http://www.myspace.com/ghoultown
A tu możecie podziwiać ich niekwestionowaną prezencję:

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
A słuchałem wczoraj i całkiem fajne, ale jest duże ale. Nie brzmiało mi to na muzykę z takiej knajpy, gdzie zespół występuje za drucianą siatką. Grają dobrze, ale... jakoś im nie wierzęjesterSS pisze:Kto lubi muzykę z jajami jak kule armatnie i chce zobaczyć, czym jest rock w stu procentach konkretny, bez zbędnego pitolenia, a zarazem posiadający własną tożsamość, ma poniżej próbki talentu jankeskich mistrzów. Komu się nie spodoba, ten pucuje pały psom:
Dobre określenie. Przy takich dźwiękach aż się chce założyć kowbojki i gulnąć z gwinta ciepłą whisky.longinus696 pisze:Znam "Give 'Em More Rope". Innych nie miałem okazji słyszeć. Fajna, luzacka muza dla prawdziwych "banditos". Jak kiedyś będę zasuwał cadillacem przez pustynię w Stanach (let's hope so) to se zapuszczę razem z pozostałymi bohaterami powyższej recenzji.
No właśnie...Kiedyś się na nich trochę zawiodłem. Mają prezencję, mają pomysł na to swoje westernowe diabelstwo, i całkiem nieźle im to wychodzi, ale całość jakby nie dość podlana wodą ognistą. ;)4m pisze:Nie brzmiało mi to na muzykę z takiej knajpy, gdzie zespół występuje za drucianą siatką. Grają dobrze, ale... jakoś im nie wierzę :)