POlitykowanie

Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir

Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: POlitykowanie

14-01-2021, 10:07

Medard naucza o stosunkach polsko-niemieckich w średniowieczu. Kol. Hatefire i inni pilnie notują.

Obrazek
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10388
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: POlitykowanie

14-01-2021, 10:20

Hatefire pisze:
14-01-2021, 10:01
No właśnie na "prawie niemieckim". Nie oznacza, że byli to Niemcy. Często na dzisiejsze standardy to byli Holendrzy, Belgowie, Czesi czy nawet Polacy. Te dwa ratusze wynikały właśnie z odmiennej sytuacji prawnej tych społeczności. Oczywiście odmienność etniczna była faktem, przy czym te konflikty nie były konfliktami między Polakami i Niemcami w dzisiejszym rozumieniu, tylko ludnością niemieckojęzyczną i polskojęzyczną. Oczywiście był to pewien proces i już wówczas kształtowała się pewna proto tożsamość narodowa. Niemniej nie można mówić o Niemcach i Polakach tak jak dzisiaj to rozumiemy.
Bo nie było jednych Niemiec, jakie znamy obecnie, tylko wiele państw i księstw niemieckojęzycznych pod coraz słabszym cesarstwem.

Ale faktem jest, że w dokumentach pisano teksty typu czeladnik polak jebnął deską czeladnika niemieckiego, albo mieszczanin niemiec nie zapłacił mieszczaninowi polakowi.

Bunt przeciwko Łokietkowi był buntem mieszczan niemieckich, kara, zresztą śmierci, dotyczyła tylko tych, którzy mówili po niemiecku.

Do reformacji można się spierać, jak bardzo ludzie uznawali swoje pochodzenie, ale od kontrreformacji podział był prawie zawsze wskazywany i powiązany z religią.

A szlachta to już ewidentnie tak robiła.
Wiele było sytuacji, że hetman litewski nie chciał służyć pod hetmanem królewskim, który był nadrzędny, ale już Litwa i Korona były prawnie równorzędne, albo królewscy już chcieli wracać na żniwa, bo ich wojna u Rusinów nie obchodziła.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: POlitykowanie

14-01-2021, 10:31

trup pisze:
13-01-2021, 23:51
Lukass pisze:
13-01-2021, 22:56
Ja nie dyskutuję w sprawie Konfederacji. Banda idiotów do natychmiastowego zakopania za stodołą. Ale kult JPII to też był jakiś przejaw takiego patrzenia na rzeczywistość. Dotknął także polityków PO. Lubimy u nas "wybitnych Polaków". Jest to jakiś kompleks chyba. Niedojebane mocarstwo sprzed sześciuset lat. A później to już tylko w dupę.

A wybitnych to mieliśmy. Maria Curie. Bruno Schulz. Zbigniew Boniek :D
i prawie żadne z nich nie byłoby wybitne gdyby robili "kariery" w kraju....
Z ww. tylko Skłodowska nie zrobiła kariery w Polsce. Przy okazji wspomnę Ferdynanda Ossendowskiego, o którym komuna i Wyborcza nic dobrego Wam nie powiedziała, więc lepiej w kącie siedzieć i nic nie wiedzieć. Tymczasem jest to zaraz po Sienkiewiczu najbardziej poczytny polski pisarz na świecie (przekłady na języki obce), a w okresie międzywojennym należał do 5 najbardziej popularnych pisarzy globu. Ma bardzo ciekawy życiorys, być może ciekawszy od Sergiusza Piaseckiego, którego komuna też nie lubi.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11100
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

14-01-2021, 10:39

Medard pisze:
14-01-2021, 10:20
Bo nie było jednych Niemiec, jakie znamy obecnie, tylko wiele państw i księstw niemieckojęzycznych pod coraz słabszym cesarstwem.
No, ale ci lokowani na prawie niemieckim często nie byli Niemcami wg jakiegokolwiek kryterium. To prawo niemieckie, to był pewien szablon prawny i tyle i równie dobrze ktoś mówiący od urodzenia po polsku mógł być lokowany na takich zasadach.
Medard pisze:
14-01-2021, 10:20
Ale faktem jest, że w dokumentach pisano teksty typu czeladnik polak jebnął deską czeladnika niemieckiego, albo mieszczanin niemiec nie zapłacił mieszczaninowi polakowi.

Bunt przeciwko Łokietkowi był buntem mieszczan niemieckich, kara, zresztą śmierci, dotyczyła tylko tych, którzy mówili po niemiecku.

Do reformacji można się spierać, jak bardzo ludzie uznawali swoje pochodzenie, ale od kontrreformacji podział był prawie zawsze wskazywany i powiązany z religią.

A szlachta to już ewidentnie to robiła.
Wiele było sytuacji, że hetman litewski mię chciał służyć pod hetmanem królewskim, albo Królewcu już chcieli wracać na żniwa, bo ich problemy Rusinów mię obchodziły.
No bo konflikty etniczne istniały, przy czym miały charakter polityczno-gospodarczy nie narodowościowy. Struktura społeczeństwa feudalnego sprawiała, że całe branże czy grupy społeczne (czeladnictwo, cechy) były powiązanie rodzinnie i etnicznie. Niemniej dalej ci ludzie nie byli Niemcami w dzisiejszym rozumieniu. Nie identyfikowali się w ten sposób, nie czuli łączności np z ludnością niemieckojęzyczną z Gdańska. To inne czasy.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10388
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: POlitykowanie

14-01-2021, 10:41

Drone pisze:
14-01-2021, 10:07
Medard naucza o stosunkach polsko-niemieckich w średniowieczu. Kol. Hatefire i inni pilnie notują.

Obrazek
Notujcie, a Wy w tym czasie towarzyszu opracujcie temat ilu Afrykanów było pośród rycerstwa polskiego pod Grunwaldem i czy Jagiełło był nigeryjczykiem.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10388
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: POlitykowanie

14-01-2021, 10:50

Hatefire pisze:
14-01-2021, 10:39
Medard pisze:
14-01-2021, 10:20
Bo nie było jednych Niemiec, jakie znamy obecnie, tylko wiele państw i księstw niemieckojęzycznych pod coraz słabszym cesarstwem.
No, ale ci lokowani na prawie niemieckim często nie byli Niemcami wg jakiegokolwiek kryterium. To prawo niemieckie, to był pewien szablon prawny i tyle i równie dobrze ktoś mówiący od urodzenia po polsku mógł być lokowany na takich zasadach.
Medard pisze:
14-01-2021, 10:20
Ale faktem jest, że w dokumentach pisano teksty typu czeladnik polak jebnął deską czeladnika niemieckiego, albo mieszczanin niemiec nie zapłacił mieszczaninowi polakowi.

Bunt przeciwko Łokietkowi był buntem mieszczan niemieckich, kara, zresztą śmierci, dotyczyła tylko tych, którzy mówili po niemiecku.

Do reformacji można się spierać, jak bardzo ludzie uznawali swoje pochodzenie, ale od kontrreformacji podział był prawie zawsze wskazywany i powiązany z religią.

A szlachta to już ewidentnie to robiła.
Wiele było sytuacji, że hetman litewski mię chciał służyć pod hetmanem królewskim, albo Królewcu już chcieli wracać na żniwa, bo ich problemy Rusinów mię obchodziły.
No bo konflikty etniczne istniały, przy czym miały charakter polityczno-gospodarczy nie narodowościowy. Struktura społeczeństwa feudalnego sprawiała, że całe branże czy grupy społeczne (czeladnictwo, cechy) były powiązanie rodzinnie i etnicznie. Niemniej dalej ci ludzie nie byli Niemcami w dzisiejszym rozumieniu. Nie identyfikowali się w ten sposób, nie czuli łączności np z ludnością niemieckojęzyczną z Gdańska. To inne czasy.
W większości byli przybyszami z terenów niemieckich i mówili po niemiecku, byli też poddanym władców niemieckich, tylko nie było takich zjednoczonych Niemiec jak obecnie. A królestwo polskie było jedno, oni mieli cesarstwo, a cesarzem mógł być Austriak lub Czech.

Wojny husyckie skończyły się prawie całkowitym wybiciem szlachty czeskiej i zastąpieniu jej niemieckojezyczną.
Dobrze wiesz, że Czesi budowali w xIx w swoją tożsamość od zera, bo mieli głównie chłopów, a resztę wybito lub zastąpiono ludnością niemieckojęzyczną.

Czasami osadnicy byli z Moraw czy Holandii. Sam pochodzę od kolonizatorow, a przekazy rodzinne potwierdza nazwisko mojego pradziadka, które ewidentnie jest spolszczeniem.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11100
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

14-01-2021, 11:36

Medard pisze:
14-01-2021, 10:50
W większości byli przybyszami z terenów niemieckich i mówili po niemiecku, byli też poddanym władców niemieckich, tylko nie było takich zjednoczonych Niemiec jak obecnie. A królestwo polskie było jedno, oni mieli cesarstwo, a cesarzem mógł być Austriak lub Czech.

Wojny husyckie skończyły się prawie całkowitym wybiciem szlachty czeskiej i zastąpieniu jej niemieckojezyczną.
Dobrze wiesz, że Czesi budowali w xIx w swoją tożsamość od zera, bo mieli głównie chłopów, a resztę wybito lub zastąpiono ludnością niemieckojęzyczną.

Czasami osadnicy byli z Moraw czy Holandii. Sam pochodzę od kolonizatorow, a przekazy rodzinne potwierdza nazwisko mojego pradziadka, które ewidentnie jest spolszczeniem.
No w większości, stąd prawo niemieckie, ale nie wszyscy, niemniej nie znaczy, że ci niemieckojęzyczni uważali się za Niemców, w dzisiejszym rozumieniu.

Ty o wozie, ja o kozie. Taki niemieckojęzyczny osadnik zapytany kim jest, by powiedział chłopem z Schweinedorf am Stinkender Fluss poddany Bolka VIII Oparszywiałego. Analogicznie polskojęzyczny, że tutejszy z Dupnej Małej itd.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16928
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: POlitykowanie

14-01-2021, 11:45

dla mnie wyrażenie "Polityka historyczna" to jest synonim słowa "Propaganda".
Mieszanie, zatajanie, przemilczanie, wybiórczość, wyróżnianie... Wybierają co wygodne i mamy to co mamy.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
Wacław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2678
Rejestracja: 04-08-2018, 08:37

Re: POlitykowanie

14-01-2021, 12:51

trup pisze:
14-01-2021, 11:45
dla mnie wyrażenie "Polityka historyczna" to jest synonim słowa "Propaganda".
Mieszanie, zatajanie, przemilczanie, wybiórczość, wyróżnianie... Wybierają co wygodne i mamy to co mamy.

analogicznie u mnie
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11100
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

14-01-2021, 13:04

I tak i nie. Historię można pisać z punktu widzenie bitew i traktatów politycznych. Można też od strony ekonomii i procesów społecznych. No i mamy już dwie różne historie. Można próbować dokonać syntezy, ale i tak zawsze pozostaje kwestia co uznamy za istotniejsze. Sam osobiście uważam te wszystkiej wojenki itp. za funkcje procesów społeczno-gospodarczych,, niemniej zdaje sobie spraw, że ktoś może mieć inne spojrzenie. oczywiście historia zaprzęgnięta w tryby taniego nacjonalizmu, to coś zgoła niewartego zainteresowania, bo zawężona do tak małego wycinka nie tłumaczy rzeczywistości.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Wacław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2678
Rejestracja: 04-08-2018, 08:37

Re: POlitykowanie

14-01-2021, 13:16

Hatefire pisze:
14-01-2021, 13:04
I tak i nie. Historię można pisać z punktu widzenie bitew i traktatów politycznych. Można też od strony ekonomii i procesów społecznych. No i mamy już dwie różne historie. Można próbować dokonać syntezy, ale i tak zawsze pozostaje kwestia co uznamy za istotniejsze. Sam osobiście uważam te wszystkiej wojenki itp. za funkcje procesów społeczno-gospodarczych,, niemniej zdaje sobie spraw, że ktoś może mieć inne spojrzenie. oczywiście historia zaprzęgnięta w tryby taniego nacjonalizmu, to coś zgoła niewartego zainteresowania, bo zawężona do tak małego wycinka nie tłumaczy rzeczywistości.
jak do mnie, to nie pisałem o zaprzągnięciu historii w tryby nacjonałków. marginalne środowisko, z umiarkowanym wpływem na ogólno polski mental. akurat myślałem o pisiorach i katolach. bo chyba od lecha kaczyńskiego zaczeło się np. traktowanie ipnu jako narzędzia propagandowego. w tym świetle matołki z onr to zwykłe amatory. nikt poważny nie potraktuje tego poważnie.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: POlitykowanie

14-01-2021, 15:48

Pacjent pisze:
13-01-2021, 20:59
To jeszcze taki drobny fakt świadczący o "elitach" III RP. W 70 rocznicę wybuch II WŚ z inicjatywy ex-ministrów spraw zagranicznych Rotfelda i Bartoszewskiego "obdarowano" Warszawę aleją najbardziej nikczemnego polskiego polityka tamtych dni czyli Józefa Becka.
Zmienić na Jeffa Becka i będzie grało. :)
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4737
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: POlitykowanie

14-01-2021, 18:53

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
14-01-2021, 07:59
Lukass pisze:
14-01-2021, 00:14
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
13-01-2021, 23:51
A Fahrenheit byl Polakiem?
Na tym właśnie polega dowcip, Panie Kolego. Kopernikiem też radzę się zainteresować!
No interesowałem się Kopernikiem, ale z tego co pamiętam większość świata uznaje, że to jednak Polak, na podstawie samostanowienia. Nie słyszałem by ktokolwiek uznawał Fahrenheita za Polaka.
Tylko, że w większości przypadków to bez znaczenia. Kopernik w ogóle raczej identyfikował się przede wszystkim jako duchowny i urzędnik. Czy jako Polak? Jak już zostało powiedziane, w tych czasach nie oznaczało to tego samego, o czym myślimy teraz. Ale ja nie o tym... Wyszliśmy od polityki historycznej, rozszerzając na kult jednostek. Jak to w kulcie bywa, wyznawcy idealizują, a ewentualni przeciwnicy obrzucają gównem. Nadal jednak, osiągnięcia jednostek w dowolnym zakresie to coś zupełnie innego, niż osiągnięcia narodu (w sensie współczesnym). Skłodowska nie prowadziła swoich prac ku chwale Wielkiej Polski. Pisarze i poeci nie pisali po to, by o Polsce usłyszał cały świat. Większość z nich miała to zapewne kompletnie w dupie. Jak ja słyszę, że cały naród może (lub ma) być dumny np. z JPII, albo jakiegoś sportowca, albo kurwa kogoś tam, to mnie coś strzela. Ani naród zazwyczaj nie ma w tym żadnych zasług, ani większości prawdziwie uzdolnionych osób nie interesuje, co o nich myśli Ziutek z Pierdziszewa Górnego.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
Awatar użytkownika
Stoigniew
zahartowany metalizator
Posty: 4058
Rejestracja: 09-01-2012, 18:20

Re: POlitykowanie

14-01-2021, 18:58

Lukass pisze:
14-01-2021, 00:14
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
13-01-2021, 23:51
A Fahrenheit byl Polakiem?
Na tym właśnie polega dowcip, Panie Kolego. Kopernikiem też radzę się zainteresować!
Przecież Kopernik była kobietą !
nie od dziś wiadomo
:D
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4737
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: POlitykowanie

14-01-2021, 19:39

^ A to swoją drogą :D
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
Awatar użytkownika
iGrinder
postuje jak opętany!
Posty: 572
Rejestracja: 26-02-2018, 18:40
Lokalizacja: South of Heaven

Re: POlitykowanie

16-01-2021, 09:21

Those who don't wear the Devil's Mark shall burn in Crematories of Eternal Hell
shitshow
postuje jak opętany!
Posty: 649
Rejestracja: 15-10-2020, 13:48

Re: POlitykowanie

16-01-2021, 17:26

Zer ci u nas nie zabraknie...
We can't hear nothing
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
535

Re: POlitykowanie

16-01-2021, 18:41

iGrinder pisze:
16-01-2021, 09:21
https://businessinsider.com.pl/twoje-pi ... al/v3h0wq0 - tej siły już nie powstrzymacie
Suweren i wyklęci powinni się cieszyć. Nadchodzą czasy, gdy znowu wszyscy będziemy milionerami. Dzięki polityce dobrej zmiany to wszystko. Ostatecznie wstajemy z kolan. Ja jestem przygotowany. Obrazek
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: POlitykowanie

16-01-2021, 19:40

iGrinder pisze:
16-01-2021, 09:21
https://businessinsider.com.pl/twoje-pi ... al/v3h0wq0 - tej siły już nie powstrzymacie
Lud nie rozumie inflacji, ale będzie się cieszył z nominału nowego banknotu. Czy TVPiS już otrąbiła ten sukces?
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
iGrinder
postuje jak opętany!
Posty: 572
Rejestracja: 26-02-2018, 18:40
Lokalizacja: South of Heaven

Re: POlitykowanie

16-01-2021, 19:44

Motyw przewodni - jaki król teraz się trafi. Proponuję króla Ćwieczka.
Those who don't wear the Devil's Mark shall burn in Crematories of Eternal Hell
ODPOWIEDZ