POlitykowanie

Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir

Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2198
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 10:43

Hatefire pisze:
22-01-2022, 10:18
Medard pisze:
22-01-2022, 10:10
A może odpowiecie czemu w weekendy są tłumy na izbach przyjęć spoza warszawy, zamiast okupować jakieś przybytki we grójcu, czy innym płońsku, to robią niepotrzebne kilometry na stolicę i potem leżą na korytarzach, bo nie ma miejsc na salach?
To ostanie to moje spostrzeżenia ze szpitala bielańskiego sprzed ok 5 lat, gdy zawoziłem ciotkę chorą na płuca, to połowa klientów była spoza miasta.
Pewnie macie szerokie rozeznanie i jadą tam, gdzie jest gorsza opieka.
A ty mówisz o Szpitalu. No takim idealistą, to nawet ja nie jestem, żeby postulować na każdej wiosce pneumologię, nefrologię i endokrynologię. Medard ogarnij się.
Już mnie Hatefire uprzedził.
Ale dodam ciekawy fakt, o którym uświadomił mnie jeden z moich wykładowców, ze w PL jest bardzo dużo łóżek szpitalnych w przeliczeniu na 1000 mieszkańców przy bardzo niskiej świadomości zdrowotnej i olbrzymim niedoborze lekarzy.
https://www.euractiv.pl/section/bezpiec ... opa-swiat/
Teoria, którą nam facet sprzedał sprowadzała się do tego, iz Polacy nie dbają o swoje zdrowie do momentu kiedy nie trzeba iść do szpitala, kompletnie zaniedbując obszar tzw."promocji zdrowia" i codziennych, małych nawyków prozdrowotnych, zgodnie z zasadą, że prościej (i taniej) jest zapobiegać niż leczyć. Za to stosunkowo prosto (prościej niż o siebie zadbać przez lata) jest ustawić sie w poczekalni szpitala i dostać na łóżko. Facet opowiadał nam, ze piramida zdrowia jest w kraju postawiona na głowie, z naciskiem na jej szczyt, a zaniedbaniem podstawy i potem biorą się takie akcje o których opowiada Medard.
Minęło 20 lat od kiedy to usłyszałem po raz pierwszy i z każdym rokiem upewniam się, że to prawda.

E: Medard nie brnij, tak jak w wątku o Cult of Luna.
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11056
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 10:49

Medard pisze:
22-01-2022, 10:28
To tylko jakieś własne obserwacje lokalne, są przecież znane ośrodki medyczne poza dużymi miastami w różnych miejscowościach sanatoryjnych na ten przykład. Ale jakimś dziwnym trafem ludzie wolą stać w kolejkach w większym mieście, nie dociekam,
może tak lubio.
Znaczy, że w jakimś podwarszawskim Ciechocinku mają specjalistyczne szpitale i tam ci z Płońska powinni jechać? Parafrazując klasykę filmową "Osłabiacie mnie Medard, osłabiacie mnie".
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
535

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 10:54

Wystarczy spojrzeć na wielkość szpitali. Peerel budował wielkie szpitale, wstawiał łóżka, wieszał prześcieradła i o ile jakiś tam personel jeszcze się snuł o tyle sprzętu nie było tam za wiele. Fikcja, która pokutuje do dziś. Leczenie łóżkami i statystyką. Inna sprawa, że w peerelu istniała instytucja higienistki i niemrawo, ale coś tam się w promocji "zdrowia" wśród dzieci robiło. No ale start był z bardzo niskiego poziomu. Potem na wszystko i tak zabrakło kasy, więc wzieło i zdechło. Na wszystko prócz pana w koloratce, warto nadmienić. Trzy zdrowaśki. Mówi wam to coś?
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 10:58

535 pisze:
22-01-2022, 10:54
Wystarczy spojrzeć na wielkość szpitali. Peerel budował wielkie szpitale, wstawiał łóżka, wieszał prześcieradła i o ile jakiś tam personel jeszcze się snuł o tyle sprzętu nie było tam za wiele. Fikcja, która pokutuje do dziś. Leczenie łóżkami i statystyką. Inna sprawa, że w peerelu istniała instytucja higienistki i niemrawo, ale coś tam się w promocji "zdrowia" wśród dzieci robiło. No ale start był z bardzo niskiego poziomu. Potem na wszystko i tak zabrakło kasy, więc wzieło i zdechło. Na wszystko prócz pana w koloratce, warto nadmienić. Trzy zdrowaśki. Mówi wam to coś?
Przypomniała mi się szkolna dentystka która tak mnie wyleczyła, że żelazne wiertło zostało mi w jedynce. Nie pochwaliła się tym, dowiedziałem się dopiero rok później od innego dentysty, jak już mi się tak jedynka zaczęła rozlatywać.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
535

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 11:06

Ja z kolei pamiętam jakby to było wczoraj.1987. Elegacko pachnący świeżą farbą wielki szpital i dziadek, który po tym jak spadł z krzesła wylądował na sali w której nie było nic prócz łóżka, szafki i stołka. Po prostu go położyli i czekali na koniec.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10383
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 11:07

535 pisze:
22-01-2022, 10:54
Wystarczy spojrzeć na wielkość szpitali. Peerel budował wielkie szpitale, wstawiał łóżka, wieszał prześcieradła i o ile jakiś tam personel jeszcze się snuł o tyle sprzętu nie było tam za wiele. Fikcja, która pokutuje do dziś. Leczenie łóżkami i statystyką. Inna sprawa, że w peerelu istniała instytucja higienistki i niemrawo, ale coś tam się w promocji "zdrowia" wśród dzieci robiło. No ale start był z bardzo niskiego poziomu. Potem na wszystko i tak zabrakło kasy, więc wzieło i zdechło. Na wszystko prócz pana w koloratce, warto nadmienić. Trzy zdrowaśki. Mówi wam to coś?
weź pod uwagę, że kiedyś leżało się długo w szpitalu, jako dzieciak byłem na wizycie ze dwa tygodnie, a teraz na to samo schorzenie leży się max trzy dni łącznie z zabiegiem

poza tym budowano duże obiekty na wypadek wielkiej wojny z zachodem i wielu rannych, sam chodziłem do podstawówki, którą takie były słuchy, można było szybko przerobić na szpital, albo noclegownię dla tych, którzy utracili lokum
Die Welt ist meine Vorstellung.
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2198
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 11:11

535 pisze:
22-01-2022, 10:54
Wystarczy spojrzeć na wielkość szpitali. Peerel budował wielkie szpitale, wstawiał łóżka, wieszał prześcieradła i o ile jakiś tam personel jeszcze się snuł o tyle sprzętu nie było tam za wiele. Fikcja, która pokutuje do dziś. Leczenie łóżkami i statystyką. Inna sprawa, że w peerelu istniała instytucja higienistki i niemrawo, ale coś tam się w promocji "zdrowia" wśród dzieci robiło. No ale start był z bardzo niskiego poziomu. Potem na wszystko i tak zabrakło kasy, więc wzieło i zdechło. Na wszystko prócz pana w koloratce, warto nadmienić. Trzy zdrowaśki. Mówi wam to coś?
Z perspektywy tylko własnej: gdyby nie gabinet higienistki to do dziś pewnie miałbym problemy ze zgryzem i zębami oraz dbaniem o nie.
Gdyby nie to, że ludowa szkoła wyposażona była w gimnastykę korekcyjną to dziś przypominałbym mniej radosną wersję Quasimodo.
Więc czysto subiektywnie jestem tej instytucji bardzo wdzięczny, nawet jeśli wizyt w obu gabinetach nie cierpiałem wtedy serdecznie.
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
535

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 11:19

Medard pisze:
22-01-2022, 11:07
535 pisze:
22-01-2022, 10:54
Wystarczy spojrzeć na wielkość szpitali. Peerel budował wielkie szpitale, wstawiał łóżka, wieszał prześcieradła i o ile jakiś tam personel jeszcze się snuł o tyle sprzętu nie było tam za wiele. Fikcja, która pokutuje do dziś. Leczenie łóżkami i statystyką. Inna sprawa, że w peerelu istniała instytucja higienistki i niemrawo, ale coś tam się w promocji "zdrowia" wśród dzieci robiło. No ale start był z bardzo niskiego poziomu. Potem na wszystko i tak zabrakło kasy, więc wzieło i zdechło. Na wszystko prócz pana w koloratce, warto nadmienić. Trzy zdrowaśki. Mówi wam to coś?
weź pod uwagę, że kiedyś leżało się długo w szpitalu, jako dzieciak byłem na wizycie ze dwa tygodnie, a teraz na to samo schorzenie leży się max trzy dni łącznie z zabiegiem

poza tym budowano duże obiekty na wypadek wielkiej wojny z zachodem i wielu rannych, sam chodziłem do podstawówki, którą takie były słuchy, można było szybko przerobić na szpital
Ty znowu o Pawle. Ja zwracam uwagę skąd się wzięła mentalność leczenia łóżkami. Mentalność, którą sprawnie chce nam sprzedać kolejna władza. Władza, która doszła do koryta między innymi na sprzeciwie i radykalnym odrzuceniu PRYWATYZACJI ochrony zdrowia, a jednocześnie swą nieudolnością w ekspresowym tempie do owej znienawidzonej PRYWATYZACJI się przyczynia. Już chyba tylko najbardziej tępe tępaki wierzą w skuteczność tak "zarządzanego" systemu i wierzą, że ich wypierdalane w kibel składki w momencie próby uratują im życie. Ostatnie liczby zgonów powinny wyprostować wszystkie ścieżki. Natomiast niestety nie wyprostują, gdyż za chwilę kolejni zbawcy narodu będą grać życiem ludzi w walce o stanowiska i pałace. Także po to , by mieć siano na leczenie prywatne o dostępie do rządowej lecznicy nie wspominając.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10383
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 11:37

535 pisze:
22-01-2022, 11:19
Medard pisze:
22-01-2022, 11:07
535 pisze:
22-01-2022, 10:54
Wystarczy spojrzeć na wielkość szpitali. Peerel budował wielkie szpitale, wstawiał łóżka, wieszał prześcieradła i o ile jakiś tam personel jeszcze się snuł o tyle sprzętu nie było tam za wiele. Fikcja, która pokutuje do dziś. Leczenie łóżkami i statystyką. Inna sprawa, że w peerelu istniała instytucja higienistki i niemrawo, ale coś tam się w promocji "zdrowia" wśród dzieci robiło. No ale start był z bardzo niskiego poziomu. Potem na wszystko i tak zabrakło kasy, więc wzieło i zdechło. Na wszystko prócz pana w koloratce, warto nadmienić. Trzy zdrowaśki. Mówi wam to coś?
weź pod uwagę, że kiedyś leżało się długo w szpitalu, jako dzieciak byłem na wizycie ze dwa tygodnie, a teraz na to samo schorzenie leży się max trzy dni łącznie z zabiegiem

poza tym budowano duże obiekty na wypadek wielkiej wojny z zachodem i wielu rannych, sam chodziłem do podstawówki, którą takie były słuchy, można było szybko przerobić na szpital
Ty znowu o Pawle. Ja zwracam uwagę skąd się wzięła mentalność leczenia łóżkami. Mentalność, którą sprawnie chce nam sprzedać kolejna władza. Władza, która doszła do koryta między innymi na sprzeciwie i radykalnym odrzuceniu PRYWATYZACJI ochrony zdrowia, a jednocześnie swą nieudolnością w ekspresowym tempie do owej znienawidzonej PRYWATYZACJI się przyczynia. Już chyba tylko najbardziej tępe tępaki wierzą w skuteczność tak "zarządzanego" systemu i wierzą, że ich wypierdalane w kibel składki w momencie próby uratują im życie. Ostatnie liczby zgonów powinny wyprostować wszystkie ścieżki. Natomiast niestety nie wyprostują, gdyż za chwilę kolejni zbawcy narodu będą grać życiem ludzi w walce o stanowiska i pałace. Także po to , by mieć siano na leczenie prywatne o dostępie do rządowej lecznicy nie wspominając.
Piszę dokładnie o tym, co chcę przekazać, że służba zdrowia miała postawione inne zadania, dysponować odpowiednimi zasobami w razie wojny, w tym lokalowymi. A, że nadal tak myślą, że liczy się dużo łóżek, to na to nic nie poradzę.

Jako, że z racji pracy rodziców korzystałem za dzieciaka z opieki medycznej mundurowej, to nie było tam dużych kolejek,
przynajmniej nie takie jak w pozach są obecnie,
bardziej był problem, że przychodnia była sporo oddalona od mieszkania i trzeba było jechać przez pół miasta,
a pogorszyło się znacząco po otwarciu opieki mundurowej dla innych, więc to chyba były dobre przychodnie
Die Welt ist meine Vorstellung.
535

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 11:41

Pogadajmy lepiej o przerzutkach we wagancie. Te skręcane na muterki , umiejscowione na ramie, często się poluzowywały od jazdy po szerokich, aczkolwiek nierównych chodnikach. Wkurwiające to było.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10383
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 12:55

535 pisze:
22-01-2022, 11:41
Pogadajmy lepiej o przerzutkach we wagancie. Te skręcane na muterki , umiejscowione na ramie, często się poluzowywały od jazdy po szerokich, aczkolwiek nierównych chodnikach. Wkurwiające to było.
przypominam, że dyskusja dotyczy wiejskich i małomiasteczkowych poz-ów, nie ma co skręcać rowerem,
potwierdzasz, że jest zajebista, jak niektórzy piszą, albo nie
Die Welt ist meine Vorstellung.
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2198
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 13:02

Kolega Rumburak miał rację.
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10383
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 13:24

Pelson pisze:
22-01-2022, 13:02
Kolega Rumburak miał rację.
raczej bronisz małomiasteczkowego mentalu, który jest zagnieżdżony w tamtejszych pozach, niczym typowy pisowiec
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Rumburak
weteran forumowych bitew
Posty: 1969
Rejestracja: 22-12-2016, 20:43

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 13:28

Szch merdar mat iksdeee
hcpig pisze:
07-11-2024, 18:51
Wśród największych jak Morbid Angel to nie ale Vader? Azarath niszczy Vadera.
535

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 13:38

Medard pisze:
22-01-2022, 12:55
535 pisze:
22-01-2022, 11:41
Pogadajmy lepiej o przerzutkach we wagancie. Te skręcane na muterki , umiejscowione na ramie, często się poluzowywały od jazdy po szerokich, aczkolwiek nierównych chodnikach. Wkurwiające to było.
przypominam, że dyskusja dotyczy wiejskich i małomiasteczkowych poz-ów, nie ma co skręcać rowerem,
potwierdzasz, że jest zajebista, jak niektórzy piszą, albo nie
A to przepraszam. Ja urodziłem się w wielkim szpitalu przy Prądnickiej. Nie znam sprawy.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11056
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 13:41

Medard pisze:
22-01-2022, 13:24
raczej bronisz małomiasteczkowego mentalu, który jest zagnieżdżony w tamtejszych pozach, niczym typowy pisowiec
Jak by ktoś nie wiedział o co chodzi Medardowi, bo to duże wyzwanie intelektualne (sam tylko z grubsza ogarniam te meandry wielkiego rozumu), to służę rysunkiem poglądowym :-D

Obrazek
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
535

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 13:44

Wczoraj jakiś kolo z pegenige tłumaczył na jutubku powód wzrostu ceny gazu o kilkaset procent. Było tak jak na tym obrazku powyżej. Także Medard nie jest wyjątkowy.
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3697
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 13:51

Panicz Medard w doskonałej formie.
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11051
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: POlitykowanie

22-01-2022, 14:10

Pelson pisze:Przy okazji pytanie do Sybira- jakie są obecnie ilości kształconych lekarzy w PL? Pamiętam, ze przy okazji strajków rezydentów te liczby były zaskakująco małe. Coś w tej materii drgnęło od tego momentu? Polska jest przeciez krajem z jednym z najniższych w Europie wyników lekarz/1000 pacjentów i to niezmiennie od lat.
https://ciekaweliczby.pl/lekarze_na_100 ... ncow_2018/
W moim roczniku to było ok. 2 tysięcy absolwentów, przy naborze warszawskim w wysokości zapewne 350 pierwszorocznych (310 w trybie dziennym + studenci "wieczorowi"), ale w kolejnych latach liczba przyjmowanych tylko rosła, osiągając pułap 650-700 osób wg moich informacji. Limity przyjęć rosły wszędzie, otworzono także odpowiednie kierunki w Olsztynie, Kielcach czy Zielonej Górze, ponadto trzeba pamiętać o nowych stołecznych ośrodkach - UKSW i Łazarskim. Myślę, że obecnie liczba absolwentów kierunku lekarskiego to 4500-5000/rok, więc progres jest widoczny. Dramat rozgrywa się gdzie indziej, o czym już zresztą tu i ówdzie wspomniałem - starsze pokolenia pielęgniarek powoli przechodzą na emeryturę, a młodsze nie są w stanie uzupełnić braków, bo są liczbowo skromne. Opiekunów i sekretarek/-rzy medycznych jest za mało, asysteci pielęgniarscy jako zawód w ogóle u nas nie istnieją, fizjoterapeuci dopiero od niedawna mają swoją ustawę i Krajową Izbę Fizjoterapeutów, brakuje techników i diagnostów laboratoryjnych, ratownicy medyczni jakoś trzymają fason, ale to dzięki fanatyzmowi i niskim stawkom, wymuszającym pracowanie po 300-400 godzin w miesiącu (ale to też się dość dynamicznie zmienia), a także kreatywnemu podejściu do tworzenia zespołów w niektórych stacjach (np. część warszawskich karetek od kilku miesięcy jeździ w obsadach 2-osobowych).
Liczba łóżek nic nie znaczy. Dopiero liczby pokazujące stany poszczególnych zawodów oraz analiza wieku w obrębie danej grupy zawodowej ukazują skalę problemu.
Edit: A kol. Medard jak zwykle o mydle i powidle. :)

nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
ODPOWIEDZ