Kłopoty ze zdrowiem

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Maruder
w mackach Zła
Posty: 745
Rejestracja: 02-01-2011, 22:21

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 16:03

Właśnie klikam po chorobie. 10 dni w domu - najgorszy pierwszy dzień gdy mnie poskładało (temp.pod 39C?) i z pryczy zejść nie moglem.
Kolejne 2-3 dni stopniowe odzyskiwanie sił, przy czym po spacerze, niewielkim ruchu od razu zawroty głowy. Niestety w tym czasie straciłem węch/smak - i trzyma mnie do tej pory 😭
Oczywiście wyraźnie straciłem siłę, energię i schudłem 3kg. Oby minęły te objawy, bo czuję że żarcia organizm potrzebuje i s sumie apetyt jest ale za uja nic nie czuje.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 16:51

To ja dla odmiany pochwalę się postępami. Od czasu zadomowienia się w nowym przybytku codziennie 30 min treningu, 30 minut rozciągania ok. 4 kg mniej, lepszy wygląd. W treningu kettlem zrozumiałem, co robiłem źle (dupa za mało do tyłu, przez co przy machaniu zginałem kręgosłup), dzięki czemu nie mam już bólu związanego z nerwem kulszowym. Tak samo razem z treningami (małe ciężary) zniknął ból mięśni ramienia. Więc jestem na dobrej drodze do wyrobienia sobie nawyku codziennego ćwiczenia z coraz większym ciężarem.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 17:05

Maruder pisze:
28-01-2022, 16:03
Właśnie klikam po chorobie. 10 dni w domu - najgorszy pierwszy dzień gdy mnie poskładało (temp.pod 39C?) i z pryczy zejść nie moglem.
Kolejne 2-3 dni stopniowe odzyskiwanie sił, przy czym po spacerze, niewielkim ruchu od razu zawroty głowy. Niestety w tym czasie straciłem węch/smak - i trzyma mnie do tej pory 😭
Oczywiście wyraźnie straciłem siłę, energię i schudłem 3kg. Oby minęły te objawy, bo czuję że żarcia organizm potrzebuje i s sumie apetyt jest ale za uja nic nie czuje.
Ja też po tylko, że chorowałem jeden dzień. Przy pierwszych objawach (potężny ból gardła i powalająca gorączka) od razu wziąłem podwójną dawkę Amantadyny. Po trzeciej dawce czyli pod wieczór było już dobrze. Rano obudziłem się zdrowy. Oczywiście dołączyłem do tego płukanie gardła. Żadnych efektów ubocznych typu osłabienie, brak apetytu czy spadek masy ciała. Tak, że na test dwa dni potem zgłosiłem się zdrowy. Wyszedł pozytyw.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10383
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 17:35

Pacjent pisze:
28-01-2022, 17:05
Maruder pisze:
28-01-2022, 16:03
Właśnie klikam po chorobie. 10 dni w domu - najgorszy pierwszy dzień gdy mnie poskładało (temp.pod 39C?) i z pryczy zejść nie moglem.
Kolejne 2-3 dni stopniowe odzyskiwanie sił, przy czym po spacerze, niewielkim ruchu od razu zawroty głowy. Niestety w tym czasie straciłem węch/smak - i trzyma mnie do tej pory 😭
Oczywiście wyraźnie straciłem siłę, energię i schudłem 3kg. Oby minęły te objawy, bo czuję że żarcia organizm potrzebuje i s sumie apetyt jest ale za uja nic nie czuje.
Ja też po tylko, że chorowałem jeden dzień. Przy pierwszych objawach (potężny ból gardła i powalająca gorączka) od razu wziąłem podwójną dawkę Amantadyny. Po trzeciej dawce czyli pod wieczór było już dobrze. Rano obudziłem się zdrowy. Oczywiście dołączyłem do tego płukanie gardła. Żadnych efektów ubocznych typu osłabienie, brak apetytu czy spadek masy ciała. Tak, że na test dwa dni potem zgłosiłem się zdrowy. Wyszedł pozytyw.
U mnie test pozytywny kilka dni temu, a na test skierowany przez sanepid jako współspacz chorej zweryfikowanej testem pozytywnym na covida.
Jak jechałem, to myślałem, że wyjdzie negatyw, bo takie słabe objawy, a tu niespodzianka i izolacja na 10 dni.
Nie dzwoniłem na żadne e-porady, tylko trzy dni brałem naproksen bez recepty i najpierw paracetamol, a potem ibuprom na noc,
a do tego cynk.
Objawy też trzy dni, katar i kaszel, drapanie w gardle i trochę w mięśniach nóg, nie, że bolały, tylko były odczuwalne,
żadnej utraty smaku czy węchu, może to omikron.

A teraz czekam na koniec tej izolacji i kończę bushmills plus tonik.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 17:47

No dobra ale po co cynk
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10383
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 17:50

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
28-01-2022, 17:47
No dobra ale po co cynk
Cynk wykazuje właściwości przeciwwirusowe. Biorę nie tylko jak jestem chory, a na włosy cynk działa doskonale,
sierściuchy powinny łykać.

https://www.wapteka.pl/blog/artykul/cyn ... eziebienie
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 18:00

Medard pisze:
28-01-2022, 17:50
Cynk wykazuje właściwości przeciwwirusowe. Biorę nie tylko jak jestem chory, a na włosy cynk działa doskonale,
sierściuchy powinny łykać.

https://www.wapteka.pl/blog/artykul/cyn ... eziebienie
No tak, ja też biorę codziennie 15 mg do obiadu ze względu na sprawy skórne razem z D3 4000, po prostu zastanawiałem się, dlaczego z multum mikroelementów które wspomagają układ odpornościowy (np. selen), akurat ten konkretny byłby tak istotny. A mimo brania tego cynku i tak przeszedłem omikrona mniej więcej tak jak Pacjent.
Ostatnio zmieniony 28-01-2022, 18:01 przez ŚWIAT BEZ KOŃCA, łącznie zmieniany 1 raz.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 18:00

Pacjent pisze:
28-01-2022, 17:05
Maruder pisze:
28-01-2022, 16:03
Właśnie klikam po chorobie. 10 dni w domu - najgorszy pierwszy dzień gdy mnie poskładało (temp.pod 39C?) i z pryczy zejść nie moglem.
Kolejne 2-3 dni stopniowe odzyskiwanie sił, przy czym po spacerze, niewielkim ruchu od razu zawroty głowy. Niestety w tym czasie straciłem węch/smak - i trzyma mnie do tej pory 😭
Oczywiście wyraźnie straciłem siłę, energię i schudłem 3kg. Oby minęły te objawy, bo czuję że żarcia organizm potrzebuje i s sumie apetyt jest ale za uja nic nie czuje.
Ja też po tylko, że chorowałem jeden dzień. Przy pierwszych objawach (potężny ból gardła i powalająca gorączka) od razu wziąłem podwójną dawkę Amantadyny. Po trzeciej dawce czyli pod wieczór było już dobrze. Rano obudziłem się zdrowy. Oczywiście dołączyłem do tego płukanie gardła. Żadnych efektów ubocznych typu osłabienie, brak apetytu czy spadek masy ciała. Tak, że na test dwa dni potem zgłosiłem się zdrowy. Wyszedł pozytyw.
Ta Amantadyna w czopkach czy dopochwowo?
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 18:02

maciek z klanu pisze:
28-01-2022, 18:00
Pacjent pisze:
28-01-2022, 17:05
Maruder pisze:
28-01-2022, 16:03
Właśnie klikam po chorobie. 10 dni w domu - najgorszy pierwszy dzień gdy mnie poskładało (temp.pod 39C?) i z pryczy zejść nie moglem.
Kolejne 2-3 dni stopniowe odzyskiwanie sił, przy czym po spacerze, niewielkim ruchu od razu zawroty głowy. Niestety w tym czasie straciłem węch/smak - i trzyma mnie do tej pory 😭
Oczywiście wyraźnie straciłem siłę, energię i schudłem 3kg. Oby minęły te objawy, bo czuję że żarcia organizm potrzebuje i s sumie apetyt jest ale za uja nic nie czuje.
Ja też po tylko, że chorowałem jeden dzień. Przy pierwszych objawach (potężny ból gardła i powalająca gorączka) od razu wziąłem podwójną dawkę Amantadyny. Po trzeciej dawce czyli pod wieczór było już dobrze. Rano obudziłem się zdrowy. Oczywiście dołączyłem do tego płukanie gardła. Żadnych efektów ubocznych typu osłabienie, brak apetytu czy spadek masy ciała. Tak, że na test dwa dni potem zgłosiłem się zdrowy. Wyszedł pozytyw.
Ta Amantadyna w czopkach czy dopochwowo?
Niestety, ale nie ma wersji, którą akceptujesz.
Ostatnio zmieniony 28-01-2022, 19:16 przez Pacjent, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11083
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 18:04

Pacjent pisze:
28-01-2022, 17:05
Maruder pisze:
28-01-2022, 16:03
Właśnie klikam po chorobie. 10 dni w domu - najgorszy pierwszy dzień gdy mnie poskładało (temp.pod 39C?) i z pryczy zejść nie moglem.
Kolejne 2-3 dni stopniowe odzyskiwanie sił, przy czym po spacerze, niewielkim ruchu od razu zawroty głowy. Niestety w tym czasie straciłem węch/smak - i trzyma mnie do tej pory 😭
Oczywiście wyraźnie straciłem siłę, energię i schudłem 3kg. Oby minęły te objawy, bo czuję że żarcia organizm potrzebuje i s sumie apetyt jest ale za uja nic nie czuje.
Ja też po tylko, że chorowałem jeden dzień. Przy pierwszych objawach (potężny ból gardła i powalająca gorączka) od razu wziąłem podwójną dawkę Amantadyny. Po trzeciej dawce czyli pod wieczór było już dobrze. Rano obudziłem się zdrowy. Oczywiście dołączyłem do tego płukanie gardła. Żadnych efektów ubocznych typu osłabienie, brak apetytu czy spadek masy ciała. Tak, że na test dwa dni potem zgłosiłem się zdrowy. Wyszedł pozytyw.
ja bojałbym się jeno braku apetytu na muzykę. Mogłeś podjebać kolegję z pracy, że zaraził, odszkodowanie będzie teraz XD.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10383
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 18:08

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
28-01-2022, 18:00
Medard pisze:
28-01-2022, 17:50
Cynk wykazuje właściwości przeciwwirusowe. Biorę nie tylko jak jestem chory, a na włosy cynk działa doskonale,
sierściuchy powinny łykać.

https://www.wapteka.pl/blog/artykul/cyn ... eziebienie
No tak, ja też biorę codziennie 15 mg do obiadu ze względu na sprawy skórne razem z D3 4000, po prostu zastanawiałem się, dlaczego z multum mikroelementów które wspomagają układ odpornościowy (np. selen), akurat ten konkretny byłby tak istotny. A mimo brania tego cynku i tak przeszedłem omikrona mniej więcej tak jak Pacjent.

chyba nie ma metody całkowicie chroniącej przed covid poza izolacją, ale gdzieś czytałem, że wirusolog amerykański poleca cynk i brałem, zresztą co jakiś czas suplementuję sobie cynk nawet jak jestem zdrowy, lubię possać tabletki cynku, aż drapią w gardło
Die Welt ist meine Vorstellung.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 19:18

SODOMOUSE pisze:
28-01-2022, 18:04
Pacjent pisze:
28-01-2022, 17:05
Maruder pisze:
28-01-2022, 16:03
Właśnie klikam po chorobie. 10 dni w domu - najgorszy pierwszy dzień gdy mnie poskładało (temp.pod 39C?) i z pryczy zejść nie moglem.
Kolejne 2-3 dni stopniowe odzyskiwanie sił, przy czym po spacerze, niewielkim ruchu od razu zawroty głowy. Niestety w tym czasie straciłem węch/smak - i trzyma mnie do tej pory 😭
Oczywiście wyraźnie straciłem siłę, energię i schudłem 3kg. Oby minęły te objawy, bo czuję że żarcia organizm potrzebuje i s sumie apetyt jest ale za uja nic nie czuje.
Ja też po tylko, że chorowałem jeden dzień. Przy pierwszych objawach (potężny ból gardła i powalająca gorączka) od razu wziąłem podwójną dawkę Amantadyny. Po trzeciej dawce czyli pod wieczór było już dobrze. Rano obudziłem się zdrowy. Oczywiście dołączyłem do tego płukanie gardła. Żadnych efektów ubocznych typu osłabienie, brak apetytu czy spadek masy ciała. Tak, że na test dwa dni potem zgłosiłem się zdrowy. Wyszedł pozytyw.
ja bojałbym się jeno braku apetytu na muzykę. Mogłeś podjebać kolegję z pracy, że zaraził, odszkodowanie będzie teraz XD.
Muzyki słuchałem prawie non stop. :D
PS. Słyszałem, że Podpierdalanie i Satanizm przygotowało taki konfidencki projekt.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11083
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 19:21

Pacjent pisze:
28-01-2022, 19:18
SODOMOUSE pisze:
28-01-2022, 18:04
Pacjent pisze:
28-01-2022, 17:05

Ja też po tylko, że chorowałem jeden dzień. Przy pierwszych objawach (potężny ból gardła i powalająca gorączka) od razu wziąłem podwójną dawkę Amantadyny. Po trzeciej dawce czyli pod wieczór było już dobrze. Rano obudziłem się zdrowy. Oczywiście dołączyłem do tego płukanie gardła. Żadnych efektów ubocznych typu osłabienie, brak apetytu czy spadek masy ciała. Tak, że na test dwa dni potem zgłosiłem się zdrowy. Wyszedł pozytyw.
ja bojałbym się jeno braku apetytu na muzykę. Mogłeś podjebać kolegję z pracy, że zaraził, odszkodowanie będzie teraz XD.
Muzyki słuchałem prawie non stop. :D
PS. Słyszałem, że Podpierdalanie i Satanizm przygotowało taki konfidencki projekt.
tak, jest taka partia PIS (Podpierdalanie i Satanizm) XD
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 3300
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 19:59

Jeśli chodzi o suplementację sprawa wygląda u mnie tak - codziennie zakwas z buraka, do tego od października do marca/kwietnia D3 ok. 20 000 - 25 000 jednostek +K2. Żeby lepiej wchodziło olej lniany, czasami z wiesiołka, z lnianki lub konopny;) Do tego cynk+selen. Minimum raz w tygodniu dużo czosnku/cebuli. Oczywiście jeszcze kiszona kapusta i ogórki. 3 razy w tygodniu siłka+zimny prysznic po niej. Jem wszystko, piję alkohol, pewnie powinienem ograniczyć pieczywo i słodycze, ale to przede mną. Ostatni raz na zwolnieniu lekarskim byłem 4 lata temu, choć jesienią był antybiotyk pierwszy raz od ok. 3,5 roku. Zakładam zetem, że służy mi to co wyżej opisałem. W grudniu jechałem 3 godziny autem z koleżanką z pracy, następnego dnia dzwoni, że ona i jej mąż mają dodatni wynik testu na Covid. Czułem się bardzo dobrze, ale zrobiłem test z ciekawości - wynik ujemny. Nie twierdzę, że jestem kuloodporny czy że nigdy nie zachoruję, jednak zbudowana odporność pozwala mi się czuć dosyć komfortowo w tych dziwnych czasach.
Celem życia nie jest przeżycie.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11083
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 20:06

mistrzsardu pisze:
28-01-2022, 19:59
Jeśli chodzi o suplementację sprawa wygląda u mnie tak - codziennie zakwas z buraka, do tego od października do marca/kwietnia D3 ok. 20 000 - 25 000 jednostek +K2. Żeby lepiej wchodziło olej lniany, czasami z wiesiołka, z lnianki lub konopny;) Do tego cynk+selen. Minimum raz w tygodniu dużo czosnku/cebuli. Oczywiście jeszcze kiszona kapusta i ogórki. 3 razy w tygodniu siłka+zimny prysznic po niej. Jem wszystko, piję alkohol, pewnie powinienem ograniczyć pieczywo i słodycze, ale to przede mną. Ostatni raz na zwolnieniu lekarskim byłem 4 lata temu, choć jesienią był antybiotyk pierwszy raz od ok. 3,5 roku. Zakładam zetem, że służy mi to co wyżej opisałem. W grudniu jechałem 3 godziny autem z koleżanką z pracy, następnego dnia dzwoni, że ona i jej mąż mają dodatni wynik testu na Covid. Czułem się bardzo dobrze, ale zrobiłem test z ciekawości - wynik ujemny. Nie twierdzę, że jestem kuloodporny czy że nigdy nie zachoruję, jednak zbudowana odporność pozwala mi się czuć dosyć komfortowo w tych dziwnych czasach.
^ 4 lata temu na lekarskim....XD.... ja ostatnią razą byłem chyba w 1994 na lekarskim, bo na lewo zwolnienie brałem, by se
do Norwegii wyjechać vóvczas. Horoby mnie nie dotyczą, chyba że lekko psyHicznę. To nawet pomaga w tym syfie
życiowym, krałlować w gównie. Po uszy.
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 3300
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 21:13

SODOMOUSE pisze:
28-01-2022, 20:06
^ 4 lata temu na lekarskim....XD.... ja ostatnią razą byłem chyba w 1994 na lekarskim,
Wszystko przed Tobą ;) Zapomniałem jeszcze o zsiadłym mleku. Oczywiście z mleka od krowy.
Celem życia nie jest przeżycie.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11083
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 21:15

mistrzsardu pisze:
28-01-2022, 21:13
SODOMOUSE pisze:
28-01-2022, 20:06
^ 4 lata temu na lekarskim....XD.... ja ostatnią razą byłem chyba w 1994 na lekarskim,
Wszystko przed Tobą ;) Zapomniałem jeszcze o zsiadłym mleku. Oczywiście z mleka od krowy.
wiadomo... ale lepij horować , jak karzdy przy 70+ , niż LI-Tagile 32 +... XD
535

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 21:26

Na lekarskim? Raz jeden w życiu byłem. W 1998. No ale kolano miałem w gipsie. I tak po tygodniu gips wyjebałem i poszedłem do pracy. Z tym, że wtedy byłem psychicznym, a nie fizycznym. Co lepsze. Potem mi na rehabilitacji powiedzieli, że dobrze zrobiłem, a tego konowała z Łazarza powinni pozbawić papierów. No ale to zupełnie inna historia. Nawiasem mówiąc przez ostatnich 15 lat bardzo rzadko groziło mi coś takiego jak zwolnienie lekarskie. Nie tylko ze względu na zaskakującą odporność przynajmniej jeżeli chodzi o tradycyjne przeziębienia, czy sezonowe grypy.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11083
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 21:33

morze nam, przez pegasusy na pesel wejdą, to będzie wiadomix, kto ile horuje. I czy to w ogóle systemy zbovidowo-covidowe,
jeszcze w kartotekach mają.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Kłopoty ze zdrowiem

28-01-2022, 21:37

Ha, mogą iść na chorobowe, istny raj.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
ODPOWIEDZ