
POlitykowanie
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: POlitykowanie
Medard naucza o stosunkach polsko-niemieckich w średniowieczu. Kol. Hatefire i inni pilnie notują.


Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: POlitykowanie
Bo nie było jednych Niemiec, jakie znamy obecnie, tylko wiele państw i księstw niemieckojęzycznych pod coraz słabszym cesarstwem.Hatefire pisze: ↑14-01-2021, 10:01No właśnie na "prawie niemieckim". Nie oznacza, że byli to Niemcy. Często na dzisiejsze standardy to byli Holendrzy, Belgowie, Czesi czy nawet Polacy. Te dwa ratusze wynikały właśnie z odmiennej sytuacji prawnej tych społeczności. Oczywiście odmienność etniczna była faktem, przy czym te konflikty nie były konfliktami między Polakami i Niemcami w dzisiejszym rozumieniu, tylko ludnością niemieckojęzyczną i polskojęzyczną. Oczywiście był to pewien proces i już wówczas kształtowała się pewna proto tożsamość narodowa. Niemniej nie można mówić o Niemcach i Polakach tak jak dzisiaj to rozumiemy.
Ale faktem jest, że w dokumentach pisano teksty typu czeladnik polak jebnął deską czeladnika niemieckiego, albo mieszczanin niemiec nie zapłacił mieszczaninowi polakowi.
Bunt przeciwko Łokietkowi był buntem mieszczan niemieckich, kara, zresztą śmierci, dotyczyła tylko tych, którzy mówili po niemiecku.
Do reformacji można się spierać, jak bardzo ludzie uznawali swoje pochodzenie, ale od kontrreformacji podział był prawie zawsze wskazywany i powiązany z religią.
A szlachta to już ewidentnie tak robiła.
Wiele było sytuacji, że hetman litewski nie chciał służyć pod hetmanem królewskim, który był nadrzędny, ale już Litwa i Korona były prawnie równorzędne, albo królewscy już chcieli wracać na żniwa, bo ich wojna u Rusinów nie obchodziła.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: POlitykowanie
Z ww. tylko Skłodowska nie zrobiła kariery w Polsce. Przy okazji wspomnę Ferdynanda Ossendowskiego, o którym komuna i Wyborcza nic dobrego Wam nie powiedziała, więc lepiej w kącie siedzieć i nic nie wiedzieć. Tymczasem jest to zaraz po Sienkiewiczu najbardziej poczytny polski pisarz na świecie (przekłady na języki obce), a w okresie międzywojennym należał do 5 najbardziej popularnych pisarzy globu. Ma bardzo ciekawy życiorys, być może ciekawszy od Sergiusza Piaseckiego, którego komuna też nie lubi.trup pisze: ↑13-01-2021, 23:51i prawie żadne z nich nie byłoby wybitne gdyby robili "kariery" w kraju....Lukass pisze: ↑13-01-2021, 22:56Ja nie dyskutuję w sprawie Konfederacji. Banda idiotów do natychmiastowego zakopania za stodołą. Ale kult JPII to też był jakiś przejaw takiego patrzenia na rzeczywistość. Dotknął także polityków PO. Lubimy u nas "wybitnych Polaków". Jest to jakiś kompleks chyba. Niedojebane mocarstwo sprzed sześciuset lat. A później to już tylko w dupę.
A wybitnych to mieliśmy. Maria Curie. Bruno Schulz. Zbigniew Boniek![]()
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11099
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: POlitykowanie
No, ale ci lokowani na prawie niemieckim często nie byli Niemcami wg jakiegokolwiek kryterium. To prawo niemieckie, to był pewien szablon prawny i tyle i równie dobrze ktoś mówiący od urodzenia po polsku mógł być lokowany na takich zasadach.
No bo konflikty etniczne istniały, przy czym miały charakter polityczno-gospodarczy nie narodowościowy. Struktura społeczeństwa feudalnego sprawiała, że całe branże czy grupy społeczne (czeladnictwo, cechy) były powiązanie rodzinnie i etnicznie. Niemniej dalej ci ludzie nie byli Niemcami w dzisiejszym rozumieniu. Nie identyfikowali się w ten sposób, nie czuli łączności np z ludnością niemieckojęzyczną z Gdańska. To inne czasy.Medard pisze: ↑14-01-2021, 10:20Ale faktem jest, że w dokumentach pisano teksty typu czeladnik polak jebnął deską czeladnika niemieckiego, albo mieszczanin niemiec nie zapłacił mieszczaninowi polakowi.
Bunt przeciwko Łokietkowi był buntem mieszczan niemieckich, kara, zresztą śmierci, dotyczyła tylko tych, którzy mówili po niemiecku.
Do reformacji można się spierać, jak bardzo ludzie uznawali swoje pochodzenie, ale od kontrreformacji podział był prawie zawsze wskazywany i powiązany z religią.
A szlachta to już ewidentnie to robiła.
Wiele było sytuacji, że hetman litewski mię chciał służyć pod hetmanem królewskim, albo Królewcu już chcieli wracać na żniwa, bo ich problemy Rusinów mię obchodziły.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: POlitykowanie
Notujcie, a Wy w tym czasie towarzyszu opracujcie temat ilu Afrykanów było pośród rycerstwa polskiego pod Grunwaldem i czy Jagiełło był nigeryjczykiem.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: POlitykowanie
W większości byli przybyszami z terenów niemieckich i mówili po niemiecku, byli też poddanym władców niemieckich, tylko nie było takich zjednoczonych Niemiec jak obecnie. A królestwo polskie było jedno, oni mieli cesarstwo, a cesarzem mógł być Austriak lub Czech.Hatefire pisze: ↑14-01-2021, 10:39No, ale ci lokowani na prawie niemieckim często nie byli Niemcami wg jakiegokolwiek kryterium. To prawo niemieckie, to był pewien szablon prawny i tyle i równie dobrze ktoś mówiący od urodzenia po polsku mógł być lokowany na takich zasadach.
No bo konflikty etniczne istniały, przy czym miały charakter polityczno-gospodarczy nie narodowościowy. Struktura społeczeństwa feudalnego sprawiała, że całe branże czy grupy społeczne (czeladnictwo, cechy) były powiązanie rodzinnie i etnicznie. Niemniej dalej ci ludzie nie byli Niemcami w dzisiejszym rozumieniu. Nie identyfikowali się w ten sposób, nie czuli łączności np z ludnością niemieckojęzyczną z Gdańska. To inne czasy.Medard pisze: ↑14-01-2021, 10:20Ale faktem jest, że w dokumentach pisano teksty typu czeladnik polak jebnął deską czeladnika niemieckiego, albo mieszczanin niemiec nie zapłacił mieszczaninowi polakowi.
Bunt przeciwko Łokietkowi był buntem mieszczan niemieckich, kara, zresztą śmierci, dotyczyła tylko tych, którzy mówili po niemiecku.
Do reformacji można się spierać, jak bardzo ludzie uznawali swoje pochodzenie, ale od kontrreformacji podział był prawie zawsze wskazywany i powiązany z religią.
A szlachta to już ewidentnie to robiła.
Wiele było sytuacji, że hetman litewski mię chciał służyć pod hetmanem królewskim, albo Królewcu już chcieli wracać na żniwa, bo ich problemy Rusinów mię obchodziły.
Wojny husyckie skończyły się prawie całkowitym wybiciem szlachty czeskiej i zastąpieniu jej niemieckojezyczną.
Dobrze wiesz, że Czesi budowali w xIx w swoją tożsamość od zera, bo mieli głównie chłopów, a resztę wybito lub zastąpiono ludnością niemieckojęzyczną.
Czasami osadnicy byli z Moraw czy Holandii. Sam pochodzę od kolonizatorow, a przekazy rodzinne potwierdza nazwisko mojego pradziadka, które ewidentnie jest spolszczeniem.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11099
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: POlitykowanie
No w większości, stąd prawo niemieckie, ale nie wszyscy, niemniej nie znaczy, że ci niemieckojęzyczni uważali się za Niemców, w dzisiejszym rozumieniu.Medard pisze: ↑14-01-2021, 10:50W większości byli przybyszami z terenów niemieckich i mówili po niemiecku, byli też poddanym władców niemieckich, tylko nie było takich zjednoczonych Niemiec jak obecnie. A królestwo polskie było jedno, oni mieli cesarstwo, a cesarzem mógł być Austriak lub Czech.
Wojny husyckie skończyły się prawie całkowitym wybiciem szlachty czeskiej i zastąpieniu jej niemieckojezyczną.
Dobrze wiesz, że Czesi budowali w xIx w swoją tożsamość od zera, bo mieli głównie chłopów, a resztę wybito lub zastąpiono ludnością niemieckojęzyczną.
Czasami osadnicy byli z Moraw czy Holandii. Sam pochodzę od kolonizatorow, a przekazy rodzinne potwierdza nazwisko mojego pradziadka, które ewidentnie jest spolszczeniem.
Ty o wozie, ja o kozie. Taki niemieckojęzyczny osadnik zapytany kim jest, by powiedział chłopem z Schweinedorf am Stinkender Fluss poddany Bolka VIII Oparszywiałego. Analogicznie polskojęzyczny, że tutejszy z Dupnej Małej itd.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16928
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: POlitykowanie
dla mnie wyrażenie "Polityka historyczna" to jest synonim słowa "Propaganda".
Mieszanie, zatajanie, przemilczanie, wybiórczość, wyróżnianie... Wybierają co wygodne i mamy to co mamy.
Mieszanie, zatajanie, przemilczanie, wybiórczość, wyróżnianie... Wybierają co wygodne i mamy to co mamy.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2678
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11099
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: POlitykowanie
I tak i nie. Historię można pisać z punktu widzenie bitew i traktatów politycznych. Można też od strony ekonomii i procesów społecznych. No i mamy już dwie różne historie. Można próbować dokonać syntezy, ale i tak zawsze pozostaje kwestia co uznamy za istotniejsze. Sam osobiście uważam te wszystkiej wojenki itp. za funkcje procesów społeczno-gospodarczych,, niemniej zdaje sobie spraw, że ktoś może mieć inne spojrzenie. oczywiście historia zaprzęgnięta w tryby taniego nacjonalizmu, to coś zgoła niewartego zainteresowania, bo zawężona do tak małego wycinka nie tłumaczy rzeczywistości.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2678
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
Re: POlitykowanie
jak do mnie, to nie pisałem o zaprzągnięciu historii w tryby nacjonałków. marginalne środowisko, z umiarkowanym wpływem na ogólno polski mental. akurat myślałem o pisiorach i katolach. bo chyba od lecha kaczyńskiego zaczeło się np. traktowanie ipnu jako narzędzia propagandowego. w tym świetle matołki z onr to zwykłe amatory. nikt poważny nie potraktuje tego poważnie.Hatefire pisze: ↑14-01-2021, 13:04I tak i nie. Historię można pisać z punktu widzenie bitew i traktatów politycznych. Można też od strony ekonomii i procesów społecznych. No i mamy już dwie różne historie. Można próbować dokonać syntezy, ale i tak zawsze pozostaje kwestia co uznamy za istotniejsze. Sam osobiście uważam te wszystkiej wojenki itp. za funkcje procesów społeczno-gospodarczych,, niemniej zdaje sobie spraw, że ktoś może mieć inne spojrzenie. oczywiście historia zaprzęgnięta w tryby taniego nacjonalizmu, to coś zgoła niewartego zainteresowania, bo zawężona do tak małego wycinka nie tłumaczy rzeczywistości.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: POlitykowanie
Zmienić na Jeffa Becka i będzie grało.

- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4737
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: POlitykowanie
Tylko, że w większości przypadków to bez znaczenia. Kopernik w ogóle raczej identyfikował się przede wszystkim jako duchowny i urzędnik. Czy jako Polak? Jak już zostało powiedziane, w tych czasach nie oznaczało to tego samego, o czym myślimy teraz. Ale ja nie o tym... Wyszliśmy od polityki historycznej, rozszerzając na kult jednostek. Jak to w kulcie bywa, wyznawcy idealizują, a ewentualni przeciwnicy obrzucają gównem. Nadal jednak, osiągnięcia jednostek w dowolnym zakresie to coś zupełnie innego, niż osiągnięcia narodu (w sensie współczesnym). Skłodowska nie prowadziła swoich prac ku chwale Wielkiej Polski. Pisarze i poeci nie pisali po to, by o Polsce usłyszał cały świat. Większość z nich miała to zapewne kompletnie w dupie. Jak ja słyszę, że cały naród może (lub ma) być dumny np. z JPII, albo jakiegoś sportowca, albo kurwa kogoś tam, to mnie coś strzela. Ani naród zazwyczaj nie ma w tym żadnych zasług, ani większości prawdziwie uzdolnionych osób nie interesuje, co o nich myśli Ziutek z Pierdziszewa Górnego.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑14-01-2021, 07:59No interesowałem się Kopernikiem, ale z tego co pamiętam większość świata uznaje, że to jednak Polak, na podstawie samostanowienia. Nie słyszałem by ktokolwiek uznawał Fahrenheita za Polaka.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4058
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: POlitykowanie
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4737
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
- iGrinder
- postuje jak opętany!
- Posty: 572
- Rejestracja: 26-02-2018, 18:40
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: POlitykowanie
https://businessinsider.com.pl/twoje-pi ... al/v3h0wq0 - tej siły już nie powstrzymacie
Those who don't wear the Devil's Mark shall burn in Crematories of Eternal Hell
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 649
- Rejestracja: 15-10-2020, 13:48
Re: POlitykowanie
Zer ci u nas nie zabraknie...
We can't hear nothing
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
Re: POlitykowanie
Suweren i wyklęci powinni się cieszyć. Nadchodzą czasy, gdy znowu wszyscy będziemy milionerami. Dzięki polityce dobrej zmiany to wszystko. Ostatecznie wstajemy z kolan. Ja jestem przygotowany.iGrinder pisze: ↑16-01-2021, 09:21https://businessinsider.com.pl/twoje-pi ... al/v3h0wq0 - tej siły już nie powstrzymacie

-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: POlitykowanie
Lud nie rozumie inflacji, ale będzie się cieszył z nominału nowego banknotu. Czy TVPiS już otrąbiła ten sukces?iGrinder pisze: ↑16-01-2021, 09:21https://businessinsider.com.pl/twoje-pi ... al/v3h0wq0 - tej siły już nie powstrzymacie
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- iGrinder
- postuje jak opętany!
- Posty: 572
- Rejestracja: 26-02-2018, 18:40
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: POlitykowanie
Motyw przewodni - jaki król teraz się trafi. Proponuję króla Ćwieczka.
Those who don't wear the Devil's Mark shall burn in Crematories of Eternal Hell