SUFFOCATION
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
[quote][i]Wysłane przez Mort[/i]
Nasum i Regurgitate. [/quote]
Tylko czy to jeszcze death metal jest?
Nasum i Regurgitate. [/quote]
Tylko czy to jeszcze death metal jest?
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3531
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 650
- Rejestracja: 22-05-2004, 20:21
- Lokalizacja: Galaktyka Kurwix
nowego Suffocation jeszcze nie słyszałem, ale raczej znając ich to mnie nie porwą specjalnie
co do offtopa--> Szwecja ssie , US stajl rządzi---> ze Szwecji, ogółem z tamtych stron to może z kilka kapel słucham które dają rade, ale to pewnie dlatego że właśnie grają w amerykańskim stylu, od bidy raz na rok Kaamos albo Verminous zarzuce..a Stany to już kompletnie inna bajka
o,tego głównie słucham ze szwedzkiej sceny: Spawn of possession, Visceral bleeding,The shattering, Theory in practice, czasem Luciferion i jeszcze kilku
co do offtopa--> Szwecja ssie , US stajl rządzi---> ze Szwecji, ogółem z tamtych stron to może z kilka kapel słucham które dają rade, ale to pewnie dlatego że właśnie grają w amerykańskim stylu, od bidy raz na rok Kaamos albo Verminous zarzuce..a Stany to już kompletnie inna bajka

o,tego głównie słucham ze szwedzkiej sceny: Spawn of possession, Visceral bleeding,The shattering, Theory in practice, czasem Luciferion i jeszcze kilku
Trzeba wezwać pomoc, nadamy sygnał H-U-J alfabetem Downa !
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
[quote][i]Wysłane przez przystojniak[/i]
Sam jesteś kiepski dowcip:) Wiadomo, że to moja subjektywna ocena, osobiście nigdy nie trawiłem wynalazków z Florydy typu CC (tfuuuu), Obituary i co tam jeszcze grzebało w śmietnikach. Pierwsze dwa Possessed, Deicide i Autopsy, Incantation plus Immolation to jedyne wyjatki, wiadomo genialne wyjątki, jeżeli chodzi o USA. Do nich w życiu bym sie nie przyczepił, ale tampa i jej wynalazki była gówno warta. Pierwszy Entombed to absolut, debiut Grave wgniata ciężarem w ziemię do tej pory. W tych płytach było więcej Death Metalu niż w całej dyskografii jakiegoś marnego nocturnus i im podobnych wynalazkach. Anglia również miażdży ich jednym beknięciem Walkera ze starych albumów. Suffocation - tak jak pisałem, okładki mieli wielkie i to wszystko. Osobiście nie znajduję w tym w ogóle tego czego oczekuję i szukam w Death Metalu, technika, spiewanie o flakach, blasty i bulgoty są przereklamowane, a gdzie klimat? Na pewno nie w tym, co wyszło ze studia morrisound...Nie powiem, żeby to było największe gówno, ale rozumiem pojęcie Death Metal trochę inaczej. [/quote]
Przykro mi, ale najlepszy METAL pochodzi z USA. Najwieksze i najważniejsze zespoły to zespoły amerykańskie. Jedynie w black metalu amerykanie są cieniasami, ale jeśli uznać Absu za zespół black, to i tak niszczą resztę świata. Anglia i Szwecja mimo kilku genialnych zespołów nie mogą mierzyć sie z siłą ogniową takich potęg jak Deicide, morbid Angel, Suffocation, Malevololent Creation, Immolation, Obituary, a do tego jeszcze Nocturnus z absolutnie rozpierdalajacym wszystko w drobny mak "The Key"!!!
Sam jesteś kiepski dowcip:) Wiadomo, że to moja subjektywna ocena, osobiście nigdy nie trawiłem wynalazków z Florydy typu CC (tfuuuu), Obituary i co tam jeszcze grzebało w śmietnikach. Pierwsze dwa Possessed, Deicide i Autopsy, Incantation plus Immolation to jedyne wyjatki, wiadomo genialne wyjątki, jeżeli chodzi o USA. Do nich w życiu bym sie nie przyczepił, ale tampa i jej wynalazki była gówno warta. Pierwszy Entombed to absolut, debiut Grave wgniata ciężarem w ziemię do tej pory. W tych płytach było więcej Death Metalu niż w całej dyskografii jakiegoś marnego nocturnus i im podobnych wynalazkach. Anglia również miażdży ich jednym beknięciem Walkera ze starych albumów. Suffocation - tak jak pisałem, okładki mieli wielkie i to wszystko. Osobiście nie znajduję w tym w ogóle tego czego oczekuję i szukam w Death Metalu, technika, spiewanie o flakach, blasty i bulgoty są przereklamowane, a gdzie klimat? Na pewno nie w tym, co wyszło ze studia morrisound...Nie powiem, żeby to było największe gówno, ale rozumiem pojęcie Death Metal trochę inaczej. [/quote]
Przykro mi, ale najlepszy METAL pochodzi z USA. Najwieksze i najważniejsze zespoły to zespoły amerykańskie. Jedynie w black metalu amerykanie są cieniasami, ale jeśli uznać Absu za zespół black, to i tak niszczą resztę świata. Anglia i Szwecja mimo kilku genialnych zespołów nie mogą mierzyć sie z siłą ogniową takich potęg jak Deicide, morbid Angel, Suffocation, Malevololent Creation, Immolation, Obituary, a do tego jeszcze Nocturnus z absolutnie rozpierdalajacym wszystko w drobny mak "The Key"!!!
- akall
- zaczyna szaleć
- Posty: 131
- Rejestracja: 08-02-2006, 21:35
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
Przykro mi, ale najlepszy METAL pochodzi z USA.
[/quote]
żartujesz?
[quote]jeśli uznać Absu za zespół black, to i tak niszczą resztę świata.[/quote]
to to już nawet pod żart nie podchodzi, Absu to nuda i miernota
[quote]Anglia i Szwecja mimo kilku genialnych zespołów nie mogą mierzyć sie z siłą ogniową takich potęg jak Deicide, morbid Angel, Suffocation, Malevololent Creation, Immolation, Obituary, a do tego jeszcze Nocturnus z absolutnie rozpierdalajacym wszystko w drobny mak "The Key"!!! [/quote]
a teraz puść sobie dwójke Entombed i posłuchaj jak powinien brzmieć death metal
Przykro mi, ale najlepszy METAL pochodzi z USA.
[/quote]
żartujesz?
[quote]jeśli uznać Absu za zespół black, to i tak niszczą resztę świata.[/quote]
to to już nawet pod żart nie podchodzi, Absu to nuda i miernota
[quote]Anglia i Szwecja mimo kilku genialnych zespołów nie mogą mierzyć sie z siłą ogniową takich potęg jak Deicide, morbid Angel, Suffocation, Malevololent Creation, Immolation, Obituary, a do tego jeszcze Nocturnus z absolutnie rozpierdalajacym wszystko w drobny mak "The Key"!!! [/quote]
a teraz puść sobie dwójke Entombed i posłuchaj jak powinien brzmieć death metal

Still o'er the curved, white trellis of your sides
The sateless, wandering serpent curls and glides
The sateless, wandering serpent curls and glides
- akall
- zaczyna szaleć
- Posty: 131
- Rejestracja: 08-02-2006, 21:35
[quote][i]Wysłane przez Zenek[/i]
Chłop ma rację ==> SLAYER [/quote]
Slayer to Slayer, ja mówie o death metalu. Szwecja tak w tym gatunku jak i wielu innych jest kurewsko płodnym krajem, wykształcił sie tam styl grania który jest dla mnie wyznacznikiem dobrego deathu. Stany widze jako kilka zajebistych kapel i w chuj dużo wtórności, nudy i płycizny.
Chłop ma rację ==> SLAYER [/quote]
Slayer to Slayer, ja mówie o death metalu. Szwecja tak w tym gatunku jak i wielu innych jest kurewsko płodnym krajem, wykształcił sie tam styl grania który jest dla mnie wyznacznikiem dobrego deathu. Stany widze jako kilka zajebistych kapel i w chuj dużo wtórności, nudy i płycizny.
Still o'er the curved, white trellis of your sides
The sateless, wandering serpent curls and glides
The sateless, wandering serpent curls and glides
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
[quote][i]Wysłane przez Inhuman[/i]
Ja również stawiam na szwecje chociaż stany bardzo się starały. [/quote]
To raczej Szwecja starała się dogonić Autopsy. Ja kocham Dismember, Entombed, Unleashed, Grave, Merciless, Seance, dwójkę Dissection, ale w USA powstało najwięcej wybitnych płyt metalowych. Sam Slayer wystarczy tu jako argument.
Ja również stawiam na szwecje chociaż stany bardzo się starały. [/quote]
To raczej Szwecja starała się dogonić Autopsy. Ja kocham Dismember, Entombed, Unleashed, Grave, Merciless, Seance, dwójkę Dissection, ale w USA powstało najwięcej wybitnych płyt metalowych. Sam Slayer wystarczy tu jako argument.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
I żeby nie było ciągle nie na temat - Suffocation rozpierdala, od pierwszej do ostatniej płyty(nowej jeszcze nie słyszałem, poza dwoma numerami, które są zabójcze). "Breeding..." wcale tak źle nie brzmi, ta surowość dodaje jej uroku. W oczekiwaniu na "Suffocation" zapuszczę sobie "Souls to Deny" - klasa.