III Wojna Światowa

[hcpig]

Bedzie wojna, tyle wiem.

A co za wojna, gdzie wybuchnie?

[trup]

Nie ma.

No tak zgadza się, a o co chodzi?

To jaki to ma związek z denazyfikacją Białorusi?

Nie ma z Białorusią. Ale z obwodem Kaliningradzkim już ma.

[Medard]

A czy ktoś się zastanawiał co dalej po tym zlikwidowaniu Kalingradu? (:

To będzie nasz rosyjski Tajwan

A tymczasem konpederaści rozpowszechniają ruskie fejki, m. in. że Polska chce zająć Lwów:
https://piotrpanasiuk.pl/

Rozwalają mnie te dane RUS o stratach UKR, podają większe straty sprzętu od zasobów sił zbrojnych UKR
W ruskiej tv podawali raz nawet siły zbrojne UKR jako drugie w Europie

Na tego ruskiego kurwia panasiuka już jakiś czas temu natrafiłem w internetach.

[shitshow]

Co to za cwel?

Edit: OK... Konfederosja, KUL, Chrześcijańskie Odrodzenie Europy.... Więcej nie muszę wiedzieć.

[ozob]

Rozwalają mnie te dane RUS o stratach UKR, podają większe straty sprzętu od zasobów sił zbrojnych UKR

Napisać tak to jakby twierdzić, że Ukraina nie dostaje sprzętu z Zachodu. (:

[Medard]

Rozwalają mnie te dane RUS o stratach UKR, podają większe straty sprzętu od zasobów sił zbrojnych UKR

Napisać tak to jakby twierdzić, że Ukraina nie dostaje sprzętu z Zachodu. (:

Już w marcu RUS podawali, że UKR stracili jakieś 1000 czołgów,
wtedy jeszcze nie było nawet żadnego info o dostarczanych czołgach, tylko dyskusje o samolotach.

Poza tym tego sowieckiego sprawnego sprzętu nie ma już tak dużo w UE, można przekazać max 400 może 500 sztuk tanków i koniec, podobno piloci UKR już ćwiczą na F16.

Większym problemem UKR wydaje się zbyt mała armia kontraktowa, trudno jest zluzować zmęczone wykrwawione jednostki po dwóch miesiącach walk, ta ich obrona terytorialna to głównie do pomocy, albo partyzantki, jak zresztą od początku podejrzewałem.

[uglak]

Rosja wbrew wcześniejszym zapowiedziom zleciła spłatę zadłużenia wobec w dolarach, a nie w rublach
https://businessinsider.com.pl/gospodar ... ni/xvr77zj
Wygląda na to, że jednak zmiękły kolana.

[ozob]

Czyli unikają technicznego bankructwa, nie praktycznego.

https://www-money-pl.cdn.ampproject.org ... 2496a.html

[trup]

Fala "samobójstw" rosyjskich biznesmenów. Umierają z rodzinami

https://wyborcza.pl/7,75399,28393988,fa ... 3-L.1.maly

Od końca stycznia co najmniej pięciu prominentnych rosyjskich biznesmenów zginęło w wyniku samobójstwa. Trzech z nich wcześniej zabiło własne rodziny. Tak to przynajmniej wygląda.

motak.marek
Świat
Fala "samobójstw" rosyjskich biznesmenów. Umierają z rodzinami
Robert Stefanicki
30 kwietnia 2022 | 08:00
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest1 ZDJĘCIE
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest

Od końca stycznia co najmniej pięciu prominentnych rosyjskich biznesmenów zginęło w wyniku samobójstwa. Trzech z nich wcześniej zabiło własne rodziny. Tak to przynajmniej wygląda.

Według CNN czterech zmarłych było związanych z rosyjskim państwowym gigantem energetycznym Gazprom lub jedną z jego filii.

Pierwszy zginął Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest. Znaleziono go 30 stycznia w daczy pod Petersburgiem. Agencja RIA Nowosti poinformowała, że zmarły pozostawił list pożegnalny i że śledczy badają prawdopodobne samobójstwo.

Niecały miesiąc później w tej samej miejscowości znaleziono martwego innego dyrektora Gazpromu, Aleksandra Tjulakowa. Niezależna „Nowaja Gazieta" podała, że również on zmarł w wyniku samobójstwa.

Wyborcza.pl
motak.marek
Świat
Fala "samobójstw" rosyjskich biznesmenów. Umierają z rodzinami
Robert Stefanicki
30 kwietnia 2022 | 08:00
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest1 ZDJĘCIE
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest

Od końca stycznia co najmniej pięciu prominentnych rosyjskich biznesmenów zginęło w wyniku samobójstwa. Trzech z nich wcześniej zabiło własne rodziny. Tak to przynajmniej wygląda.

Według CNN czterech zmarłych było związanych z rosyjskim państwowym gigantem energetycznym Gazprom lub jedną z jego filii.

Pierwszy zginął Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest. Znaleziono go 30 stycznia w daczy pod Petersburgiem. Agencja RIA Nowosti poinformowała, że zmarły pozostawił list pożegnalny i że śledczy badają prawdopodobne samobójstwo.

Niecały miesiąc później w tej samej miejscowości znaleziono martwego innego dyrektora Gazpromu, Aleksandra Tjulakowa. Niezależna „Nowaja Gazieta" podała, że również on zmarł w wyniku samobójstwa.

Dymitrij Muratow
Czytaj także:
USA: Atak na noblistę Dmitrija Muratowa przygotowany przez rosyjskie służby
Ciało Michaiła Watforma, urodzonego w Ukrainie rosyjskiego miliardera, odkryto w jego domu w Surrey w Anglii 28 lutego. Sprawa badana jest przez koronera.

23 marca inny biznesmen, Wasilij Mielnikow, został znaleziony martwy w Niżnym Nowogrodzie. Mielnikow był właścicielem MedStom, firmy zajmującej się artykułami medycznymi. W tym samym mieszkaniu leżały zwłoki jego żony i dwojga dzieci w wieku 4 i 10 lat. Wszyscy zostali zadźgani.

Wyborcza.pl
motak.marek
Świat
Fala "samobójstw" rosyjskich biznesmenów. Umierają z rodzinami
Robert Stefanicki
30 kwietnia 2022 | 08:00
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest1 ZDJĘCIE
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest

Od końca stycznia co najmniej pięciu prominentnych rosyjskich biznesmenów zginęło w wyniku samobójstwa. Trzech z nich wcześniej zabiło własne rodziny. Tak to przynajmniej wygląda.

Według CNN czterech zmarłych było związanych z rosyjskim państwowym gigantem energetycznym Gazprom lub jedną z jego filii.

Pierwszy zginął Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest. Znaleziono go 30 stycznia w daczy pod Petersburgiem. Agencja RIA Nowosti poinformowała, że zmarły pozostawił list pożegnalny i że śledczy badają prawdopodobne samobójstwo.

Niecały miesiąc później w tej samej miejscowości znaleziono martwego innego dyrektora Gazpromu, Aleksandra Tjulakowa. Niezależna „Nowaja Gazieta" podała, że również on zmarł w wyniku samobójstwa.

Dymitrij Muratow
Czytaj także:
USA: Atak na noblistę Dmitrija Muratowa przygotowany przez rosyjskie służby
Ciało Michaiła Watforma, urodzonego w Ukrainie rosyjskiego miliardera, odkryto w jego domu w Surrey w Anglii 28 lutego. Sprawa badana jest przez koronera.

23 marca inny biznesmen, Wasilij Mielnikow, został znaleziony martwy w Niżnym Nowogrodzie. Mielnikow był właścicielem MedStom, firmy zajmującej się artykułami medycznymi. W tym samym mieszkaniu leżały zwłoki jego żony i dwojga dzieci w wieku 4 i 10 lat. Wszyscy zostali zadźgani.


Prokuratura podała, że nie znalazła śladów „nieuprawnionego wejścia do mieszkania" i że na miejscu znaleziono noże. „Śledczy rozważają kilka wersji tego, co się wydarzyło, w tym zabójstwo dzieci i żony przez głowę rodziny, a następnie samobójstwo", poinformował Komitet Śledczy.

Syn ofiary: To było morderstwo
Na początku kwietnia dwóch kolejnych rosyjskich biznesmenów zginęło w rzekomych samobójstwach razem z rodzinami. Władysław Awajew, były wiceprezes Gazprombanku, został znaleziony martwy wraz z żoną i córką w swoim moskiewskim mieszkaniu. Agencja TASS podała, że także w tym wypadku badana jest wersja rozszerzonego samobójstwa.

Igor Wołobujew, były wiceprezes Gazprombanku, który niedawno wyjechał z Rosji do Ukrainy, powiedział CNN, że nie wierzy, iż Awajew sam się zabił. – Zajmował się bankowością prywatną, to znaczy klientami VIP. Zarządzał bardzo dużymi kwotami pieniędzy. A więc popełnił samobójstwo? Nie sądzę. Myślę, że coś wiedział i to stwarzało ryzyko.

Wyborcza.pl
motak.marek
Świat
Fala "samobójstw" rosyjskich biznesmenów. Umierają z rodzinami
Robert Stefanicki
30 kwietnia 2022 | 08:00
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest1 ZDJĘCIE
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest

Od końca stycznia co najmniej pięciu prominentnych rosyjskich biznesmenów zginęło w wyniku samobójstwa. Trzech z nich wcześniej zabiło własne rodziny. Tak to przynajmniej wygląda.

Według CNN czterech zmarłych było związanych z rosyjskim państwowym gigantem energetycznym Gazprom lub jedną z jego filii.

Pierwszy zginął Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest. Znaleziono go 30 stycznia w daczy pod Petersburgiem. Agencja RIA Nowosti poinformowała, że zmarły pozostawił list pożegnalny i że śledczy badają prawdopodobne samobójstwo.

Niecały miesiąc później w tej samej miejscowości znaleziono martwego innego dyrektora Gazpromu, Aleksandra Tjulakowa. Niezależna „Nowaja Gazieta" podała, że również on zmarł w wyniku samobójstwa.

Dymitrij Muratow
Czytaj także:
USA: Atak na noblistę Dmitrija Muratowa przygotowany przez rosyjskie służby
Ciało Michaiła Watforma, urodzonego w Ukrainie rosyjskiego miliardera, odkryto w jego domu w Surrey w Anglii 28 lutego. Sprawa badana jest przez koronera.

23 marca inny biznesmen, Wasilij Mielnikow, został znaleziony martwy w Niżnym Nowogrodzie. Mielnikow był właścicielem MedStom, firmy zajmującej się artykułami medycznymi. W tym samym mieszkaniu leżały zwłoki jego żony i dwojga dzieci w wieku 4 i 10 lat. Wszyscy zostali zadźgani.


Prokuratura podała, że nie znalazła śladów „nieuprawnionego wejścia do mieszkania" i że na miejscu znaleziono noże. „Śledczy rozważają kilka wersji tego, co się wydarzyło, w tym zabójstwo dzieci i żony przez głowę rodziny, a następnie samobójstwo", poinformował Komitet Śledczy.

Syn ofiary: To było morderstwo
Na początku kwietnia dwóch kolejnych rosyjskich biznesmenów zginęło w rzekomych samobójstwach razem z rodzinami. Władysław Awajew, były wiceprezes Gazprombanku, został znaleziony martwy wraz z żoną i córką w swoim moskiewskim mieszkaniu. Agencja TASS podała, że także w tym wypadku badana jest wersja rozszerzonego samobójstwa.

Igor Wołobujew, były wiceprezes Gazprombanku, który niedawno wyjechał z Rosji do Ukrainy, powiedział CNN, że nie wierzy, iż Awajew sam się zabił. – Zajmował się bankowością prywatną, to znaczy klientami VIP. Zarządzał bardzo dużymi kwotami pieniędzy. A więc popełnił samobójstwo? Nie sądzę. Myślę, że coś wiedział i to stwarzało ryzyko.

Okręt flagowy rosyjskiej floty czarnomorskiej 'Moskwa' zatopiony przez Ukraińców.
Czytaj także:
Na pokładzie krążownika "Moskwa" znajdowała się relikwia Krzyża Świętego? [LE FIGARO]
Zaledwie dzień później, 19 kwietnia, niedaleko Barcelony znaleziono martwego Sergieja Protosenia, byłego dyrektora firmy Novatek, należącego do Gazpromu producenta gazu, oraz jego żony i córki. Ciała kobiet z oznakami przemocy leżały w luksusowym domu rodziny, a zwłoki Siergieja Protosenii - w ogrodzie. Według źródła CNN sprawa była badana jako podwójne morderstwo, a następnie samobójstwo z podłożem przemocy domowej.

Katalońska policja wykluczyła inne hipotezy. Mimo że syn Protosenii w rozmowie z „Daily Mail" zakwestionował tę wersję, sugerując, że jego ojciec został zamordowany.

- Kochał moją matkę, a zwłaszcza Marię, moją siostrę. Była jego księżniczką. Nigdy nie zrobił nic, by ich skrzywdzić. Nie wiem, co wydarzyło się tamtej nocy, ale wiem, że mój tata ich nie skrzywdził – powiedział Fiedor Protosenia, który w tym czasie przebywał w rodzinnym domu we Francji.

[Pelson]

https://twitter.com/igorsushko/status/1 ... b3Z11Y8etM

Obiekty infrastruktury krytycznej zaczynają im się fajczyć masowo.
Płakać nie będę, może poproszą Japonię, by im przesłała trochę energii?

[bartwa]

To będzie gorące lato.

[BOLEK]

Tymczasem chiński kanał państwowy pokazał wstępną mapę pokazującą, kto dostanie nowoczesną Rosję po upadku.

[Pacjent]

Fala "samobójstw" rosyjskich biznesmenów. Umierają z rodzinami

https://wyborcza.pl/7,75399,28393988,fa ... 3-L.1.maly

Od końca stycznia co najmniej pięciu prominentnych rosyjskich biznesmenów zginęło w wyniku samobójstwa. Trzech z nich wcześniej zabiło własne rodziny. Tak to przynajmniej wygląda.

motak.marek
Świat
Fala "samobójstw" rosyjskich biznesmenów. Umierają z rodzinami
Robert Stefanicki
30 kwietnia 2022 | 08:00
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest1 ZDJĘCIE
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest

Od końca stycznia co najmniej pięciu prominentnych rosyjskich biznesmenów zginęło w wyniku samobójstwa. Trzech z nich wcześniej zabiło własne rodziny. Tak to przynajmniej wygląda.

Według CNN czterech zmarłych było związanych z rosyjskim państwowym gigantem energetycznym Gazprom lub jedną z jego filii.

Pierwszy zginął Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest. Znaleziono go 30 stycznia w daczy pod Petersburgiem. Agencja RIA Nowosti poinformowała, że zmarły pozostawił list pożegnalny i że śledczy badają prawdopodobne samobójstwo.

Niecały miesiąc później w tej samej miejscowości znaleziono martwego innego dyrektora Gazpromu, Aleksandra Tjulakowa. Niezależna „Nowaja Gazieta" podała, że również on zmarł w wyniku samobójstwa.

Wyborcza.pl
motak.marek
Świat
Fala "samobójstw" rosyjskich biznesmenów. Umierają z rodzinami
Robert Stefanicki
30 kwietnia 2022 | 08:00
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest1 ZDJĘCIE
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest

Od końca stycznia co najmniej pięciu prominentnych rosyjskich biznesmenów zginęło w wyniku samobójstwa. Trzech z nich wcześniej zabiło własne rodziny. Tak to przynajmniej wygląda.

Według CNN czterech zmarłych było związanych z rosyjskim państwowym gigantem energetycznym Gazprom lub jedną z jego filii.

Pierwszy zginął Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest. Znaleziono go 30 stycznia w daczy pod Petersburgiem. Agencja RIA Nowosti poinformowała, że zmarły pozostawił list pożegnalny i że śledczy badają prawdopodobne samobójstwo.

Niecały miesiąc później w tej samej miejscowości znaleziono martwego innego dyrektora Gazpromu, Aleksandra Tjulakowa. Niezależna „Nowaja Gazieta" podała, że również on zmarł w wyniku samobójstwa.

Dymitrij Muratow
Czytaj także:
USA: Atak na noblistę Dmitrija Muratowa przygotowany przez rosyjskie służby
Ciało Michaiła Watforma, urodzonego w Ukrainie rosyjskiego miliardera, odkryto w jego domu w Surrey w Anglii 28 lutego. Sprawa badana jest przez koronera.

23 marca inny biznesmen, Wasilij Mielnikow, został znaleziony martwy w Niżnym Nowogrodzie. Mielnikow był właścicielem MedStom, firmy zajmującej się artykułami medycznymi. W tym samym mieszkaniu leżały zwłoki jego żony i dwojga dzieci w wieku 4 i 10 lat. Wszyscy zostali zadźgani.

Wyborcza.pl
motak.marek
Świat
Fala "samobójstw" rosyjskich biznesmenów. Umierają z rodzinami
Robert Stefanicki
30 kwietnia 2022 | 08:00
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest1 ZDJĘCIE
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest

Od końca stycznia co najmniej pięciu prominentnych rosyjskich biznesmenów zginęło w wyniku samobójstwa. Trzech z nich wcześniej zabiło własne rodziny. Tak to przynajmniej wygląda.

Według CNN czterech zmarłych było związanych z rosyjskim państwowym gigantem energetycznym Gazprom lub jedną z jego filii.

Pierwszy zginął Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest. Znaleziono go 30 stycznia w daczy pod Petersburgiem. Agencja RIA Nowosti poinformowała, że zmarły pozostawił list pożegnalny i że śledczy badają prawdopodobne samobójstwo.

Niecały miesiąc później w tej samej miejscowości znaleziono martwego innego dyrektora Gazpromu, Aleksandra Tjulakowa. Niezależna „Nowaja Gazieta" podała, że również on zmarł w wyniku samobójstwa.

Dymitrij Muratow
Czytaj także:
USA: Atak na noblistę Dmitrija Muratowa przygotowany przez rosyjskie służby
Ciało Michaiła Watforma, urodzonego w Ukrainie rosyjskiego miliardera, odkryto w jego domu w Surrey w Anglii 28 lutego. Sprawa badana jest przez koronera.

23 marca inny biznesmen, Wasilij Mielnikow, został znaleziony martwy w Niżnym Nowogrodzie. Mielnikow był właścicielem MedStom, firmy zajmującej się artykułami medycznymi. W tym samym mieszkaniu leżały zwłoki jego żony i dwojga dzieci w wieku 4 i 10 lat. Wszyscy zostali zadźgani.


Prokuratura podała, że nie znalazła śladów „nieuprawnionego wejścia do mieszkania" i że na miejscu znaleziono noże. „Śledczy rozważają kilka wersji tego, co się wydarzyło, w tym zabójstwo dzieci i żony przez głowę rodziny, a następnie samobójstwo", poinformował Komitet Śledczy.

Syn ofiary: To było morderstwo
Na początku kwietnia dwóch kolejnych rosyjskich biznesmenów zginęło w rzekomych samobójstwach razem z rodzinami. Władysław Awajew, były wiceprezes Gazprombanku, został znaleziony martwy wraz z żoną i córką w swoim moskiewskim mieszkaniu. Agencja TASS podała, że także w tym wypadku badana jest wersja rozszerzonego samobójstwa.

Igor Wołobujew, były wiceprezes Gazprombanku, który niedawno wyjechał z Rosji do Ukrainy, powiedział CNN, że nie wierzy, iż Awajew sam się zabił. – Zajmował się bankowością prywatną, to znaczy klientami VIP. Zarządzał bardzo dużymi kwotami pieniędzy. A więc popełnił samobójstwo? Nie sądzę. Myślę, że coś wiedział i to stwarzało ryzyko.

Wyborcza.pl
motak.marek
Świat
Fala "samobójstw" rosyjskich biznesmenów. Umierają z rodzinami
Robert Stefanicki
30 kwietnia 2022 | 08:00
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest1 ZDJĘCIE
Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest

Od końca stycznia co najmniej pięciu prominentnych rosyjskich biznesmenów zginęło w wyniku samobójstwa. Trzech z nich wcześniej zabiło własne rodziny. Tak to przynajmniej wygląda.

Według CNN czterech zmarłych było związanych z rosyjskim państwowym gigantem energetycznym Gazprom lub jedną z jego filii.

Pierwszy zginął Leonid Szulman, szef transportu w Gazprom Invest. Znaleziono go 30 stycznia w daczy pod Petersburgiem. Agencja RIA Nowosti poinformowała, że zmarły pozostawił list pożegnalny i że śledczy badają prawdopodobne samobójstwo.

Niecały miesiąc później w tej samej miejscowości znaleziono martwego innego dyrektora Gazpromu, Aleksandra Tjulakowa. Niezależna „Nowaja Gazieta" podała, że również on zmarł w wyniku samobójstwa.

Dymitrij Muratow
Czytaj także:
USA: Atak na noblistę Dmitrija Muratowa przygotowany przez rosyjskie służby
Ciało Michaiła Watforma, urodzonego w Ukrainie rosyjskiego miliardera, odkryto w jego domu w Surrey w Anglii 28 lutego. Sprawa badana jest przez koronera.

23 marca inny biznesmen, Wasilij Mielnikow, został znaleziony martwy w Niżnym Nowogrodzie. Mielnikow był właścicielem MedStom, firmy zajmującej się artykułami medycznymi. W tym samym mieszkaniu leżały zwłoki jego żony i dwojga dzieci w wieku 4 i 10 lat. Wszyscy zostali zadźgani.


Prokuratura podała, że nie znalazła śladów „nieuprawnionego wejścia do mieszkania" i że na miejscu znaleziono noże. „Śledczy rozważają kilka wersji tego, co się wydarzyło, w tym zabójstwo dzieci i żony przez głowę rodziny, a następnie samobójstwo", poinformował Komitet Śledczy.

Syn ofiary: To było morderstwo
Na początku kwietnia dwóch kolejnych rosyjskich biznesmenów zginęło w rzekomych samobójstwach razem z rodzinami. Władysław Awajew, były wiceprezes Gazprombanku, został znaleziony martwy wraz z żoną i córką w swoim moskiewskim mieszkaniu. Agencja TASS podała, że także w tym wypadku badana jest wersja rozszerzonego samobójstwa.

Igor Wołobujew, były wiceprezes Gazprombanku, który niedawno wyjechał z Rosji do Ukrainy, powiedział CNN, że nie wierzy, iż Awajew sam się zabił. – Zajmował się bankowością prywatną, to znaczy klientami VIP. Zarządzał bardzo dużymi kwotami pieniędzy. A więc popełnił samobójstwo? Nie sądzę. Myślę, że coś wiedział i to stwarzało ryzyko.

Okręt flagowy rosyjskiej floty czarnomorskiej 'Moskwa' zatopiony przez Ukraińców.
Czytaj także:
Na pokładzie krążownika "Moskwa" znajdowała się relikwia Krzyża Świętego? [LE FIGARO]
Zaledwie dzień później, 19 kwietnia, niedaleko Barcelony znaleziono martwego Sergieja Protosenia, byłego dyrektora firmy Novatek, należącego do Gazpromu producenta gazu, oraz jego żony i córki. Ciała kobiet z oznakami przemocy leżały w luksusowym domu rodziny, a zwłoki Siergieja Protosenii - w ogrodzie. Według źródła CNN sprawa była badana jako podwójne morderstwo, a następnie samobójstwo z podłożem przemocy domowej.

Katalońska policja wykluczyła inne hipotezy. Mimo że syn Protosenii w rozmowie z „Daily Mail" zakwestionował tę wersję, sugerując, że jego ojciec został zamordowany.

- Kochał moją matkę, a zwłaszcza Marię, moją siostrę. Była jego księżniczką. Nigdy nie zrobił nic, by ich skrzywdzić. Nie wiem, co wydarzyło się tamtej nocy, ale wiem, że mój tata ich nie skrzywdził – powiedział Fiedor Protosenia, który w tym czasie przebywał w rodzinnym domu we Francji.

Niektórzy twierdzą, że postkomunistyczni oligarchowie (dotyczy to także Polski) nie mają swojego majątku tylko dostali go do obsługi jako zdolni menadżerowie od tubylczych służb specjalnych. Może niektórzy z rosyjskich oligarchów, korzystając z wojennej zawieruchy, starali się za dużo uszczknąć dla siebie?

[Żułek]

chyba nie było



fajne

[Mariusz Wędliniarz]

Stawianie umocnień wrze! Dziś z kolegami mieliśmy dużo pracy w lesie. Łopaty, rowy pułapki, doły na ogniska i najzwyczajniej w świecie okopy. Kilofy i siekiery w strategicznych miejscach do obrony. Słoiki z mięsem pozakopywane. Gary na zupy, a nawet fotel przynieśliśmy. Ukryty w okopie żeby sobie kości rozprostować. Jeszcze zrobimy zagrody dla zwierza też w rowach, żeby ich nie było widać. A w godzine zero się im dzioby pozalepia, żeby niengdakały.

[Medard]

Okolice Iziuma, generał Simonov spakowany do worka,
11 generalska ofiara specjalnej operacji, nazwisk dwóch zgruzowanych w sztabie z okolic Chersonia jeszcze nie podano.

[Mariusz Wędliniarz]

20 cywilów ukrywających się na terenie zakładów Azowstal w Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy przekazano do ewakuacji do Zaporoża - poinformował zastępca dowódcy pułku Azow Swiatosław Pałamar.

Pałamar przekazał, że całą noc zakłady były ostrzeliwane, co spowodowało nowe zniszczenia i zawalenia.

- Według stanu obecnego obie strony przestrzegają zawieszenia broni. Od 6 rano czekaliśmy na przyjazd ewakuacyjnej kolumny, która przyjechała dopiero o 18.25 - powiedział na nagraniu.

Przed godz. 20 (19 w Polsce) przekazano w umówionym miejscu 20 cywilów, których - jak dodał Pałamar - udało się wydobyć spod gruzów. To kobiety i dzieci.

- Mamy nadzieję, że ci ludzie dojadą do uzgodnionego miejsca, czyli do Zaporoża, na terytorium będące pod kontrolą Ukrainy - kontynuował.

[Mariusz Wędliniarz]

W trakcie rozmowy z telewizją Al Arabiya Siergiej Ławrow przypomniał słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który stwierdził, że Ukraina popełniła błąd, pozbawiając się arsenału jądrowego. Nawiązał też do premiera Mateusza Morawieckiego, który to miał powiedzieć, że Polska z zadowoleniem przyjęłaby przeniesienie amerykańskiej broni jądrowej z Niemiec do Polski.

– Nigdy dotąd tak niebezpiecznie się nie bawiliśmy. Powinniśmy nalegać na oświadczenia stałych członków RB ONZ, że wojny nuklearnej nigdy być nie może. By mieć co do tego pewność, Zachód powinien zdyscyplinować ukraińskich i polskich kolegów, którzy nie dostrzegają niebezpieczeństwa w zabawie bardzo ryzykownymi słowami – przekonywał Ławrow.

[987654321k]

W trakcie rozmowy z telewizją Al Arabiya Siergiej Ławrow przypomniał słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który stwierdził, że Ukraina popełniła błąd, pozbawiając się arsenału jądrowego. Nawiązał też do premiera Mateusza Morawieckiego, który to miał powiedzieć, że Polska z zadowoleniem przyjęłaby przeniesienie amerykańskiej broni jądrowej z Niemiec do Polski.

– Nigdy dotąd tak niebezpiecznie się nie bawiliśmy. Powinniśmy nalegać na oświadczenia stałych członków RB ONZ, że wojny nuklearnej nigdy być nie może. By mieć co do tego pewność, Zachód powinien zdyscyplinować ukraińskich i polskich kolegów, którzy nie dostrzegają niebezpieczeństwa w zabawie bardzo ryzykownymi słowami – przekonywał Ławrow.

Masz zajebiście opaloną nogę w tej swojej onucy. Oligarcha?

[Medard]

Stawianie umocnień wrze! Dziś z kolegami mieliśmy dużo pracy w lesie. Łopaty, rowy pułapki, doły na ogniska i najzwyczajniej w świecie okopy. Kilofy i siekiery w strategicznych miejscach do obrony. Słoiki z mięsem pozakopywane. Gary na zupy, a nawet fotel przynieśliśmy. Ukryty w okopie żeby sobie kości rozprostować. Jeszcze zrobimy zagrody dla zwierza też w rowach, żeby ich nie było widać.

Doceniam takie przygotowania, sam też trzymam rękę na pulsie.

Jutro jedziemy drużyną chłopa, do Studzianek Pancernych i dalej nad Wisłę na przyczółek magnuszewski, obrona ustawiona na Wiśle to będzie podstawa, żeby przed RUS. Mamy tam zebrane u kumpla w szopie dużo poniemieckiego dobra z II Wojny Światowej, które znaleźliśmy za dzieciaków na polach i w lesie, łuski, hełmy, dwa przerdzewiałe granaty i całe pociski.

Kumpel jest najbardziej obyty, za dzieciaka przepiłował brzeszczotem znaleziony pocisk, ale jego ojciec to prawdziwy weteran,
za dzieciaków rozbrajali w polu bombę, po wybuchu ma jedną rękę niesprawną i jest inwalidą, a kumpel tego ojca zginął całkiem na śmierć. Naprawdę tam wiedzą jak walczyć, czy z niemcem czy ruskim, w leśniczówce jest sporo broni myśliwskiej, kolejny tydzień jadymy na strzelnicę w dawnej kopalni piasku.