POlitykowanie

[Rejwan]

Lewica jak zawsze błyszczy

to jest dobra beka
jeszcze ten drugi jak wymieniał - "bitkojdy, eferum, stabletkojny" xD oni nie mają kompletnie o tym pojęcia no ale RUSKIEE RUSKIIEE - to wyczerpuje temat.
i jeszcze kaczor jak do kamery powiedział "ja się na tym nie znam ale bym zdelegalizował". wip

[Hatefire]

jaki udzial w spozyciu miesa maja zwierzeta domowe typu kotek i piesek? takie radykalne ograniczenie mięsa nie wyszłoby im na zdrowie , a taki kitku to właściwie powinien jeśc tylko mięso.

No tygrys też. A są też zwierzęta żywiące się krwią. Jaka jest twoja etyczna teza? Człowiek jest wszystkożerny i ma ma mózg pozwalający formułować mu problemy etyczne, czyli może regulować swoją dietę, żeby na przykład ograniczyć cierpienie innych istot. Ja wiem, że w prawicowym imaginarium, to człowiek z natury żarł mamuty. Prawda jest natomiast taka, że częściej żywił się tym co zebrał z drzewa czy wykopał z ziemi. Inna kwestia, że ocena moralna zależy od okoliczności. Nie winię Indianina z dorzecza Amazonki, że poluje i zjada małpy. Natomiast mogę winić Polaka, że kupuje sobie taką małpkę dla zabawy, ubiera w ubrania, nie dbając o zachowanie jej dobrostanu wynikającego z naturalnego behawioru.

[tabaluga]

bardziej mnie martwi jak zostanie rozwiązana kwestia żywienia tego typu zwierząt domowych po tym jak lewacka unia zniszczy całkowicie przemysł produkcji mięsa, Założe się że wprowadzą ban na trzymanie kotów i psów , a właściwie to problem rozwiąże się sam - nie będzie czym ich karmić to nikt nie będzie ich trzymał.

[Hatefire]

bardziej mnie martwi jak zostanie rozwiązana kwestia żywienia tego typu zwierząt domowych po tym jak lewacka unia zniszczy całkowicie przemysł produkcji mięsa, Założe się że wprowadzą ban na trzymanie kotów i psów , a właściwie to problem rozwiąże się sam - nie będzie czym ich karmić to nikt nie będzie ich trzymał.

Czy ta Lewacka Unia jest z nami w pokoju?

[tabaluga]

bardziej mnie martwi jak zostanie rozwiązana kwestia żywienia tego typu zwierząt domowych po tym jak lewacka unia zniszczy całkowicie przemysł produkcji mięsa, Założe się że wprowadzą ban na trzymanie kotów i psów , a właściwie to problem rozwiąże się sam - nie będzie czym ich karmić to nikt nie będzie ich trzymał.

Czy ta Lewacka Unia jest z nami w pokoju?

Oczywiście , lewacka unia jest wszędzie na terenie unii europejskiej.

[Hatefire]

bardziej mnie martwi jak zostanie rozwiązana kwestia żywienia tego typu zwierząt domowych po tym jak lewacka unia zniszczy całkowicie przemysł produkcji mięsa, Założe się że wprowadzą ban na trzymanie kotów i psów , a właściwie to problem rozwiąże się sam - nie będzie czym ich karmić to nikt nie będzie ich trzymał.

Czy ta Lewacka Unia jest z nami w pokoju?

Oczywiście , lewacka unia jest wszędzie na terenie unii europejskiej.

UE chce podpisać właśnie umowę z MERCOSUR, abstrahując od kontrowersji, jednym z efektów będzie zwiększenie podaży mięsa na rynku europejskim. Jak co ci się składa że tezą, że UE zamierza zakazać mięsa?

[tabaluga]

skażone mięso z krajów trzeciego świata nie spełniające norm bezpieczeństwa to tylko etap przejściowy mający na celu obrzydzić konsumentom jedzenie mięsa i skłonić ich do samoograniczenia konsumpcji. Jednocześnie przemysł mięsny zostanie zlikwidowany bo nikt nie będzie kupował droższego mięsa przecież . Umowa z mercosur kiedyś sie skończy a my zostaniemy bez źródła białka , które zostanie zastąpione białkiem sojowym co spowoduje wzrost liczebności lewaków-sojarzy. Idealny plan samozagłady, coś czuje że chińczycy też mają w tym swój udział.

[Ascetic]

Ja tam uważam, że nie ma co ograniczać dostępu do tego syfu jakim jest mięso produkcyjne. Nawet powinno się takim wersjom jak ciapadługa dawać za darmo, z dostawą pod drzwi. Po 5 kilo na dzień. Niech jedzą, ile wlezie w te obtłuszczony łeb ładować. Im więcej zjedzą, w krótkim okresie czasu, tym szybciej sprawa się sama, samoczynnie rozwiąże.

A jak ma działać to tak, że znając te mechanizmy, że nie ci co "blokują", a ci co im budują wizję, że im się "zakazuje", i stawiają ich kontra, wszystkiemu, w tym, niejedzeniu.jedzeniu.mięsa, to niech "blokują", albo dają tym drugim, w kontrze, wykorzystując tych o których mowa, budować taką wizję. Wersje takie jak ciapadługa, sami się wpędzą w hurtowe żarcie mięcha. Jak to oni, na przekór, jak małe dzieci (wersja dla 50letnich-dziadów-kuców/na przekór mamie'tacie zesram się w gacie/ każdy zna, przerabiał, tyle, że u gówniaka, a nie u starego wyleniałego dziada). I to kto ich pod to podprowadza nie ma już znaczenia. Żreć, nacierać się słoniną, ładować łuszcz do kawy, zupy, dożylnie, czy do dupy. Rychło, póki czas. Na niezdrowie, a zdrowie drugich (przykład to najlepsza nauka, najlepiej, nieswój przykład, a nauka już swoja).


Generalnie coś jak z alko, dragami, kasynem, jazdą 200 na/h po zabudowanym. Chce, lubi, nic.i.nikt.nie.dociera.z.argumentacją, pomimo - zakazów, "lewackich", nakazów - znów na niezdrowe. Jednego, który wie lepiej, wiadomoco. Nic się tu sensownego nie poradzi. Można się tylko rozsiąść i z politowaniem poczekać.

[Nerwowy]

Jak co ci się składa że tezą, że UE zamierza zakazać mięsa?

Przecież ten typ żyje w alternatywnym świecie stworzonym z własnych urojeń i fikcyjnych scenariuszy na które się wkurwia. Ciężko żeby cokolwiek tam się składało

[trup]

skażone mięso z krajów trzeciego świata nie spełniające norm bezpieczeństwa to tylko etap przejściowy mający na celu obrzydzić konsumentom jedzenie mięsa i skłonić ich do samoograniczenia konsumpcji. Jednocześnie przemysł mięsny zostanie zlikwidowany bo nikt nie będzie kupował droższego mięsa przecież . Umowa z mercosur kiedyś sie skończy a my zostaniemy bez źródła białka , które zostanie zastąpione białkiem sojowym co spowoduje wzrost liczebności lewaków-sojarzy. Idealny plan samozagłady, coś czuje że chińczycy też mają w tym swój udział.

Pierwszy ślad prowadzi do... te xvje zakazali jesc mieso w piątki a potem poszli za ciosem i 40 dni o głodzie. Martwie sie że chodzi o tajny plan Mędrców Syjonu o zagłodzeniu całej prawicy... dokąd zmierza ten świat? Ziemia zaraz zacznie sie kręcić w lewo i zostanie tylko lewa półkula...

[SamborWilk]

Lewica jak zawsze błyszczy

to jest dobra beka
jeszcze ten drugi jak wymieniał - "bitkojdy, eferum, stabletkojny" xD oni nie mają kompletnie o tym pojęcia no ale RUSKIEE RUSKIIEE - to wyczerpuje temat.
i jeszcze kaczor jak do kamery powiedział "ja się na tym nie znam ale bym zdelegalizował". wip

Cyrk za nasze pieniądze. Na co dzień mam styczność z przekrojem społeczeństwa w mojej pracy i widać doskonale jak są przesiąknięci tym teatrzykiem.
Nadal nie czaję jak można głosować na partię a nie na konkretnych ludzi... to aberracja demokracji.

[Lukass]

Sprawdziłem, że Polak średnio zjada około 75 kg mięsa rocznie. To jest średnia czyli licząc niemowlęta i starców. Mowa o samym mięsie, a nie innych produktach zwierzęcych, na przykład nabiale. Podejrzewam, że statystyka dla takiego USA jest sporo większa. Myślę że jakby ci ludzie co codziennie jedzą mięso ograniczyli się do trzech dni w tygodniu, to różnica byłaby ogromną i ten brutalny, przemysłowy chów zwierząt można by jakoś z grubsza ucywilizować. Oczywiście w to nie wierzę. Ludzie kiedyś myśleli, że przyszłość będzie wyglądać jak w Star Treku. Niestety bardziej prawdopodobna jest wizja z Mad Maxa. Natomiast osobiście podziwiam moja mamę. Zobaczyła na necie jakiś reportaż z rzeźni i radykalnie ograniczyła mięso pod tym wpływem w wieku prawie 70 lat. Je je tak z 2 razy miesiącu.

Powiem tak. Również podziwiam Twoją Mamę

[Lukass]

No i dla zabawy. Wygląda na to, że w przeciętnym systemie dwupartyjnym pewne mechanizmy są stałe i niezmienne.

Republicans and Democrats are now nearly unanimous in believing the other party has gone too far with its rhetoric and are much more likely to think this than in 2011. Ninety-four percent of Democrats, compared with 74% in 2011, now say Republicans and their supporters have gone too far, and 93% of Republicans (vs. 63% in 2011) say the same about Democrats and their supporters.

In contrast, partisans are disinclined to believe their own party has gone too far with its rhetoric and are no more likely now than in 2011 to hold this view. Today, 36% of Republicans believe the GOP and its supporters’ rhetoric has gone too far, compared with 32% in 2011. And Democrats are less likely now (28%) than in 2011 (45%) to say their party’s rhetoric has been too inflammatory.