TYPE O NEGATIVE

Jasiu · 09-02-2006, 11:11

To już wolę sobie puścić cd numer 2 (z wydania dwupłytowego, oczywiście) - suspended in dusk i inna wersja haunted... mniam.

dybek · 09-02-2006, 18:29

Evil tylko koledze pewniej bardziej chodzi o to, że "Life is killing me" jest płyta taką bardziej radosną w porównaniu do innych, no bo przecież nie zmienili sposobu gry.
A nie umieściłem w ankiecie "The Origin of the Feces" bo uznałem to za album koncertowy (wiem, wiem że publike dograli w studiu).

cumchrist · 09-02-2006, 20:24

Kurwa, właśnie się zreflektowałem, że cholernie trudno mi opisać dlaczego właśnie "World Coming Down". Na potrzeby sondy - za zajebiście przytłaczający a zarazem niesamowity klimat, za ciężar i za wstawkę gdzie ktoś umiera (na raka płuc?) - słychać płacz kobiety i dziecięce wyliczanki. Zawsze mam ciary jak tego słucham. Lubię też "Bloody Kisses" ale mimo wszystko to zupełnie inny album, mimo ze "typowy".

vulture · 10-08-2006, 20:19

Postanowiłem założyć temat o zespole którego twórczosć intryguje mnie od dawien dawna..zdaje sobie sprawę iż ów band może być przedmiotem niewybrednych żartów ze strony wszystkich "prawdziwków" i zwolenników muzycznej ekstremy, ale mam to w dupie;) ..ok, do rzeczy więc..TYPE O NEGATIVE to dla mnie twór który bardzo umiejętnie połączył wplywy BLACK SABBATH, THE BEATLES , z klimatem , atmosferą jaka panowała na plytach takich zespołów jak COCTEAU TWINS, SISTERS OF MERCY czy CLAN OF XYMOX..wzbogacając to wszystko o zupełnie nowe elementy..
Niewątpiwie jest to zespół charakterystyczny i wyróżniający się, który potrafi pisac dobre piosenki, nie obawia sie sympatyzowac z tzw. muzyką popularną , nie popadając przy tym w śmieszność.

Największe atuty Typów to wg. mnie.1) wspaniałe wyczucie kompozycji , niebywały talent w tworzeniu świetnych melodii, 2)rewelacyjny wokal, 3) własne brzmienie, którego nie można pomylić z żadnym innym..

no i kilka pytań do was muzyczni szaleńcy..

1) Co sądzicie o poprzednim zespole Petera, Carnivore?
2) TON..lubicie? nienawidzicie? jeśli tak to dlaczego?
3) najlepsza i najgorsza plyta?

Evil_woman30 · 10-08-2006, 20:31

Takowy temat juz był..
A co sadzisz o Fallout?

Jasiu · 10-08-2006, 20:33

Fallout?

Cybernetic
energetic
Mutilating
fearcreating
iconoclastic
Polyplastic
all mechanic
Pro-Satanic

vulture · 10-08-2006, 20:36

aa..sorry za przeoczenie..Fallout to jeszcze przed Carnivore chyba? z tego co wiem to pierwszy zespół Petera, gdzie grał razem z Joshem, niestety żadnych nagrań nie słyszałem..

Evil_woman30 · 10-08-2006, 20:37

to zaluj:P
Ale nagrali tylko singielek wiec nie ma za duzo do sluchania...

vulture · 10-08-2006, 20:39

możesz jakoś przybliżyć zawartosć tego singla? czego mozna się po nim spodziewać?

Evil_woman30 · 10-08-2006, 20:40

w temacie o typach wklejalam fragmenty do przesluchania-poszukaj sobie...
Ps ..zapomniales o najwiekszym atucie Piotrusia:D

vulture · 10-08-2006, 20:43

eh...widać ze masz kosmate myśli

Kaligula · 11-08-2006, 02:16

Lubię Typów. Najlepszy jak dla mnie jest "Bloody kisses". Bez wątpienia jest to zespół ze swoją osobowością, i też jestem zdania, że nie przekraczają granic śmieszności. Za co ich lubię? A za całokształt tego zespołu i za ich płyty. Carnivore słyszałem, ale dla mnie brzmi to jak okres prób przed założeniem T`O`N.

twoja_stara_trotzky · 11-08-2006, 09:21

CARNIVORE to jeden z moich ulubionych zespołów metalowych z lat 80, a jeżeli chodzi o łączenie klasycznego thrashowego łojenia, ducha Venom i równie klasycznego amerykańskiego h/c, to w zasadzie mój ulubiony zespół z lat 80

Retaliation jest tak genialna, że mnie aż kolana napierdalają od ustawicznego klęczenia przed ołtarzykiem, jaki wybudowałem temu krążkowi - nie ma tam ani jednej zbędnej nuty i ani jednej zbędnej linijki tekstu. zresztą debiut też kocham bezgranicznie.

co do Type O Negative... to niestety to już nie ten poziom... no może World Coming Down to ten sam poziom dla mnie - absolutnie masakrująca płyta. co do reszty, to bardzo lubię debiut i Origin Of The Faces, nico mniej Bloody Kisses (bardzo nierówny to album), Life Is Killing Me w zasadzie nie lubię, a October Rust, to poza jednym numerem - SKRAJNE GÓWNO

DELETED · 11-08-2006, 09:27

DELETED

vulture · 11-08-2006, 09:31

Trotzky, jaki utwór z October Rust masz na myśli ? gubie się w domysłach

twoja_stara_trotzky · 11-08-2006, 09:33

ten, w którym jest partia klawisza zerżnięta z numeru The Cult, który ukazał się 2 lata wcześniej na płycie z jebanym kozłem

vulture · 11-08-2006, 09:38

słabo znam twórczośc The Cult , kojarze jedynie pojedyncze tracki, stad nie moge ustosunkować sie do tego porównania..ale strzelam że chodzi ci o Love You To Death..

twoja_stara_trotzky · 11-08-2006, 09:40

nie, nie chodzi

Ihasan · 11-08-2006, 21:46

[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
nie, nie chodzi

[/quote]

teraz będzie zgaduj zgadula :]

apropos TYPE O`NEGATIVE, zawsze dażyłem sentymentem ich twóczość, ale po "World Coming Down" jakoś nie czułem potrzeby zagłębiania się w ich kolejne nowe krążki mimo, że wszystkie (chyba z przyzwyczajenia) mam na oryginałach. Sentyment największy mam do "Bloody Kisses", pamiętam swego czasu ten album narobił strasznie dużo szumu na scenie metlowej, choć szczerze powiedziawszy parę numerów z tego albumu bym powycinał ...

Lubię ich muzykę, ale nie pamiętam kiedy ostatni raz słuchałem :]

Wódz 10 · 16-12-2006, 12:25

Bardzo lubię. Przede wszystkim Bloody Kisses (za mroczny klimat), October Rust (za leśno, erotyczny klimat), World Coming Down (za doły). Ostatnia płyta jakoś mnie nie zachwyciła. Zobaczymy co teraz nagrają nowego...