ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

[Nerwowy]

Lekcje może i nie są obowiązkowe, ale kasa pobierana przez religijnych edukatorów już tak. Obowiązkowa kasa ze wspólnej sakwy wszystkich obywateli.

OK, ale wszyscy "edukatorzy" na tych samych zasadach działają.

Znaczy się dzieci zapisywane są na ich zajęcia z automatu a w przypadku gdy szkoła ma obiekcje co do konkretnego nauczyciela czy programu który reazlizuje albo chciałaby np. zmienić wymiar godzinowy zajęć musi to najpierw uzgodnić z lokalnym szamanem?

[Bloodcult]

W wielu szkołach katecheta jest ważniejszy od dyrektora, a grono pedagogiczne czapkuje mu i całuje w sygnet. Takie są fakty.

Czy w tej szkole gdzie dzieci terroryzowały dyrektora i dwóch wuefistów też katecheta był ważniejszy ?

Czy może to szkoła u Drona na wsi ?

Opowieści z mchu i paproci ale wiadomo, wszyscy wiedzą jak jest.

PS.
To ja byłem tym katechetą....

[WaszJudasz]

Kilka przykładów wymogów na określone oceny z przedmiotu formalnie nieobowiązkowego wziętych z oficjalnych dokumentów obowiązujących w szkołach publicznych w kraju nie-wyznaniowym:

Uczestniczy w nabożeństwach (różaniec, roraty, droga krzyżowa)

Potrafi adorować Najświętszy Sakrament

Przystępuje regularnie do sakramentów św. (Eucharystia i spowiedź).

Formułuje samodzielnie modlitwę, w której wielbi Boga, dziękuje Bogu, prosi i przeprasza Boga

Odpowiedzialnie włącza się w dynamikę i przeżycia roku liturgicznego. Stara się być świadkiem wyznawanej wiary

Twórczo uczestniczy w życiu parafii np. należy do organizacji i ruchów katolickich, uczestniczy w pielgrzymkach, itp.

Poznane prawdy wiary stosuje w życiu

[Bloodcult]

Idź na etykę jak ci nie pasuje. W czym problem ?

[WaszJudasz]

W systemie prawnym, w którym przyjmowanie sakramentów daje fory podczas rekrutacji do szkół.

[Bloodcult]

do KUL'u ?

[Pacjent]

W systemie prawnym, w którym przyjmowanie sakramentów daje fory podczas rekrutacji do szkół.

Gdzie tak jest?

[WaszJudasz]

W Polsce.

do KUL'u ?

Do każdej szkoły, gdzie liczy się średnia z poprzedniej.

[Bloodcult]

Judaszku, weź pigułkę albo na terapię jakąś idź. Albo zaruchaj jak masz potrzebę (może być i bez ślubu kościelnego jak ma Ci to pomóc).

Ale nie wiń KK o to że wymyśliłeś sobie studia czy liceum na które dostaję się za dobre stopnie z religii.

[WaszJudasz]

Widzę, że z braku argumentów tradycyjnie włącza ci się jazda ad personam, czyli typowy objaw katolickiego spizdowacenia. Byłem ciekaw ile wytrzymasz, teraz już wiem.

[Bloodcult]

Powiedział ten co miesiącami wyzywał mnie od kurew i skurwysynów

Masz prosty wybór (znaczy nawet nie Ty bo zakładam że liceum już skończyłeś) do średniej wlicza się ocena z religii lub etyki. Masz wybór.

Podobne rozwiązanie jest w Norwegii (gdzie masz nawet świeckie "bierzmowanie"). Polska to żaden ewenement i pogódź się z tym.

[WaszJudasz]

"do średniej wlicza się ocena z religii lub etyki. Masz wybór."

Tylko na jednym z tych przedmiotów wymogi dotyczą wyłącznie wiedzy.

Swoją drogą - można mieć na swiadectwie zarówno ocenę z religii jak i z etyki (lub żadną).

Podobne rozwiązanie jest w Norwegii

W Norwegii też oficjalnie ocenia się za przyjmowanie sakramentów?

[Bloodcult]

Nie wiem. Ale jeśli nie chodzisz na religię to musisz chodzić na etykę.

Jak dla mnie to religii mogło by wcale nie być w szkole (a już na pewno nie na świadectwie). Przy czym płacz że obecna sytuacja jest w jakikolwiek sposób krzywdząca zakrawa na chorobę umysłową.

Pomijam już fakt że w takim razie katolicy mają trudniej bo prócz wiedzy muszą jeszcze uczestniczyć w sakramentach aby mieć dobre stopnie. Ale jak wiemy Katolicyzm nie jest dla słabych i wymaga poświęceń.

[WaszJudasz]

Pomijam już fakt że w takim razie katolicy mają trudniej bo prócz wiedzy muszą jeszcze uczestniczyć w sakramentach

Katolicy mają niczym nie uzasadniony przywilej otrzymywania forów w ramach systemu edukacji za praktykowanie swojej religii.

[Bloodcult]

Forów ?

Zamiast klasówki z etyki musisz latać po kościółkach i pokazywać jak bardzo uczestniczysz w sakramentach

[WaszJudasz]

Forów ?

Tak, forów. Za sam fakt, że robią to, co wedle swojej religi powinni robić i że deklarują wiarę w to i tamto, lokują się lepiej podczas rekrutacji, przyznawania stypendiów i tak dalej. Dodatkowo - a rozmawiamy o tym jak wiele symptomów państwa wyznaniowego w Polsce mamy - sytuacja wygląda tak, że KRK przerzuca na budżet gmin koszt indoktrynowania dzieci i przygotowywania ich do kolejnych swoich inicjacji i ceremonii.

[Bloodcult]

To może powiedz mądralo jak powinno być aby wszyscy byli zgodni i było cacy dla wszystkich ?

[WaszJudasz]

To może powiedz mądralo jak powinno być aby wszyscy byli zgodni i było cacy dla wszystkich ?

Normalnie - niech każdy zwiazek wyznaniowy organizuje swoją indoktrynację na własny koszt. Zdecydowana większość robi to przecież właśnie w ten sposób.

[Bloodcult]

Sprytnie pomijasz fakt że to nie związek indoktrynuje wg swojego widzi mi się tylko rodzice wyrażają chęć aby przedmiot ten był realizowany (bo niby skąd dzieci uczęszczające na ten przedmiot ?). Wszyscy się mają podporządkować bo judasz i 535 (który nawet dzieci nie ma) mają inne zdanie ?

W sumie to dlaczego tylko wyznaniowy ?

Czemu na wuefie jest piłka można skoro równie dobrze mogły by być np. skoki narciarskie ? Ocena też się przecież wlicza do średniej jak i udział w zawodach. Czemu fory dla wybranych dyscyplin ?

Czemu na historii nie mówi się że wałęsa to TW Bolek ? Skąd te fory dla wyznawców narracji TVN i Wyborczej ?

[Pacjent]

To może powiedz mądralo jak powinno być aby wszyscy byli zgodni i było cacy dla wszystkich ?

Normalnie - niech każdy zwiazek wyznaniowy organizuje swoją indoktrynację na własny koszt. Zdecydowana większość robi to przecież właśnie w ten sposób.

Dlatego najlepszym pomysłem jest autonomia każdej placówki oświatowej. Niech każda ma swój, a nie jeden ministerialny program. Wtedy w jednej będzie taka religia, w kolejnej inna, w następnej studia na temat ateizmu, w innej nic na ten temat. W jednej "cnoty niewieście", a w innej "atrybuty kurewskie". Każdy rodzic zdecyduje, do której posłać swoje dziecko i skończą się te kłopotliwe spory.