III Wojna Światowa

[trup]

Nie wiem. Za to już powstają listy ruskich trolli.

[olgims]

Putin - największy morderca XXI wieku. Jak zabija dyktator? Krystyna Kurczab-Redlich i M. Lachowski.

Ciekawe czy są jakieś rankingi co do ilości "trupów"? Chętnie zobaczyłbym jak wygląda na tle Busha juniora czy pokojowego murzyna noblisty. Myślę, że to jest podium w tej kategorii.

kurwa jakie reaktywne pierdolenie z podręcznika ruskiego trolla, str. 1 - Whatabout Bush, Obama killing MIllions?

Ja mam do ciebie ziomek pytanie - mistrzupierdow ty się w ogóle uważasz za istotę rozumna? Radzę Ci żebyś skrócił swoje cierpienia i mękę na tym świecie, pierdolnij się z klifu i przepadnij

[Ascetic]

Bild, jak to od Niemców, gówno.




A taka wrzutka z Holandii? Radomowy oficer coś sobie tam wrzuca w eter? Holendrzy to panikarze? Informacja, czy dezinformacja?



https://wydarzenia.interia.pl/zagranica ... Id,7288814

[Sybir]

Tak, Holendrzy to panikarze.

[Ascetic]

Uff.





To czekamy na kolejne, nawet nie wiem jak to nazwać. Bo sam jestem ciekawy tych nastrojów, pod wpływem informacji dot. potencjalnej 3 WŚ. Dobrze, że na razie lajt.

[Sybir]

Na razie to tylko jakieś lokalne wzmożenie. Gdyby takie zakupy zaczęli robić Finowie, Szwedzi lub Norwegowie, wówczas zacząłbym się niepokoić.

[Ascetic]

Jeden epizod znalazłem.



https://wiadomosci.wp.pl/panika-wybuchl ... 475934240a

Szwedzki.

[Ascetic]

https://forsal.pl/swiat/bezpieczenstwo/ ... ie-ju.html


Finowie jak to finowie, na zimno i spokojnie, bez paniki, ale z umiarkowanym optymizmem.

[Ascetic]

Norwegia. A tu już do oceny, na ile to straszonko, a na ile urealnienie.



https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... -sie-czas/

[Sybir]

Magia nagłówków prasowych - chyba tak mogę skomentować powyższe wklejki. Zresztą, treść powyższych artykułów jest już znacznie mnie clickbaitowa.

[Ascetic]

Spoko, spoko, jak generałowie, oficerowie, premierzy podejmują temat, to pewnie bez związku. Na spokojnie w takim razie.

[Sybir]

Przeczytałeś w ogóle te artykuły? Znasz specyfikę komunikacji społecznej w Skandynawii? Tam się utarło, że społeczeństwo jest informowane także w sprawach związanych z obroną cywilną (Szwedzi mają nawet stosowny resort rządowy), obywatele zaś traktują takie komunikaty poważnie. Regularne szkolenia, broszury wysyłane pocztą, itd. W Polsce nie do pomyślenia.

[Ascetic]

Owszem. Jak rozumiem, zacytować. Proszę:


Finlandia: Według prezydenta „Europa powoli zdaje sobie sprawę, że pokój nie już tak oczywisty”

Szwecja: Na początku stycznia szwedzki minister obrony cywilnej Carl-Oskar Bohlin ostrzegł, że Szwecja może niebawem stanąć w obliczu wojny z Rosją. Zaraz potem dowódca szwedzkich sił zbrojnych Micael Byden oraz premier Ulf Kristersson przyznali oficjalnie, że "sprawa jest bardzo poważna".

Norwegia:Eirik Kristoffersen w rozmowie dziennikiem "Dagbladet" ostrzegł, że kończy sie czas na zbudowanie obrony kraju.
 - Obecne okno potrwa jeszcze przez rok, dwa, może trzy trzy lata. W tym czasie musimy zainwestować więcej w naszą bezpieczną obronę - przekazał generał dodając, że jego kraj powinien się "spieszyć".


Komunikacji nie znam, bo niby skąd Polak miałby znać takie rzeczy? "Pokój nieoczywisty", "Szwecja może stanąć w obliczu wojny", "obecne okno potrwa rok, dwa, trzy". Ja nie wiem, co tutaj jest nieoczywiste i clicbaitowe. Dla Ciebie to rozumiem, symptomy spokojnego podejścia, dla mnie to symptomy stricte wojenne. Kwestia ocenna niby, choć wchodzimy, w ocenę, czegoś co w szerszym kontekście, choćby niemieckich informacji uzupełnia temat . Słowa zacytowane, są słowami, które padły. Nie tylko nagłówkami.

[olgims]

Tak jak Sybir pisał, skandynawowie są dość "świadomi militarnie" i nie zmieniła tego nawet propaganda o ich rzekomym poddaniu się wartościom lewackim czy inne bzdury tego typu bzdury. Mi ten medialny atak bardziej wygląda na ciśnienie na wzmocnienie zachodniego poparcia dla ukrainy, które z wiadomych względów ostatnio zmalało. Coś na zasadzie - jak ukraina nie powstrzyma orków, to panie i panowie szykować sobie schrony tutaj, u nas. Efekt zamierzony powinien być następujący - no kurwa wolę jednak dołożyć do wspólnego biznesu spopielania ruskich rękami Ukraińców, niż być gwalconym przez pedo-bolszewikow wśród holenderskich tulipanów.

[Ascetic]

Miód na moje uszy. Czuję się przekonany. Zapewne chwilowo, ale zawsze.

[nagrobek]

Putin - największy morderca XXI wieku. Jak zabija dyktator? Krystyna Kurczab-Redlich i M. Lachowski.

Ciekawe czy są jakieś rankingi co do ilości "trupów"? Chętnie zobaczyłbym jak wygląda na tle Busha juniora czy pokojowego murzyna noblisty. Myślę, że to jest podium w tej kategorii.

kurwa jakie reaktywne pierdolenie z podręcznika ruskiego trolla, str. 1 - Whatabout Bush, Obama killing MIllions?

Ja mam do ciebie ziomek pytanie - mistrzupierdow ty się w ogóle uważasz za istotę rozumna? Radzę Ci żebyś skrócił swoje cierpienia i mękę na tym świecie, pierdolnij się z klifu i przepadnij

rusko-konfiarskie pierdololo plus Poziomka pewnie nawet nie klei, że mówi jednym głosem z mocno zidiociałym odłamem zachodniego lewactwa, co za porażka

[Sybir]

Miód na moje uszy. Czuję się przekonany. Zapewne chwilowo, ale zawsze.

Pozwolę sobie trochę rozszerzyć mój poprzedni wpis, bo kontekst też jest szerszy i obranie drogi na skróty nie było dobrym ruchem z mojej strony, jednak była bardzo kusząca po dyżurze.
Skandynawia ma bogatą historię walki z moskiewskim agresorem i mało kto - głównie w Finlandii - ma ochotę powtarzać kacapską okupację. Finowie zresztą z tego trio są najlepiej przygotowani do starcia kinetycznego z SZFR - państwo liczące nieco ponad 5,5 mln obywateli może w czasie wojny wystawić 280 tys. żołnierzy (armia zawodowa to 24 tys.), z szacowaną rezerwą na poziomie 870 tys. Oczywiście, mają tam obowiązkową zasadniczą służbę wojskową oraz obronę cywilną. Mają też sprzęt (częściowo rodzimej produkcji - także ciężki), flotę i lotnictwo (m. in. 55 sztuk F-18, do tego czekają na zamówione F-35 w liczbie 64 sztuk). Służą im również warunki terenowe - lasy, jeziora, grunty przejezdne tylko czasowo w ciągu roku. Stąd też pewnie taka spokojna i wyważona wypowiedź prezydenta Finlandii w cytowanym fragmencie artykułu. Pan prezydent zresztą niedawno był obecny na armijnych zimowych manewrach. Finowie szkolą się cały czas i na wschodniej flance NATO to oni wydają się być najlepiej przygotowani do potencjalnego starcia.
Podobnie kiepskie doświadczenia z Rosjanami mają Szwedzi - zarówno dawne, jak i dość świeże (liczne incydenty po II wojnie światowej). Na korzyść Szwedów również gra klimat i rzeźba terenu oraz obecność zasadniczej służby wojskowej i obrony cywilnej, choć wg części Szwedów widać rozprężenie społeczne w tej kwestii (że w czasie Zimnej Wojny było pod względem dyscypliny znacznie lepiej), stąd pewnie taka forma i treść ostatnich komunikatów władz cywilnych i wojskowych (za co zresztą ich przedstawiciele dostali zjebkę w debacie publicznej) i późniejsza reakcja części społeczeństwa. Niemniej, jak pisałem parę dni temu, szwedzki potencjał militarny jest trudny do zignorowania (chociażby przez obecność rodzimego zaawansowanego przemysłu zbrojeniowego). Ponadto, od kilku lat można zaobserwować wzmożenie Szwedów w kwestii obronności, czego efektem jest m. in. decyzja o powrocie na Gotlandię jednostek i instalacji wojskowych. W planie jest też zwiększenie liczebności armii zawodowej i sformowanie nowych jednostek wojskowych (np. w rejonie Kiruny).
Co od Norwegów, to tutaj głównie chodzi o zakupy sprzętowe - o ile Szwedzi i Finowie mają np. jednostki pancerne i zmechanizowane, to Norwegowie dopiero niedawno zdecydowali się na nowy MBT dla swojej armii. Padło na niemieckiego Leoparda (wersja 2A8 ma zastąpić resztki dotychczas użytkowanych 2A4), minusem tej decyzji jest jednak długi czas realizacji zamówienia - zanim Norwegowie dostaną wszystkie 54 czołgi, my będziemy mieli setki nowych Abramsów i (trzymam kciuki) K2PL. Braków nie notuje flota (tutaj Norwegowie ciągle się rozwijają) oraz lotnictwo (w użyciu 32 F-35, RNoAF czeka na kolejnych 12). Armia nie jest zbyt liczna (podobnie jak u Szwedów), ale jest pewien potencjał mobilizacyjny, choć nie taki, jak u Finów.
Co do czasu starcia, to - zależnie od źródła - państwa NATO mają od 5 do 10 lat na przygotowanie się do potencjalnego starcia kinetycznego z FR (Niemcy szacowali ostatnio 7-8 lat, o ile dobrze pamiętam). Zresztą, mówi się o tym od wiosny/lata 2022 r. Widzą to też Skandynawowie. Czy ten "zapas" czasu jest mały czy duży - na pewno coraz mniejszy, i to też widzą zarówno na północy, jak i u nas, stąd te wszystkie zamówienia, rozbudowy i przepływy "floty". Czy cytowane nagłówki i wypowiedzi są nacechowane retoryką wojenną - w mojej opinii obronną, skierowaną na mobilizację społeczeństw, które mogą stać się celem rosyjskiej agresji. Lepiej być przygotowanym na gorszy scenariusz, co zresztą w Skandynawii jest pielęgnowaną tradycją, choć przez niektórych w ostatnich latach zaniedbaną. Kurs uległ jednak widocznie zmianie (vide wniosek akcesyjny Szwecji i Finlandii do NATO), rozkład jazdy jest zaś znany - nawet jeśli nadal mowa o przygotowaniach do obrony, a nie to działań ofensywnych.

[trup]

UKR wprowadziła nową taktykę. Napiżdżają w ropo-, gazo-ciagi i rózne terminale, porty, składy, zakłady.
Żeby sprzedaż paliw kacapom utrudnić.
Cele oddalone od frontu po kilkaset kilometrów.
Idzie im całkiem nieźle.

np. dziś:

• W Tuapse w wyniku uderzenia drona zapaliła się jedna z instalacji rafinerii Rosniefti. To jedna z najstarszych rafinerii w Rosji (1929 r). Rocznie przerabia 12 mln ton ropy. Jej produkty trafiają na eksport poprzez morski terminal paliwowy Tuapse.

• Według źródeł rosyjskich - płonie instalacja destylacji próżniowej - drugi etap rafinacji po destylacji atmosferycznej. Będzie boleć.

• Według informacji napływających z Tuapse (0:30, 2024.01.24), atak ukraińskich dronów trwa. Jeżeli to prawda, zniszczenia w zakładzie mogą być jeszcze poważniejsze.

https://twitter.com/i/status/1750277396312297514

[trup]

Z mocno przykrych info

Oberwały Kijów i mocno Charków.
Ponoć też spadł i rozbił się (awaria?) samolot z jeńcami UKR lecącymi w ramach wymiany więźnów. 56 osób. Chyba nikt nie przeżył.

[Sybir]

Panie, z jakimi jeńcami? I tak, rozbił się - po uprzednim kontakcie z S-300.