Pewka
DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16215
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
Ostatnio zmieniony 25-02-2023, 18:36 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.
Poro
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10080
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
LOL z Brutal Truth, jak coś to ten zespól co nawyżej ZACZYNA się po debiucie.
Moje typy:
Fear Factory (debiut nie jest wybitny ale przynajmniej słuchalny w odrożnieniu do tego co było potem)
Tribulation
Degial (2 i 3 nie są złe ale od genialnego debiutu dzieli je przepaść)
Moje typy:
Fear Factory (debiut nie jest wybitny ale przynajmniej słuchalny w odrożnieniu do tego co było potem)
Tribulation
Degial (2 i 3 nie są złe ale od genialnego debiutu dzieli je przepaść)
Yare Yare Daze
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15409
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
dwójka lepsiejsza, a niektórzy nawet lubią trójke (nie ja)

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4687
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
Dostosowuję się do poziomu propozycji niektórych kolegów.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 938
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
Ile to już tego typu tematów było na forume gdzie pisano takie bzdury, że cytując Gmocha "mózg staje".
Ile to razy czytałem, że Mayhem gówno, Dead can dance do pieca a jazz kasuję cały metal. Już przywykłem do "poziomu propozycji" użytkowników masterfula
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
O tym Dead Can Dance nie słyszałem nigdy, raczej wszyscy się jarali, choć rzadko precyzowali dlaczego.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 938
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
Juz nie pamiętam co to za temat był dokładnie, coś na zasadzie zespoły, które mogłyby nie istnieć i DcD był wymieniany w towarzystwie z Sabaton...
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
No to faktycznie zabawne dość
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15791
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
Wszystko zależy od tego, co kto lubi. Jak ktoś lubi mocne pierdolnięcie, to pierwsze płyty Xysma, Disgrace, Sentenced, czy nawet na upartego Paradise Lost będą najlepsze, a pozostałe będzie stanowić gnój. Jedni nazwią to progresem, rozwijaniem wąskich horyzontów, naturalnym rozwojem, czy poszukiwaniem nowych rozwiązań, drudzy zdradą ideałów, zeszmaceniem, sprzedaniem się, ulegnięciem presji wytwórni. Można sobie powymieniać kilka nazw, ale z jakimś kategorycznym osądem - byłbym nieco ostrożny.
To taka trochę pułapka recenzentów - niektórzy w polowie lat 90-tych zachwycali się zespołami, które zmieniały styl, czasem wręcz nie do poznania, bo było to takie cool, mile łechtało ich wysublimowane gusta które niezaspokojone poszukiwało wciąż czegoś nowego, świeżego, niespotykanego.... Teraz te płyty, które kiedyś były hołubione nazywa się gnojem.
To taka trochę pułapka recenzentów - niektórzy w polowie lat 90-tych zachwycali się zespołami, które zmieniały styl, czasem wręcz nie do poznania, bo było to takie cool, mile łechtało ich wysublimowane gusta które niezaspokojone poszukiwało wciąż czegoś nowego, świeżego, niespotykanego.... Teraz te płyty, które kiedyś były hołubione nazywa się gnojem.
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4051
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
Ej, heloł
nikt tu nie wspomniał jednej ważnej nazwy
METALLICA !!!
wszak niejeden twierdzi że skończyła się na "Kill'em all", więc dla tych co tak pierdzom, teza która jest tematem wątku powinna być w punkt
XD
nikt tu nie wspomniał jednej ważnej nazwy
METALLICA !!!
wszak niejeden twierdzi że skończyła się na "Kill'em all", więc dla tych co tak pierdzom, teza która jest tematem wątku powinna być w punkt
XD
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4051
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
o pardon, moje niedopatrzenie
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
Swoją drogą powiedzenie "Metallica skończyła się na Kill'em All" jest chyba najgłupszym w historii metalu.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Rejwan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1572
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
no przeca ja wspominałem
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
Fleurety
Disgrace
Infernal Majesty
Grave
Disgrace
Infernal Majesty
Grave
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15409
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
mnie zastanawia czemu nikt nie napisał KAT 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15791
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
Grave? Bez przesady. Taki "Soulless" jest moim zdaniem rewelacyjny, znakomity, cudowny, chwytliwy, brutalny i zły. Czwarta płyta to już coś się tam popierdoliło, ale do tamtego czasu, gnojówką się nie skazili.
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
bo oddech jest git
No fakt, może z deka przesadziłem, równie dobrze mogłem napisać Enslaved.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: DYSKUSJA: Potężny debiut, a później gnój. Kto się kwalifikuje?
God Dethroned
Only SŁUCHANIE płyt is real!