "Legion"
In a world of compromise...some don't
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: DEICIDE

04-08-2008, 10:56

po odejsciu Hoffmanow oprocz obowiazkowego Dead but Dreaming grali Trifixition.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: DEICIDE

04-08-2008, 11:25

no ale chyba w zamain za Dead But Dreaming, dla mnie to nieporozumienie jak można grac tylko jeden kawałek z takiej płytki to tak jakby Morbid Angel zagrał tylko jeden wałek z "Covenant"
In a world of compromise...some don't
ODPOWIEDZ