Miał doła. Potrzebował się wygadać. Nie mogłem odmówić.
Zwierzęta masterfulowców
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Stary Metal
- w mackach Zła
- Posty: 991
- Rejestracja: 21-03-2014, 20:07
Re: Zwierzęta masterfulowców
I kamp med kvitekrist
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16378
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Zwierzęta masterfulowców
Jak mus to mus, rozumiem.Stary Metal pisze: ↑21-09-2021, 21:01Potrzebował się wygadać. Nie mogłem odmówić.
.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1125
- Rejestracja: 26-02-2018, 19:47
Re: Zwierzęta masterfulowców
Koteł bardzo elegancki, tym bardziej że towarzyszy w uprawianiu starej sztuki walki wu-dzi-tsu w idealnym wydaniu:
- Substancja
- śledzie
- chleb
Moc jest z Wami!
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10802
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
- Rumburak
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Zwierzęta masterfulowców
[
Uff... miałeś rację. Niby weterynarz mówił, że do wieczora powinno być lepiej, ale jak patrzyłem na psa który ledwo podnosił się z ziemi o własnych siłach to ciężko było uwierzyć. To jeszcze nie ten sam narwaniec co dwa dni temu, ale chyba wszystko wraca do normy. Nigdy wcześniej nie miałem podobnej sytuacji i nie wiedziałem, że to gówno ma tak gwałtowny przebieg.karol pisze: ↑21-09-2021, 16:14ja przerabiałem ten temat dwa razy ze swoją starszą suczką (kundelek). psina na co dzień to wulkan energii, aż tu któregoś razu normalnie jak zombie, szybkie sprawdzenie sierści i odkrycie kleszcza, po zastrzykach na drugi dzień było już spoko, kolejnego dnia nie było śladu problemu. dwa lata później przerabiałem to samo. oczywiście obroża i zakraplanie sierści od lat, nic nie daje 100% pewności. wiem, że stres jak kochasz zwierzaka ale powinno być oka.Rumburak pisze: ↑21-09-2021, 11:01Kurwa, mojego psa poskładało dosłownie w 24 godziny. Już wczoraj wieczorem coś zaniepokoiło mnie w jego zachowaniu. Był dziwnie spokojny, generalnie to pies którego wszędzie pełno, jest w ruchu nawet podczas snu. Dziś rano wychodzę mu dać żarcie, micha z wieczora nie ruszona, psa ni widu ni słychu. Normalnie zanim zdążyłem otworzyć bramę od garażu pies już pod nią czekał. Musiałem wyciągać go z budy. Weterynarz po badaniu krwi stwierdził jakąś chorobę odkleszczowa-pies ma obroże przeciwkleszczowa i był nakrapiany dodatkowo preparatami mającymi rzekomo te kleszcze odstraszać-chuja to dało. Dostał 3 zastrzyki, jutro kolejne. Leży i ledwo podnosi łeb. Kurwa nie mogę se miejsca znaleźć i co 15 minut sprawdzam czy pies oddycha, co gorsza za chwilę muszę spadać do roboty...
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Zwierzęta masterfulowców
Cieszę się że twój pies wraca do zdrowia.
Rozmawiałem kiedyś z weterynarzem i mówiła, że jeśli u psa występuje nagle pogorszenie z chodzeniem, z dnia na dzień, to na 95% jest to jakieś gowno od kleszcza.
Rozmawiałem kiedyś z weterynarzem i mówiła, że jeśli u psa występuje nagle pogorszenie z chodzeniem, z dnia na dzień, to na 95% jest to jakieś gowno od kleszcza.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Stary Metal
- w mackach Zła
- Posty: 991
- Rejestracja: 21-03-2014, 20:07
Re: Zwierzęta masterfulowców
Zawsze lubiłem i lubię klasykę.
Nie po to tyle lat wypracowywało się normy kulturowe, żeby teraz o nich zapominać.
I kamp med kvitekrist
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10802
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Zwierzęta masterfulowców
Sytuacja z oboma kotami powoli się stabilizuje. Prosiałke zaczyna powoli rozumieć, że mała, trzynoga Buba nie stanowi zagrożenia. Ale i tak chyba czeka nas jeszcze kilka tygodni ukladania ich. Dobrze że Buba jest totalnie wyczilowana.
Chop wood. Carry water.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2715
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Zwierzęta masterfulowców
proszę kogoś z lęborka, okolic.Udostępniłem zdjęcia pięknego samczyka,1.5 roku.Zadbany.Pani go zostawiła bo przeprowadza sie do wieżowca a tam jest zakaz posiadania psów(wiem kurwa chore) .do odebrania na Staszica w lęborku, bez książeczki
https://www.facebook.com/LeborkNM
https://www.facebook.com/LeborkNM
- tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8273
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: Zwierzęta masterfulowców
Wyleczyłem mojego kundla(właściwie to pies mojej luby) z grzybicy. Aplikowałem mu masę środków na grzybicę dla człowieka(składy właściwie te same co dla zwierząt a środki znacznie tańsze). Po paru miesiącach w końcu sierść mu się poprawiła bo kurwa wyglądał strasznie. Wszędzie się szlajał po wsi a teraz tylko lata po placu biega ewentualnie na spacerze i śpi w budzie a potrafił poimprezować i wracać po paru dniach tak więc nie wiem gdzie sypiał i w jakich warunkach i czy miało to przełożenie na jego kondycję. Teraz jak ma reżim i śpi na placu i przyjmuje lekarstwa oraz nie wałęsa się po wsi się z innymi kundlami pies nie do poznania.
Kupię:
Vastum Hole Below
www.kancelaria-pionier.pl
https://www.facebook.com/p/Fundacja-MAM ... 393989433/
Vastum Hole Below
www.kancelaria-pionier.pl
https://www.facebook.com/p/Fundacja-MAM ... 393989433/
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3021
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zwierzęta masterfulowców
Miałem kota, chuja jebanego, bez powodu gryzł mnie, żonę i moje dzieci. Karmiłem sierściucha i wydawałem pieniądze na jego leczenie. Pewnego dnia zniknął i to był jeden z lepszych dni w moim życiu. Koty na tory.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10458
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Zwierzęta masterfulowców
Nie, no - po co podejmować próbę socjalizacji jebanego sierściucha.
Z innej beczki - czekamy do wiosny i robimy z naszego MCO czempiona (chyba, że wcześniej nabiał pójdzie w ocet).
Z innej beczki - czekamy do wiosny i robimy z naszego MCO czempiona (chyba, że wcześniej nabiał pójdzie w ocet).
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2715
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Zwierzęta masterfulowców
Trzęsie się, nie owiera pyska i sie ślini mocno, przelewa sie przez ręce.Wie ktoś coś? amstaf.Nie ma w tamtym miejscu żadnej kliniki 24h i znajoma musi czekać do rana.Mówi że objawy raczej na wścieklizne, padaczke wskazują.O ile jej biedak kurwa dożyje do rana.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1210
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: Zwierzęta masterfulowców
Jak długo taki atak trwał?
Mam psiaka z padaczka, i jedyne co może zrobić to trzymać, żeby nie poobijał się za bardzo... Nasza miała pierwsze ataki 4-5min raz na 3 miechy, potem się wydłużały aż jeden miała 3,5h (2min trzesiawki na 2min dochodzenia do siebie i powrót do trzesiawki) jak pojechaliśmy do weterynarza, to od razu kroplówką, badania krwi itd i od razu włączenie leków na padaczkę... Jak jest atak to wlewka doodbytnicza. -ursus nie czytaj tego;)) i po 1,5min koniec zabawy. Teraz 2 -3 ataki na rok się zdążają.
Możesz jej powiedzieć że da się żyć z psiakiem który choruje na padaczkę.
Mam psiaka z padaczka, i jedyne co może zrobić to trzymać, żeby nie poobijał się za bardzo... Nasza miała pierwsze ataki 4-5min raz na 3 miechy, potem się wydłużały aż jeden miała 3,5h (2min trzesiawki na 2min dochodzenia do siebie i powrót do trzesiawki) jak pojechaliśmy do weterynarza, to od razu kroplówką, badania krwi itd i od razu włączenie leków na padaczkę... Jak jest atak to wlewka doodbytnicza. -ursus nie czytaj tego;)) i po 1,5min koniec zabawy. Teraz 2 -3 ataki na rok się zdążają.
Możesz jej powiedzieć że da się żyć z psiakiem który choruje na padaczkę.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2715
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Zwierzęta masterfulowców
Dobra, weterynarz zaliczony.
Padaczka.Dostał silne leki, lezał godzine pod kroplówką, teraz jest pobudzony.Muszą nauczyć sie z tym żyć.Fakt lekarz powiedział że taki atak może spowodować że serducho nie wytrzyma.W nocy miał takie ataki że go wykręcało i zrzucało go z łóżka.
I to kurwa wszystko sie stało w zaledwie dwa dni.Wcześniej żadnych objawów
Padaczka.Dostał silne leki, lezał godzine pod kroplówką, teraz jest pobudzony.Muszą nauczyć sie z tym żyć.Fakt lekarz powiedział że taki atak może spowodować że serducho nie wytrzyma.W nocy miał takie ataki że go wykręcało i zrzucało go z łóżka.
I to kurwa wszystko sie stało w zaledwie dwa dni.Wcześniej żadnych objawów
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2715
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Zwierzęta masterfulowców
piotras znasz ten lek?
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1210
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: Zwierzęta masterfulowców
Oczywiście, 1/4 dawka 2x dziennie i pomaga, ale to oczywiście zależy od wagi, mój szkodnik ma 16kg czyli maluch.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10802
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Zwierzęta masterfulowców
W sumie tochyba dobrze wiedziec wiec dopytam. W sensie ze jak lewatywe wsadzasz rurke w tylek psa i wlewasz jakis roztwor ktory tam sie wchlania i uspokaja atak?piotraz pisze: ↑21-12-2021, 08:22Jak długo taki atak trwał?
Mam psiaka z padaczka, i jedyne co może zrobić to trzymać, żeby nie poobijał się za bardzo... Nasza miała pierwsze ataki 4-5min raz na 3 miechy, potem się wydłużały aż jeden miała 3,5h (2min trzesiawki na 2min dochodzenia do siebie i powrót do trzesiawki) jak pojechaliśmy do weterynarza, to od razu kroplówką, badania krwi itd i od razu włączenie leków na padaczkę... Jak jest atak to wlewka doodbytnicza. -ursus nie czytaj tego;)) i po 1,5min koniec zabawy. Teraz 2 -3 ataki na rok się zdążają.
Możesz jej powiedzieć że da się żyć z psiakiem który choruje na padaczkę.
Chop wood. Carry water.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10458
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Zwierzęta masterfulowców
Tak właśnie. Jak u ludzi.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10802
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Zwierzęta masterfulowców
Chop wood. Carry water.