Now playing / Czego teraz słuchacie v.5

[Pelson]

Grace under pressure srednio lubie.

A co to za herezje warte stosu?

Rush to mógłby być ciekawy zespół na forumowe równania wykopaliskowe. Był Killing Joke, Roxy Music to i Rush przydało by się odświeżyć.

Tak więc leci i już trzeci raz nie może przestać:

Jeśli nie najlepszy to na pewno mój ulubiony.

[Nasum]

Ten album to zniszczenie galaktyki.

[Triceratops]

Muj ulubiony, te uduchowione poetyckie soluwy wyszly im jak nigdy wczesniej ani pozniej. Mam to na piracie kupionym na legendarnym stadionie LKSu i nie zamierzam tego zmieniac.
Tylko ta okladka powyzej koszmarna i to jest eufemizm

[Triceratops]

Grace under pressure srednio lubie.

A co to za herezje warte stosu?

Rush to mógłby być ciekawy zespół na forumowe równania wykopaliskowe. Był Killing Joke, Roxy Music to i Rush przydało by się odświeżyć.

Tak więc leci i już trzeci raz nie może przestać:

Jeśli nie najlepszy to na pewno mój ulubiony.

Kol prosiak wyraza jakas chwiejna postawe, zapraszamy do tematu Benjamin Button i wykopki, przeanalizujemy tworczosc tego zacnego zespolu, ktory musze przyznac ze wstydem u mnie sie pokryl kurzem, patyna i paprochami. Dla mnie Rush istnieje tak do konca lat 80, nie bedzie chyba to zdziwieniem, ze bardzo mi pasuje to brzemienie z lat 89, potem jakos juz serca braklo.

Ja teraz na etapie wykopek Supertramp, kto mi odda lata stracone na ingorancji? Nie moge sie tego najesc po prostu, a wszystko przez zle ustawiona lornetke w mlodosci.

[Maruder]

Gadajcie se co chcecie dla mnie te parapety i plyty po Moving Pictures do konca 80's to jest okres Rush, ktory zapomnialem i w zadnym wypadku nie chce go przypominac.

Natomiast pozniej robili fajne plyty do samego konca, Snakes&Arrows na ten przyklad czesto odswiezam. No i fenomenalne Counterparts to 93r.chyba moj ulubiony ich krazek w ogole - zestaw rockowych killerow

[Maruder]

Absolut!

+666

[TheDude]

[wonsz]

[TheDude]

[Harlequin]

Grace under pressure srednio lubie.

A co to za herezje warte stosu?

Rush to mógłby być ciekawy zespół na forumowe równania wykopaliskowe. Był Killing Joke, Roxy Music to i Rush przydało by się odświeżyć.

Tak więc leci i już trzeci raz nie może przestać:

Jeśli nie najlepszy to na pewno mój ulubiony.

Kol prosiak wyraza jakas chwiejna postawe, zapraszamy do tematu Benjamin Button i wykopki, przeanalizujemy tworczosc tego zacnego zespolu.

No jakoś nie umiem w Gays Under Pressure, tam były jakieś wkrętki rege, a w rege to ja tylko zaczynam umić w The Police. Za to Power Windows to pierwszy Rush jaki słyszałem w całości i cholernie dobra płyta. Myśle, że w kategorii "najbardziej niedoceniane albumy w historii" ta mogłaby być w ścisłej szpicy.

Tymczasem bardzo dobry prog a Danii:



Jedno z moich tegorocznych odkryć, bo do tej pory znałem tylko z okładki i nazwy. Muzycznie coś pomiędzy Jethro Tull (ale nie aż tak folkowe) i starym Genesis (ale bez takiego zadęcia). Dobry drive, swietne kompozycje i calość brzmi po tylu latach cholernie, ale to cholernie świeżo jak na materiał z 1971

[Wojna]

Byłem w tym roku na 8 koncertach i Saxon w Krakowie nikt nie przebił .

[est]

O jejku!

[Harlequin]

Ganz gut

[est]

Też właśnie włączyłem.

[tabaluga]

[Rumburak]

Pierwszy odsłuch z fizycznego nośnika od końca marca po trzech miesiącach remontu w chałupie, rozjazdach i zapierdolu w robocie, dopiero dziś znalazłem czas na poskładanie sprzętu do kupy.

[SODOMOUSE]

Mortis_Jan

[Stary Metal]

Pierwszy odsłuch z fizycznego nośnika od końca marca po trzech miesiącach remontu w chałupie, rozjazdach i zapierdolu w robocie, dopiero dziś znalazłem czas na poskładanie sprzętu do kupy.

Mam to chyba z rok. Albo coś koło tego.
O ile wolę stare kapele death od współczesnych, to Aftetbirth kręcił się u mnie bardzo długo. Bardzo mocna płyta. Jedna z mocniejszych, jakie w ostatnich miesiącach słuchałem.
Śmierć Metal, który można polecać osobom przygotowanym.

[tomaszm]

W sumie powyższy to dobry pomysł.

[Mass-Turbo]