SAMAEL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

27-10-2006, 18:55

Ceremony jako calosc nie rozpierdala, ale Baphomet's Throne wgniata w ziemie, az po Chiny.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

27-10-2006, 19:11

Wysłane przez Sebczyq
To pojechałeś. ;) Może chociaż dyskusja się ożywi, he he. To, że najsłabszy w dyskografii to jeszcze chuj, ale żeby gównem to nazywać? I co kurwa macie do tych dzieci (Longinus to samo, tylko inne płyty)?

Wniosek z tego taki, żeby nie zostać uznanym za dzieciaka, trzeba by w sumie poprzestać na "Worship Him". Kurwa, ja tam łykam wszystko bez popity. I chuj na to poradzę. ;) Dzieciak jestem.
Dla dzieci = prosta budowa, zero trudności w odbiorze, brzmienie przyjazne dziecku, klawiszki, żeby się dziecko nie nużyło + jazda na najprostszych emocjach, ma być rytmicznie, ma byś pseudo symfonicznie etc. przeegzaltowane, komercyjne GÓWNO.
Awatar użytkownika
NW.
postuje jak opętany!
Posty: 640
Rejestracja: 11-07-2006, 11:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

27-10-2006, 19:32

tylko zapomniales ze w okresie ukazania sie nikt wlasnie nie gral TAK symfonicznie.
a nawet - zajebiscie melodyjnie.
Obrazek
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

27-10-2006, 19:32

To ciekawe co piszesz, może teraz tak ludzie odbierają ten album. Po jego premierze wydawalo mi się, ze uważali cos diametralnie odmiennego.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

27-10-2006, 19:40

Wysłane przez NW.
Tylko zapomniałeś, że w okresie ukazania się nikt właśnie nie grał TAK symfonicznie, a nawet - zajebiście melodyjnie.
Bo ja wiem? Każda kolejna kapelka, która trafiała do CM szła identyczną drogą i Samael nie był pierwszy.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

27-10-2006, 19:41

Wysłane przez COFFIN
To ciekawe co piszesz, może teraz tak ludzie odbierają ten album. Po jego premierze wydawalo mi się, ze uważali cos diametralnie odmiennego.
To do mnie? Ja uważałem dokładnie to samo.
Sebczyq
rozkręca się
Posty: 58
Rejestracja: 08-09-2006, 21:50
Lokalizacja: Miasto Grzejników

27-10-2006, 20:05

Wysłane przez twoja_stara_trotzky
Dla dzieci = prosta budowa, zero trudności w odbiorze, brzmienie przyjazne dziecku, klawiszki, żeby się dziecko nie nużyło + jazda na najprostszych emocjach, ma być rytmicznie, ma byś pseudo symfonicznie etc. przeegzaltowane, komercyjne GÓWNO.
Nawet i Ty, kurwa czasami pierdolisz. Czy żeby coś było dobre to musi by skomplikowane kompozycyjnie, megatrudne w odbiorze? No do chuja! Jakie jest według Ciebie brzmienie przyjazne dziecku? Powiedz mi, co jeszcze uważasz za gówno? Będę miał lepszy punkt odniesienia. Bo może co innego rozumiemy przez to sformułowanie?

I żeby była jasność, też uważam, że jest to najłatwiejsza, najprostsza, najbardziej 'hiciarska" płyta Samael. Co za tym idzie i prawdopodobnie najbardziej komercyjna. Nie jest to jednak GÓWNO! Z tym się nie zgadzam. ;)

"Worship Him" >> "Passage" >>> "Ceremony of opposites"
Imperare sibi maximum est imperium. Nunc est bibendum!
Awatar użytkownika
NW.
postuje jak opętany!
Posty: 640
Rejestracja: 11-07-2006, 11:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

27-10-2006, 20:13

sebczyq a gdzie bys umiejscowil Blood Ritual?
Obrazek
Sebczyq
rozkręca się
Posty: 58
Rejestracja: 08-09-2006, 21:50
Lokalizacja: Miasto Grzejników

27-10-2006, 20:27

"Reign of light" >= "Worship Him" >> "Eternal" >= "Passage" >>> "Blood ritual" > "Ceremony of opposites"

Choć nienawidzę takich klasyfikacji. ;) W przypadku Samael jest to jeszcze trudniejsze. Uwielbiam wszystko. I nie mam za grosz dystansu do tego zespołu
Imperare sibi maximum est imperium. Nunc est bibendum!
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

27-10-2006, 21:01

9 / 10 >>> Blood Ritual >>>>>>> Passage >> reszta mnie nie interesuje >>> Ceremony Of Opposites
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

27-10-2006, 22:27

Wysłane przez twoja_stara_trotzky
Dla dzieci = prosta budowa, zero trudności w odbiorze, brzmienie przyjazne dziecku, klawiszki, żeby się dziecko nie nużyło + jazda na najprostszych emocjach, ma być rytmicznie, ma byś pseudo symfonicznie etc. przeegzaltowane, komercyjne GÓWNO.
Ten opis pasuje do każdej ich płyty od "Ceremony..." wzwyż. Począwszy od pierwszej płyty każda następna jest łatwiejsza w odbiorze i bardziej przyjazna dla ucha (choć wszystkie zajebiste). Taki "Passage" jest dziesięć razy bardziej lekkostrawny, tę płytę łykali nawet ludzie nie słuchający na co dzień metalu. A "Ceremony..." to klasyk, świetnie zaaranżowane utwory, wspaniałe pomysły i ostatnia ich black metalowa płyta (choć dla Was to zapewne nie jest black metal).
Awatar użytkownika
akall
zaczyna szaleć
Posty: 131
Rejestracja: 08-02-2006, 21:35

27-10-2006, 22:44

"Blood ritual" to moja ulubiona płyta Samael. "Worship Him" to podobna stylistyka, ale klimatem nie dorównuje. Nie zamierzam porównywać tego okresu z "Reign of light", bo to zbyt różne albumy i zupełnie inne podejście do muzyki. "Ceremony of opposites" jest moim zdaniem trochę ni w pizdę ni w oko. Nie ma tu już rytualnego, posępnego klimatu z pierwszych płyt, a nie weszli jeszcze w fazę ambitnej, energetycznej elektroniki. Płyta miła dla ucha, ale nic specjalnego (poza "Baphomet's throne"), nie powiedziałbym jednak, że to najsłabszy album w ich dyskografii. Ciężko mi się krytycznie wypowiadać o którymkolwiek albumie Samael, bo nie uważam, żeby nagrali kiedykolwiek ewidentnie SŁABĄ płytę. Po prostu jedne wydawnictwa darzę większym sentymentem niż inne.
Still o'er the curved, white trellis of your sides
The sateless, wandering serpent curls and glides
Awatar użytkownika
pajonk
w mackach Zła
Posty: 781
Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
Lokalizacja: Xbox LIVE
Kontakt:

27-10-2006, 23:14

Wysłane przez Wintermoon
Natomiast najnowszy "Era One / Lessons in magic" to shit do kwadratu.
Chuja tam. Ten album to blek metal XXII wieku. Na dodatek kawałek zajebistej elektroniki (zwłaszcza druga płyta).
You can either focus on being right, or doing right; in the case of Christianity and Islam, you do neither.
Awatar użytkownika
Brzachwo Wój
w mackach Zła
Posty: 869
Rejestracja: 30-08-2004, 12:21

27-10-2006, 23:18

Wysłane przez twoja_stara_trotzky
9 / 10 >>> Blood Ritual >>>>>>> Passage >> reszta mnie nie interesuje >>> Ceremony Of Opposites
ochrystepaniebożemiłosiernywniebiesiech :-))))
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

27-10-2006, 23:30

Wysłane przez Morph
Longinusie, jak przeważnie mądrze prawisz tak zdarza ci się pierdolić od rzeczy...
Możliwe, każdemu się zdarza.
Natomiast nie rozumiem, co człowiek słuchający takich rzeczy, jakich Ty słuchasz, może widzieć w dwóch ostatnich Samaelach.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 3272
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

27-10-2006, 23:44

Z płyt Samaela chciałbym mieć na półce "Worship Him", który rozwala do tej pory, a także "Blood Ritual" - choć uważam, że tu akurat brzmieni gitar jest zjebane.Blood Ritual to dobra płyta choć dodebiutu moim zdaniem nie ma staru. Późniejszy Samael mnie nie interesuje.
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

28-10-2006, 10:26

Wysłane przez mistrzsardu
Z płyt Samael chciałbym mieć na półce "Worship Him"
Miałem 3, nie powoduje poczucia zadowolenia ani wzrostu ego...

@Longinus - dwie ostatnie płyty, podobnie jak "Era One / Lessons..." to po prostu przede wszystkim kawał zajebistej elektroniki podlanej małą ilością gitar.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

28-10-2006, 11:09

Doceniam wartość kultową Worship Him, intryguje mnie Blood Ritual, Ceremony Of Opposites to nie jest typowa produkcja by Century Media , a raczej jej prototyp/pierwowzór- doskonały album. A na półce leży u mnie tylko Passage i ten album uważam za esencję stylu Samael który łączy stare z nowym. Na ostanich albumach wyraźne wpływy (także w wizerunku) Laibach...
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Awatar użytkownika
Tokarz
zaczyna szaleć
Posty: 141
Rejestracja: 13-05-2005, 12:10
Lokalizacja: Puławy

28-10-2006, 11:21

Wysłane przez twoja_stara_trotzky
przeegzaltowane, komercyjne GÓWNO
Myślałem, że jesteś inteligentnym człowiekiem, a tu porażka. Okazało się, że jesteś zwykłym palantem, który nie potrafi się pogodzić z tym, że nielubiana przez niego płyta ma status kultowej (a co najmniej zajebistej). Przy tak płytkiej argumentacji z twojej strony nie mam zamiaru prowadzić jakiejkolwiek dyskusji. Twoja Stara komercyjne gówno.
***** ***
Awatar użytkownika
NW.
postuje jak opętany!
Posty: 640
Rejestracja: 11-07-2006, 11:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

28-10-2006, 11:25

Wysłane przez Sebczyq
Wysłane przez NW.
sebczyq a gdzie bys umiejscowil Blood Ritual?
Reign of Light >= Worship Him >> Eternal >= Passage >>> Blood Ritual > Ceremony of Opposites

Choć nienawidzę takich klasyfikacji ;) W przypadku Samael jest to jeszcze trudniejsze. Uwielbiam wszystko. I nie mam za grosz dystansu do tego zespołu
Takiego początku wężyka bym się nie spodziewał.
Obrazek
ODPOWIEDZ