NAJLEPSZE LIRYKI

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

23-06-2008, 23:32

Ciężko czytać jeden tekst w oderwaniu od reszty na płycie, oczywiście zakładając, że tworzą one spójną całość. Nie znam za dobrze twórczości kolesia z Death in June, nawet nie wiem czy teksty pisze jedna osoba i nie jestem w stanie wykorzystać kontekstu innych jego tekstów do interpretacji. Jedyne co mniej więcej widzę, że tu i tam przewija się niechęć do ludzi i życia, nihilizm. Trochę faszyzują te teksty, ale to może być złudne wrażenie. Nie wczytując się jakoś niesamowicie głęboko "little black angel" wydaje się być tekstem o miłości. Nie powala mnie i nie porusza. Jest dość nijaki, tu i tam przewija się śmierć, lekka nutka egoizmu i nastrojów dekadenckich, a zestawienia słowa angel z epitetami "black" i "fallen" są w języku angielskim dość wytarte. Dla porównania polecam tekst "Moonland" Nicka Cave'a. Poza tym, jeżeli chodzi o teksty piosenek, to ważna jest także ich interpretacja wokalna i to do jakiej muzyki zostały napisane. W to w ogóle nie mam zamiaru się wgryzać, bo ich muzyka strasznie mnie denerwuję.
Motorhead to nie jest czysta rozrywka. Poczytaj więcej, a zobaczysz, że to sztuka przez duże "S". Po prostu bezpretensjonalna i bez wydumanej otoczki.
Ostatnio zmieniony 23-06-2008, 23:35 przez Sineater, łącznie zmieniany 1 raz.
vulture

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

23-06-2008, 23:34

może już zamilcz w temacie DIJ
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

23-06-2008, 23:36

czyli huja zrozumiales, a jest tam kilka fragmentow, ktore moze na pierwszy rzut oka nie wskazuja na moja interpretacje, ale na pewno wykluczaja opcje milosci (romantycznej)
this is a land of wolves now
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

23-06-2008, 23:39

Daj ją, zobaczy się. Na żywo, w nocy i to jeszcze po dość męczącym dniu, nie ma się wielkich predyspozycji do rozumienia poezji.
A co do Death In June - jeśli widzicie w ich muzyce coś wielkiego, poruszającego, wspaniałego to bardzo dobrze. Przecież muzyki słucha się dla siebie, skoro jesteście szczęśliwi słuchając tego to się bardzo ciesze. Ważne, że czymś tam się interesujecie, czegoś tam słuchacie. Fajni goście jesteście, powiem wam! ;)
vulture

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

23-06-2008, 23:41

jesteśmy wrednymi skurwysynami niestety
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

23-06-2008, 23:43

bog do szatana/jezusa - nie wiem w sumie
this is a land of wolves now
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

23-06-2008, 23:55

Bóg do Jezusa to byłoby zdeczko bez sensu ci powiem. A do Szatana? No cóż, tutaj jest już ciekawiej. Bóg chce, żeby jego twór - czarny anioł pił z rogu obfitości, kiedy dorośnie [czemu?]. Chce, żeby z biegiem lat latał z dumnie rozpostartymi skrzydłami i żeby żył sprawiedliwie (rozumiem, że duma ma wypływać właśnie z tego) i żeby spalił drogę wolności [co konkretnie?] (mam nadzieję, że nie chodzi mu o Drogę Wolności na Słowacji, bo jakbym wtedy wracał na Łysą Polanę ze Szczyrbskiego Plesa lub Starego Smokowca?). Chce, żeby Szatan spał bezpieczny w jego ramionach. Chroni go, gdyż jest jego ojcem. Bóg jest na tyle dobry, że ojcowska miłość rozpiera go i chce chronić wszytkie swoje dzieci, nawet te raczej wyrodne. Cieszy się, że Szatan nie będzie miał tego, czego nigdy nie miał Bóg [czego?] i mówi, że kiedy z serc ludzi zniknie nienawiść lepiej jest umrzeć, niż żyć wiecznie [chyba z perspektywy diabła? z perspektywy Boga - bez sensu]. Końcówka wydaje mi się niespójna. Skoro Bóg ma (złudną) nadzieję (albo sam się przekonuje próbując przed samym sobą wytłumaczyć się z miłości do "syna"), że Szatan przejdzie na ścieżkę sprawiedliwości i że będzie dumny, czemu doradza mu śmierć, kiedy zniknie nienawiść? Przecież zmieniony Szatan nie będzie potrzebował nienawiści...
Znasz lepiej twórczosc tego członia, który to napisał. Mógłbyś podjąć próby odpowiedzi na pytania w nawiasach kwadratowych?
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

24-06-2008, 00:10

ale czego maja dowiesc moje ewentualne odpowiedzi? uwazasz ze wymienione przez Ciebie problemy czy tam niescislosci cokolwiek zmieniaja w jakosci tego tekstu? zreszta sam wykazales, ze jest to ciekawy wiersz.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
akall
zaczyna szaleć
Posty: 131
Rejestracja: 08-02-2006, 21:35

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

24-06-2008, 00:16

Sineater pisze:Bóg do Jezusa to byłoby zdeczko bez sensu ci powiem. A do Szatana? No cóż, tutaj jest już ciekawiej. Bóg chce, żeby jego twór - czarny anioł pił z rogu obfitości, kiedy dorośnie [czemu?]. Chce, żeby z biegiem lat latał z dumnie rozpostartymi skrzydłami i żeby żył sprawiedliwie (rozumiem, że duma ma wypływać właśnie z tego) i żeby spalił drogę wolności [co konkretnie?] (mam nadzieję, że nie chodzi mu o Drogę Wolności na Słowacji, bo jakbym wtedy wracał na Łysą Polanę ze Szczyrbskiego Plesa lub Starego Smokowca?). Chce, żeby Szatan spał bezpieczny w jego ramionach. Chroni go, gdyż jest jego ojcem. Bóg jest na tyle dobry, że ojcowska miłość rozpiera go i chce chronić wszytkie swoje dzieci, nawet te raczej wyrodne. Cieszy się, że Szatan nie będzie miał tego, czego nigdy nie miał Bóg [czego?] i mówi, że kiedy z serc ludzi zniknie nienawiść lepiej jest umrzeć, niż żyć wiecznie [chyba z perspektywy diabła? z perspektywy Boga - bez sensu]. Końcówka wydaje mi się niespójna. Skoro Bóg ma (złudną) nadzieję (albo sam się przekonuje próbując przed samym sobą wytłumaczyć się z miłości do "syna"), że Szatan przejdzie na ścieżkę sprawiedliwości i że będzie dumny, czemu doradza mu śmierć, kiedy zniknie nienawiść? Przecież zmieniony Szatan nie będzie potrzebował nienawiści...
Znasz lepiej twórczosc tego członia, który to napisał. Mógłbyś podjąć próby odpowiedzi na pytania w nawiasach kwadratowych?
Nie wiem czy jest sens wchodzić w takie interpretowanie linia po linii, za bardzo zajeżdża szkolną ławą. Polecam zapoznać się z twórczością tego, jak go określiłeś, "członia" i zobaczyć co ta muzyka z tobą zrobi. Takie sensualistyczne podejście jest tu chyba konieczne - trzeba obcować i czekać na objawienie, które ci wyjaśni dlaczego to jest zajebiste ; )
Still o'er the curved, white trellis of your sides
The sateless, wandering serpent curls and glides
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

24-06-2008, 00:17

Nie, myślę, że wspomniane nieścisłości powodują, że nie rozumiem w pełni tego tekstu. Bez odpowiedzi na tamte pytania, interpretacja nie jest pełna. Formalnie nie jest przecież nim specjalnym,więc jego jakość powinna leżeć w ciekawej interpretacji. A fragmentaryczna interpretacja nie może być przesadnie interesująca, nic z niej nie wynika póki co... A jeśli znajdziemy jakieś sensowne odpowiedzi na te pytania (nie mówię prawdziwe, gdyż w poezji nie ma jedynych prawdziwych odpowiedzi) to, kto wie? Może tekst nam obu zacznie się bardziej podobać? Może włączy się nad głową takie światełko połączone z głosem "eureka", czyli po naszemu: "o kurwa mać!"? :)

EDIT: "Polecam zapoznać się z twórczością tego, jak go określiłeś, "członia" i zobaczyć co ta muzyka z tobą zrobi. Takie sensualistyczne podejście jest tu chyba konieczne - trzeba obcować i czekać na objawienie, które ci wyjaśni dlaczego to jest zajebiste ; )"
Chyba jednak ograniczę się tylko do tekstów. Posłuchałem 5 losowo wybranych kawałków tego zespołu i wszystkie 5 mnie niebywale znudziło, a ja naprawdę nie potrzebuje blastów i wirtuozerskich solówek. Co więcej, lubię Prousta, Musila, Borela i Thergothon, teraz zabieram się za "Cichy Don" Szołochowa a z rana słuchałem Mournful Congregation - "nic się nie dzianie" mnie zazwyczaj nie odrzuca. Jeśli mnie coś było w stanie tak wymęczyć to wiem, że się już do tego nie przekonam...
Ostatnio zmieniony 24-06-2008, 00:28 przez Sineater, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

24-06-2008, 00:25

ok - postaram sie jutro. odrazu mowie, ze nie wiem czy uda mi sie udzielic spojnych odpowiedzi, bo sam nie wiem czy ja ten tekst az tak dobrze rozumiem. zreszta nie czuje takiej potrzeby, ta muzyka sama w sobie jest dla mnie jak narkotyk i stopien w jakim rozumiem jej slowa zdecydowowanie wystarcza, zebym mial erekcje przy sluchaniu. kwestia doswiadczenia, a nie rozumienia ; p
this is a land of wolves now
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

24-06-2008, 00:31

Z innej beczki: pierdolcie obiegowe opinie, że Motorhead to zabawa, laski, piwo i nic poważnego - naprawdę poczytajcie teksty Lemmiego. Można dowiedzieć się dużo o życiu i poznać dużo ciekawych słówek. Ja osobiście miałem iluminacje przy niektórych, przy "i don't believe a word" w szczególności. "Whorehouse blues" natomiast to chyba najlepszy muzyczny tekst autotematyczny, jaki znam.
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

24-06-2008, 20:22

Sineater pisze:Z innej beczki: pierdolcie obiegowe opinie, że Motorhead to zabawa, laski, piwo i nic poważnego - naprawdę poczytajcie teksty Lemmiego. Można dowiedzieć się dużo o życiu i poznać dużo ciekawych słówek. Ja osobiście miałem iluminacje przy niektórych, przy "i don't believe a word" w szczególności. "Whorehouse blues" natomiast to chyba najlepszy muzyczny tekst autotematyczny, jaki znam.
kurwa, proste, podpisuję się pod tym obydwiema rękami i nogami. co wcale nie znaczy, że to się do walenia gazu nie nadaje 8)
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

24-06-2008, 20:44

Sineater pisze: Ja osobiście miałem iluminacje przy niektórych, przy "i don't believe a word" w szczególności.
błagam...
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

24-06-2008, 21:01

apropopopo, canadian metal wiadomo kogo to jest zajebisty liryk :twisted:
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

09-08-2008, 14:22

Masters of revenge
Masters of payback
Inciters of chaos
Messengers of rage

All we wanna do to you
Is what you did to us
All we wanna take from you
Is what you stole from us

Masters of revenge
Masters of payback
Inciters of chaos
Messengers of rage

Body Count
Body Count
Body Count
Body Count

You can't kill us
We're already dead
You can't kill the truth
You're already dead

Masters of revenge
Masters of payback
Inciters of chaos
Messengers of rage

Body Count
Body Count
Body Count
Body Count

You took my past
I want your future
You took my parents
We want your children

Masters of revenge
Masters of payback
Inciters of chaos
Messengers of rage

Body Count
Body Count
Body Count
Body Count

There can never be justice
On stolen land
There's nowhere to run
You can't escape fate

Masters of revenge
Masters of payback
Inciters of chaos
Messengers of rage

Body Count
Body Count
Body Count
Body Count
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
Blackscrew
starszy świeżak
Posty: 19
Rejestracja: 03-09-2008, 12:46
Lokalizacja: Łorsoł
Kontakt:

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

06-09-2008, 23:15

W ramach rozśmieszenia i autoironii.

Ostatnio trafiłem na longplay francuskiej kapeli Psykup, którą mogę śmiało porównać do metalowego Mr. Bungle Mike'a Pattona.
Jest sobie tam taka piosenka My Toy, My Satan, pod rasowe death'owe napierdalanie wyryczane jest coś w tym stylu (jak dorwę kompakt to normalnie przepiszę z wkładki):

And what if the satan is smoking grass with god between the heaven and hell?
It's so funny, what if you will go to hell, then satan say you that he's likes the jazz more than fucking black metal?!

:mrgreen:

Po chwili kolesie grają jazzowy motyw. Rozpierdalacz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

06-09-2008, 23:23

te bledy gramatyczne to jest czesc dowcipu, tak?
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Blackscrew
starszy świeżak
Posty: 19
Rejestracja: 03-09-2008, 12:46
Lokalizacja: Łorsoł
Kontakt:

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

06-09-2008, 23:29

Riven pisze:te bledy gramatyczne to jest czesc dowcipu, tak?
Wiesz, piszę zjebany po całym dniu w pracy, więc mówię, że - nie. :|
Obrazek
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: NAJLEPSZE LIRYKI

06-09-2008, 23:30

spoko - jak Ci sie po prostu pojebalo, to zaden problem. gorzej jak takie kwiaty sa w tym tekscie. mowie oczywiscie o tym po angielsku.
this is a land of wolves now
ODPOWIEDZ